Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Nie raz widzę na stronach firm a także tu na GL, jako elementy promocji, tak zwane fotoreportaże z imprez. Jednak większość z nich to chyba sposób na zmęczenie przeciwnika...

czy ktoś, poza mną, także uważa, że publikacja czegoś takiego:
http://www.flickr.com/photos/neweuropeevents/sets/7215...

to tragedia? Nie mam tu na myśli jakości tych zdjęć ale ich ilość!!!! Czy ktokolwiek obejrzy to w całości?

Zdaję sobie sprawę, że wybór kilkunastu może stanowić wyzwanie (szczególni jeśli się napstrykało 4000) ale chyba nie o to chodzi by było dużo...
Paweł G.

Paweł G. Czego nie można
dostać, wydaje się
zawsze lepsze niż
to, ...

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Zgadzam się z Tobą Jarku... Wg mnie fotorelacja to nic innego jak reportaź z danego... wydażenia.. więc powinien opowiadać jakąś historię, mieć wstęp, rozwinięcie i zakończenie.. w minimalnie wystarczającej ilości zdjęć
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

może autorowi płacili od ujęcia, a nie za dzieło ? <rotfl>
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Sobiesław P.:
może autorowi płacili od ujęcia, a nie za dzieło ? <rotfl>

czy Ty wiesz ulu ludzi skalda oferty w rodzaju "5zł za zdjęcie" ?:), w tym przypadku było by to jakieś 1500zł (ok. 300 x 5zł) to jest harówka :D
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Paweł G.:
Zgadzam się z Tobą Jarku... Wg mnie fotorelacja to nic innego jak reportaź z danego... wydażenia.. więc powinien opowiadać jakąś historię, mieć wstęp, rozwinięcie i zakończenie.. w minimalnie wystarczającej ilości zdjęć

mam taki nawyk :), że jak przytrafi mi się jakiś "iwent" biznesowy, to robię (UWAGA REKLAMA !:))) coś w rodzaju reportażu na stronę WWW i jest to kilkanaście zdjęć, do druku albumu jakieś 30-40 (fotoksiązka) i osobno na płytce reszta w rodzaju "każdy prelegent, każdy uczestnik", itp.... a tu jakiś misz-masz i w sumie nikt niczego nie zobaczy - więc cel firmy czyli zapoznanie potencjalnych klientów z imprezą, zupełnie niewykonany bo w zasadzie nikt nie przetrwał pierwszych dziewięciu zdjęć :D

no chyba, że fotograf był OK tylko zamawiający olał zalecenia i wszystko wrzucił na flikra :( (dlatego ja w umowie precyzuje, które zdjęcia do czego, co gorąco polecam).
Wojciech Rafał Wiewiórowski

Wojciech Rafał Wiewiórowski Zastępca
Europejskiego
Inspektora Ochrony
Danych i Adiunk...

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Ale ja nie jestem w tym przypadku zdziwiony. Spamming jaki urządziła na Goldenline Pani reklamująca tą imprezę był ABSOLUTNIE NIEPRAWDOPODOBNY. Teraz naprawde cieszę się, że nie mogłem w niej uczestniczyć. Byłem zaproszony jako wykłądowca, ale ze wzgledu na obowiązki związane z Grupą Art. 29. Musiałem odmówić. Teraz z dala bede obchodził jako wykładowca firme TMT :)

WW
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Wojciech Rafał Wiewiórowski:
Ale ja nie jestem w tym przypadku zdziwiony. Spamming jaki urządziła na Goldenline Pani reklamująca tą imprezę był ABSOLUTNIE NIEPRAWDOPODOBNY. Teraz naprawde cieszę się, że nie mogłem w niej uczestniczyć. Byłem zaproszony jako wykłądowca, ale ze wzgledu na obowiązki związane z Grupą Art. 29. Musiałem odmówić. Teraz z dala bede obchodził jako wykładowca firme TMT :)

mogę tylko potwierdzić powyższe, a spam był straszny...

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Jarek Żeliński:
Nie raz widzę na stronach firm a także tu na GL, jako elementy promocji, tak zwane fotoreportaże z imprez. Jednak większość z nich to chyba sposób na zmęczenie przeciwnika...

czy ktoś, poza mną, także uważa, że publikacja czegoś takiego:
http://www.flickr.com/photos/neweuropeevents/sets/7215...

to tragedia? Nie mam tu na myśli jakości tych zdjęć ale ich ilość!!!! Czy ktokolwiek obejrzy to w całości?

Zdaję sobie sprawę, że wybór kilkunastu może stanowić wyzwanie (szczególni jeśli się napstrykało 4000) ale chyba nie o to chodzi by było dużo...

Super, bardzo podobaja mi sie zdjęcia, galeria i pomysl i chętnie bym obejrzal
choć wolalbym oglądać dwa ewentualnie zdjęcia danej osoby różne, i różne sytuacje i ujęcia

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Jarek Żeliński:
Nie raz widzę na stronach firm a także tu na GL, jako elementy promocji, tak zwane fotoreportaże z imprez. Jednak większość z nich to chyba sposób na zmęczenie przeciwnika...


a dlaczego Wszyscy sa tak smutni?
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

Wasim Bnayat:
Jarek Żeliński:
Nie raz widzę na stronach firm a także tu na GL, jako elementy promocji, tak zwane fotoreportaże z imprez. Jednak większość z nich to chyba sposób na zmęczenie przeciwnika...


a dlaczego Wszyscy sa tak smutni?

ktoś był kiepski: impreza albo fotograf ;)

Temat: Fotorelacja - koszmar czy cierpliwość

z ta liczbą zdjęć, to bym powiedział, że jest trochę tak:

po pierwsze liczba zdjęć zależy od tego ile trwa dane wydarzenie czy godzinę czy 3 dni - konferencje 3-dniowe też zdarzało mi się fotografować.

po drugie, to niektórzy klienci chcą mieć dużo zdjęć i np robią zastrzeżenia w umowie, ze nie mniej niż np 50 na godzinę

po trzecie, niektórzy klienci chcą mieć sfotografowana niemalże każdą osobę - nasz klient nasz pan

po czwarte czasami robi się sporo zdjęć z nudów, albo, żeby nie usłyszeć tekstu w stylu, przecież zatrudniałem Pana/Panią do robienia zdjęć a nie podpierania ściany, wyjadania z bufetu, albo drzemania na krześle w ostatnim rzędzie

po piąte, pewnie jeszcze parę powodów się znajdzie..

efekt: dużo zdjęć

ja nie robię żadnych stron www, albumików etc. tylko oddaje płytę ze wszystkimi dobrymi zdjęciami - wybór zdjęć zostawiam klientowi, bo on w przypadku fotorelacji sam wie, który prelegent był dla niego najważniejszy i czyim udziałem w konferencji chce się popisać.

wiem, że niestety czasami Klienci wrzucają wszystkie zdjęcia np na flikera, ale uważam to już za ich problem - ja po prostu staram się robić takie zdjęcia żeby się ich nie wstydzić i żeby były w miarę ciekawe.

ale zgadzam się przeglądanie 2000 czy nawet 300 zdjęć z konferencji jest wyzwaniem ponad ludzkie siły ;)

Następna dyskusja:

INTERPHOTO - czy ktoś zna?




Wyślij zaproszenie do