Temat: Samolot

Skoro samolot nie miał żadnej awarii, leciał cały czas prawidłowo, to jak
mogło dojść do takiej tragedii? Wcześniej na tym samym lotnisku lądował
samolot z dziennikarzami i wylądował szczęśliwie, nie było żadnej mgły, a
pojawiła się jak leciał samolot prezydencki. Jeśli byłaby gęsta mgła, to jak
świadek mógł zauważyć cokolwiek i jeszcze zrobić film telefonem
komórkowym?Skoro nie było nic do ukrycia dlaczego odebrano świadkowi telefon z
filmem? Dlaczego na lotnisku nie było przedstawicieli władz Rosji żeby
przywitać polską delegację? Kolejna sprawa- mówi się błąd pilota, ale to byli
piloci z doświadczeniem, jedni z najlepszych więc nie mogli popełnić żadnego
błędu. Jeśli nawet samolot zahaczył o drzewa i urwało się skrzydło, to mógł
wylądować na brzuchu i uratować ludzi, a co widzimy na zdjęciach? Połamany i
zniszczony kadłub, samolot jest w częściach, sam się zapalił (?), został z
niego tylko silnik. Następnie, każdy samolot jest sterowany drogą radiową z
ziemi, dzięki temu wiedzą na jakiej są wysokości i ile zostało do lotniska,
wystarczy tak zakłócić sygnały radiowe żeby piloci polecieli na złym kursie i
złej wysokości, chociaż na zegarach w srodku bedzie wszystko ok. Wystarczy że
poda się że pas jest 200 m dalej niż naprawdę, samolot zaczyna schodzić a tu
drzewa i katastrofa murowana.Tym bardziej że świadkowie mówią że samolot na
wysokości 40 m ścinał już 8-metrowe drzewa. Dalej, nie było kamer na lotnisku,
nikt nic nie widział, a przecież każde lądowanie jest rejestrowane. Rosja
wiedziała, że tym samolotem przyleci cała delegacja, mają przecież swoich
szpiegów. Na miejscu była ekipa rosyjska, Polaków tam nie dopuścili, a w
czarnych skrzynkach zapis rozmów jest cyfrowy, który łatwo można zmienić tak
żeby wszystko pasowało.


W tej sprawie jest wiele faktów przemawiających za tym, że nie był to wypadek,
ale my Polacy możemy się jedynie modlić za ofiary tego morderstwa i tak nikt
za to nie odpowie. Ruscy zrobili nam drugi Katyń.