Temat: MGŁA, The Mist
Napiszę tak - błąd zrobili Ci, którzy szli na ten film z nastawieniem na jakiś przerażający horror - elementy Sci-Fi, potworki rzeczywiście "nieodpracowane", niski budżet robi swoje. Choć osobiście na niektóre scenki ciężko mi było patrzeć, ale to pewnie kwestia wrażliwości ;-) W każdym razie jeśli ktoś choć trochę orientuje się co może zgotować King, to od razu spojarzałby na ten film pod innym kątem..
Dla mnie osobiście to świetne przestawienie ludzkich zachowań i psychiki. Bohaterzy póki mają "grunt" pod nogami zachowują się po swojemu - mniej lub bardziej pozytywnie, udają chojraków itp. Ale gdy go tracą, idą za tą osobą, która daje im odpowiedzi, choć w normalnej sytuacji wydałyby się one zupełnie irracjonalne. Do tego wierzą w nie tak mocno, że kierują ich zachowaniami, robiąc rzeczy również nieracjonalne.. Od tego momentu potworki były znacznie "milsze" w porównaniu z ludźmi :-)
A zakończenie.. przeszły mnie ciarki.. rzeczywiście nadzieja powinna umierać ostatnia.. chyba byłoby minimalnie lżej, gdyby od razu do filmu dodano scenę jego samobójstwa... To by było na tyle :-)
Tak więc jeśli ktoś oczekiwał horroru w tradycyjnym tego słowa znaczeniu i fajnych efektów specjalnych, to powinien był sobie wybrać inny film. Ja osobiście dostrzegłam w nim co innego, więc nie zgodzę się z opinią, że ten film to dno.