Elżbieta
W.
właściciel, Twoja
Redakcja
Temat: Przykłady koszmarków do korekty - czyli co śmieszy,...
Jolanta Chrostowska-Sufa:
Jakub Jedlinski:Szczerze mówiąc, sama nie jestem pewna. Możliwe, że chodziło o ryby (może ości plus rybie ogony, na bazie których należało przyrządzić sos)... W każdym razie tak wnioskuję z kontekstu – mowa jest o gotowaniu sosu według przepisu, w którym wymienia się właśnie rybie cząstki jako jeden ze składników.
A te szkielety, to w rzeczywistości, co miało być. Ciekawość mnie zżera ;-)))
Powinno raczej chodzić o czosnek, bo to dość typowa podstawa sosu: trzeba razem zeszklić na maśle itd.
Ale teraz mnie natchnęło, ze może to właśnie "zeszklenie", jednak samej szalotki, w którymś momencie zmieniło się w "szkielety". Bo z przykładów wynika, ze tłumacz chyba nie jest zbyt polskojęzyczny i mógł tak sobie przerobić to, co mu z translatora wyskoczyło.