Maciej
Goniszewski
kierownik Biura
Studia Radiowego
Radio MORS
Temat: Zabójcza windykacja
W miniony weekend w Dzienniku Bałtyckim czytałem reportaż o rodzinie, która wzięła na mieszkanie 270 tys. kredytu i po pewnym czasie straciła możliwość spłaty go. Pomijając błędy jakie popełnili w tej sytuacji - np. na spłatę kredytu sprzedali kawalerkę, którą wcześniej posiadali, a której cena nie pokryła zadłużenia, które natychmiast znowu zaczęło odrastać, zamiast sprzedać to nieszczęsne mieszkanie - poraziła mnie konstrukcja procesu windykacyjnego, która nie daje ludziom w takiej sytuacji najmniejszych szans wyjścia z zadłużenia. Są na zawsze skazywani na biedę.W tej chwili ich zadłużenie wynosi 450 tys. pomimo tego, że co miesiąc od kilku lat spłacają ten kredyt. Wkrótce zostanie zlicytowane mieszkanie na które się zadłużyli - szacują, że za kwotę o połowę mniejszą niż za nie zapłacili - czyli za około 135 tys. co zredukuje tylko niewielka część ich długu.
I co dalej? Pewnie nigdy nie podejmą legalnej pracy, bo pensję zajmie im komornik. Zawsze będą już niechcianą własnością banku i to pomimo, że ich spłaty pewnie już pokryły wartość wziętego z banku kapitału - teraz spłacają już odsetki od odsetek.
Pytają: "Co bank będzie miał z tego że nas zniszczy?"
Przykład podobnej destrukcyjnej mocy banku znalazłem na stronie http://leszekkopczynskibelchatow.dbv.pl/news.php
Tutaj samobójca jako przyczynę swojej śmierci wskazuje bank PKO BP.
Leszek Kopczyński zapowiedział, że pozwie bank o 200 mln zł odszkodowania.Maciej Goniszewski edytował(a) ten post dnia 06.02.12 o godzinie 10:30