![Weronika K.](https://static.goldenline.pl/user_hidden_basic.jpg)
Weronika K. korektorka
Temat: Przykłady koszmarków do korekty - czyli co śmieszy,...
Agnieszka Gajewska:Właśnie sprawdzałam listę klinik i mruknęłam do siebie: "I po co kończyłam studia?". A potem przeczytałam te Wasze komentarze. Łączę się w bólu :)Weronika Korzeniowska-Hatała edytował(a) ten post dnia 11.12.07 o godzinie 21:49
Sylwia Kozak-Śmiech:
Nienawidzę poprawiać bibliografii! Normalnie mam wrażenie,
jakbym się przy tym uwsteczniała: tu przesunąć przecinek, tu
wyrzucić kropkę, pochylić pismo, itd. Koszmar! A Wy jak
reagujecie na bibliografię?
Bibliografia nie jest jeszcze taka najgorsza:) Czasem trzeba cos sprawdzic w katalogach internetowych, to i czegos sie czlowiek dowie. Nic natomiast sie nie dowie, sprawdzajac zywa pagine. A jak jeszcze tomiszcze ma 400 albo 500 stron (w porywach do 600)? Za kazdym razem przy tej robocie mam wrazenie, ze ubywa mi 10% inteligencji. Nawet optymistycznie zakladajac, ze stan wyjsciowy to bylo 100%, to obecnie jestem grubo na minusie;)