Temat: Zapraszam wszystkich homo-ludzi z sangi do wypowiedzi nt....
Rafał Maurin:
Myślę też, że może lepiej będzie dla dharmy, jeśli pozostanie dharmą i być może lepiej dla seksu jeśli po prostu będzie seksem.
Dobre: )
Dzięki ekstazie i radości pochodzących ze zjednoczenia z kobietą, ale bez orgazmu, mężczyzna może zwiększyć swoją ekstatyczną świadomość pustki. Podobnie kobieta może uzyskać to samo podczas zjednoczenia z mężczyzną. Nawet jeżeli nie mamy doświadczenia ekstatycznej świadomości pustki, nie posiadamy doświadczenia uzyskanego dzięki praktykom na kanały, wiatry i tigle, wówczas powinniśmy przynajmniej wyrażać życzenia aby móc osiągnąć taki poziom. W tym celu, ważne jest aby nasz partner seksualny również posiadał taką postawę w stosunku do seksu. Partner, który postrzega seks w zwykły sposób(co samo w sobie nie jest złe), zgodnie z naukami buddyjskiej tantry nie jest odpowiedni do praktyk w zjednoczeniu. Właściwy partner do praktyk w zjednoczeniu powinien otrzymać inicjację z poziomu anuttarajoga tantry, przestrzegać tantrycznych samaja i być zaangażowanym w praktykę medytacji wadżrajany. Z drugiej strony, kiedy sami chcemy zaangażować się w praktyki w zjednoczeniu, a partner po prostu chce z nami dzielić seks, chce doświadczać przyjemności sesksualnej, nie należy uważać, że te dwie postawy wzajemnie się wykluczają. W tym przypadku angażujemy się w seksualne aktywności na zwykłym poziomie. Niemniej trzeba być cały czas świadomym aby nie traktować zwykłego seksu jako czegoś duchowego, co może doprowadzić nas do oświecenia. Pokonanie własnych ograniczeń i zrealizowanie swojego potencjału możliwe jest dzięki zastosowaniu „skutecznych metod”, a nie zwykłego seksu. Podczas praktyki w zjednoczeniu nasze ciało mowa i umysł, oraz ciało mowa i umysł partnera powinny być oddzielone od błędnego postrzegania. Bez takiej postawy, praktyka w zjednoczeniu, będzie zwiększać pożądanie i przywiązanie, a nie ekstatyczną świadomość pustki. Dlatego praktyki w zjednoczeniu są przeznaczone wyłącznie dla zaawansowanych praktykujących, którzy przekroczyli pożądanie seksualne. Dlaczego? Po pierwsze, stan umysłu jaki powinniśmy doświadczać podczas praktyki w zjednoczeniu, jest to ekstatyczna świadomość pustki. Po drugie, wraz z błędnym postrzeganiem i towarzyszącym mu przywiązaniem określamy narządy seksualne jako pożądane obiekty dostarczające przemijającej ekstazy. Jeśli jesteśmy wolni od błędnego postrzegania, określamy je w czystszy sposób jako obiekty pomagające nam zwiększyć rozróżniającą świadomość pustki. Po trzecie, nasze ciało i ciało partnera pojawiają się w formach buddów, które wytwarza nasz umysł, równocześnie na głębszym poziomie utrzymując ekstatyczną świadomość pustki. Ponieważ umysł stwarzający takie formy nie znajduje się pod wpływem pożądania, taka wizualizacja nie jest tym samym, co seksualne fantazjowanie;)
Kiedyś guru Marpie zadano pytanie:
Powiedziałeś, że jeśli ktoś nie cieszy się mięsem, alkoholem i kobietami, to szkodzi sobie. Wydaje się nam, że nie różni się to od tego co my robimy. Zatem, ponieważ wydajesz się posiadać nie co pewności, prosimy powiedz nam jak to jest.
Marpa odparł:
Nie rozumiecie. Dlatego nawet gdybyście zobaczyli bóstwa w zjednoczeniu, powiedzielibyście, że jest to to samo, co wy robicie.
Ps.
z przyczyn fizycznych nie jest możliwe aby partnerzy tej samej płci mogli "praktykować w zjednoczeniu";). W tym przypadku, podobnie jak w przypadku np. mnichów pozostaje im praktyka z wyobrażonym "partnerem".