Maria C.

Maria C. Student, Uniwersytet
Rzeszowski

Temat: kursywa

Czy należy te nazwy zapisać kursywą?
1. "Rzeszów stał się Reichshofem"
2. "Budynek został zamieniony w Deutscheshaus"

I "Deutscheshaus" czy "Deutsches Haus"?

Temat: kursywa

Mam podobny problem:

Polak należący do formacji Polnische Wehrmacht.

Autorka pochyliła niemiecką nazwę, ale myślę, że nie jest to potrzebne.
Anna Mirkowska

Anna Mirkowska korektor, redaktor

Temat: kursywa

Była taka dyskusja jakiś czas temu: http://www.goldenline.pl/grupy/Media_i_dziennikarstwo/..., to podrzucam.

Temat: kursywa

czy wyrażenia podane niżej można zapisywać bez kursywy? chyba można spokojnie obyć się bez tego wyróżnienia, skoro właściwie "przyswoiły się" w naszym języku? :)))

per capita, status quo, alter ego
Hanna B.

Hanna B. redaktorka,
korektorka, autorka
:)

Temat: kursywa

Przygotowuję obecnie redakcję tekstów do czasopisma literacko-artystycznego (korektę robię wspólnie z inną korektorką, pracującą w redakcji pisma). Muszę przestrzegać pewnych zasad, ustalonych "przed wiekami". Jedną z nich jest zapisywanie kursywą zwrotów obcojęzycznych.

Problem jest związany z poezją i listami (także dziennikami). Przykład: pismo zamieszcza listy Ksawerego Pruszyńskiego do Julii Hartwig. Poetka w tym wypadku jest ich edytorką - w nocie zaznacza, że listy są publikowane z zachowaniem ortografii i interpunkcji. Koleżanka zaznaczyła kursywę w zwrotach obcojęzycznych, których w korespondencji K. Pruszyńskiego występuje sporo. Ja nie zgadzam się z tym, bo przecież w oryginale listów, a mam kilka, przysłanych przez Panią Hartwig, nie ma tej kursywy.

Podobnie w poezji. Wydaje mi się, że nie można wprowadzać kursywy, jeśli tekst autorski czy wiarygodna podstawa edycji jej nie posiadają, nawet w imię ustalonych zasad.

Co o tym sądzicie? Bo - być może - się mylę i nie powinnam się upierać.Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.02.15 o godzinie 08:57

Temat: kursywa

Jeśli ma być z zachowaniem ortografii i interpunkcji, to w ogóle nie ma o czym mówić, zwłaszcza że w piśmie odręcznym nie byłaby to kursywa, tylko jakieś inne wyróżnienie (podkreślenie, cudzysłów).
Sama jednak jestem przeciwniczką „pisowni oryginalnej”: to jest pójście na łatwiznę, dużo trudniej jest oddzielać zamierzenia autorskie od błędów. Efekt tego taki, że np. można wygrywać wybory i być analfabetą wtórnym.
Andy L.

Andy L. ITM, VUB

Temat: kursywa

Ręcamy i nogamy popieram ostatnie zdanie :-)
Hanna B.

Hanna B. redaktorka,
korektorka, autorka
:)

Temat: kursywa

W oryginale listów nie ma żadnych podkreśleń ani cudzysłowów, więc zwroty obcojęzyczne nie zostaną wyróżnione w żaden sposób.

Co do zachowania oryginalnej ortografii i interpunkcji - było to wyraźnym życzeniem Pani Julii Hartwig i nie wnikam w powody tej decyzji. Nie przypisałabym też Jej chęci pójścia "na skróty" i "na łatwiznę". Myślę, że jako adresatka osobistych listów K. Pruszyńskiego i dysponująca nimi ma prawo do określenia własnych zasad ich edycji, tym bardziej, że są one dopuszczalne.

Sądzę też, że gdyby chodziło o zbiorową edycję tej korespondencji, warto byłoby może powalczyć o zgodę na usunięcie błędów, a i sama Poetka rozumiałaby wartość takiej uzasadnionej ingerencji w tekst. W tym wypadku jest to zaledwie kilka listów opatrzonych notą edytora, wyjaśniającą okoliczności ich powstania i taką, a nie inną, formę językową.
Anna Mirkowska

Anna Mirkowska korektor, redaktor

Temat: kursywa

A jak to jest z wtrętami z języków obcych, które zostały odmienione? Mam w tekście takie zdanie: "Jego napuszone francuskie okresy, które wymawiał z silnym akcentem na ostatniej zgłosce, z accent circonflexe’ami, były dla mnie niewymownie wstrętne". Kursywa, bo accent circomflexe jest wtrętem z francuskiego, czy jednak pismo proste, bo odmiana? A może wykursywić tylko accent? Ale tak też będzie źle, bo to przecież całostka znaczeniowa. Nic więcej z tym nie zrobię, bo to cytat z książki, która już się ukazała. Ostatecznie mogę zostawić, jak było, tzn. całość kursywą, i zrzucić odpowiedzialność na korektorów tamtej książki, ale...
Kasia Czarnecka

Kasia Czarnecka dziennikarz,
freelance

Temat: kursywa

Jeśli odmiana, to już bez kursywy. Tak gdzieś wyczytałam, ale nie wiem, czy u Wolańskiego, czy w poradni.
Anna Mirkowska

Anna Mirkowska korektor, redaktor

Temat: kursywa

No tak, znam tę zasadę. Ale to jednak jest ewidentnie obce, w żaden sposób nieprzyswojone, odmienione tylko doraźnie. Stąd moje wątpliwości.

Temat: kursywa

Tu jest odpowiedź:

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/zapis-wyrazow-obcych-...

Szukając czegoś na ten temat w poradni PWN, natknęłam się jeszcze na jedną ciekawą poradę:

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Obce-wyrazy-kursywa;1...

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Obce-wyrazy-kursywa-c...

Teraz zastanawiam się, czy lepiej odmieniać takie obce wyrazy, czy też nie... Co o tym myślicie?
Anna Mirkowska

Anna Mirkowska korektor, redaktor

Temat: kursywa

Bardzo dziękuję! Tak mi się właśnie kojarzyło, że w poradni musiał ktoś o tym pisać, ale...

Odmienione wyrazy cytaty są kłopotliwe, zwracają uwagę, zaburzają komfort czytania, ale myślę, że jeśli autor lub tłumacz decyduje się na taki zabieg, to robi to celowo i wygładzanie mu tego nie jest dobrym rozwiązaniem, chociaż znam korektorów, którzy by wygładzili. Ale z tego samego powodu na zastosowanie takiego zabiegu w cudzym tekście bym się nie zdecydowała.

Następna dyskusja:

Kursywa i cudzysłów




Wyślij zaproszenie do