Temat: Pisownia nazw historycznych
za
http://www.rjp.pl/?mod=kr&type=ort&subtype=37&id=96:
"Drugi list wpłynął natomiast do uniwersyteckiej poradni telefonicznej, a pytanie dotyczyło pisowni i statusu zestawień typu C/cesarstwo R/rzymskie, C/cesarstwo J/japońskie. Członkowie KOO zgodzili się, że ten problem powinni najpierw rozpatrzyć najpierw historycy, a dopiero potem językoznawcy. Sam językoznawca nie może bowiem zarządzić, co było oficjalną nazwą własną określonego tworu państwowego. Musi sobie pomóc wiadomościami z historii, powinien więc się skonsultować z historykiem. Pisownia Święte Rzymskie Cesarstwo Narodu Niemieckiego, o którą pyta autor listu, nie wydaje się wyjątkowa, gdyż w nazwach własnych każdy człon (oprócz przyimków i spójników) należy pisać wielką literą. A jeśli historyk stwierdzi tutaj, że nie jest to oficjalna nazwa własna, gdyż ta brzmiała nieco inaczej? Wtedy językoznawca powinien zauważyć, że jest to nazwa potoczna, być może konkurencyjna wobec oficjalnej, ale również utrwalona w świadomości społecznej i potwierdzona przez zwyczaj językowy. Niewykształceni uznają ją za najwłaściwszą nazwę własną. Stąd odpowiednia pisownia – taka, jaką przyjęto dla oficjalnych, urzędowych nazw własnych. Historycy wiedzą, jak brzmiała nazwa oficjalna; jest to jednak wiedza bardzo specjalistyczna. Z pewnością nie wszystkie nazwy oficjalne są dla historyków bezdyskusyjne. Przykłady z listu, czyli Cesarstwo Rzymskie, Cesarstwo Niemieckie, Cesarstwo (albo Imperium) Rosyjskie, Cesarstwo Japońskie i in., mogły się stać takimi nazwami potocznymi. Trzeba zauważyć, że Imperium Rosyjskie było… rosyjskim imperium, czyli imperium Rosji. W nazwach utrwalił się szyk „rzeczownik, a po nim przymiotnik”. Dwuwyrazowe konstrukcje zbudowane odwrotnie nie są nazwami potocznymi, a jedynie połączeniem przymiotnika z rzeczownikiem pospolitym. Zebrani uznali, że nazwy potoczne powstają w wyniku połączenia rzeczownika typu królestwo, cesarstwo, imperium, monarchia, marchia itd. z odpowiednim przymiotnikiem. Pisownia typu: Cesarstwo rzymskie nie jest konsekwentna i nie zasługuje na aprobatę, podobnie jak wariant rzymskie Cesarstwo. W konkluzji członkowie KOO podkreślili, że w tekście naukowym warto posługiwać się nazwami oficjalnymi, natomiast w innych tekstach, choćby popularyzatorskich, nie trzeba uciekać od nazw potocznych."