Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: PS - i co dalej?

A to ja z Twoim gustem nie dyskutuję:)

Tak tylko myślałam, że dojdziemy do jakiegoś wspólnego wniosku.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Monika M.:
A to ja z Twoim gustem nie dyskutuję:)

Tak tylko myślałam, że dojdziemy do jakiegoś wspólnego wniosku.

Myślę, że chyba w tym wypadku istotnym kryterium jest właśnie kryterium estetyczne – przejrzystość tekstu, jego rozmieszczenie na danej płaszczyźnie. I, rzecz jasna, konsekwencja – jeśli decydujemy się na którąkolwiek opcję, to wypadałoby się jej trzymać. Ja będę się trzymać PS Jakiś dopisek. :)Anna Florentyna Popis-Witkowska edytował(a) ten post dnia 23.01.08 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Anna Florentyna Popis-Witkowska:
Monika M.:
A to ja z Twoim gustem nie dyskutuję:)

Tak tylko myślałam, że dojdziemy do jakiegoś wspólnego wniosku.

Myślę, że chyba w tym wypadku istotnym kryterium jest właśnie kryterium estetyczne – przejrzystość tekstu, jego rozmieszczenie na danej płaszczyźnie. I, rzecz jasna, konsekwencja – jeśli decydujemy się na którąkolwiek opcję, to wypadałoby się jej trzymać. Ja będę się trzymać PS Jakiś dopisek. :)Anna Florentyna Popis-Witkowska edytował(a) ten post dnia 23.01.08 o godzinie 12:54

Jeśli kryterium ma być estetyka, to każde z tych rozwiązań jest estetyczne dla jakiejś osoby i cała dyskusja nie jest celowa.
Ja osobiście pisywałem "P.S."... myślę, że dla tych 10% ludzi, którzy w ogóle wiedzą co znaczy ten skrót może 0,05% będzie miało za złe jedną lub dwie kropki więcej :-)))))
Magdalena Sibila

Magdalena Sibila Polonistka
programistka

Temat: PS - i co dalej?

Chyba obie, Aniu i Moniko, macie rację. Wbiłam już sobie do głowy, że bez kropy:), a oddzielenie spacją lub enterem wygląda estetyczne. List także można (chyba) zacząć tak:

Cześć! Co u Ciebie?

lub

Cześć!
Co u Ciebie?

Czy się mylę?

W druku PS można jeszcze wyróżnić np. pochyleniem lub pogrubieniem, a w tekście pisanym odręcznie podkreśleniem. Tyle tylko, że to już jest bardzo wyraźne, bardziej niż spacja czy enter.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Magdalena Tomkowska:

W druku PS można jeszcze wyróżnić np. pochyleniem lub pogrubieniem, a w tekście pisanym odręcznie podkreśleniem. Tyle tylko, że to już jest bardzo wyraźne, bardziej niż spacja czy enter.

O, to mi podsunęło jeszcze jeden pomysł. Pogrubienie lub pochylenie w druku całego postscriptum byłoby – jak dla mnie – przesadą, ale może coś takiego?

PS Jakiś dopisek.

PS Jakiś dopisek.

PS Jakiś dopisek.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

taaa

zostaje jeszcze inny krój czcionki, tfu, chciałem rzec fontu,
inny kolor czcionki/długopisu
inny szlaczek podkreślający...
... itd.

A cała dyskusja jak dotąd merytorycznie dotyczyła tylko KROPKI po PS lub jej braku. Cała reszta dopisków, "enterów" i tym podobnych tworów, to czyste fantazje artystyczne...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 25.01.08 o godzinie 01:12

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Jerzy B.:
taaa

zostaje jeszcze inny krój czcionki, tfu, chciałem rzec fontu,
inny kolor czcionki/długopisu
inny szlaczek podkreślający...
... itd.

A cała dyskusja jak dotąd merytorycznie dotyczyła tylko KROPKI po PS lub jej braku. Cała reszta dopisków, "enterów" i tym podobnych tworów, to czyste fantazje artystyczne...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 25.01.08 o godzinie 01:12


Po co więc się wypowiadasz w tym temacie, skoro Cię nie interesuje?
Magdalena Sibila

Magdalena Sibila Polonistka
programistka

Temat: PS - i co dalej?

Aniu, właśnie o coś takiego mi chodziło, niedokładnie się wyraziłam.

Jerzy - owszem - można użyć innego koloru - dlaczego nie. Szczególnie jeśli piszesz odręcznie list miłosny i chcesz, by jego autorka miała o Tobie jak najlepsze zdanie. A szlaczek może być z serduszek.
A dla nas estetyka i artystyczna, jak to nazywasz, część książki jest bardzo ważna. Bo my kochamy to, co piękne i kochamy książki. A piękne książki kochamy do kwadratu. Więc przestań kpić, bo to zaczyna być nudne.
I skoro już tak bardzo irytuje Cię nasze nazewnictwo, to po prostu tu nie zaglądaj. Taka nasza branża. Ty piszesz Dz. U. i PS. i nikt Ci tego nie wypomina.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Magdalena B.:
Jerzy B.:
taaa

zostaje jeszcze inny krój czcionki, tfu, chciałem rzec fontu,
inny kolor czcionki/długopisu
inny szlaczek podkreślający...
... itd.

A cała dyskusja jak dotąd merytorycznie dotyczyła tylko KROPKI po PS lub jej braku. Cała reszta dopisków, "enterów" i tym podobnych tworów, to czyste fantazje artystyczne...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 25.01.08 o godzinie 01:12


Po co więc się wypowiadasz w tym temacie, skoro Cię nie interesuje?

Ależ mnie interesuje, tylko szczęka mi opada, gdy po tylu postach czytam wypowiedź, że ma to być napisane "tak jak się wydaje estetyczniej". Przecież poważne potraktowanie takiego stwierdzenia powoduje, że wcześniejsza, merytoryczna dyskusja traci sens.
Poza tym, zaczęło się od "mojego" PS, P.S. PS. ;-)

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Jerzy B.:

Ależ mnie interesuje, tylko szczęka mi opada, gdy po tylu postach czytam wypowiedź, że ma to być napisane "tak jak się wydaje estetyczniej". Przecież poważne potraktowanie takiego stwierdzenia powoduje, że wcześniejsza, merytoryczna dyskusja traci sens.
Poza tym, zaczęło się od "mojego" PS, P.S. PS. ;-)

Czy jakiś regulamin tego forum zawiera nakaz prowadzenia wyłącznie merytorycznych dyskusji? :] A może jakiś zakaz dygresji i wyrażania subiektywnych opinii?

Jerzy, a dlaczego Ty np. się golisz? Myjesz? Czeszesz? Prasujesz ubrania? Przecież nie ma przepisów zabraniających chodzenia w pogniecionej koszuli czy z brodą po pas.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Anna Florentyna P.:
Magdalena Domaradzka:
Piszemy "P.S." czy "PS"?

Czytamy poradnię językową na stronie PWN ;)

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1585

Magdalena Domaradzka:
Dzięki.
Ja wiem, że obie formy są dozwolone; pytałam, jak WY piszecie.

Anna Florentyna P.:
Primo – dla mnie pytanie zabrzmiało jak pytanie o poprawną pisownię,
bo nie widzę tam pytania pytania: „Jak piszecie?”,
tylko: „Jak piszemy?”, co zwykle jest pytaniem o poprawną pisownię :)

Secundo – mamy już na forum wątek o „PS”:
http://www.goldenline.pl/forum/korektorzy/215700

Teraz więc kopiuję nasze wypowiedzi z tego wątku do tamtego,
a ten skasuję :)

Jak napisałam, tak uczyniłam :)Anna Florentyna P. edytował(a) ten post dnia 29.03.08 o godzinie 01:49
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: PS - i co dalej?

PS. Ja jestem za wersją z kropką :)))
Adam B.

Adam B. korektor, tłumacz
EN>PL

Temat: PS - i co dalej?

P.S. Ja zawsze pisałem z dwiema. Miło zobaczyć, że tak też może być poprawnie, a przynajmniej rozwiązuje to kwestię kropki na końcu ;)

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Adam Bukowski:
P.S. Ja zawsze pisałem z dwiema. Miło zobaczyć, że tak też może być poprawnie, a przynajmniej rozwiązuje to kwestię kropki na końcu ;)
Mnie zawsze uczono, że trzeba pisać bez kropek...
i tak jest w słownikach, a dla mnie jedynym godnym zaufania źródłem jest słownik.
Nawet w wikipedii jest ta wersja.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Post_scriptum
"Postscriptum (łac.) - dopisek do listu, artykułu itp., umieszczony na końcu, po podpisie autora.

Oznaczany jest skrótowcem PS, przy którym w języku polskim (w przeciwieństwie do języka łacińskiego) nie stawia się kropek. Ważne jest, aby po dopisku (post scriptum) postawić pierwszą literę swojego imienia lub nazwiska (inicjał).

Sposób użycia [edytuj]

Drogi...
(treść listu)
Mariusz
PS (treść dopisku) M."

http://so.pwn.pl/lista.php?co=postscriptumAnna W. edytował(a) ten post dnia 13.06.09 o godzinie 11:51
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: PS - i co dalej?

Anna W.:
Nawet w wikipedi jest ta wersja.

W czym?

A jeśli cytować słowniki, to mój SPP podaje P.S. jako formę rzadszą. Choć doprawdy nie rozumiem tej całej dyskusji :). Dlaczego by nie miało być kropek???Miłosz M. edytował(a) ten post dnia 13.06.09 o godzinie 11:50

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Miłosz M.:
Anna W.:
Nawet w wikipedi jest ta wersja.

W czym?

A jeśli cytować słowniki, to mój SPP podaje P.S. jako formę rzadszą. Choć doprawdy nie rozumiem tej całej dyskusji :). Dlaczego by nie miało być kropek???
postscriptum to jeden wyraz... na pewno w środku wyrazu nie stawiamy kropek. Ewentualnie można kropkę postawic na końcu, ponieważ nie kończy się na s, ale zgodnie ze słownikiem jest to wyjątek nierządzący się prawami polskiej pisowni, czyli bez kropki na końcu.
Z kropkami jest dopuszczalne.
Jak będziemy pisać i mówić tak, jak to robi całe 80% niewykształconego społeczeństwa to możemy sobie nasze czerwone długopisiki schowac głeboko i dopuszczać wszystkie śmieci, a na codzień mówić "włanczać", "wyłanczać", "wziąźdź", bo już spora część społeczeństwa tak mówi...
Chyba nie tędy droga.Anna W. edytował(a) ten post dnia 13.06.09 o godzinie 12:06

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629580
Wyjaśnione dlaczego tak

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Miłosz M.:
Anna W.:
Nawet w wikipedi jest ta wersja.

W czym?
Wikipedia wskazuje odwołania do słownika... wystarczy kliknąć, przeczytać;)
A jeśli cytować słowniki, to mój SPP podaje P.S. jako formę rzadszą. Choć doprawdy nie rozumiem tej całej dyskusji :). Dlaczego by nie miało być kropek???
W którym miejscu?? P.S. w j. łac. owszem, z kropkami, ale nie w polskim:P
Z którego roku słownik?
W takim sprzed wojny babcia też ma z kropkami;)Anna W. edytował(a) ten post dnia 13.06.09 o godzinie 12:02
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: PS - i co dalej?

Anna W.:
Jak coś to można na końcu, ponieważ nie kończy się na s, ale zgodnie ze słownikiem jest to wyjątek nie rządzący się prawami polskiej pisowni


A nie "nierządzący się prawami polskiej pisowni"?

PS A co to za konstrukcja, to: "jak coś to..."?

Może dodam, że p y t a m, bo nie wiem (a nie poprawiam), bo bywają tu wątpliwości.

konto usunięte

Temat: PS - i co dalej?

Magdalena Domaradzka:
Anna W.:
Jak coś to można na końcu, ponieważ nie kończy się na s, ale zgodnie ze słownikiem jest to wyjątek nie rządzący się prawami polskiej pisowni


A nie "nierządzący się prawami polskiej pisowni"?

PS A co to za konstrukcja, to: "jak coś to..."?

Może dodam, że p y t a m, bo nie wiem (a nie poprawiam), bo bywają tu wątpliwości.
Jakoś dziwnym trafem cytuje Pani to, co od ręki zostało poprawione i nie powinno być widoczne na GL, poniewaz mogło być widoczne max 4 sek...



Wyślij zaproszenie do