GoldenLine
Zaloguj się
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Dzisiaj rano felieton z MMP zainspirował mnie do drobnej polemiki na moim blogu: http://kubapolkowski.wordpress.com/2009/06/18/w-obroni...
[Reklama off]
A idąc dalej - z jednej strony jako dziennikarze, redaktorzy dostajemy wynagrodzenie częstokroć od ilości napisanego tekstu. Jak uchronić się przed rutyną, żeby nie wpaść w blablanie? Mnie to póki co chyba nie dotyczy, za młody i za ambitny jestem, ale doświadczeni dziennikarze to chyba jak doświadczeni kierowcy, prawda? Po pewnym czasie na przejechanym 1000 razy skrzyżowaniu przestaje się patrzeć w prawo...
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

A co to ma wspólnego z rutyną?
Link do wypowiedziLink
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

No chyba mniej więcej tyle, że wiemy, jakich środków stylistycznych użyć, jakie emocje chcemy wzbudzić u czytelnika i zamiast zgłębiać temat, "jedziemy" tylko na warsztacie - może nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale o to mi mniej więcej chodzi.
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Nie o to mi chodzi. Dałeś link do konkretnego tekstu. Jak rozumiem ten tekst ma coś wspólnego z dyskusją o rutynie. Co?
Link do wypowiedziLink
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Ten tekst dotyczy nierzetelnego pisania tekstu, bez sprawdzenia tematu, a jedynie (tak mi się wydaje, ale mogę się mylić) "wyklepania" wierszówki.
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Czyli nie chodzi o rutynę, a o brak rzetelności. To są zupełnie różne pojęcia.
Link do wypowiedziLink
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Ale moim zdaniem brak rzetelności wynika z rutyny właśnie. Czy się mylę?
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Tak, mylisz się. Słownikowa definicja rutyny brzmi: wprawa nabyta w praktyce. Czyli np. pisze się teksty bardzo do siebie podobne. Zwykle bardzo rzetelne, gdyż znajomość tematu jest bardzo duża, ale jeden brzmi jak drugi, używa sie tych samych słów, sformułowań. I nie wkłada sie w nie serca.
Link do wypowiedziLink
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

A co z rutyną warsztatową a nie tematyczną? "Wiem, jak pisać, więc piszę, nie zwracając uwagi na zakres własnej wiedzy"?
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Sorry, wyłączam się. Na siłę usiłujesz udowodnić tezę, której udowodnić się nie da. Moim zdaniem wciskanie, że rutyna jest tożsama z nierzetelnością jest właśnie ową nierzetelnością.
Link do wypowiedziLink
Kuba Polkowski

Kuba Polkowski Copywriter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

OK, jak pass, to pass. Nie wydaje mi się, żebym udowadniał nic na siłę. Zadaję tylko pytanie.
Link do wypowiedziLink
Dominika D.

Dominika D. Managing Partner,
Digital Recruiter

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Poza tym - nie wszyscy dziennikarze dzialaja na zasadzie wierszowki, co akurat w tym wypadku wlasnie ma miejsce.

Jak zatem tlumaczyc te kwestie?
A moze to wynik rozbieznosci zdan - kto ustala czyja opinia jest "lepsza". Szczegolnie, ze jest mowa nie o artykule, lecz felietonie, ktorym rzadza pewne zasady.

Felieton (fr. feuilleton - zeszycik, odcinek powieści), specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.

Zatem ciezko tu mowic o nierzetelnosci :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Kuba Polkowski:
OK, jak pass, to pass. Nie wydaje mi się, żebym udowadniał nic na siłę. Zadaję tylko pytanie.


Radzę uważać na panią Iwonę. Owa pani czepia się praktycznie każdego wątku na tym forum. Ale można się przyzwyczaić... ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Kuba Polkowski:
Ale moim zdaniem brak rzetelności wynika z rutyny właśnie. Czy się mylę?

Tak, mylisz się.Brak rzetelności to spotykana cecha sporej liczby dziennikarzy-pismaków. Rutyna nie ma tu nic do tego. Rutyna, to jedno, nierzetelność to drugie. Do tego jeszcze trzecie - pogoń za newsem, czwarte- pisanie dla samego pisania, piąte, szóste, siódme itp. Tak można w nieskończoność.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Joanna K.:
Kuba Polkowski:
Ale moim zdaniem brak rzetelności wynika z rutyny właśnie. Czy się mylę?

Tak, mylisz się.Brak rzetelności to spotykana cecha sporej liczby dziennikarzy-pismaków. Rutyna nie ma tu nic do tego. Rutyna, to jedno, nierzetelność to drugie. Do tego jeszcze trzecie - pogoń za newsem, czwarte- pisanie dla samego pisania, piąte, szóste, siódme itp. Tak można w nieskończoność.


Jak widzisz Kubo, ten występ Ci się nie udał. Obskoczono Cię jak kamerzystę TVN na mszy w Toruniu. Może innym razem.

P.S Gwoli ścisłości. Rutyna może mieć znaczenie. Rutyna może spowodować nie tylko przenoszenie sposobu pisania ale i treści, która może być nieadekwatna do rzeczywistości. Rutyna może mieć pejoratywne znaczenie. I tyle.

Proszę nie szczekać na człowieka dla samego szczekania bo to dziecinne.Mariusz Gabriel Kamiński edytował(a) ten post dnia 25.07.09 o godzinie 21:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Mariusz Gabriel Kamiński:
Joanna K.:
Kuba Polkowski:
Ale moim zdaniem brak rzetelności wynika z rutyny właśnie. Czy się mylę?

Tak, mylisz się.Brak rzetelności to spotykana cecha sporej liczby dziennikarzy-pismaków. Rutyna nie ma tu nic do tego. Rutyna, to jedno, nierzetelność to drugie. Do tego jeszcze trzecie - pogoń za newsem, czwarte- pisanie dla samego pisania, piąte, szóste, siódme itp. Tak można w nieskończoność.


Jak widzisz Kubo, ten występ Ci się nie udał. Obskoczono Cię jak kamerzystę TVN na mszy w Toruniu. Może innym razem.

P.S Gwoli ścisłości. Rutyna może mieć znaczenie. Proszę nie szczekać na człowieka dla samego szczekania bo to dziecinne. Rutyna może spowodować nie tylko przenoszenie sposobu pisania ale i treści, która może być nieadekwatna do rzeczywistości. Rutyna może mieć pejoratywne znaczenie. I tyle.


nikt nikogo nie obszczekuje, a tylko prowadzi się tu dyskusje. Tu nie chodzi o rutynę. Chodzi o pieniądz, on ma dla niektórych znaczenie...jeśli ktoś pisze codziennie tekst, to można napisać go rzetelnie, a czy jest to rutyna? Nie sądzę, każdy tekst jest inny!!! Inne źródła, inne osoby, inna forma..chyba, że za rutynę przyjmuje się samą czynność pisania.
A z Toruniem wyskoczyłeś jak Filip z Konopi. Kubie występ się udał. Nie wiem, czy znasz coś takiego, jak polemika. Powinieneś, wszak jesteś redaktorem naczelnym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

nikt nikogo nie obszczekuje, a tylko prowadzi się tu dyskusje. Tu nie chodzi o rutynę. Chodzi o pieniądz, on ma dla niektórych znaczenie...jeśli ktoś pisze codziennie tekst, to można napisać go rzetelnie, a czy jest to rutyna? Nie sądzę, każdy tekst jest inny!!! Inne źródła, inne osoby, inna forma..chyba, że za rutynę przyjmuje się samą czynność pisania.
A z Toruniem wyskoczyłeś jak Filip z Konopi. Kubie występ się udał. Nie wiem, czy znasz coś takiego, jak polemika. Powinieneś, wszak jesteś redaktorem naczelnym.


Dyskusja? Najpierw pani Iwona w swoim standardowym stylu najechała na człowieka nie specjalnie interesując się problemem (być może nieumiejętnie przekazanym) po czym stwierdziła, że się "wyłącza" i zabrała zabawki z podniesioną głową.
A może wypadało by się dopytać, podrążyć, nakierować, pomóc, tak?
Strzelanie focha było modne jak się miało 12 lat.

Polemika wymaga odniesienia się do argumentów strony przeciwnej. Napisałem, że rutyna może mieć znaczenie negatywne (wpaść w rutynę). Pani skreśliła rozmówcę, twierdząc, że nie ma racji. Okazuje się, że częściowo miał rację. Trochę dobrej woli życzę.Mariusz Gabriel Kamiński edytował(a) ten post dnia 25.07.09 o godzinie 21:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Otóż uważam, że między rutyną, a nierzetelnością znaku równości nie można postawić. Może właśnie podrążyć temat i dowiedzieć się, czy wszyscy nierzetelni są poddani rutynie? To jest generalizowanie.
Nikogo nie skreśliłam. Po prostu napisałam swoje zdanie. Brak rzetelności nie wynika z rutyny. Wynika z niechlujstwa, chamstwa, wyścigu za newsem, i lenistwa. Tak ja myślę. Może Kuba zna kogoś, kto właśnie dzięki rutynie jest nierzetelnym, może tak się przecież zdarzyć, bo różni są naczelni, wydawcy itp. Na szczęście dla mojego liczy się rzetelność i nie ma cenzury rutyny, a temat widzi, jak ma go opublikować - do ostatniej chwili nie wie, czy coś będzie, a jeśli będzie, to nigdy nie wie, o czym.
Temat jest ciekawy i nikt tu się nie próbuje bawić w piaskownicy.

PS. Możesz mi mówić po imieniu a nie Paniować
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Joanna K.:
Otóż uważam, że między rutyną, a nierzetelnością znaku równości nie można postawić. Może właśnie podrążyć temat i dowiedzieć się, czy wszyscy nierzetelni są poddani rutynie? To jest generalizowanie.
Nikogo nie skreśliłam. Po prostu napisałam swoje zdanie. Brak rzetelności nie wynika z rutyny. Wynika z niechlujstwa, chamstwa, wyścigu za newsem, i lenistwa. Tak ja myślę. Może Kuba zna kogoś, kto właśnie dzięki rutynie jest nierzetelnym, może tak się przecież zdarzyć, bo różni są naczelni, wydawcy itp. Na szczęście dla mojego liczy się rzetelność i nie ma cenzury rutyny, a temat widzi, jak ma go opublikować - do ostatniej chwili nie wie, czy coś będzie, a jeśli będzie, to nigdy nie wie, o czym.
Temat jest ciekawy i nikt tu się nie próbuje bawić w piaskownicy.

PS. Możesz mi mówić po imieniu a nie Paniować


Joasiu, można :) Wielokrotnie zarzuca się lekarzom, że z powodu rutyny popełniają błędy, bo każdą sytuację traktują jak "wczorajszą".
Przykład dziennikarski podam. Obecnie rutynowo wali się Kaczora za wszystko co zrobi. Było już multum sytuacji, kiedy się okazywało, że nie do końca było tak, jak by tego chcieli wrogo nastawieni dziennikarze. TVN w tym przoduje, vide historia ze zjazdem z Davos.
Rutyna może być dobra, ale może też być zgubna. Ot co.

P.S Paniuję, bo to oznaka szacunku.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wymogi wierszówki a rzetelność pracy dziennikarza...

Mariusz Gabriel Kamiński:
Joasiu, można :) Wielokrotnie zarzuca się lekarzom, że z powodu rutyny popełniają błędy, bo każdą sytuację traktują jak "wczorajszą".
Przykład dziennikarski podam. Obecnie rutynowo wali się Kaczora za wszystko co zrobi. Było już multum sytuacji, kiedy się okazywało, że nie do końca było tak, jak by tego chcieli wrogo nastawieni dziennikarze. TVN w tym przoduje, vide historia ze zjazdem z Davos.
Rutyna może być dobra, ale może też być zgubna. Ot co.

P.S Paniuję, bo to oznaka szacunku.

W TVN siedzi część matołków, którzy nie powinni się zwać dziennikarzami. Najazd na Kaczyńskiego nie jest rutyną, to po prostu stacja nie kocha PiS i zamyka się oczy na takie coś. Wspomniałam sytuację tu na forum Behemota i propozycję olsztyńskiego radnego z tej partii. GW, TVN naskoczyły (Czy Kaczyński nie zna Behemotha? Czy PiS promuje satanizm?)Toż to debil tylko może tak napisać. Gdyby Tusk wyszedł z taką inicjatywą w nagłówkach gazet byłoby "Behemoth został doceniony przez POLSKICH polityków"???
To się nazwa głupota i wchodzenie w d. bez wazeliny poszczególnym...
Może za dużo emocji i za mało argumentów, ale dla mnie telewizja nie istnieje- no tylko Al Jazeera. Polskich stacji nie oglądam, bo się nie chcę denerwować, jak strzelają "dziennikarze" gafy. Do szkoły najchętniej bym posłała niektórych. Dziennikarz mieć wiedzę powinien, a nie z komentować coś, o czym pojęcia nie ma... Stand up 20-latki mnie nie przekonuje, buźkę może ma i ładną, ale w głowie nie za wiele.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Po godzinach (lub w czasie ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj