Temat: 3D - wasze opinie?
Dobrze, to może też zabiorę głos: miałem okazję brać udział zarówno w Sony Open House w lutym tego roku, gdy prezentowano sample telewizorów 3D, jak również w Open Hous'ie Samsunga, kilka miesięcy później.
Spędziłem dużo czasu przed tymi odbiornikami. Co więcej, mam także dostęp do telewizora Samsunga z serii C7000.
Oczywiście, temat 3D jest bardzo skomplikowany i niejednoznaczny. Przypomina to trochę początki HD - wszyscy się czegoś domyślają, jednak każdy ma problem z dokładnym wyjaśnieniem tego obszaru.
Bo oczywiście - w kinach mamy 3D z pasywnymi okularami polaryzacyjnymi. Efekt - dla mnie, z nieprzeszkadzającą na codzień wadą wzroku (astygmatyzm i oczopląs) - brak większości efektów. Szczególnie na "Avatarze". Bo przy "Alicji..." - paradoksalnie - było zdecydowanie lepiej.
Teraz sprawa kolejna - 3D w telewizorach. Z okularami przesłonowymi - aktywnymi. Na szczęśćie, o czym - jak się okazuje - wie niewielu, koszt telewizora 3D (czyli wyposażonego m.in. w panel o częstotliwości odświeżania 120 Hz - nie mylimy z wspomagaczami płynności typu "Motionflow") jest nieduży! Co więcej, nowe modele, np. Samsung z serii C czy Panasonic, a wkrótce Sony czy LG są nieznacznie droższe niż zwykłe TV.
Inna sprawa, że większość z oferowanych w tym roku TV 3D jest 3D Ready - czyli za okulary (Samsumg) i nadajnik (niezintegrowany w części TV Sony) trzeba dopłacać.
A największym problemem jest - jak zawsze - źródło. Bo potrzebujemy albo nowy odtwarzacz Blu-ray (i oczywiście odpowiednie filmy), albo oglądamy 3D via Sat, jednak ilość materiału jest - nie oszukujmy się - minimalna.
Więc osobiście uważam, kiedy dodam do tego problemy z oglądaniem (przy aktywnych okularach migotanie jest denerwujące i męczy oczy)i wygodą (bo jak patrzeć w stronę TV bez okularów?), że 3D w tej formie - mimo gigantycznego nakładu marketingowego - nie ma przyszłości
Marcin Henryk Susmanek edytował(a) ten post dnia 08.06.10 o godzinie 12:14