Krzysztof
T.
Konsultant /
projektant
oprogramowania
Temat: Prawa do emisji - ekoszwindel?
Zagadnienie ciekawe, z paru powodów:1) zdaje się, że chodzi o emisję CO2 - a więc neutralnego (nietoksycznego) gazu, emitowanego w zdecydowanie większym stopniu przez przyrodę niż przez przemysł, a co więcej - niezbędnego do życia dla świata roślinnego.
2) prawa do emisji to świetny biznes dla tych, którzy je sprzedają - tylko skąd się one biorą? Dlaczego państwa (?) przyznają je tylko wybranym, w ten sposób w kraju równych obywatelu preferując i wspierając finansowo jednych kosztem reszty?
---
Moja opinia: na podstawie chorego i absurdalnego pretekstu o rzekomej szkodliwości emisji CO2 (zgadzam się co do szkodliwości emisji gazów toksycznych) powstał nowy abstrakcyjny mechanizm służący wyciąganiu pieniędzy od szaraczków (zwykli obywatele) i przekazywaniu ich wybranej grupie, która pomysł taki przeforsowała. Przypomina mi się powstanie papierowego pieniądza (jego wartość jest czysto wirtualna)...Krzysztof T. edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 13:55