Temat: Praca jako fotoreporter

Jak znalezc prace jako fotoreporter?

Temat: Praca jako fotoreporter

TRZEBA STWORZYC WLASNIE PORTFOLIO NAJLEPIEJ DRUKOWANE NA PAPIERZE,WSIASC W SAMOCHOD ALBO POCIAG I JECHAC DO WARSZAWY UPRZEDNIO SPISUJAC ADRESY WSZYSTKICH WIEKSZYCH AGENCJI FOTOGRAFICZNYCH, WIEKSZOSC ROZMOW ODBEDZIESZ OD REKI NA MIEJSCU - DOBRE ZDJECIA=DOBRA PRACA

Temat: Praca jako fotoreporter

a mam szanse? (tzn mam swiadomosc ze bardziej te pierwsze zdjecia niz dalsze)
nie da sie tego zalatwic przez siec? poza tym nie ma agencji np. w Katowicach okolicach?Adam Z. edytował(a) ten post dnia 03.02.10 o godzinie 23:00

Temat: Praca jako fotoreporter

Adam Ziaja:
Jak znalezc prace jako fotoreporter?

po znajomości ;)

Pozdrawiam
/kk

Temat: Praca jako fotoreporter

Adam Wysocki:
DOBRE ZDJECIA=DOBRA PRACA

Wiem, że zapewne przypadków jest wiele, ale czy moglibyście napisać jak później taka praca wygląda? Jak to jest u Was? Czy później od agencji dostajecie "sygnał" co, gdzie i kiedy dokładnie macie fotografować?

Temat: Praca jako fotoreporter

to juz wyglada potem bardzo roznie, konkurencja jest na tyle duza ze trzeba zainwestowac w cb radio oraz system mailingu z policji okolicznego teatru i magistratu :)

Temat: Praca jako fotoreporter

Generalnie zapierdala... jak dziki wół po 20 godzin dziennie, męczysz się na pokazach mody, imprezach i eventach gdzie jest prócz ciebie 30 - 40 innych fotków a każdy chce mieć zdjęcie ze spojrzeniem w obiektyw, nie wspomnę o opóźnieniach imprez i czasie ich trwania często 5 - 8 godzin w zależności od imprezy, są i takie tematy które trwają 30 minut. Płaca różnie za zdjęcie , pro wizyjnie, wszystko zależne od indywidualnych ustaleń, z szefostwem.
Praca ciekawa, ale jeśli masz rodzinę lub ukochaną kobietę która nie jest wyrozumiała to zapomnij o życiu osobistym, jak chcesz zarobić !

Temat: Praca jako fotoreporter

zapomniałem, jeśli chodzi o portfolio to zapomnij o zdjęciach mamy taty , robaczków macro itp.... tu się liczy reportaż i to ciekawy, z pomysłem , musisz pokazać jak ty widzisz daną imprezę, wydarzenie, nie być szablonowy, ale musisz zachować format i składnię zdjęcia bo to wszak będzie być może w gazetach, sieci itp.... więc na początek moja rada.

1. w miejscu zamieszkania znajdź info o imprezach tych lokalnych i nie tylko w urzędach , sesje rady miasta, programy w telewizji - nagrania, próby teatralne...itp. napisz maila, zadzwoń do organizatora, nie kłam powiedz jak masz na imię, powiedz że chcesz zrobić dokumentację fotograficzną, powiedz ze to twój chleb, dostaniesz akredytacje, zrobisz zdjęcia, wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje, umieść je na blogu, i dalej już będzie łatwiej. Chcesz więcej info co i jak napisz na PW z chęcią pomogę, ale zaznaczam tylko tym co chcą i mają czas na to aby zobaczyć jak to jest.
Pozdrawiam.

Temat: Praca jako fotoreporter

Adam Ziaja:
Jak znaleźć prace jako fotoreporter?

Adam zmień stronę www, ta mnie strasznie zniechęciła, masz pokazać zdjęcia a nie zniechęcać do ich oglądania, ten flash mimo 4 mega chodzi bardzo wolno. Postaraj się o prosty skrypt nie skomplikowany.
Pozdro

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:
wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje

ten sposób to za pół roku nikt nie zechce prasy na pokazach, eventach
jak sie pojawi taki frajer co za darmo bedzie dawał zdjecia.
Porazka...

Temat: Praca jako fotoreporter

Tomek Z.:

Błażej K.:
wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje

ten sposób to za pół roku nikt nie zechce prasy na pokazach, eventach
jak sie pojawi taki frajer co za darmo bedzie dawał zdjecia.
Porazka...

Czy napisałem ze cały czas za darmo, trzeba się poznać, poza tym pamiętaj o jednym jedna impreza 400 fotek, organizator ma 2 - 5 ty masz 395 które możesz sprzedać zainteresowanym mediom, nie będę prowadził wszystkich za ęke i sprzedawał pomysłu jak zacząć być fotoreporterem, możesz zasuwać w cudzej agencji, być na prowizji i nie mieć się czym pochwalić w przyszłości wszak wszystkie prawa są po stronie agencji, więc po roku pracy i jak ci się uda z kilkoma podpisami w gazetach pod fotami nie wychodzisz z niczym. Poza tym pamiętaj Katowice czy Toruń lub Sandomierz to nie warszawa gdzie na imprezie jest 50 fotków, a poza tym każda duża warszawska agencja woli wysłać w Polskę swojego foto bo wie że ikt nie spierdoli materiału. Temat z mej strony zamknięty.

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:

Kompletnie nie masz pojecia o Agencjach itp.
Dlaczego masz dawac zdjecia organizatorom?
Oni coś organizując biorą kase - więc niech Ci zapłacą.
Tobie nikt sprzetu za darmo nie daje.
Inwestujesz w sprzet cały czas.

Wiem Błażej - Ty szukasz ludzi za darmo dla Ciebie robiących
i dlatego takie sa Twoje wypowiedzi...

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:

Tomek Z.:

Błażej K.:
wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje

ten sposób to za pół roku nikt nie zechce prasy na pokazach, eventach
jak sie pojawi taki frajer co za darmo bedzie dawał zdjecia.
Porazka...

Czy napisałem ze cały czas za darmo, trzeba się poznać, poza tym pamiętaj o jednym jedna impreza 400 fotek, organizator ma 2 - 5 ty masz 395 które możesz sprzedać zainteresowanym mediom, nie będę prowadził wszystkich za ęke i sprzedawał pomysłu jak zacząć być fotoreporterem, możesz zasuwać w cudzej agencji, być na prowizji i nie mieć się czym pochwalić w przyszłości wszak wszystkie prawa są po stronie agencji, więc po roku pracy i jak ci się uda z kilkoma podpisami w gazetach pod fotami nie wychodzisz z niczym. Poza tym pamiętaj Katowice czy Toruń lub Sandomierz to nie warszawa gdzie na imprezie jest 50 fotków, a poza tym każda duża warszawska agencja woli wysłać w Polskę swojego foto bo wie że ikt nie spierdoli materiału. Temat z mej strony zamknięty.

zgodze sie z Tomkiem... nie masz chyba jednak pojecia o agencjach...chociaz by dlatego ze prawa autorskie(niezbywalne) i majatkowe prawa autorskie naleza do autora a nie do agencji...agencja jest komisem do ktorego wstawiasz zdjecia, ktorymi agencja pozniej handluje i biora za to zazwyczaj 50%
dawanie fotek tez nie jest sposobem na rozpoczecie wspolpracy...jak dajesz za darmo to znaczy ze Twoja praca nie jest warta pieniedzy...10ciu takich misiow co dadza po 2-5 zdjec daje serwis 20-50 zdjec za darmo to po co zatrudniac foto by zrobil dokumentacje...no swietna wspolpraca
okreslenie ze "na imprezie jest 50 fotków" nie jest nawet okresleniem srodowiskowym a i liczba wyssana z palca...
kolejna kwestia jakie znasz duze warszawskie agencje?
i ktore z nich wysylaja w Polske?

Temat: Praca jako fotoreporter

Tomek Z.:

Błażej K.:

Kompletnie nie masz pojecia o Agencjach itp.
Dlaczego masz dawac zdjecia organizatorom?
Oni coś organizując biorą kase -

Żaden liczący się organizator lub firma eventowa nie weźmie od ciebie kasy jako fotoreportera za to że przyjdziesz i zrobisz zdjęcia. Pokazy mody, premiery itp... jeśli nie maja w założeniu płatnych akredytacji udzielają wejścia na imprezę za free, pod warunkiem że reprezentujesz medium w którym pokaże się artykuł lub foto relacja z imprezy. W wypadku dużych imprez zawsze wynajmowana jest agencja na wyłączność, ale i tak każda inna agencja ma szanse otrzymać akredytacje w celu wykonania materiału, mamy wolny kraj i wszystko jest zależne od organizatora.

więc niech Ci zapłacą.

Tobie nikt sprzetu za darmo nie daje.
Inwestujesz w sprzet cały czas.

Wiem Błażej - Ty szukasz ludzi za darmo dla Ciebie robiących
i dlatego takie sa Twoje wypowiedzi...

Temat: Praca jako fotoreporter

Robert Zalewski:

Błażej K.:

Tomek Z.:

Błażej K.:
wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje

ten sposób to za pół roku nikt nie zechce prasy na pokazach, eventach
jak sie pojawi taki frajer co za darmo bedzie dawał zdjecia.
Porazka...

Czy napisałem ze cały czas za darmo, trzeba się poznać, poza tym pamiętaj o jednym jedna impreza 400 fotek, organizator ma 2 - 5 ty masz 395 które możesz sprzedać zainteresowanym mediom, nie będę prowadził wszystkich za ęke i sprzedawał pomysłu jak zacząć być fotoreporterem, możesz zasuwać w cudzej agencji, być na prowizji i nie mieć się czym pochwalić w przyszłości wszak wszystkie prawa są po stronie agencji, więc po roku pracy i jak ci się uda z kilkoma podpisami w gazetach pod fotami nie wychodzisz z niczym. Poza tym pamiętaj Katowice czy Toruń lub Sandomierz to nie warszawa gdzie na imprezie jest 50 fotków, a poza tym każda duża warszawska agencja woli wysłać w Polskę swojego foto bo wie że ikt nie spierdoli materiału. Temat z mej strony zamknięty.

zgodze sie z Tomkiem... nie masz chyba jednak pojecia o agencjach...chociaz by dlatego ze prawa autorskie(niezbywalne) i majatkowe prawa autorskie naleza do autora a nie do agencji...agencja jest komisem do ktorego wstawiasz zdjecia.

pOD WARUNKIEM ŻE JESTEŚ WOLNYM STRZELCEM I WSPÓŁPRACUJESZ Z AGENCJĄ, A ZDJĘCIA ROBISZ SWYM APARATEM ! TU SIĘ ZGODZĘ!
Pracujesz w AKPIE, robisz ich sprzętem do zdjęć mam prawo AKPA i to ona na nich zarabia a nie fotograf, wszak on am stałą pensję.

ktorymi agencja pozniej handluje i biora za to zazwyczaj 50%
dawanie fotek tez nie jest sposobem na rozpoczecie wspolpracy...jak dajesz za darmo to znaczy ze Twoja praca nie jest warta pieniedzy...10ciu takich misiow co dadza po 2-5 zdjec daje serwis 20-50 zdjec za darmo to po co zatrudniac foto by zrobil dokumentacje...no swietna wspolpraca
okreslenie ze "na imprezie jest 50 fotków" nie jest nawet okresleniem srodowiskowym

Wolisz abym określił cię jako kotleciarza ! Pokaz Zienia, premiery filmowe, duże festiwale ilu jest foto ? 10 śmieszny jesteś pokaz zienia w teatrze wielkim 37 Foto, Luc Beson w Polsce 30 Foto, Premiery w Złotych tarasach 30 - 40 Foto.

a i liczba wyssana z palca...

kolejna kwestia jakie znasz duze warszawskie agencje?
i ktore z nich wysylaja w Polske?

AKPA, KAPIF, STUDIO69, GLINKA

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:
Żaden liczący się organizator lub firma eventowa nie weźmie od ciebie kasy jako fotoreportera za to > że przyjdziesz i zrobisz zdjęcia.

Po pierwsze: co Ty wymyslasz z płaceniem organizatorowi?
Dlaczego masz mu płacić? Nie rozumiem? To on, jesli jemu robisz zdjecia
powinien Ci zapłacić...

Pracujesz w AKPIE, robisz ich sprzętem do zdjęć mam prawo AKPA i to ona na nich zarabia a nie
fotograf, wszak on am stałą pensję.

Kto Ci to powiedział? Akpa ma czesc swojego sprzetu - wiekszość ma swój sprzet.

Wolisz abym określił cię jako kotleciarza ! Pokaz Zienia, premiery filmowe, duże festiwale ilu jest >foto ? 10 śmieszny jesteś pokaz zienia w teatrze wielkim 37 Foto, Luc Beson w Polsce 30 Foto, Premiery w Złotych tarasach 30 - 40 Foto.

Liczby wyssane z palca. Pojawia sie max 20 foto. no moze 25.

AKPA zgodze sie
KAPIF

to firemka sprzedajaca zdjeca za 5 zł w abonamencie i za 20 w normalnej sprzedazy

GLINKA

porównaj z KAPIFem

PozdrawiamTomek Z. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 00:59

Temat: Praca jako fotoreporter

Tomek Z.:

Błażej K.:
Żaden liczący się organizator lub firma eventowa nie weźmie od ciebie kasy jako fotoreportera za to > że przyjdziesz i zrobisz zdjęcia.

Po pierwsze: co Ty wymyslasz z płaceniem organizatorowi?
Dlaczego masz mu płacić? Nie rozumiem? To on, jesli jemu robisz zdjecia
powinien Ci zapłacić...

Jeśli robisz zdjęcia dla organizatora który cię zatrudnił to się zgodzę. Prostym przykładem jest płatna akredytacja na tegoroczny rajd barbórki 200 zł :)

Pracujesz w AKPIE, robisz ich sprzętem do zdjęć mam prawo AKPA i to ona na nich zarabia a nie
fotograf, wszak on am stałą pensję.

Kto Ci to powiedział? Akpa ma czesc swojego sprzetu - wiekszość ma swój sprzet.

Większość - nie wszyscy !

Wolisz abym określił cię jako kotleciarza ! Pokaz Zienia, premiery filmowe, duże festiwale ilu jest >foto ? 10 śmieszny jesteś pokaz zienia w teatrze wielkim 37 Foto, Luc Beson w Polsce 30 Foto, Premiery w Złotych tarasach 30 - 40 Foto.

Liczby wyssane z palca. Pojawia sie max 20 foto. no moze 25.

AKPA zgodze sie
KAPIF

to firemka sprzedajaca zdjeca za 5 zł w abonamencie i za 20 w normalnej sprzedazy

Sprzedaje istnieje - widać im się opłaca !

GLINKA

porównaj z KAPIFem

PozdrawiamTomek Z. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 00:59

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:

Prostym przykładem jest płatna akredytacja na tegoroczny rajd barbórki 200 zł :)

Prawidłowo - sprzedajesz 1 zdjecie no moze 2 i masz zwrot akredytacji
Po drugie zapobiega to pojawianiu sie pseudo fotografom z aparatami
kupionymi im przez tatusiaTomek Z. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 12:18

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.:
zapomniałem, jeśli chodzi o portfolio to zapomnij o zdjęciach mamy taty , robaczków macro itp.... tu się liczy reportaż i to ciekawy, z pomysłem , musisz pokazać jak ty widzisz daną imprezę, wydarzenie, nie być szablonowy, ale musisz zachować format i składnię zdjęcia bo to wszak będzie być może w gazetach, sieci itp.... więc na początek moja rada.

1. w miejscu zamieszkania znajdź info o imprezach tych lokalnych i nie tylko w urzędach , sesje rady miasta, programy w telewizji - nagrania, próby teatralne...itp. napisz maila, zadzwoń do organizatora, nie kłam powiedz jak masz na imię, powiedz że chcesz zrobić dokumentację fotograficzną, powiedz ze to twój chleb, dostaniesz akredytacje, zrobisz zdjęcia, wyślij 2 - 5 fotek do organizatora który dał akredytacje, umieść je na blogu, i dalej już będzie łatwiej. Chcesz więcej info co i jak napisz na PW z chęcią pomogę, ale zaznaczam tylko tym co chcą i mają czas na to aby zobaczyć jak to jest.
Pozdrawiam.

no juz tak dostaje akredytacje praktycznie wszedzie, na chwile obecna tylko na Mayday nie dostalem, akredytacje za zdjecia

Błażej K.:

Adam Ziaja:
Jak znaleźć prace jako fotoreporter?

Adam zmień stronę www, ta mnie strasznie zniechęciła, masz pokazać zdjęcia a nie zniechęcać do ich oglądania, ten flash mimo 4 mega chodzi bardzo wolno. Postaraj się o prosty skrypt nie skomplikowany.
Pozdro

to nie flash ale bede zmieniac :P

Temat: Praca jako fotoreporter

Błażej K.: dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi, ale zdaje się, że niezbyt precyzyjnie zadałem swoje pytanie.

Jak wygląda fotografowanie różnych imprez wiem, gdyż od kilku lat robię reportaże lokalnych imprez w Stolicy Humoru. Do tej pory robiłem to dla a) przyjemności b) zdobywania doświadczenia c) budowania portfolio d) wszak i pomysłu na sprzedanie tych zdjęć zbytnio nie miałem (kiedyś wysłałem mały reportaż + artykuł do lokalnej gazety tak na próbę. Owszem - zamieścili, ale powiedzieli, że za niezamówione materiały nie płacą. Teraz wiem, że to raczej norma w małych lokalnych gazetach. Dobre chociaż to, że m.in. dzięki tej publikacji, którą mogłem udokumentować otrzymałem dofinansowanie na rozpoczęcie działalności).

W moim pytaniu bardziej chodziło mi jak zdobywa się zlecenia - czy np. agencja wysyła mnie aby wykonać jakiś reportaż czy samemu szukam tematu czy różnie bywa?

Doczytałem, że w większości agencji zdjęcia wstawia się na zasadzie komisowej. Czyli dobrze rozumiem, że otrzymuję wynagrodzenie tylko wtedy jeśli ktoś wykupi licencje na wykorzystanie mojego zdjęcia, tak?

Czy zdjęcia mogę wykorzystywać do innych celów również?

Czy materiał, który wstawiam do bazy agencji mogę po jakimś czasie usunąć?