Martyna G.

Martyna G. B2B Technical
Support Engineer

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Witam! :)
Zapraszam do oglądania:

http://youtu.be/5aSQjNHFtlo

Jak sądzicie, czy w Polsce podobnie jak w USA i Kanadzie chiropraktyk stanie się jednym z najbardziej powszechnych zawodów medycznych? Czy będzie stanowić konkurencję dla lekarzy pierwszego kontaktu?
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Martyna G.:
Witam! :)
Zapraszam do oglądania:

http://youtu.be/5aSQjNHFtlo

Jak sądzicie, czy w Polsce podobnie jak w USA i Kanadzie chiropraktyk stanie się jednym z najbardziej powszechnych zawodów medycznych? Czy będzie stanowić konkurencję dla lekarzy pierwszego kontaktu?

:D Pani Martyno

Myślę, że chiropraktyków nie wpuści na rynek lobby "kręgarskie" ! :D
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 01:20
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Martyna G.:
Jak sądzicie, czy w Polsce podobnie jak w USA i Kanadzie
Nie do końca trafne pytanie, w USA i Kanadzie różni się płatnik zabiegów!!! :)
chiropraktyk stanie się jednym z najbardziej powszechnych zawodów medycznych? Czy będzie stanowić konkurencję dla lekarzy pierwszego kontaktu?
Gdzie? We wspomnianych krajach konkurencją raczej nie są, bo są ludziska nauczeni współpracy międzyśrodowiskowej. W USA, bywają kursy przygotowawcze do współpracy np samych terapeutów masażystów z chiropraktykami. Pracują jako asystenci. Chiropraktyk wykonuje główny zabieg, a potem doprowadza do "ładu" to co miękkie masażysta:). Podobnie jak świetnie współpracują z pt czyli z fizjoterapeutami. Ale do takich standardów trzeba dorosnąć. To kwestia mentalności, a nie uprawnień czy lobby!

Na co dzień współpracuję zarówno z fizjoterapeutami jak i osteopatą i chiropraktykiem, ale że jesteśmy w Polsce wolę hasło terapeutami manualnymi. Spokojnie to ogarniamy. Każdy ma swoje pole pracy.
A jak najdzie mnie potrzeba idę na masaż, do koleżanki po kursie. Jest świetna ma do tego przede wszystkim dryg, ręce i duszę.

Co do powszechnych zawodów, który jest najbardziej powszechny:
1. Fizjoterapeuta.
2. Chiropraktyk.
3. Osteopata.
4. Masażysta.Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 09:52
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Witam wszystkich,
chylę czoła przed wiedzą p. Piotra na temat chiropraktyki. Widać, że nie jest pan "czytelnikiem jednej książki" i nie opiera się na spłyconym znaczeniu terminu "chiropraktyk" w polskiej wikipedii.

Warto zauważyć, że na terenie całego naszego "światłego" w tej dziedzinie kraju, praktykuje zaledwie 5 chiropraktyków posiadających aktywną licencję zawodową (z Kanady, USA, UK).

Tak się dobrze składa, że akurat 2-ch od 2000 roku prowadzi szkolenia w MSP Pakt, dlatego z uwagą i z bliska mamy okazję przyglądać się wiedzy i technikom reprezentantów tej specjalności.

Może lepiej jest poznać od źródeł uprawnienia zawodowe tej największej pod względem liczebności medycznej grupy zawodowej, wykonującej terapię manualną, zamiast wysuwać argumentum ad populum?

Czy wiecie Państwo, że w UK, Kanadzie, Australii i USA aż blisko 90% wszystkich zabiegów terapii manualnej (manipulacji i mobilizacji) wykonywanych jest przez chiropraktyków, a nie osteopatów, czy fizjoterapeutów?

Swoją drogą brak uregulowań prawnych w Polsce dla zawodu fizjoterapeuta, masażysta... (lista jest długa) jest przyczyną do licznych nadużyć nomenklatury medycznej i uprawnień. Daje to swobodę mianowania się kręgarzy - chiropraktykami a wróżek - psychoterapeutkami.

Poza tym, należy pamiętać, że słowo "kręgarz" nie odnosi się wyłącznie do osób uprawiających takowe rękoczyny, nie znających wskazań i przeciwwskazań do leczenia manualnego, czyli medycznych laików. Kręgarze nie potrafią z punktu widzenia sprecyzować ani uargumentować swoich zabiegów. Są to często fizjoterapeuci, a nawet lekarzy, którzy nigdy nie ukończyli żadnego kursu medycyny manualnej/ terapii manualnej a stosują zabiegi mobilizacji lub o zgrozo manipulacji na stawach!

W obecnej naszej kondycji NFZ i ZUS płatnik nie ma większego znaczenia.
Za to znaczenie ogromne nabierają umiejętności i wiedza, którą warto czerpać z wiarygodnych źródeł.
Panie Piotrze, czy mogę wiedzieć z jakim chiropraktykiem Pan współpracuje?

Pozdrawiam wszystkich "manualnych"Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.12.13 o godzinie 13:21
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Piotr Szczotka:
Co do powszechnych zawodów, który jest najbardziej powszechny?:
Tu miał być pytajnik, przepraszam nie zauważyłem:).
1. Fizjoterapeuta.
2. Chiropraktyk.
3. Osteopata.
4. Masażysta.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Joanna Cybulska:
Brawo Panie Piotrze. Czy mogę wiedzieć z jakim chiropraktykiem
To nie jest istotne, czy współpracuję z fizjoterapeutami, osteopatami czy chiropraktykami. Pierwsze kontakty miałem jeszcze w USA. Sporadycznie przyglądałem się ich pracy. Ale po co wracać do historii.
Mnie nie interesuje - jak widać w wypowiedzi - tutaj różnicowanie tych zawodów. Ale możliwość realnej współpracy i rozłożenie tych działań. Mam czasem jednak pacjentów z zagranicy którzy korzystają zarówno z praktyki fizjo. chiro. i osteo. :) Nie mają problemu z tymi terminami.
Ale problem leży w zupełnie innych standardach edukacyjnych nie tylko w tym kraju, ale w Europie i USA. Tego się przenieś tak łatwo nie da. No i jeszcze raz podkreślam budujmy a nie wbijajmy klina w terminologię!!!

W tym kraju ludzie nie do koca wiedzą czym się w pełni zajmuje fizjoterapeuta. To daje raczej do myślenia!

Jeśli mogę coś od siebie tak z korespondencji, to powiem tak. Gdy powiem chiropraktykowi lub fizjoterapeucie np z USA, iż zajmuje mnie masaż i nurt body work w odnowie psychosomatycznej, to raczej zareaguje:
- Ok Peter, what's your experiences, can you describe it? Let us do it something together.
Bez ściemy, po prostu wie że trzeba działać razem. W tym nie ma żadnej gloryfikacji.
I porozmawiamy sobie.

Tutaj natomiast wpierw ktoś zapyta jakie mam wykształcenie, co istotne czy masz mgr :) jaką reprezentuję szkołę i paradygmat terapeutyczny. Będzie mi też udowadniał iż wchodzę na ścieżkę psychoterapeutów. Potem ewentualnie mnie wysłucha, ale też bardzo możliwe że po 3 miesiącach uruchomi podobne szkolenia. No niestety tak to wygląda.

Na szczęście mnie interesuje przede wszystkim praktyka. Osobiście nie mam dylematów w stylu który zawód jest istotniejszy. Jestem poza takimi rozważaniami. Znam zbyt wielu świetnych fizjoterapeutów zajmujących się manualną aby koniecznie musieli się inaczej nazywać.
Proszę zauważyć Joanno. Mam na myśli konkretnych ludzi, a nie środowisko, to spora różnica.
Moim zdaniem to raczej dylemat szkoleniowców. A co do chiropraktyków mam wrażenie że bardzo dbają o edukację zarówno o swój wizerunek. W tym kraju w innych środowiskach to mało spotykane.
Mogę się mylić, ale taka jest moja refleksja.

Póki co wielu fizjoterapeutów z Polski daje rady w USA i Kanadzie, zobaczymy jak dają sobie rady ci z USA w Polsce. Tak czy inaczej robi się ciekawie.

Moim zdaniem, aby to lepiej zrozumieć, potrzebne by było konkretne studium przypadku i ukazanie jak to widzi fizjoterapeuta, chiropraktyk, a jak np osteopata czy też masażysta. Wtedy było by to wyraźniejsze, tak to teoretyzujemy.
Tomek lub Maciej rzucają ciekawe hasło, najpierw długo nic, a potem dopiero ktoś tam drgnie. Na forum masaż to już w ogóle aktywność jak ruch fizyczny w kółku różańcowym.
Podstawą są wiec okazje do spotkań na żywo. Małe konferencje, sympozja.

Póki co tak się chyba składa, iż od lat 80-tych, dosyć czystą sytuację mają dyplomowani, czyli technicy masażyści. Zakres usług co prawda dosyć limitowany, ale zrozumiały. Choć pacjenci chcą czasem od nas tego co należy to trzech powyższych zawodów.

Wyniosłem jeszcze z przygody z za oceanu, jedno wartościowe pouczenia. Nawet jeśli jesteś bardzo pewny swego, w praktyce rób trochę mniej, niż sięgają twoje kwalifikacje. To nie jest tylko kwestia życiowej pokory :). U nas jest trochę odwrotnie.

Życzę wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam wszystkich "manualnych"
Także pozdrawiam:).Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 19:04
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Joanna Cybulska:
Witam wszystkich,
chylę czoła przed wiedzą Piotra na temat chiropraktyki. Widać, że nie jest pan "czytelnikiem jednej książki" i nie opiera się na płyciźnie terminu "chiropraktyka" z polskiej wikipedii.

Czekam na głębie zatem :] niech pomyślę, chiropraktyka to nie manipulacje i mobilizacje to cała filozofia ?
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego "światłego" w tej dziedzinie kraju, praktykuje zaledwie 5 chiropraktyków posiadających aktywną licencję zawodową (z Kanady, USA, UK).

Na czym polega ta praktyka ? Jakie znaczenie ma ta licencja zawodowa u nas w kraju ?
Tak się dobrze składa, że 2-ch prowadzi szkolenia akurat w MSP Pakt, dlatego z uwagą i z bliska mamy okazję przyglądać się reprezentantom tej specjalności od 2000 roku.

Nie lepiej jest poznać od źródeł uprawnienia zawodowe tej największej pod względem liczebności medycznej grupy zawodowej, wykonującej terapię manualną, jak i ich umiejętności, zamiast wysuwać argumentum ad populum?

Proszę Pani źródeł jest pełno w internecie. Zapewniam, że newsy nie pochodzą z portalu Pudelek.
Jako ciekawostka nadmienię, że w UK, Kanadzie, Australii i USA aż blisko 90% wszystkich zabiegów terapii manualnej (manipulacji i mobilizacji) wykonywanych jest przez chiropraktyków, a nie osteopatów, czy fizjoterapeutów.

W UK ostatnio NHS chciał pozamykać wszystkie szkoły chiroprktyczne ze względu na niebezpieczeństwo wykonywanych technik ? czy coś w tej kwestii się zmieniło ?Maciej Okoń edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 22:27
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Do czego ta dyskusja ma prowadzić?
O tym, że kangurom w Australii żyje się inaczej niż bobrom w Polsce?
http://www.goldenline.pl/forum/3113046/czeka-nas-ekspa...
Martyna G.:
Zapraszam do oglądania:
Oglądam i oglądam. Nie powiem, wbijające w fotel efekty specjalne 3D.Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 29.11.12 o godzinie 22:20
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Wpierw do dyskusji było by potrzebne krótkie, konkretne przedstawienie czym zajmują się chiropraktycy. Ale nie tak teoretycznie tylko rzeczowo. Z podaniem chociaż w kilku zdaniach podstawowych metod. Potem można się ewentualnie odnieść do innych zawodów. Porównywać, co się nakłada itd. Inaczej to nie ma sensu.
A porównania w skali międzynarodowej? Po wielu latach nie jestem w stanie ukazać różnic np zakresu edukacji jak i działań terapeutów masażystów za oceanem, a u nas.
A co dopiero chiropraktyk - fizjoterapeuta.

Prawdę mówiąc miałem niedawno e-maila od "Polonusa", który chciał przyjechać do Polski zbawiać świat powięziówką, TP, soft tissue manipulation. No może dwie dekady temu byłby na czasie. To miała być rzekomo współpraca. To podałem mu kilka tematów, a on że to u nich by nie przeszło. Hi ... Nie ogarniam co to jest współpraca jednostronna. Na czym ma niby polegać?
To jest też kwestia mentalności. Ludzie, toż to podstawa w zawodzie technika masażysty, czy massage therapist jak kto woli, a co dopiero fizjoterapeuty.

Byle tylko ten dialog miał sens i wniósł coś pozytywnego, konstruktywnego.

Jako obserwator poza środowiskiem co prawda, ale chętnie bym sobie posłuchał ciekawych tematów. Byle by z punktu widzenia praktyków.

W mojej branży, teoretycznie np zjawiskowym projektem jest World Massage Conference.
A w praktyce natomiast każdy nowy pacjent. To jest dopiero konferencja:).

Pozdrawiam PiotrPiotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 11:18
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Joanna Cybulska:
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego "światłego" w tej dziedzinie kraju, praktykuje zaledwie 5 chiropraktyków posiadających aktywną licencję zawodową (z Kanady, USA, UK).
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego kraju praktykuje 0 (słownie: zero) fizjoterapeutów, posiadających "aktywną licencję zawodową".
Czy to znaczy, że nie istnieje w Polsce leczenie fizjoterapeutyczne?

Oddzielając fakty od mieszania postronnym ludziom w głowach:

1. Nie ma w Polsce takiego zawodu jak chiropraktyk. Podobnie jak nie ma w naszym kraju zawodu koronera. Chiropraktyką zajmują się fizjoterapeuci i lekarze, a medycyną sądową - lekarze odpowiedniej specjalności. W żaden sposób nie czyni to naszego kraju mniej "światłego" (zakładam, że samo sugerowanie takiego stanu rzeczy wynika nie ze złej woli, chęci manipulacji, ale ze zwykłej nieznajomości problematyki podziału kompetencji).

2. "Aktywną licencją zawodową" Kanady czy USA, jeśli nie jest się w Polsce lekarzem lub fizjoterapeutą można sobie machać do woli albo zrobić zeń dowolnie inny użytek. W świetle przepisów obowiązującego w Polsce prawa (Kodeks Cywilny), dokument taki nie uprawnia na terenie naszego kraju do leczenia kogokolwiek z czegokolwiek. W Polsce "licencja" bowiem taka nie istnieje.

3. W Polsce osób zajmujących się profesjonalną terapią manualną (w tym chiropraktyką) jest szczęśliwie sporo, a liczba rzetelnie przygotowanych terapeutów stale rośnie. Są to fizjoterapeuci i lekarze, którzy przeszli odpowiednie szkolenia.

Nie ma u nas chiropraktyków na wzór USA czy Kanady. Ale są u nas chiropraktycy na wzór Francji, Włoch, Hiszpanii, Szwecji, Norwegii, Danii, Szwajcarii, Holandii, Belgii, Portugalii, Finlandii, Estonii, et. etc...
Warto czasem spojrzeć na mapę świata, by zobaczyć, gdzie leży nasz kraj. Nie jesteśmy krajem anglosaskim. Mierzymy w centymetrach, ważymy w kilogramach, pędzimy w kilometrach na godzinę.

Naprawdę nie ma sensu pod płaszczykiem merkantylnego interesu siać defetyzmu i mącić przez wprowadzanie w błąd.Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 30.11.12 o godzinie 09:49
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Tomasz B.:
Joanna Cybulska:
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego "światłego" w tej dziedzinie kraju, praktykuje zaledwie 5 chiropraktyków posiadających aktywną licencję zawodową (z Kanady, USA, UK).
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego kraju praktykuje 0 (słownie: zero) fizjoterapeutów, posiadających "aktywną licencję zawodową".
Czy to znaczy, że nie istnieje w Polsce leczenie fizjoterapeutyczne?
Dokładnie tak. Licencja jest zjawiskiem obecnym zwłaszcza w krajach o deregulacjach zawodowych. Pełnej płynności. We wspomnianym USA, można do wielu zawodów podejść na zasadzie stopniowej nauki i potem z wolnej stopy przystąpić do egzaminu. Nie da się tego przenieść dosłownie na nasz grunt. Polski fizjoterapeuta ma za to szybsze możliwości adaptacyjne!!! Przykłady? Wystarczy zorientować się ile ich pracuje poza granicami. Jako przygoda życiowa to fajnie, ale jako konieczność finansowa, szkoda. Tu też jest tak pięknie.

Oddzielając fakty od mieszania postronnym ludziom w głowach:
Rynek szkoleniowy jest bardzo dziwny. Jeszcze dekadę temu to co było dla fizjoterapeutów było dla fizjoterapeutów, co do masażystów to dla masażystów, co dla lekarzy to dla lekarzy. Dziś jak widzimy chętnie szkoleniowcy uchylają rąbka "tajemnicy" metod innym grupom zawodowym. I tak co rusz są szkolenia organizowane przez lekarzy, fizjoterapeutów dla masażystów, przez osteopatów dla fizjoterapeutów lub masażystów, jak widać także chiropraktycy uczą innych. Zbytniej ortodoksji w tym nie ma.
Można się potocznie nazywać bodyworker, soft tissue practitioner, ale także chiropraktyk, bo są takie zawody. Póki co pomijając już różnice, mamy zdaje się wszechstronniejsze wykształcenie. Chociażby europejski nurt rolfingu w Niemczech, czy Masaż rosyjski (skutecznie eksportowany min do USA i Kanady). Świat się zmienia. Jak pisałem już wcześniej zdaje sobie sprawy czym zajmuje się chiropraktyk. Jednak nie robi to już dziś takiego wrażenia, jeśli popatrzymy jakie są dostępne szkolenia w Polsce i co potrafi dobrze wyszkolony fizjoterapeuta.

1. Nie ma w Polsce takiego zawodu jak chiropraktyk. Podobnie jak nie ma w naszym kraju zawodu koronera. Chiropraktyką zajmują się fizjoterapeuci i lekarze, a medycyną sądową - lekarze odpowiedniej specjalności. W żaden sposób nie czyni to nasz kraj mniej "światłym" (zakładam, że samo sugerowanie takiego
I tu jest wielka szkoda, że o ile mamy świetnych terapeutów nie potrafimy ukazać tego na międzynarodowej arenie, poza oczywiście wyjazdem do pracy.

2. "Aktywną licencją zawodową" Kanady czy USA, jeśli nie jest się w Polsce lekarzem lub fizjoterapeutą można sobie machać do woli albo zrobić zeń dowolnie inny użytek. W świetle przepisów obowiązującego w Polsce prawa (Kodeks Cywilny), dokument taki nie uprawnia na terenie naszego kraju do leczenia kogokolwiek z czegokolwiek. W Polsce "licencja" bowiem taka nie istnieje.
Problem jest dosyć złożony. Dajmy na to ile w Polsce szamani osób po bliżej nieokreślonych orientalnych kursach tak z masażu, psycho .... W tym akurat względzie tu jest raj.
Myślę że główna potrzeba to konfrontacja w dwie strony. Możliwość porównania programów i metod.
Podobnie w moim środowisku, co rusz ktoś przyjeżdża ze świata zbawiać masażystów, rozwiązaniami, które tu od dawna istnieją. Jednak powstaje pytanie, z czego to wynika?
Paradoksalnie ciągle z tego samego. Mamy świetnych fizjoterapeutów (znam ich sporo) ale główny ich podobnie jak nasz problem, to zorganizowanie się i promocja nie tylko w kraju, ale i na zewnątrz.
To czasem boli, bardzo boli. W ubiegłym roku ktoś nas chciał uczyć masażu szwedzkiego.

No cóż pacjenci czekają, pal licho masażysta, dypl. masażysta, bodyworker:) czy massage therapist ma być skuteczny w pracy i tyle.Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 30.11.12 o godzinie 09:56
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Joanna Cybulska:
Warto zauważyć, że na terenie całego naszego "światłego" w tej dziedzinie kraju, praktykuje zaledwie 5 chiropraktyków posiadających aktywną licencję zawodową (z Kanady, USA, UK).
Jakoś zeżre mnie ciekawość, jeśli nie spytam... Skąd wiadomo, że z całej Kanady, USA i UK przebywa na terenie naszego kraju akurat dokładnie pięciu ichniejszych chiropraktyków. Wraz z licencją wszywa im się w tyłki lokalizatory GPS czy jak?Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 30.11.12 o godzinie 14:53
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Witam :)
Bardzo dobre pytanie, Panie Tomku.
To właśnie pytanie, a raczej odpowiedź na nie, jest doskonałym przykładem na powagę i rangę zawodu chiropraktyka na świecie.
To również przykład na zasadniczą różnicę między naszym fizjoterapeutą zajmującym się terapią manualna, osteopatią a licencjonowanym chiropraktykiem.

Skoro współpracujemy wyłącznie z chiropraktykami posiadających licencję zawodową, musimy wiedzieć, kim jest chiropraktyk i po czym zweryfikować jego uprawnienia zawodowe:)? Odpowiedź: licencja, czyli prawo wykonywania zawodu.
Można myśleć, że skoro mamy w Polsce kilkaset a może nawet więcej
samozwańczych chiropraktyków, lub chiropraktyków, którzy są absolwentami nieakredytowanych szkół lub kilkudniowych kursów (Ackermana, Yumeiho), to trudno odróżnić „ziarno od plewy”, otóż – nie.

Ta właśnie licencja jest, jak to Pan ujął, swoistym GPSem, po którym można łatwo zidentyfikować chiropraktyka, gdyż każdy prawdziwy chiropraktyk zrzeszony jest obligatoryjnie w towarzystwie krajowym, które z kolei zrzeszone jest w światowym,podobnie jak lekarze. Licencja ważna jest, w zależności od kraju (akredytacja CCE, ECCE), określony czas. W USA, Kanadzie, Australii, Japonii, UK, niektórych krajach UE (RFN, Francja, Dania, Belgia, Luksemburg, Finlandia, Szwecja,Szwajcaria, Hiszpania, Portugalia, Włochy) zawód ten jest prawnie uregulowany.

Należy zaznaczyć, iż edukacja chiropraktyka nie kończy się po ukończeniu studiów wraz z uzyskaniem licencji, a otwiera drogę do specjalizacji i szkoleń doskonalących. Chiropraktycy są częścią systemu ochrony zdrowia i podobnie jak dentyści oraz lekarze medycyny są lekarzami pierwszego kontaktu. Wymagane jest zatem, posiadanie dyplomu akredytowanych uczelni.

Może warto byłoby wzorem chiropraktyków, zająć się porządkowaniem swojego zawodu i zadbać o jego rangę? Nie krytykować obcego, a uczyć się i adoptować to, co wartościowe.Joanna Cybulska edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 23:26
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Zachęcam do obejrzenia relacji z jednego z naszych kursów: Staw Łokciowy-..., a konkretnie sesji rehabilitacyjnej, równoległej do sesji leczenia operacyjnego = http://www.youtube.com/watch?v=PiAVdXT9CzQ&feature=you.... Więcej już wkrótce
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Jeśli wiedza jest merkantylnym interesem, to czym jest niewiedza?
Tak pojmowany "interes" często prowadzi w ślepy zaułek ignorancji
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Jak się jeden U-Boot zanurza, to od razu drugi - pełne wynurzenie...
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

:)))
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

A kapitanem U-Bootów są misie koala :) ?

Źle mnie pan odbiera, Tomaszu. Nie jestem propagatorką rewolucji chiropraktycznej.

Jasne, że w Polsce terapeutów manualnych jest coraz więcej i są coraz lepsi. Niektórzy już doskonale współpracują w chiropraktykami i dorównują im wiedzą. Jest to, nieskromnie przyznam, także zasługa naszego ośrodka. Co roku MSP Pakt wypuszcza na rynek przynajmniej kilkadziesiąt dobrze wyszkolonych lekarzy i fizjoterapeutów w tej dziedzinie. W ciągu 2-ch ostatnich lat przeszkoliliśmy bezpłatnie ok. 320 równolegle w 3 województwach!!!

Nie szkolimy przecież chiropraktyków. Nie mam więc żadnego interesu, który mi pan przypisał. Od tego są obce wyższe uczelnie! (zresztą już to przerabialiśmy :)

Nie zamierzam kopać dołków pod młodymi, zdrowymi dębami, torpedować coś lub kogoś. Próbuję zaznajomić "manualistów" (czytaj absolwentów medycyny/terapii manualnej), po czym poznać chiropraktyka, z którym być może wkrótce zaczną wspólnie praktykować na naszym gruncie. Niektórzy już to robią poza granicami kraju. (Właśnie na kilku ostatnich kursach mieliśmy fizjoterapeutów przylatujących samolotem z Francji, Włoch, Belgii.) Jak widać można być polskim fizjoterapeutom i równie cenionym za granicą jak inni specjaliści, a jednak wciąż podnoszącym swoje kwalifikacje w rodzinnym kraju.
Osobną rzeczą jest, iż próbuję pokazać różnice między specjalistą terapii manualnej, na przykładzie dobrze zorganizowanego zawodu a kręgarzem, nazywającym się "chiropraktykiem"
PozdrawiamJoanna Cybulska edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 20:17
Joanna Cybulska

Joanna Cybulska Medyczne Szkolenia
Podyplomowe Pakt -
Dyrektor

Temat: Jaka jest różnica między chiropraktykiem a fizjoterapeutą?

Maciej Okoń:
Nie lepiej jest poznać od źródeł uprawnienia zawodowe tej największej pod względem liczebności medycznej grupy zawodowej, wykonującej terapię manualną, jak i ich umiejętności, zamiast wysuwać argumentum ad populum?

Proszę Pani źródeł jest pełno w internecie. Zapewniam, że newsy nie pochodzą z portalu Pudelek.
Jako ciekawostka nadmienię, że w UK, Kanadzie, Australii i USA aż blisko 90% wszystkich zabiegów terapii manualnej (manipulacji i mobilizacji) wykonywanych jest przez chiropraktyków, a nie osteopatów, czy fizjoterapeutów.

W UK ostatnio NHS chciał pozamykać wszystkie szkoły chiroprktyczne ze względu na niebezpieczeństwo wykonywanych technik ? czy coś w tej kwestii się zmieniło ?

Cóż to znowu za herezje? Nowa forma defetyzmu, czy newsy w pudelka? To sugestywne pytanie jest nie tylko fałszywe, ale i niebezpieczne. Joanna Cybulska edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 22:45



Wyślij zaproszenie do