Paweł K.

Paweł K. Jestem tym kim
jestem...

Bedzie ktos biegł??
Grzegorz Bogusz

Grzegorz Bogusz Ratownik Medyczny,
CSR EDU- MED
(www.edu-med.pl)

Owszem - zamierzam się zmierzyć...
Troszkę dreszczyk, bo to pierwszy tak poważny bieg, ale cóż - najwyżej nie dam rady... ale jak spadać - to z wysokiego konia.
Mój cel - ukończyć, a o czasy będę się martwil w kolejnych maratonach.
No i będę tam jechał prosto z pracy - po dyżurze 24 godzinnym, więc z regeneracją przed biegiem może być różnie.
Mój Nr startowy - 2223. Do zobaczenia na trasie ;-)
Paweł K.

Paweł K. Jestem tym kim
jestem...

Fajnie że ktoś stad biegnie! Też musze sie przyznać że to mój pierwszy maraton;] ale ja osobiście jestem nastawiony bardzo optymistycznie Damy Rade! w moim przypadku nie ma mowy żebym nie dobiegł tak długo już się do niego przygotowuje że...zreszta każdy z nas zna siebie i wie na ile go stac! Powodzenia Gregor Dasz Rade;] pozdrawiam
Joanna Sękiewicz

Joanna Sękiewicz Starszy referent ds.
kultury, promocji i
PR

Cześć,

a na mini-rozgrzewkę Herbalife Run 2007 z cyklu Warszawski Festiwal Biegowy.

http://www.f-df.pl/aktualnosci.php?id=28

Zapraszam!

Asia
Dominika Stelmach

Dominika Stelmach Marketingowiec o
zacięciu sportowym

Życzę Wam powodzenia! Ja tym razem wystartuję tylko w sobotniej sztafecie Ekiden.
Na jakie czasy liczycie?
Wojtek T.

Wojtek T. nowe wyzwanie

Miałem biec niestety złapałem kontuzję... i nici :/ ew na Bieg Niepodległości teraz się szykuję :/
Conrad R.

Conrad R. rzeźbię światłem

Będę w sobotę biegł gościnnie w EKIDEN w drużynie KTE Tramp , na odcinku 7km 195 m, ostatnia zmiana :) Później Pasta Party !

W niedzielę wybiegnę na trasę z numerem "2803"

Wczoraj zrobiłem ostatni sprawdzian w Lesie Kabckim. Dystans półmaratonu w 1h 50 min ... samopoczucie świetne. Będę biegł w grupie na 4:00, trema zaczyna lekko łapać :)
Paweł K.

Paweł K. Jestem tym kim
jestem...

Dominika S.:
Życzę Wam powodzenia! Ja tym razem wystartuję tylko w sobotniej sztafecie Ekiden.
Na jakie czasy liczycie?
Tez licze na 4h to bedzie mój pierwszy MW wiec nie bede kręcił czasów!!! pozdrawiam i życzeę wszystkim powodzenia!!!
Też biegnę, liczyłem na 3:30, ale jestem chory i zweryfikowałem plany na 3:50.
W zeszłym tygodniu udało mi się przebiec połówkę w 1:32, więc mam nadzieję że się uda.Michał Karniłowicz edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 10:27
Dominika Stelmach

Dominika Stelmach Marketingowiec o
zacięciu sportowym

Niepotrzebnie biegłeś połówkę przed samym maratonem, ale przy czasie 1:32 NIE NASTAWIAJ SIę NA CZAS WOLNIEJSZY NIż 3:30.
Ja 2 lata temu mając życiówkę na połówkę 1:29 pobiegłam maraton 3:10 (a mogło być dużo szybciej). Trzeba mieć ambitne nastawienie!!!:)
Dominika Stelmach

Dominika Stelmach Marketingowiec o
zacięciu sportowym

A pasta Party po Ekidenie- mnie szukajcie wśród klubu Entre albo Galeria:)

konto usunięte

Paweł K.:
Dominika S.:
Życzę Wam powodzenia! Ja tym razem wystartuję tylko w sobotniej sztafecie Ekiden.
Na jakie czasy liczycie?
Tez licze na 4h to bedzie mój pierwszy MW wiec nie bede kręcił czasów!!! pozdrawiam i życzeę wszystkim powodzenia!!!

Chyba grupa na 4:00 bedzie najliczniejsza:). Tez sie podpinam pod nia.

Powodzenia wszystkim!
Dominika S.:
Niepotrzebnie biegłeś połówkę przed samym maratonem, ale przy czasie 1:32 NIE NASTAWIAJ SIę NA CZAS WOLNIEJSZY NIż 3:30.
Ja 2 lata temu mając życiówkę na połówkę 1:29 pobiegłam maraton 3:10 (a mogło być dużo szybciej). Trzeba mieć ambitne nastawienie!!!:)

Połówkę biegłem 7 września, więc 2 tygodnie przed, więc myślę że nie było to zaraz przed, po prostu wtedy był półmaraton w moim rodzinnym Rzeszowie.

TEORETYCZNIE z czasem 1:32 stosując współczynnik x2,11 powinienem osiągnąć czas w okolicach3:20. Ale raz że biegam dopiero 4 miesiące i to będzie mój debiut maratonowy, dwa że od tygodnia jestem przeziębiony, męczy mnie katar i gorączka i nie chce przejść, więc myślę że 3:30 może być poza zasięgiem, albo mocno to odchoruje. Kiedyś będąc lekko chory przeszedłem marsz 100km/24h i bardzo długo się z tego później regenerowałem. Też jak za wysoko sobie postawię poprzeczkę, to później ciężko bedzie bić kolejne życiówki.

Tak więc staram się nie spinać, taktyka taka sama jak przy półmaratonie- pierwsze pół spokojnie, później na miarę możliwości. Inna sprawa że biegam bez zegarka i celowałem na połówce w czas poniżej 2h, a szczytem marzeń było 1:45 a wyszło 1:32. Zobaczymy co wyjdzie. Chcę złamać 4h i na to się nastawiam :)

EDIT
Udało się 3:28 netto :D Rewelacyjnie jestem zadowolony, ale kosztowało to bardzo dużo wysiłku, nie doceniałem należycie tego dystansu.Michał Karniłowicz edytował(a) ten post dnia 10.10.07 o godzinie 15:13

Następna dyskusja:

Bieg Opolski 07.07.2007


Wyślij zaproszenie do