GoldenLine
Zaloguj się
Marta Kliber

Marta Kliber Student, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: Pytanie o stawkę

Witam, jestem studentką 3 roku filologii polskiej oraz początkującą korektorką:)

Mam pytanie, czy stawka 0,02 gr za słowo w korekcie jest normalną kwotą? Nie znam się niestety na tym.

Zaczynam wkrótce pracę w nowym, raczkującym jeszcze wydawnictwie i taką stawkę mi zaoferowano.

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o stawkę

http://www.goldenline.pl/forum/korektorzy/322766

:)
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Pytanie o stawkę

Włącz edytor tekstu, wypełnij jedną stronę tekstem, każ mu podliczyć ilość wyrazów. Następnie pomnóż przez 0,2 i masz swoją stawkę za stronę. Na koniec zastanów się, na ilu podobnych stronach jesteś w stanie dokonać korekty w ciągu godziny. Teraz masz swoją stawkę godzinową.

Jeśli nie będziesz narzekać na brak stron do korekty, jesteś w stanie obliczyć przyszłe wynagrodzenie w kilku wersjach, np. maksimum pracy, minimum pracy.
Link do wypowiedziLink
Maciej B.

Maciej B. redaktor,
Wydawnictwo Dwie
Siostry

Temat: Pytanie o stawkę

To jest jakaś bardzo dziwna oferta. Jeśli przyjąć, że na stronie (1800 znaków) jest mniej więcej 300 słów (tyle mi wyszło na przypadkowo wybranej stronie), to wychodzi 6 gr za stronę, czyli jakieś 1,32 zł za arkusz. Jeśli ktoś nie postawił przecinka w złym miejscu albo nie pomylił groszy ze złotówkami, to nie mieści mi się to w głowie...
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Pytanie o stawkę

Przy Twoim założeniu:
300 słów x 0,02 gr = 6 zł/strona.
Link do wypowiedziLink
Maciej B.

Maciej B. redaktor,
Wydawnictwo Dwie
Siostry

Temat: Pytanie o stawkę

100 x 0,02 gr = 2 gr
2 gr x 3 = 6 gr
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Pytanie o stawkę

Myślę, że koleżance się pomyliło, nie zapisuję się kwot na zasadzie 0,02 gr, tylko 0,0002 zł, więc uznałem, że mowa jest o 2 groszach za słowo.
Link do wypowiedziLink
Maciej B.

Maciej B. redaktor,
Wydawnictwo Dwie
Siostry

Temat: Pytanie o stawkę

Jak widać, zapisuje się :)
Dlatego napisałem, że chyba się komuś pomyliły złotówki z groszami.

Pozdrowienia
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Pytanie o stawkę

Niech się koleżanka wypowie, operujemy groszami (oby) czy tych groszy setnymi częściami (bój się boga)?
Link do wypowiedziLink
Marta Kliber

Marta Kliber Student, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: Pytanie o stawkę

Faktycznie się pomyliłam:) Ten sam błąd zrobiłam też na innym forum. Taka ze mnie dobra korektorka:P
Myślałam o jednym, a napisałam drugie. Faktycznie chodziło o 0,02 zł czyli 2 grosze. <wstydniś>
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o stawkę

Dominika B.:
Jakie obowiązuja stawki za korektę arkusza tekstu ? Podpowiedzcie proszę :)
Link do wypowiedziLink
Grażyna Dobromilska

Grażyna Dobromilska Miłośnik rozwoju
osobistego :-)
Freelancer DTP.
Korekta, ...

Temat: Pytanie o stawkę

To, moim zdaniem, masz bardzo dobrą stawkę za korektę.

A przy okazji mam kilka pytań.

Ile czasu zajmuje wam korekta jednej strony?
Ile stron dziennie korekty wykonujecie?
Czy tylko tym się zajmujecie, czy macie też inne zajęcia?

Czy stosujecie jakieś dodatkowe stawki za trudny tekst lub dużą ilość błędów?

Jak sobie radzicie z tekstem, gdzie jest dużo literówek. Ale takich, których nie podkreśla Word, bo są to poprawne wyrazy? Bo ja "ślepię" niemal litera po literze.

Pozdrawiam serdecznie, GrażynaGrażyna M. Dobromilska edytował(a) ten post dnia 22.07.08 o godzinie 02:52
Link do wypowiedziLink
Grażyna Dobromilska

Grażyna Dobromilska Miłośnik rozwoju
osobistego :-)
Freelancer DTP.
Korekta, ...

Temat: Pytanie o stawkę

Stawki za arkusz są na stronie Wydawcy:
http://www.wydawca.com.pl/index.php?s=info&kat=2&dzial...

Zawsze mam problem z liczeniem arkusza, więc mam złapany link:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=co+to+jest+arkusz+...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkusz_wydawniczy

I Biuro Korekty:
http://www.biurokorekty.pl/cennik.html

Pozdrawiam serdecznie, Grażyna
Link do wypowiedziLink
Łukasz B.

Łukasz B. redaktor

Temat: Pytanie o stawkę

Dla mnie jedyna rada na "ślepienie" to wydruk. Poprawiam więc zawsze na wydruku. Automatycznie w tzw. wordzie (używam w domu wyłącznie OOo Writera) usuwam tylko rozmnożone spacje. Robię, oczywiście, wyjątki od wydruku, np. niniejszy post :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o stawkę

Grażyna M. Dobromilska:
To, moim zdaniem, masz bardzo dobrą stawkę za korektę.

A przy okazji mam kilka pytań.

Ile czasu zajmuje wam korekta jednej strony?
Ile stron dziennie korekty wykonujecie?
Czy tylko tym się zajmujecie, czy macie też inne zajęcia?

Mam przede wszystkim te "inne zajęcia", więc nie jestem w stanie określić, ile stron dziennie zrobię, bo to jest po pracy i albo mi się chce, albo nie, albo mam czas, albo nie... Na ogól zabiera mi to o wiele więcej czasu niż sobie wstępnie założę.
Czy stosujecie jakieś dodatkowe stawki za trudny tekst lub dużą ilość błędów?
Przy błędach - jak najbardziej. Jak ktoś nie umie pisać albo znaleźć sobie kogoś, kto potrafi - niech płaci.
Co do tekstu "trudnego" - jeśli to coś, czego od początku do końca nie rozumiem, to raczej się za to wcale nie wezmę.
Jak sobie radzicie z tekstem, gdzie jest dużo literówek. Ale takich, których nie podkreśla Word, bo są to poprawne wyrazy? Bo ja "ślepię" niemal litera po literze.

Dobrze jest skorygować na komputerze, a potem wydrukować i potem sprawdzać na wydruku - wiem, praco- i czasochłonne, ale daje efekty.

Pozdrawiam,
Ida
Link do wypowiedziLink
Grażyna Dobromilska

Grażyna Dobromilska Miłośnik rozwoju
osobistego :-)
Freelancer DTP.
Korekta, ...

Temat: Pytanie o stawkę

Dzięki Ido, bardzo mi pomogłaś z tym pomysłem wydruku :-)

Ja korektę też robię "wśród innych rzeczy", przy tej okazji, że biorę skład książki. Przy pierwszej książce mój pan wydawca upierał się, że książka jest "po korekcie", ale znalazłam ok. 900 błędów, tyle poprawek wypisał Word.

No i robię ok. 4 strony na 1 godzinę, pracuję 2 godziny, a potem lecę oczami po tekście bezkrytycznie, więc zaczynam zajmować się czym innym. Za jakiś czas znowu trochę. I miałam wątpliwości, że to mało produktywne.

A ta stawka to mnie zszokowała pozytywnie. Bo ja powinnam za "swoją książkę" dostać wg niej ok. 1600 zł, a dostałam 400 zł. Ale nie marudzę, stała praca, dużo książek, świetne książki :-)

Pozdrawiam serdecznie, Grażyna
Link do wypowiedziLink
Grażyna Dobromilska

Grażyna Dobromilska Miłośnik rozwoju
osobistego :-)
Freelancer DTP.
Korekta, ...

Temat: Pytanie o stawkę

Łukasz B.:
Dla mnie jedyna rada na "ślepienie" to wydruk. Poprawiam więc zawsze na wydruku. Automatycznie w tzw. wordzie (używam w domu wyłącznie OOo Writera) usuwam tylko rozmnożone spacje. Robię, oczywiście, wyjątki od wydruku, np. niniejszy post :D

Dzięki. Ty też o wydruku, jak Ida. Najpierw mnie przekierowało do jej wypowiedzi :-)

Pozdrawiam serdecznie, Grażyna
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pytanie o stawkę

Grażyna M. Dobromilska:
Ile czasu zajmuje wam korekta jednej strony?

Nie potrafię określić, to zależy od wielu czynników:
- ilości tekstu na stronie,
- tematyki,
- trudności tekstu,
- ilości nazw własnych, obcych, ogólnie słownictwa,
- jakości tłumaczenia w przypadku tekstów niepolskich
itd.
Ile stron dziennie korekty wykonujecie?

Bardzo różnie... jeśli to typowa książka o średnim stopniu trudności, z niewielką ilością błędów, to tak na spokojnie, 20-30 stron, ale wykonuję korekty po 8 godzinach pracy.
Czy tylko tym się zajmujecie, czy macie też inne zajęcia?

Pracuję na pełen etat, korektą i redakcją zajmuję się dodatkowo.
Czy stosujecie jakieś dodatkowe stawki za trudny tekst lub dużą ilość błędów?

Nie. Zresztą zawsze czekam, aż wydawnictwo zaproponuje jakąś konkretną stawkę i jak na razie nie zdarzyło mi się jej nie zaakceptować :-)
Jak sobie radzicie z tekstem, gdzie jest dużo literówek. Ale takich, których nie podkreśla Word, bo są to poprawne wyrazy?
Zwykle dostaję wydruk :-)

Pozdrawiam serdecznie.
Link do wypowiedziLink
Zbigniew L.

Zbigniew L. Wiele zajęć...

Temat: Pytanie o stawkę

Witam,

ja też korektę wykonuję pomiędzy innymi sprawami (pisanie tekstów, redakcja, tłumaczenia), więc nie liczyłem, ile stron dziennie mi wychodzi.

Co do "ślepienia", to na innym watku, chyba ze 3 miesiące temu, pisałem (zdaje się, że Ida, Małgosia i Dominik także), że po wstępnym sprawdzeniu i naniesieniu poprawek na ekranie komputera robię wydruk. To niezawodna metoda. I mogę to potwierdzić wieloletnią pracą.

Kwestia stawek za korektę: oczywiście bywa różnie, ale szanujmy się i ceńmy. Zwłaszcza wtedy, gdy wydawca życzy sobie korektę za 4-5 zł od strony, ale tak naprawdę myśli o korekcie "pożenionej" z redakcją. To ostatnio często spotykana praktyka - tam, gdzie chcą zaoszczędzić pieniądze, a korektora uczynić jednocześnie redaktorem za pieniądze, lecz korektorskie tylko! Grażyno, jeśli masz stałą pracę, to zapewne inaczej patrzysz na korekty książek i zadowalasz się systematycznym dopływem "tanich" stron do poprawy. Tylko czy na dłuższą metę warto tak pracować? Dobrze wiesz, jak szybko w tym roku wzrosły ceny i koszty utrzymania. Pomyśl o tym perspektywicznie.

Pozdrawiam - ZbyszekZbigniew Lewandowski edytował(a) ten post dnia 24.07.08 o godzinie 17:35
Link do wypowiedziLink
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Pytanie o stawkę

U mnie wygląda to tak:
za arkusz kalkulacyjny - 40 000 znaków ze spacjami (prozy) - od 35 do 45 zł/brutto - i tu mowa o korekcie po złamaniu, a więc jedno czytanie.

Za korektę redakcyjną 230 zł/brutto za arkusz.

Robię max. 6 stron na godzinę i pracuję za dnia około 6h dziennie - mówiąc łopatologicznie, robię więc około 40 stron dziennie. Wydaje mi się, że jest to maksimum, po którym następuje tzw. "zmęczenie" materiału, zjawisko zapewne znane każdemu korektorowi.
Praca po 20.00 w moim przypadku nie ma praktycznie sensu, gdyż oczy odmawiają mi posłuszeństwa przy sztucznym świetle po 30 minutach. :)

Najlepsza metoda na wyłapanie większości błędów - najpierw korekta na ekranie monitora, następnie wydruk i tak naprawdę drugie czytanie, dzięki któremu jestem w stanie wyłapać jeszcze sporo błędów.

Natomiast jeśli chodzi o stopień trudności tekstu jaki mam poprawić i wycenianie na tej podstawie ile chcę za arkusz - to naprawdę ciężka sprawa... Najczęściej dopiero po kilkudziesięciu stronach okazuje się tak naprawdę czy dużo było byków. Ale podstawa - nigdy nie biorę zlecenia, nim nie zajrzę najpierw do próbki tekstu.Dorota Stępień-Góra edytował(a) ten post dnia 24.07.08 o godzinie 20:51
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj