Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Takie tam...

Cicho jakoś i głucho na grupie - znaczy się mam co robić i jest tego dużo :-)

Wracając do tematu, nasza bieżąca zima nie jest chyba na rękę zwolennikom teorii "globalnego ocieplenia". Za to jak ulał pasuje do mojej antyteorii - czyli "globalnego ochłodzenia".

Nie ma jednak strachu - ekolodzy i na takie niefortunne i niepasujące im sytuacji znajdą odpowiednią nazwę: zamiast "globalnego ociepleniem" będą nas straszyć "gwałtownymi zmianami klimatycznymi" - oczywiście odpowiada za to dwutlenek węgla i bezpłatne foliowe torebki w sklepach...

Pozdrawiam noworocznie!
Krzysiek
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Takie tam...

Krzysztof T.:
Cicho jakoś i głucho na grupie - znaczy się mam co robić i jest tego dużo :-)

Wracając do tematu, nasza bieżąca zima nie jest chyba na rękę zwolennikom teorii "globalnego ocieplenia". Za to jak ulał pasuje do mojej antyteorii - czyli "globalnego ochłodzenia".

Nie ma jednak strachu - ekolodzy i na takie niefortunne i niepasujące im sytuacji znajdą odpowiednią nazwę: zamiast "globalnego ociepleniem" będą nas straszyć "gwałtownymi zmianami klimatycznymi" - oczywiście odpowiada za to dwutlenek węgla i bezpłatne foliowe torebki w sklepach...

Pozdrawiam noworocznie!
Krzysiek

Problem w tym, ze jedna zima " wiosny nie czyni" i nie można wnioskować o trendzie na podstawie jednego roku, ale generalnie zgadzam się z tobą, również gdyby jej nie było też bym uważał, że globalne ocieplenie to mit.
Dlaczego? Otóż zarówno efekt cieplarniany jak i zmiany temperatury ( długo falowe i krótkofalowe) są zjawiskami całkowicie naturalnymi. Zwolennicy globalnego ocieplenie chcą nam wmówić, że odpowiadamy za coś co ma miejsce na Ziemi przez całą jej historię.
W słabszej wersji twierdzą, że tempo obecnych zmian jest niespotykanie duże, no tak tylko teraz mierzone ono jest przyrządami a o byłych zmianach możemy tylko wnioskować na podstawie danych " kopalnych".
Nie przeszkadza to jednak orędownikom GW tworzyć nowe przemysły do walki z klimatycznymi " wiatrakami" całkiem jednak nie za darmo.
Tomasz Rzeczycki

Tomasz Rzeczycki Analityk biznesowy,
Kredyt Bank SA

Temat: Takie tam...

Myślę, że popadacie w drugą skrajność...
Krzysiek, jeśli obecna zima, jest dowodem tego, że nie ma globalnego ocieplenia, a ochłodzenie, to czego dowodem będzie tegoroczna Wiosenna Olimpiada?
Za to niepodważalna jest obserwacja, że dyskusje nt. zmian klimatycznych bardziej przypominają propagandę niż naukową dyskusję. Nie znam dokładnych danych, ale skoro jeden wielki wybuch wulkanu może wyemitować tyle gazów cieplarnianych co cała ludzkość (w ciągu jakiegoś tam dłuższego czasu), to faktycznie jest to znikome, ale nie można mówić, że to nieistotne wielkości...
Wpływu człowieka nie można łatwo zmierzyć, ale nie wierzę, że ten wpływ jest nieistotny.
Bardziej niż temperatura przemawia do mnie obserwacja biologa oceanu, który badał jakieś obszary północne/okołobiegunowe przez kilkadziesiąt lat (źródła nie pamiętam, ale można poszukać). Zaobserwował, że obszar występowania krewetek, czy innych żyjątek, przesunął się 1500km na północ.
Nie znam tematu, ale susza w Wenezueli albo przymrozki na Florydzie nie są sytuacją normalną?
Skoro 'coś' się dzieje, a nie wiemy jak wpływać na zjawiska naturalne, to przynajmniej zróbmy coś w sprawach, na które mamy wpływ?
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Takie tam...

Tomasz Rzeczycki:
Myślę, że popadacie w drugą skrajność...
Krzysiek, jeśli obecna zima, jest dowodem tego, że nie ma globalnego ocieplenia, a ochłodzenie, to czego dowodem będzie tegoroczna Wiosenna Olimpiada?
Za to niepodważalna jest obserwacja, że dyskusje nt. zmian klimatycznych bardziej przypominają propagandę niż naukową dyskusję. Nie znam dokładnych danych, ale skoro jeden wielki wybuch wulkanu może wyemitować tyle gazów cieplarnianych co cała ludzkość (w ciągu jakiegoś tam dłuższego czasu), to faktycznie jest to znikome, ale nie można mówić, że to nieistotne wielkości...
Wpływu człowieka nie można łatwo zmierzyć, ale nie wierzę, że ten wpływ jest nieistotny.
Bardziej niż temperatura przemawia do mnie obserwacja biologa oceanu, który badał jakieś obszary północne/okołobiegunowe przez kilkadziesiąt lat (źródła nie pamiętam, ale można poszukać). Zaobserwował, że obszar występowania krewetek, czy innych żyjątek, przesunął się 1500km na północ.
Nie znam tematu, ale susza w Wenezueli albo przymrozki na Florydzie nie są sytuacją normalną?
Skoro 'coś' się dzieje, a nie wiemy jak wpływać na zjawiska naturalne, to przynajmniej zróbmy coś w sprawach, na które mamy wpływ?

Pytaniem zasadniczym jest co to znaczy " zjawiska normalne", klimat nie jest constans, w długich okresach czasu, wobec tego można tylko powiedzieć, że susza w Wenezueli czy przymrozki na Florydzie w ostatnich dwustu latach są czymś niezwykłym, ale w długich okresach czasu klimat w tych miejscach zmieniał się wielokrotnie.
Pytanie co powodowało zmiany klimatu kiedy nas jako cywilizacji nie było na świecie?
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Takie tam...

Ad.1. Masz rację. Specjalnie przejaskrawiam moje wypowiedzi, by pokazać jak jaskrawe są również teorie przeciwne (teorie globalnego ocieplenia, gwałtownych zmian klimatycznych, etc.), choć mimo to, są powszechnie lansowane. Uważam to za dobry obłęd, ale jednocześnie sądzę, że teoria "globalnego ochłodzenia" jest równie dobra jak teoria "globalnego ocieplenia". Z racji oryginalności wspieram tą pierwszą teorię... :-)

Ad.2. Jakiś wpływ ludzkość może i ma. Wpływ podobny jak reszta żywych istot na ziemi. Słyszałem, że podobno największym emitentem dwutlenku węgla na ziemi nie są ludzie tylko krowy...

Ad.3. Odnośnie biologa - kto powiedział, że to złe lub nienaturalne, że teren występowania tego zwierzaka się przesunął? A nie przyszło temu biologi do głowy, że może to być całkiem naturalny proces? Pamiętajmy, że miliony lat temu wymarły wielkie gady - całkowicie bez naszego udziału...

Ad.4. ZACZEKAJ - skąd wniosek, że "coś się dzieje"? Wypadałoby najpierw zebrać dane obserwacyjne z jakiegoś 1 miliona lat... Tymczasem na razie mierzymy tempteratury od 100 lat. Zostało tylko 999900 lat - i zobaczymy jaki jest prawdziwy trend. Bo to jest dopiero skala czasowa sensowna dla zmian globalnych klimatu.

Ad.5 Ależ oczywiście - jak najbardziej popieram oszczędne i ekologiczne inicjatywy. Dopóki nie są wydumane przez jakichś kolesi tylko po to by wyciągnąć kasę z mojego portfela, a napchać ich portfele...

Tomasz Rzeczycki:
Myślę, że popadacie w drugą skrajność...
Krzysiek, jeśli obecna zima, jest dowodem tego, że nie ma globalnego ocieplenia, a ochłodzenie, to czego dowodem będzie tegoroczna Wiosenna Olimpiada?
Za to niepodważalna jest obserwacja, że dyskusje nt. zmian klimatycznych bardziej przypominają propagandę niż naukową dyskusję. Nie znam dokładnych danych, ale skoro jeden wielki wybuch wulkanu może wyemitować tyle gazów cieplarnianych co cała ludzkość (w ciągu jakiegoś tam dłuższego czasu), to faktycznie jest to znikome, ale nie można mówić, że to nieistotne wielkości...
Wpływu człowieka nie można łatwo zmierzyć, ale nie wierzę, że ten wpływ jest nieistotny.
Bardziej niż temperatura przemawia do mnie obserwacja biologa oceanu, który badał jakieś obszary północne/okołobiegunowe przez kilkadziesiąt lat (źródła nie pamiętam, ale można poszukać). Zaobserwował, że obszar występowania krewetek, czy innych żyjątek, przesunął się 1500km na północ.
Nie znam tematu, ale susza w Wenezueli albo przymrozki na Florydzie nie są sytuacją normalną?
Skoro 'coś' się dzieje, a nie wiemy jak wpływać na zjawiska naturalne, to przynajmniej zróbmy coś w sprawach, na które mamy wpływ?Krzysztof T. edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 22:03
Beata Biernat

Beata Biernat Opracowanie
graficzne oraz
przygotowanie do
produkcji

Temat: Takie tam...

Takie wypunktowanie wątków podoba mi się;)choć nie do końca. Ale to domena umysłu ścisłego...
Co do tematu, to widziałam (na własne oczy) zdjęcia miejsc w których kiedyś był lodowiec....to niesamowite jak w tak krótkim czasie widać dosłownie jego znikanie. Zdjęcia sprzed 80 są dowodem bezsprzecznym, że jest coraz cieplej....
Krzysztof T.

Krzysztof T. Konsultant /
projektant
oprogramowania

Temat: Takie tam...

Owszem, może być coraz cieplej. Jednak ociepla się już od dawna. Przecież kiedyś pod lodowcem była cała Polska...
:-)
Beata Biernat:
Takie wypunktowanie wątków podoba mi się;)choć nie do końca. Ale to domena umysłu ścisłego...
Co do tematu, to widziałam (na własne oczy) zdjęcia miejsc w których kiedyś był lodowiec....to niesamowite jak w tak krótkim czasie widać dosłownie jego znikanie. Zdjęcia sprzed 80 są dowodem bezsprzecznym, że jest coraz cieplej....

Następna dyskusja:

Filmy Sf, fantasy... takie ...




Wyślij zaproszenie do