Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Mity poprawnościowe

Znacie takie?

Np. że nie wolno zaczynać zdania od "więc". Albo że zawsze i wszędzie przed "że" należy dać przecinek. No i skutek mamy taki, że na grupie "Tłumacze" na GL wszystkie "chyba że" i "mimo że" są z przecinkiem w środku. Albo tak, jak na portalu gazeta.pl:

"I, że mimo emocji wyborczych obowiązuje nas regulamin i netykieta."

http://forum.gazeta.pl/forum/0,0.html
Maciej B.

Maciej B. redaktor,
Wydawnictwo Dwie
Siostry

Temat: Mity poprawnościowe

Albo że nigdy nie stawia się przecinka przed "i".
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: Mity poprawnościowe

Magdalena Domaradzka:
na grupie "Tłumacze" na GL wszystkie "chyba że" i "mimo że" są z przecinkiem w środku.
To jest mit.
Agnieszka Ewa Brzozowska

Agnieszka Ewa Brzozowska korektorka,
redaktorka

Temat: Mity poprawnościowe

Kolejny mit wpajamy przez nauczycielki dzieciom od podstawówki - zawsze stawia się przecinek przed "który".
I potem mamy "parasol pod, którym".;p
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Mity poprawnościowe

Miłosz M.:
Magdalena Domaradzka:
na grupie "Tłumacze" na GL wszystkie "chyba że" i "mimo że" są z przecinkiem w środku.
To jest mit.


Ech, przykład choćby z dzisiaj (tzn. już wczoraj):

"Chyba, że student zrobi za czypińdzisiąt ;]"

http://www.goldenline.pl/forum/1710608/stawka-godzinna...
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: Mity poprawnościowe

Magdalena Domaradzka:
Ech, przykład choćby z dzisiaj (tzn. już wczoraj):
Nie można, opierając się na jednym przykładzie, twierdzić, że wszystkie.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Mity poprawnościowe

Wiadomo, że nie można. Jeśli powiem, że nie "wszystkie", ale powiedzmy w 9 przypadkach na 10 (tak mniej więcej to oceniam), to będzie dobrze?

Tzn. wtedy właśnie będzie (jest) źle.
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: Mity poprawnościowe

Magdalena Domaradzka:
Tzn. wtedy właśnie będzie (jest) źle.
Jak dla kogo - wszystko jest względne.
Anna Florentyna P.

Anna Florentyna P. Scriptoris.pl —
redakcja, korekta,
skład

Temat: Mity poprawnościowe

Kolejny: zaimki osobowe „ty”, „wy” trzeba zawsze pisać wielką literą. I potem mamy np. coś takiego:

Gdzie Ci mężczyźni...

I nieważne, że to mianownik liczby mnogiej zaimka wskazującego „ten” — liczy się tylko to, że brzmi jak celownik zaimka osobowego „ty”.

Albo coś takiego:

Nienawidzę Cię, Ty k***o!
Agnieszka Ewa Brzozowska

Agnieszka Ewa Brzozowska korektorka,
redaktorka

Temat: Mity poprawnościowe

Bardzo wielu autorów amatorów (zwłaszcza studenci w pracach mgr) daje w tekstach "iż" zamiast "że" w każdym zdaniu, w którym pojawia się taka konstrukcja. Mit, jakoby "że" było potoczne, a "iż" jako niecodzienne nadawało się do każdej pracy, od rozprawy o gnojówce (biomasie znaczy się;p) po analizę ankiety w pracy magisterskiej. Potem wychodzą kwiatki typu:

"X jako dziecko myślał, iż lekarz jest tak czysty, iż nigdy się nie załatwia"
Agnieszka Ewa Brzozowska

Agnieszka Ewa Brzozowska korektorka,
redaktorka

Temat: Mity poprawnościowe

I jeszcze dodawanie końcówek literowych do liczebników porządkowych; zwykle do arabskich, ale zdarza się też do rzymskich. Nie wiem, czy to mit, czy tylko popularny błąd wynikający z nieznajomości zasady, że po porządkowych zwykle stawia się kropkę (nie zawsze).

Np. Skończył 3-cią klasę/ III-cią klasę.
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: Mity poprawnościowe

Agnieszka Ewa Nowak:
Bardzo wielu autorów amatorów (zwłaszcza studenci w pracach mgr) daje w tekstach "iż" zamiast "że" w każdym zdaniu, w którym pojawia się taka konstrukcja.

Jeszcze jako licealista zasłyszałem żale pewnego Profesora z PAN-u, że mu redaktorka w wydawnictwie w całej książce zmieniła wszystkie "że" na "iż". Normalnie dziadkowi dym uszami szedł i ja mu się nie dziwię:)
Miłosz M.

Miłosz M. PAD, nadejdzie dzień
sznura

Temat: Mity poprawnościowe

Agnieszka Ewa Nowak:
Bardzo wielu autorów amatorów (zwłaszcza studenci w pracach mgr) daje w tekstach "iż" zamiast "że" w każdym zdaniu, w którym pojawia się taka konstrukcja.
Z drugiej strony wielu redaktorów amatorów kastruje tekst z każdego "iż". W mojej własnej książce redaktorka nie zauważyła błędów, które po niej (i po sobie) potem poprawiłem, ale za to z niezwykłą skrupulatnością zmieniła wszyściutkie "iż" na "że". W wyniku tego pojawiły się głupawe ciągi ", że..., że..., że...", sprawiające wrażenie, jakby autor tekstu nie znał innych spójników :). Mimo (oczywiście!) polonistycznego wykształcenia okazała się wielce zaskoczoną, kiedy dowiedziała się, że za używanie "iż" nie grozi kara śmierci...
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Mity poprawnościowe

Anna Florentyna Popis-Witkowska:
Kolejny: zaimki osobowe „ty”, „wy” trzeba zawsze pisać wielką literą. I potem mamy np. coś takiego:

Gdzie Ci mężczyźni...

I nieważne, że to mianownik liczby mnogiej zaimka wskazującego „ten” — liczy się tylko to, że brzmi jak celownik zaimka osobowego „ty”.

Albo coś takiego:

Nienawidzę Cię, Ty k***o!

Albo kwiatki w stylu: "Przy goleniu lubię Sobie podśpiewywać".

Na pewnej stronie firmowej spotkałam się nawet ze sformułowaniem: "Oferujemy Naszym klientom..." Ot, taki grzecznościowy paradoks.

konto usunięte

Temat: Mity poprawnościowe

Piotr C.:
Agnieszka Ewa Nowak:
Bardzo wielu autorów amatorów (zwłaszcza studenci w pracach mgr) daje w tekstach "iż" zamiast "że" w każdym zdaniu, w którym pojawia się taka konstrukcja.

Jeszcze jako licealista zasłyszałem żale pewnego Profesora z PAN-u, że mu redaktorka w wydawnictwie w całej książce zmieniła wszystkie "że" na "iż". Normalnie dziadkowi dym uszami szedł i ja mu się nie dziwię:)

No też się nie dziwię.

Ja za to słyszałam o pracy, chyba doktorskiej, z chemii, którą przepisywała sekretarka.
Na maszynie do pisania, bo to dawno temu było. I jak skończyła, to oddała pracownikowi naukowemu z informacją, że było dużo błędów, ale wszędzie pozamieniała kwas "siarkawy" na "siarkowy", żeby ujednolicić.

konto usunięte

Temat: Mity poprawnościowe

Mnie denerwuje jeszcze używanie wielkiej litery w Pan, Pani przy zapisie pytań w wywiadach - ale może się czepiam? Ja bym pisała małymi.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Mity poprawnościowe

Ida K.:
Ja za to słyszałam o pracy, chyba doktorskiej, z chemii, którą przepisywała sekretarka.
Na maszynie do pisania, bo to dawno temu było. I jak skończyła, to oddała pracownikowi naukowemu z informacją, że było dużo błędów, ale wszędzie pozamieniała kwas "siarkawy" na "siarkowy", żeby ujednolicić.

Ta anegdota to majstersztyk!
Piotr Chojnacki

Piotr Chojnacki tłumacz, redaktor,
niekiedy korektor

Temat: Mity poprawnościowe

Ida K.:
Mnie denerwuje jeszcze używanie wielkiej litery w Pan, Pani przy zapisie pytań w wywiadach - ale może się czepiam? Ja bym pisała małymi.
Czepiasz się, ale ja też bym pisał małymi :P
Barbara A.

Barbara A. Tłumacz przysięgły
języka duńskiego

Temat: Mity poprawnościowe

Magdalena Domaradzka:
Ida K.:
Ja za to słyszałam o pracy, chyba doktorskiej, z chemii, którą przepisywała sekretarka.
Na maszynie do pisania, bo to dawno temu było. I jak skończyła, to oddała pracownikowi naukowemu z informacją, że było dużo błędów, ale wszędzie pozamieniała kwas "siarkawy" na "siarkowy", żeby ujednolicić.

Ta anegdota to majstersztyk!
Tak, to ładne :)
Joanna Fiuk

Joanna Fiuk Rzucam okiem,
rzeźbię, szlifuję

Temat: Mity poprawnościowe

Agnieszka Ewa Nowak:
Bardzo wielu autorów amatorów (zwłaszcza studenci w pracach mgr) daje w tekstach "iż" zamiast "że" w każdym zdaniu, w którym pojawia się taka konstrukcja. Mit, jakoby "że" było potoczne, a "iż" jako niecodzienne nadawało się do każdej pracy, od rozprawy o gnojówce (biomasie znaczy się;p) po analizę ankiety w pracy magisterskiej. Potem wychodzą kwiatki typu:

"X jako dziecko myślał, iż lekarz jest tak czysty, iż nigdy się nie załatwia"

Czytałam ostatnio artykuł Miodka o profesorskich spójnikach. "Iż" był właśnie jednym z nich. Rzeczywiście, "iż" króluje w tekstach naukowych, próżno szukać "że". Według Miodka spójnik "iż" powinien pojawić się tylko w tych przypadkach, w których chcemy uniknąć podwójnego "że". Taka ciekawostka :)



Wyślij zaproszenie do