Łukasz B. redaktor
Temat: emotikon (emotikona) oddmienne czy nie?
Niedawno napisałem sobie wiersz, w którym spontanicznie (bez sprawdzania w literaturze, kierując się wyłącznie językowym wyczuciem) użyłem słowa emotikona, w dodatku w wersji odmienionej emotikonę.Spotkałem się z dwoma zarzutami:
primo - nie emotikona, lecz emotikon;
secundo - nie należy tego tworu odmieniać.
Na moją pociechę autorzy "Wielkiego słownika ortograficzno-fleksyjnego", Świat Książki, 2004) uwzględnili "emotikonę" w wersji z końcówką żeńską (emotikona) i wskazali odmianę.
Pytania mam trzy:
1. Czy to prawda, że 1'?
Moim zdaniem, skoro w angielskim (ta) "ikona", to "icon", to analogicznie - skoro "emoticon", to (ta) "emotikona";
2. Dlaczego 2'? Rozumiem nieszczęsne "kakao" (bo np. "radio" doczekało się w końcu deklinacji), ale dlaczego nie odmieniać wyrazu, który ma postać bardzo podobną do zadomowionej od lat w polszczyźnie "ikony"?
3. Skąd czerpać wiedzę na temat najnowszych "importów" językowych? W moich nie tak znów starych wydaniach słowników (Wielki słownik języka polskiego, Świat Ksiązki, 2004) autorom może i przyśniły się już emotikony, ale nie raczyli ich uwzględnić.Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 11:21