konto usunięte

Temat: Prośba o wskazówki

Szanowni Państwo, od pewnego czasu obserwuję rozmowy na tym forum i jestem zachwycona panującą tutaj życzliwością oraz tym, jak wielu rzeczy można się od Państwa nauczyć. Sama marzę o podjęciu pracy jako korektor i właśnie stanęłam przed pierwszą szansą, pierwszą książką, z którą mam się zmierzyć. Na wstępie jednak zderzyłam się z problemem, który mnie przerasta. Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mógł mi udzielić jakiejś rady. Oto problem: wydawca chce opublikować książkę, napisaną w latach 80. przez nieżyjącego już autora, który zajmuje się podróżami Polaków po krajach Europy Zachodniej w XVI i XVII wieku. Autor przytacza wiele cytatów ze żródeł – listów, pamiętników, prasy – które sam tłumaczył. Nazwy własne miał zwyczaj spolszczać. Natomiast wydawnictwo chciałoby podawać te cytaty z innych naukowych, krytycznych wydań, które w międzyczasie zdążyły się pojawić. Niestety pojawiają się różnice, np. ta osoba, które w tekście głównym funkcjonuje jako Wawrzyniec Gracjusz, w cytatach z różnych źródeł pojawia się jako Wawrzyniec Gratius lub Lorenzo Gratius. Jak powinien do tego odnieść się korektor? Czy dążyć do ujednolicenia pisowni nazwisk (ten sam problem dotyczy miast)? Przypuszczam, że nie wolno wprowadzać żadnych zmian w obrębie cytatu, jak więc ochronić czytelnika przed wątpliwościami, czy chodzi tu o jedną i tę samą osobę?
Byłabym serdecznie wdzięczna za informację, czy istnieje jakaś norma lub podręcznik, które rozstrzygają podobne kwestie. Z góry dziękuję za życzliwość.Monika Kwapisz edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 17:27
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Prośba o wskazówki

To bardziej problem redaktorski.
Zdecydowanie należy zachować oryginalną pisownię imion i nazwisk z dodaniem noty w przypisach o zwyczaju ich spolszczania przez autora.

R.S.
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: Prośba o wskazówki

Czyżby ktoś wznawiał Mączaka? Moim zdaniem, bardziej jako historyka niż redaktora/korektora, to należałoby wydawcy gumowym młoteczkiem wybić z głowy tego rodzaju kombinacje na tekście zmarłego autora. Można co najwyżej dodać w bibliografii informację, że dzieła cytowane w przekładzie autora doczekały się polskich edycji. A jeśli już wydawca się zaprze, to właśnie w cytatach zmieniłbym pisownię na wersje autorskie z tekstu głównego, wyjaśniając to w jakiejś przedmowie do wznowienia albo przypisie. Ewentualnie, jeśli tłumaczenie autorskie rażąco odbiega sensem od tłumaczenia z nowszej edycji, można to nowsze wrzucić w przypis, aby czytelnik miał porównanie.

konto usunięte

Temat: Prośba o wskazówki

Monika Kwapisz:
Przypuszczam, że nie wolno wprowadzać żadnych zmian w obrębie cytatu

Zgadza się.
jak więc ochronić czytelnika przed wątpliwościami, czy chodzi tu o jedną i tę samą osobę?

Np. w przypisach.
Aczkolwiek jest to na tyle ważna kwestia, że jeśli ponownie poruszy ją Pani w wydawnictwie, powie o swoich wątpliwościach, to nikt nie powinien mieć pretensji. Właściwie jest to problem dla redaktora, nie korektora.
W ogóle to trudne zadanie dla początkującej korektorki. Powodzenia.

Następna dyskusja:

Prośba o poradę




Wyślij zaproszenie do