konto usunięte

Temat: Polski High Speed - KDP

zachęcam do przeczytania REWELACYJNEGO wpisu Roberta Wyszyńskiego

http://www.rynek-kolejowy.pl/26891/Blog_Mikolenie_Supe...

konto usunięte

Temat: Polski High Speed - KDP

Boższ. Gdzieście byli kumotrze przez ostatnie lata?
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Polski High Speed - KDP

a o kim mówisz..?

konto usunięte

Temat: Polski High Speed - KDP

Nie o kim, a o czym ;)

konto usunięte

Temat: Polski High Speed - KDP

Dzisiejsza wypowiedz pokazala ze nie tylko finansowo nie stac nas na projekt. Nie stać nas mentalnie. Dla rzadu KDP jest projektem wizjonerskim.. Pierwszy tak wizjonerski projekt zostal zrealizowany w Japonii w 1964 roku, czyli blisko 50 lat temu!
Pozostaje nam miernota, czyli nagroda za nasz realizm.

http://biznes.onet.pl/nie-bedzie-kolei-duzych-predkosc...
Marcin Ludziejewski

Marcin Ludziejewski Zamówienia publiczne
- praktyk,
szkoleniowiec i
hobbysta zp

Temat: Polski High Speed - KDP

Oczywiście - można było się tego spodziewać... Tylko u nas zawsze wybiera się półśrodki... A nowy Minister Transportu ...... strzeż nas Panie przed Nim... Pzdr. ML
Mariusz K.

Mariusz K. TUiR WARTA S.A.

Temat: Polski High Speed - KDP

Niech kolej się nauczy dbać / panować nad tym co jest - potem czas na nowoczesność.

Bezproblemowo kupiłem bilet na TGV Bruksela-Paryż z dostawą do domu w Wawie, na trasie Dworzec Zachodni - Rembertów błąkałem się po kasach 30 min. i z duszą na ramieniu czy wszystko okej wsiadłem do pociągu.

Po tej przygodzie nie mam żadnego sentymentu - koleje są źle zarządzane i wszelkie ograniczenia i kontrole są na miejscu.
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Polski High Speed - KDP

Rafał Wajer:
Dzisiejsza wypowiedz pokazala ze nie tylko finansowo nie stac nas na projekt. Nie stać nas mentalnie. Dla rzadu KDP jest projektem wizjonerskim..
Określenie eufemistyczne. Pewnie bardziej by pasowało (ale nie wypadało): mrzonka lub utopia. Bo taki ten projekt jest w naszych warunkach generalnie, a szczególnie tu i teraz.
Pierwszy tak wizjonerski projekt zostal zrealizowany w Japonii w 1964 roku, czyli blisko 50 lat temu!
Porównaj sobie PKB/mieszkańca w Japonii i u nas przez te 50 lat.
Japonia wybudowała sobie Shinkansena za własne pieniądze.
Polska liczyła na hojną dotację z UE. A że strefa euro jest bliska bankructwa i pieniędzy z UE nie będzie - to i projekt KDP trzeba odłożyć na półkę.
Pozostaje nam miernota, czyli nagroda za nasz realizm.
Realizm jest wtedy, kiedy się mierzy zamiary na siły, a nie siły na zamiary.
Romantyczne wizje są dobre w poezji, nie w gospodarce.

Budowanie KDP dla elity (bo przeciętnego Polaka nie stać nawet na IC) byłoby czystą głupotą w momencie gdy:
** co tydzień coś się wykoleja z powodu fatalnego stanu torów (dopóki to nie jest pociąg pasażerski albo nie palą się cysterny - informacji o tym w mediach nie uświadczysz);
** prędkość handlowa pociągów towarowych (to one dają 80% wpływów do kasy Zarządcy Infrastruktury) oscyluje w okolicach 20 km/h (w Niemczech jest to prawie 50 km/h);
** modernizacji do klasy D wymaga co najmniej 1000 km linii - po dokończeniu E20 i E 30, pozostaje jeszcze Nadodrzanka i linia Gdynia - Chałupki, bo nie wyobrażam sobie, żeby pociągi towarowe "wlokące" się 100 km/h miały obniżać przepustowość linii pasażerskiej przystosowanej do V 160-200 km/h);
** modernizacji do klasy C wymaga co najmniej 10 000 km linii - od co najmniej 15 lat w Polsce jest obniżony dopuszczalny nacisk na oś do 20 t na klasę C, podczas gdy wg przepisów międzynarodowych powinno być to 20,5 t/oś).

Dla transportu pasażerskiego bardziej niż KDP, potrzebna jest nowa konwencjonalna linia skracająca trasę Warszawa - Szczecin i tzw. proteza koniecpolska, skracająca drogę Warszawa - Wrocław oraz rewitalizacja lub modernizacja pozostałych głównych tras do 160 km/h. A to można zbudować za 1/3 kasy (a może i mniej), która by poszła na KDP.

Polska nie jest tak wielkim krajem, żeby KDP było absolutnie niezbędne dla sprawnego przemieszczania się pasażerów. Dla porównania:
Francja: 551 695 km²
Hiszpania: 504 645 km²
Japonia: 377 835 km² przy długości: 2990 km.

Budowanie teraz KDP to tak jak kupowanie Porsche kiedy się nie ma kasy nawet na benzynę do "malucha".

[edit]: literówkiDorota K. edytował(a) ten post dnia 07.12.11 o godzinie 22:55

konto usunięte

Temat: Polski High Speed - KDP

Budowanie teraz KDP to tak jak kupowanie Porsche kiedy się nie ma kasy nawet na benzynę do "malucha".

Doroto dziekuje za wypowiedz, ale uwazam ze nie mozna zadowalac sie z malucha przez 50 lat kiedy naprawde istnieja realne szanse na postep, na pchniecie gospodarki do przodu, bo budowa KDP to nie tylko zwiekszenie predkosci pociagu..
Nie rozumiem rezygnacji z projektu w fazie kiedy studium wykonalnosci nie jest ukonczone, kiedy nie ukonczono analizy modelow finansowania projektu.. Przesuwajac jeden z najwazniejszych projektow infrastrukturalnych o 20 lat dajemy sygnal inwestorą, zagranicznemu kapitalowi, ze Polska jest krajem slabym.. że co prawda miewamy ambicje.. ale na duze inwestycje to sie jednak nie nadajemy!!

Jesli chodzi o odbudowe istniejacych polaczen masz racje ale z pewnoscia jeden projekt nie wyklucza drugiego.

Argument o tym że KDP jest dla elit to troche populistyczne podejscie do sprawy - przy dobrze rozwinietym systemie sprzedazy i promocji pociagi beda pelne.. To prawda KDP nie buduje sie dla przecietnego Polaka, ale też przecietny Polak nie jest motorem napedowym nowoczesnej gospodarki.

Argumenty powierzchniowe nie maja tutaj wiekszego znaczenia, liczy sie CZAS, czas skrocenia polaczen pomiedzy najwiekszymi ośrodkam przemysłowymi w kraju - lokalizacja Y wydaje sie niemal idealna.
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Polski High Speed - KDP

Rafał Wajer:
Budowanie teraz KDP to tak jak kupowanie Porsche kiedy się nie ma kasy nawet na benzynę do "malucha".

Doroto dziekuje za wypowiedz, ale uwazam ze nie mozna zadowalac sie z malucha przez 50 lat kiedy naprawde istnieja realne szanse na postep, na pchniecie gospodarki do przodu, bo budowa KDP to nie tylko zwiekszenie predkosci pociagu..
Szczególnie, że większość kasy zarobią firmy zagraniczne, bo w Polsce nie ma takich, które by mogły taki projekt udźwignąć.
Przesuwajac jeden z najwazniejszych projektow infrastrukturalnych o 20 lat dajemy sygnal inwestorą, zagranicznemu kapitalowi, ze Polska jest krajem slabym.. że co prawda miewamy ambicje.. ale na duze inwestycje to sie jednak nie nadajemy!!
Dajemy właściwy sygnał inwestorom - dokładnie takim krajem jest - póki co - Polska: ambicje przerastające możliwości. Smutne to i przykre - bo sama chciałabym, aby było lepiej - ale niestety prawdziwe.
Jesli chodzi o odbudowe istniejacych polaczen masz racje ale z pewnoscia jeden projekt nie wyklucza drugiego.
W naszych warunkach ekonomicznych by wykłuczył. I w tym cały problem.
Argument o tym że KDP jest dla elit to troche populistyczne podejscie do sprawy - przy dobrze rozwinietym systemie sprzedazy i promocji pociagi beda pelne.. To prawda KDP nie buduje sie dla przecietnego Polaka, ale też przecietny Polak nie jest motorem napedowym nowoczesnej gospodarki.
Owszem, przeciętny Polak jest motorem gospodarki, bo dzięki jego ciężkiej pracy elita może zarabiać na nowoczesne zabawki. I ten przeciętny Polak chciałby do swojej ciężkiej pracy jechać jak człowiek a nie jak niewolnik.
System sprzedaży... promocje... Jak wprowadzą promocję na Ferrari i obniżą cenę o 50% - kupisz? Przecież to taka okazja i aż 50%...
Argumenty powierzchniowe nie maja tutaj wiekszego znaczenia, liczy sie CZAS, czas skrocenia polaczen pomiedzy najwiekszymi ośrodkam przemysłowymi w kraju - lokalizacja Y wydaje sie niemal idealna.
Owszem, ale (pozwolę sobie zacytować samą siebie):
"Dla transportu pasażerskiego bardziej niż KDP, potrzebna jest nowa konwencjonalna linia skracająca trasę Warszawa - Szczecin i tzw. proteza koniecpolska, skracająca drogę Warszawa - Wrocław oraz rewitalizacja lub modernizacja pozostałych głównych tras do 160 km/h."
Jak już też pisałam: nie jesteśmy tak rozległym krajem, żeby nie było możliwe dojechanie z Wa-wy do pozostałych głównych miast w ciągu 2-4 h liniami konwencjnalnymi.
Patrzę codziennie na mapę sieci kolejowej w Polsce i widzę, gdzie wybudowanie nowego odcinka linii konwencjonalnej lub gruntowna modernizacja istniejącej dałaby możliwość radykalnego skrócenia czasu przejazdu, o którym mówisz.
Ale co marzyć o budowie nowej linii, jeśli finansowanie wymiany istniejących rozjazdów jest na takim poziomie, że trzeba by 100 lat, żeby każdy wymienić raz...Dorota K. edytował(a) ten post dnia 08.12.11 o godzinie 19:26
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Polski High Speed - KDP

ok, kdp odsunięte. W sumie dobrze dla rynku, agorzej dla konsolidacji Państwa.
Marcin S.

Marcin S. Technik transportu




Wyślij zaproszenie do