Tomasz K.

Tomasz K. Management
Colsuntant HoReCa /
FMCG

Temat: MGŁA, The Mist

co sadzicie... bo dla mnie to cos przerazajacego jak slysze w zapowiedzi ze ma to byc najlepszy film grozy ostanich 9 lat!!?!!
no pytam o co chodzi??? przepraszam za slownictwo ale na 10ptk daje GÓWNO :)

Temat: MGŁA, The Mist

Zastanawiałem się jak zekranizować opowiadanie, które ma 150 stron, a w którym zdarzają się w sumie ze cztery rzeczy.

Już wiem. Źle.
Jakub Bąk

Jakub Bąk Senior
Representative,
Macmillan Polska

Temat: MGŁA, The Mist

Mgła to stary, dobry King.
Nie jest to z pewnością najlepszy film grozy ostatnich 9 lat.
Nie jest to również ekranizacja na poziomie Zielonej Mili oraz Skazanych na Shawshank. (choć za kamerą stanął ten sam reżyser)
Dla mnie to typowe kino telewizyjne, nakręcone przy mniejszym budżecie, przy wykorzystaniu mniej zdolnej obsady.
Jeżeli tak jak ja miło wspominacie Stukostrachy i Bastion to warto wybrać sie na projekcję.

Temat: MGŁA, The Mist

TRAGEDIA, ale najsmutniejsze jest to że ten film już podobno całkiem nieźle zarobił:(
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: MGŁA, The Mist

Ja sie ubawilem koncem :)))

Film masakra...

konto usunięte

Temat: MGŁA, The Mist

zgadza się..końcówka tak beznadziejna że aż śmieszna...
ogólnie cała sala wybuchała śmiechem w "teoretycznie" dramatycznych momentach...

Temat: MGŁA, The Mist

Jakub Bąk:
Mgła to stary, dobry King.
Nie jest to z pewnością najlepszy film grozy ostatnich 9 lat.
Nie jest to również ekranizacja na poziomie Zielonej Mili oraz Skazanych na Shawshank. (choć za kamerą stanął ten sam reżyser)
Dla mnie to typowe kino telewizyjne, nakręcone przy mniejszym budżecie, przy wykorzystaniu mniej zdolnej obsady.
Jeżeli tak jak ja miło wspominacie Stukostrachy i Bastion to warto wybrać sie na projekcję.

Z tym, że właśnie źle wspominamy. Bardzo źle.
Horrory Kinga źle się ekranizuje.
Dobrze się ekranizowało tylko Dreamcatchera, dopóki nie zaczęło się zmieniać scenariusza.
Reszta to albo opowiadanie, albo nie-horror, albo tragedia.
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: MGŁA, The Mist

Kuba Nowak:
Jakub Bąk:
Mgła to stary, dobry King.
Nie jest to z pewnością najlepszy film grozy ostatnich 9 lat.
Nie jest to również ekranizacja na poziomie Zielonej Mili oraz Skazanych na Shawshank. (choć za kamerą stanął ten sam reżyser)
Dla mnie to typowe kino telewizyjne, nakręcone przy mniejszym budżecie, przy wykorzystaniu mniej zdolnej obsady.
Jeżeli tak jak ja miło wspominacie Stukostrachy i Bastion to warto wybrać sie na projekcję.

Z tym, że właśnie źle wspominamy. Bardzo źle.
Horrory Kinga źle się ekranizuje.
Dobrze się ekranizowało tylko Dreamcatchera, dopóki nie zaczęło się zmieniać scenariusza.
Reszta to albo opowiadanie, albo nie-horror, albo tragedia.


Na szczescie pozostaja nam ksiazki...
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: MGŁA, The Mist

Tomasz Kucharski:
co sadzicie... bo dla mnie to cos przerazajacego jak slysze w zapowiedzi ze ma to byc najlepszy film grozy ostanich 9 lat!!?!!

Oznacza to, zeby nie oglądać filmów grozy nakręconych po 1998 roku, wszak najlepszy juz widzieliśmy ;))))))
Jakub Bąk

Jakub Bąk Senior
Representative,
Macmillan Polska

Temat: MGŁA, The Mist

No właśnie, ten kto dobrze wspomina wymienione już ekranizacje, Mgłę także zaliczy do udanych.
Zgadzam się w jednym. To typowy King, który tradycyjnie zdecydowanie lepiej wypada w wyobraźni poszczególnego czytelnika niż na ekranach kin/telewizorów.
Ja jednak darzę dużym sentymentem wspomniane już Stukostrachy, Bastion czy Sztorm Stulecia.
Horrory Kinga to bardzo podobne w swej strukturze, niskobudżetowe produkcje, zagrane momentami dość topornie.
Mgła jednak w bardzo ciekawy moim zdaniem sposób pokazuje co dzieje się z człowiekiem w sytuacji zagrożenia życia. Jak różne są nasze postawy i do czego mogą prowadzić.
Warto wiedzieć, że Mgła to zupełnie inny rodzaj horroru. Odbiegający znacznie od kręconych obecnie na potęge japońskich dziwadeł o przemieszczających się po suficie włosach i dziewczynkach mieszkających na dnie studni.
Są horrory japońskie, ich amerykańskie przeróbki, są horrory Wesa Cravena i jest King.
Co kto lubi...
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: MGŁA, The Mist

Odnośnie poruszonej przez Jakuba kwestii zachowań.
Końcowa scena uzmysłowiła mojej 14 letniej córce, że nigdy nie wolno popełnić samobójstwa.
Kiedy liczyli naboje dziecko spytało mnie, co ja bym zrobił. Odpowiedziałem, że albo czekał, albo wyszedł i szedł przed siebie, może za 50 m mgła się skończy. Nadzieja umiera ostatnia. Dalej wiadomo :))))
Edyta K.

Edyta K. Socjolog; pasjonatka
życia

Temat: MGŁA, The Mist

Lipa straszna, film naiwny i przewidywalny, choć fanatyczna Pani Carmody była momentami nawet przekonująca :) To jedyny plus tego filmu, ta postać uświadamia mnogość zachowań ludzkich i łatwość z jaką można uwieść tłum i jakie ten tłum wyzwala emocje i nieludzkie instynkty.

Też się zastanawialiśmy z narzeczonym, co byśmy zrobili na miejscu głównego bohatera, myślę, że również liczylibyśmy, że mgła opadnie albo wydali się na żer potworom za szybką :) David miał inny pomysł na wyjście z sytuacji ;)
Tomasz Panasiuk

Tomasz Panasiuk Software Developer

Temat: MGŁA, The Mist

Film dla mnie był "fajny" jeśli można to tak ująć :)
Lubie takie akcje z innymi wymiarami rzeczywistości itp (rzekomo właśnie eksperymenty wojskowe wymknęły się spod kontroli)
daje troszeczkę do myślenia chociażby, tak jak rozmówcy wspomnieli, w kwestii różnych dróg wyjścia z sytuacji :)

Film przypomniał mi tajny wojskowy Eksperyment Filadelfijski przeprowadzony przez USA

http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Filadelfia

ps. fajny ten wielki stwór, przy końcówce filmu, co przechodził nad samochodem =) hmmm super :D
Aha i jeszcze warto dodać, że muzyka jest bardzo klimatyczna :)Tomasz Panasiuk edytował(a) ten post dnia 28.03.08 o godzinie 11:04
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: MGŁA, The Mist

Tomasz Panasiuk:
Aha i jeszcze warto dodać, że muzyka jest bardzo klimatyczna
Tej samej muzyki, która leciała w końcowej sekwencji (ucieczka z supersamu, jazda SUVem itede), użył James Farr - czy jak mu tam - w animowanym serialu "Xombie". Więc dla mnie nie jest już tak klimatyczna. :P
Michał Czarnecki

Michał Czarnecki red. nacz. portalu
mediaNews.com.pl

Temat: MGŁA, The Mist

Jedna wielka parodia :) Nic nie pasuje do siebie, ani muzyka, ani klimat, a co do samej końcówki to prawie się posikałem ze śmiechu :)

konto usunięte

Temat: MGŁA, The Mist

..:
końcówka typowa dla Kinga! on lubi na koniec zszkować.
Dla mnie to nie był film grozy tylko studium psychologiczne czterech osób: tego głownego tam artysty (nawet imiena nie pamiętam) tej blondi, tej nawiedzonej proroczki i sklepikarza. Nie przestraszył mnie ,ale mnie zadziwił. Skupiłam się tak bardzo na analizie postaci, że w sumie to nie pamiętam co sie w filmie działo.
Magdalena W.

Magdalena W. Asystentka Dyrektora
Regionalnego

Temat: MGŁA, The Mist

Ja byłam z grupka znajomych z pracy...Gdy zaczęły lecieć napisy końcowe,zapaliły się światła-koleżanka skwitowała końcówkę jednym zdaniem: "To sie chłopak wku...ł" Jednym słowem-rozczarowanie!

Idąc na horror oczekuję tego lodowatego dreszczu sunącego wzdłuż kręgosłupa,bicia serca i uścisku w klatce piersiowej, a nie...salw śmiechu całej sali i gromu oklasków(nigdy jeszcze nie doświadczyłam takiej reakcji wszystkich widzów ;D )gdy w końcu uśmiercają nawiedzoną kobitę... Jednym słowem-rozczarowanie!

konto usunięte

Temat: MGŁA, The Mist

Też słyszałam opinię, że to najlepszy horror ostatniej dekady... ale nigdzie nikt nie napisał pod jakim względem jest on najlepszy... bo ja nawet w kinie na dużym ekranie nie dostrzegłam tej doskonałości...
Powiem tak: filmów na takim poziomie i o podobnej tematyce widziałam już kilka, a zakończenie choć zaskakujące... zbytnio przypominało mi zakończenia filmów w klimacie "szósty zmysł, inni itd"...
Reasumując dla mnie osobiście slaby... :(

Tomasz Kucharski:
co sadzicie... bo dla mnie to cos przerazajacego jak slysze w zapowiedzi ze ma to byc najlepszy film grozy ostanich 9 lat!!?!!
no pytam o co chodzi??? przepraszam za slownictwo ale na 10ptk daje GÓWNO :)

Temat: MGŁA, The Mist

To jest nie tyle horror ile przedstawienie zachowan i postaw roznych ludzi znajdujacych sie w dosyc beznadziejnej sytuacji, tworza sie grupki sceptykow i realistow, a co mniej bystry tlum gawiedzi podaza za bardziej charyzmatyczna od nich samych oblakana pania Carmody, potworki to tylko dodatek(chociaz zgodze sie, ze nie byly one najwyzszej jakosci), ludzie teraz chodza do kina z niewiadomo jakimi oczekiwaniami, a spojrzmy prawdzie w oczy, ze kinematografia dzisiejszymi czasy lezy(moze znajdzie sie pare wyjatkow), teraz wielkim wytworniom glownie chodzi o efekty specjalne i zeby natrzepac forse itd. ja osobiscie nauczylem sie, ze nie warto sie napalac na zaden film jaki ma wyjsc, bo mozna sie rozczarowac, najlepiej isc na film z neutralnym nastawieniem, a wtedy mozna byc mile zaskoczonym :)
Emilia Malinowska

Emilia Malinowska Urząd Marszałkowski
Województwa
Podlaskiego w
Białymstoku

Temat: MGŁA, The Mist

Napiszę tak - błąd zrobili Ci, którzy szli na ten film z nastawieniem na jakiś przerażający horror - elementy Sci-Fi, potworki rzeczywiście "nieodpracowane", niski budżet robi swoje. Choć osobiście na niektóre scenki ciężko mi było patrzeć, ale to pewnie kwestia wrażliwości ;-) W każdym razie jeśli ktoś choć trochę orientuje się co może zgotować King, to od razu spojarzałby na ten film pod innym kątem..
Dla mnie osobiście to świetne przestawienie ludzkich zachowań i psychiki. Bohaterzy póki mają "grunt" pod nogami zachowują się po swojemu - mniej lub bardziej pozytywnie, udają chojraków itp. Ale gdy go tracą, idą za tą osobą, która daje im odpowiedzi, choć w normalnej sytuacji wydałyby się one zupełnie irracjonalne. Do tego wierzą w nie tak mocno, że kierują ich zachowaniami, robiąc rzeczy również nieracjonalne.. Od tego momentu potworki były znacznie "milsze" w porównaniu z ludźmi :-)
A zakończenie.. przeszły mnie ciarki.. rzeczywiście nadzieja powinna umierać ostatnia.. chyba byłoby minimalnie lżej, gdyby od razu do filmu dodano scenę jego samobójstwa... To by było na tyle :-)
Tak więc jeśli ktoś oczekiwał horroru w tradycyjnym tego słowa znaczeniu i fajnych efektów specjalnych, to powinien był sobie wybrać inny film. Ja osobiście dostrzegłam w nim co innego, więc nie zgodzę się z opinią, że ten film to dno.

Następna dyskusja:

The Grudge 2 - Klątwa 2




Wyślij zaproszenie do