konto usunięte
Temat: szpital w Grójcu.. niech pani przyjdzie, ale nie wiadomo,...
dzwonie dzisiaj do szpitala w Grójcumąż nosił skrzynki z wiśniami, zabolało w plecach.. leżał cały weekend, smarowaliśmy maścią końską.. trochę pomogło..
wydaje się, że korzonki..
dzisiaj poszedł do lekarza, lekarz dał skierowanie do ortopedy, żeby sprawdzic, czy nie ma uszkodzenia kręgosłupa (mąż wykrzywiony w lewą stronę..)
więc dzwonię do szpitala w Grójcu
na portierni (centrali telefonicznej?) pan informuje, że lekarz ortopeda dzisiaj przyjmuje, ale on nie wie, w jakich godzinach i że połączy mnie z rejestracją...
(po połączeniu)
- dzień dobry, ponoć dzisiaj przyjmuje lekarz ortopeda, ale nie wiem, w jakich godzinach..
- nie, dzisiaj ortopedy nie ma
- a kiedy będzie? bo mąż dostał skierowanie..
- jutro od 13:00
- więc mam się u pani rejestrować, żeby nas jutro lekarz przyjął? bo nie bardzo wiem, jak to u Państwa wygląda...
- proszę wziąć jutro skierowanie i przyjść o 13:00, ale nie wiem, czy lekarz państwa przyjmie....
no to się dowiedziałam
jak to działa w Grójcu ..
:/
mam przyprowadzić cierpiącego męża, posadzić na krześle i mamy spędzić kilka godzin w szpitalu na korytarzu ... i nie wiadomo, czy zostaniemy przyjęci - cóż za fachowa obsługa w rejestracji szpitala!