Temat: aresztowanie matki z Opola
Lech Tkaczyk:
DLACZEGO POLICJA PRZYJMUJE DO PRACY LUDZI O PSYCHICE ROCHA KOWALSKIEGO?
A MOŻE TESTY NA MYŚLENIE?
BULWERSUJĄCA WYPOWIEDŹ POLICJANTA Z OPOLA- LUDZIE OCZEKUJĄ OD NAS SZYBKOŚCI DZIAŁANIA.
MYŚLĘ,ŻE OCZEKUJĄ MYŚLENIA, MYŚLENIA I EMPATII...
Wyjaśnimy - i to w ciągu godzin, a nie w ciągu dni - każdy szczegół tej bulwersującej sprawy - zapowiedział w TVN24 premier Donald Tusk komentując aresztowanie matki z Opola i zabranie jej dzieci. Także prezesi opolskich sądów zbadają tę sprawę w trybie nadzoru. Matka samotnie wychowująca dwoje dzieci została zabrana do aresztu z powodu ponad 2 tys. zł niezapłaconego długu. Policjanci przyszli po nią ok. godz. 22, a dzieci zabrali do rodziny zastępczej.
PRZEPRASZAM,ŻE NIE ODNIOSĘ SIĘ MERYTORYCZNIE DO BRAKU NO WŁAŚNIE CZEGO? CHYBA WSZYSTKIEGO U TYCH ALE NIE TYLKO TYCH POLICJANTÓW.
ponieważ zawodowo (praca na planach filmów w tymo tematyce kryminalneej) miałem kontakt ale i nie tylko zawodowo sam na własnej skórze doswiadczyłem Głupoty?Rutyny?,a na pewno braku mózgu i niektórych zaznaczam niektórych.
Spotkałem też ludzi o wysokim poziomie intelektualnym ze zdolnością do realnej zdolności do rozpoznawania obiektywnej rzeczywistości.
Sadzę,że jest to raczej temat do badan socjologiczno-psychiatrycznyc ,a jak to mi ktoś wytłumaczył problem mają te jednostki,które w szkole,albo na Rodzinnej wszi,miejscowości,dzielnicy uchodzili za wyjatkowe JAŁOPY i nawet burek Sołtysa ich olewał,a teraz mają mundur bezkarnosć i brak rzeczywistej terapii leczniczej na zanik tkanki mózgopodobnej,no to teraz ONI POKAŻĄ ŚWIATU"KTO TU PANEM">
No i mamy,a to złapią pijaczka,faceta co przylał babie bo sie pusciła,kobiety raczej omijaja szerokim łukiem podobnie jak i przawdziwych przestępców bo znowu wróci "trauma z dzieciństwa".
Ale nie o tym
Ogladałem zapewne jak znaczna część ludzi informacje o tym zdrarzeniu,i wypowiedzi różnych"wielkich" w tym z tych niby komisji którzy jednym głosem jakos to dziwne,że zgodnie mówią,że to ta Kobieta zaniedbała,nie zrobiła itp.
I COS MNIE SIE TU NIE ZGADZA,PROSZĘ ZATEM MNIE OŚWIECIĆ,BO MOŻE SIĘ MYLĘ.
Otórz w niejednym materiale pojawiła sie wiadomośc,że takie zobowiązanie owszem istniało,le Komornik (i tu chylę czoła przed tym człowiekiem) umorzył postepowanie w stosunku do tej kobiety,ze względu na jej sytuację materialną.
I podczas interwencji pokazywała taki dokument Policjantom.
Jak mnie jest wiadomo jest dyżurny Prokurator i Sędzia do którego w takiej sytuacji Policjanci powinni się zwrócić a Sąd w trybie szczególnym może wydać postanowienie w związku ztrescią dokumentu Komornika.
A właśnie przecież Komornik powinien przekazać do akt sprawy w Sądzie kopię postanowienia od odstapieniu od egzekucji.
Powstaje pytanie,czy zapomniał,a może nie zpomniał i taki dokument jest w aktach tylko w Sądzie zapanowała 'pomroczność jasna"?
Poza tym tłumaczenie Policjantów i innych,że Policjanci mają wykonać nakaz doprowadzenia a nie wiedzieli o sytuacji i to zarówno o dzieciach ale również o dokumencie Komornika na pewno mimo to zwolnieni są do powiadomienia Przełożonych(załózmy że powiadomili)ale i dyzurnego prokuratora i Sędziego(Sądy 24-godzinne).
Ale jak wcześniej napisałem sm na własnym tyłku doświadczyłem takiego bezmuzgowia Policjantów a i wiem potem od innych,że jest to regółą.
Natomiast reakcja Policjantów na okazany dokument Komornika o odstąpieniu polegajaca na uruchomieniu machiny wyjasniajacej te sprzeczność w działającym przecież systemie prawnym(DYŻURNY PROKURATOR,DYŻURNY SĘDZIA)SPEŁNIŁO BY W PEWNYM SNSIE ROLĘ CZYNNIKA UNIEMOZLIWIAJĄCEGO NA PRZYSZŁOŚC TAKIE PATOLOGIE WYKONAWCÓW PRAWA.
wŁAŚNIE PISZĄC TE SŁOWA W JEDNYM Z BLOKÓW WIADOMOŚCI POJAWIŁ SIĘ MATERIAŁ ,ŻE WG SADU TA PANI OD ROKU NIE ODBIERAŁA PISM I PRZEPROWADZAŁA SIĘ.
No to warto by było sprawdzić czy system doręczeń został spełniony,a tak "wymarły jak widać gatunek jak Dzielnicowy"-(przepraszam z góry tych dzielnicowych ,którzy sa profesjonalistami) dopełnił swoich obowiazków i sprawdził czy dana osoba tam faktycznie mieszka,a żeby mógł to zrobić to może w Sądzie ktoś zapomniał zwrócić sie do Policji o ustalenie miejsca pobytu.
A powiem,że można tu nawet przegiąć w druga strone ponieważ w moim przypadku ponieważ jestem raczej "ruchliwy zawod" to zostawiłem swojemu dzielnicowemu nawet dwa numery telefonu gdyby z jakiś powodów zaistniała sytuacja,że chciał dokonać jakiś czynności.
Proszę mnie porzekonać,że postąpiłem w tym przypadku jak 98% ludzi p[odając numer dzielnicowemu jak mnie nie ma.
I parokrotnie tak sie działo,aż pewnego dnia podczas kontroli drogowej zostałem zatrzymany bo jak mnie poinformowano wydano za mna nakaz poszukiwania ,a zgadnijcie kto wydał?? napewno uważny czytelnik już wie.
Potem przetrzymywano mnie do następnego dnia,przewieziono skutego jak barana na komendę zadano DOSŁOWNIE DWA PYTANIA jak mnie powiedziano bo potrzeba było ustalić jakieś fakty,które nota bene nie mnie osobiscie dotyczyło i poszedłem do domu nie słysząc nawet"pocałuj nas w d.."o innym grzecznościowym zwrocie nie wspomne_Zatrudne dla niektórych w ich poczuciu bezkarnoścoi
Chętnie wracając do Tej Kobiety usłyszał bym wiadomość czy to co napisałem zostało dopełnione aby zapobiec Traumie dzieci.