Małgorzata Denys

Małgorzata Denys korektor, redaktor,
mistrz polskiej
ortografii –
Ogólnopo...

Temat: Korekta w InDesign

Witam!
Czy ktoś może mi przedstawić podstawowe zasady korekty w InDesign? Czy jest to trudne do nauczenia się?
Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Korekta w InDesign

Chodzi o stawianie znaków korektorskich, czy naniesienie korekty?
Ja nanoszę korektę po prostu w polu tekstowym i tyle..
Andrzej Daczkowski

Andrzej Daczkowski sekretarz redakcji,
redaktor, czasopismo
budowlano-archit...

Temat: Korekta w InDesign

Jest to bardzo łatwe, ale korektor powinien wydrukować dokument, nanieść na wydruku korektę, a potem siąść przed komputer i w InDesignie ją wprowadzić.
Droga na skróty, czyli wykonywanie korekty bezpośrednio w InDesign jest metodą nieskuteczną.

Temat: Korekta w InDesign

Bardzo łatwe? Wydaje mi się, że jednak trzeba wiedzieć ciut więcej...co robić np., kiedy przy wprowadzaniu zmian tekstowych (niechcący) wprowadza się zmiany w składzie?:)

pzdr
Małgorzata Denys

Małgorzata Denys korektor, redaktor,
mistrz polskiej
ortografii –
Ogólnopo...

Temat: Korekta w InDesign

No właśnie. Czy trzeba znać zasady składu?
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Korekta w InDesign

Małgorzata Denys:
No właśnie. Czy trzeba znać zasady składu?
Załamujące. Tekst wlała pani Basia — asystentka, korektor naniesie poprawki bezpośrednio w programie. Wydawca, który wymyślił taką procedurę, przeraża mnie. A w księgarniach pełno kiepsko połamanych książek. Chciałbym określić to bardziej kolokwialnie, ale niech już będzie „kiepsko połamanych książek”.
Co do pytania „Czy trzeba…?”:
1. Wprowadzanie korekty do składu należy do obowiązków łamacza.
2. Dobry korektor zna zasady.

pozdrowienia

R.S.

Temat: Korekta w InDesign

Małgorzata Denys:
No właśnie. Czy trzeba znać zasady składu?


Wg mnie trzeba znać co najmniej podstawy, żeby uważać podczas wprowadzania zmian chociażby na wiszące spójniki... Dobrze jest potrenować wprowadzanie pewnych zmian (np. takie kształtowanie tekstu, by nie zostawiać jednego słowa na początku kolejnej strony), zanim się zacznie wprowadzać zmiany do tekstu w tym programie, bo można zepsuć pracę składacza.Poprzez dodanie słowa czy zabranie tekst się potrafi baaaardzo "ożywić". Wprowadzamy sobie, wprowadzamy niby drobne poprawki, a na koniec się okazuje, że to już nie jest ten skład, który był, zanim zaczęliśmy ;-)))

pzdr

M.

(Nie używam tu terminów typu bękart/sierota, bo nie czuję się specjalistą terminologicznym w tym zakresie.)Maria W. edytował(a) ten post dnia 07.03.09 o godzinie 09:39
Renata Czerwińska

Renata Czerwińska korekta, redakcja

Temat: Korekta w InDesign

Maria W.:
Poprzez dodanie słowa czy zabranie tekst się potrafi
baaaardzo "ożywić".

No właśnie... Rozjechany akapit... Zlane słowa w wersie... przesunięte podtytuły... Znikający podpis ;))). Dlatego zawsze po korekcie zostawiam jeszcze z tysiąc uwag do koleżanki, która składa. A na koniec jej piszę: "Daria, czy ty mnie lubisz, czy ty mnie już w ogóle nie lubisz?..."

konto usunięte

Temat: Korekta w InDesign

Małgorzata Denys:
Witam!
Czy ktoś może mi przedstawić podstawowe zasady korekty w InDesign? Czy jest to trudne do nauczenia się?
Pozdrawiam!
Bardzo prosta sprawa. Wystarczy nanieść korektę na papierze, potem to "wrzucić" w InDesign. W tym programie jest kilka głównych skrótów klawiszowych które się stosuje. Jeśli tekst "spadnie" można to łatwo zauważyć. Są również skróty ułatwiające pracę przy korekcie tekstu. Można sprawdzić co i gdzie wyszło za akapit,
czego nie widać itp.

konto usunięte

Temat: Korekta w InDesign

Maria W.:
Małgorzata Denys:
No właśnie. Czy trzeba znać zasady składu?


Wg mnie trzeba znać co najmniej podstawy, żeby uważać podczas wprowadzania zmian chociażby na wiszące spójniki... Dobrze jest potrenować wprowadzanie pewnych zmian (np. takie kształtowanie tekstu, by nie zostawiać jednego słowa na początku kolejnej strony), zanim się zacznie wprowadzać zmiany do tekstu w tym programie, bo można zepsuć pracę składacza.Poprzez dodanie słowa czy zabranie tekst się potrafi baaaardzo "ożywić". Wprowadzamy sobie, wprowadzamy niby drobne poprawki, a na koniec się okazuje, że to już nie jest ten skład, który był, zanim zaczęliśmy ;-)))

pzdr

M.

(Nie używam tu terminów typu bękart/sierota, bo nie czuję się specjalistą terminologicznym w tym zakresie.)Maria W. edytował(a) ten post dnia 07.03.09 o godzinie 09:39
Można zepsuć pracę składacza, ale trzeba już mieć do tego zdolność ;) Wszystko da się cofnąć i wrócić do pierwotnego stanu. Nie jest tak łatwo wszystko zaprzepaścić...;)

Temat: Korekta w InDesign

Można zepsuć pracę składacza, ale trzeba już mieć do tego zdolność ;) Wszystko da się cofnąć i wrócić do pierwotnego stanu. Nie jest tak łatwo wszystko zaprzepaścić...;)

Ale po co się cofać, gdy można iść do przodu?:-D

Temat: Korekta w InDesign

A na koniec jej piszę: "Daria, czy ty mnie lubisz, czy
ty mnie już w ogóle nie lubisz?..."

hahahahaha

Temat: Korekta w InDesign

Pani Renato,

Toruń się kłania:-)
Małgorzata Denys

Małgorzata Denys korektor, redaktor,
mistrz polskiej
ortografii –
Ogólnopo...

Temat: Korekta w InDesign

Monika K.:

Bardzo prosta sprawa. Wystarczy nanieść korektę na papierze, potem to "wrzucić" w InDesign. W tym programie jest kilka głównych skrótów klawiszowych które się stosuje. Jeśli tekst "spadnie" można to łatwo zauważyć. Są również skróty ułatwiające pracę przy korekcie tekstu. Można sprawdzić co i gdzie wyszło za akapit,
czego nie widać itp.

A czy można te skróty gdzieś znaleźć, na przykład w internecie?
PozdrawiamMałgorzata Denys edytował(a) ten post dnia 08.03.09 o godzinie 08:55
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Korekta w InDesign

Małgorzata Denys:
A czy można te skróty gdzieś znaleźć, na przykład w internecie?
W helpie programu można znaleźć.

R.S.

konto usunięte

Temat: Korekta w InDesign

Małgorzata Denys:
Monika K.:

Bardzo prosta sprawa. Wystarczy nanieść korektę na papierze, potem to "wrzucić" w InDesign. W tym programie jest kilka głównych skrótów klawiszowych które się stosuje. Jeśli tekst "spadnie" można to łatwo zauważyć. Są również skróty ułatwiające pracę przy korekcie tekstu. Można sprawdzić co i gdzie wyszło za akapit,
czego nie widać itp.

A czy można te skróty gdzieś znaleźć, na przykład w internecie?
PozdrawiamMałgorzata Denys edytował(a) ten post dnia 08.03.09 o godzinie 08:55
Nie wiem, bo nigdy nie szukałam.
Nie sprawdzałam, ale chyba są w zakładce "Pomoc" w InDesign albo w "narzędzia"
Andrzej Daczkowski

Andrzej Daczkowski sekretarz redakcji,
redaktor, czasopismo
budowlano-archit...

Temat: Korekta w InDesign

Maria W.:
Bardzo łatwe? Wydaje mi się, że jednak trzeba wiedzieć ciut więcej...co robić np., kiedy przy wprowadzaniu zmian tekstowych (niechcący) wprowadza się zmiany w składzie?:)
To naturalne, że przy wprowadzeniu korekty może "posypać się tekst". Ni widzę w tym nic zaskakującego. U mnie w pracy jest graficy pracują na InDesignie, redaktorzy mają InCopy - coś jakby okrojoną wersję InDesign dla redaktorów. Graficy, łamacze wołani są o pomoc w sprawach ważnych, kiedy redaktor sobie nie radzi.

Pzdr
Andrzej
Andrzej Daczkowski

Andrzej Daczkowski sekretarz redakcji,
redaktor, czasopismo
budowlano-archit...

Temat: Korekta w InDesign

Rafał Sylwester Świątek:
Małgorzata Denys:
No właśnie. Czy trzeba znać zasady składu?
Załamujące. Tekst wlała pani Basia — asystentka, korektor naniesie poprawki bezpośrednio w programie. Wydawca, który wymyślił taką procedurę, przeraża mnie.

Wcale nie. Tekst wlewa i łamie w InDesign grafik, łamacz. Drukuje dokument, na kórym pracuje korektor. Dokument przekazywany jest redaktorowi, który wprowadza korektę w InCopy (okrojona wersja InDesign). Po korekcie tekst się może sypnąć w kilku miejscach - to poprawia grafik w InDesign. Szybko i dobrze się tak pracuje.

Temat: Korekta w InDesign

Andrzej Daczkowski:
Maria W.:
Bardzo łatwe? Wydaje mi się, że jednak trzeba wiedzieć ciut więcej...co robić np., kiedy przy wprowadzaniu zmian tekstowych (niechcący) wprowadza się zmiany w składzie?:)
To naturalne, że przy wprowadzeniu korekty może "posypać się tekst". Ni widzę w tym nic zaskakującego. U mnie w pracy jest graficy pracują na InDesignie, redaktorzy mają InCopy - coś jakby okrojoną wersję InDesign dla redaktorów. Graficy, łamacze wołani są o pomoc w sprawach ważnych, kiedy redaktor sobie nie radzi.

Pzdr
Andrzej


No tak, ale przecież w wydawnictwie różnie bywa, jak to w życiu. Może są takie, gdzie osoba łamiąca tekst zawsze ma czas i jest na miejscu, ja spotkałam się z takimi, gdzie jest zawsze spore zamieszanie. :))Z pewnością jednak ma Pan większą wiedzę techniczną i praktyczną na ten temat niż ja.

pzdr
M.
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Korekta w InDesign

Andrzej Daczkowski:
Wcale nie. Tekst wlewa i łamie w InDesign grafik, łamacz. Drukuje dokument, na kórym pracuje korektor. Dokument przekazywany jest redaktorowi, który wprowadza korektę w InCopy (okrojona wersja InDesign). Po korekcie tekst się może sypnąć w kilku miejscach - to poprawia grafik w InDesign. Szybko i dobrze się tak pracuje.

InCopy nie jest okrojoną wersją InDesigna, tylko osobnym programem — procesorem tekstu, który jest z InDesignem zintegrowany. Został wymyślony po to, żeby pracę zespołu uczynić bardziej wydajną. Redaktor wprowadza w nim poprawki/zmiany, ale nie jest w stanie zastąpić pracy łamacza, który ma zupełnie odrębne zadania od zadań redaktora. Pokaż mi jedną rozkładówkę, a ja wytknę ci błędy.

R.S.

Następna dyskusja:

Korekta w InDesign




Wyślij zaproszenie do