Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Paweł Kupper:
To co robisz Jacek to się nazywa właśnie tendencyjność.

Trzeba oddzielić dwie sprawy: szacunek dla zmarłych, a ocenę działalności politycznej.
Tak jak po śmierci należy szanować każdego, nie godzi się aby wysywać kogoś od najgorszych i odmawiać prawa do spokojnego pochówku, każdy ma prawo do oceny politycznej działań poprzedniej głowy państwa. Mnie nie podobało się przede wszystkim pogłębianie podziałów w kraju i skrajna partyjność.

Przyznam Ci szczerze, że nie byłem fanem prezydentury Kwaśniewskiego. Nie podobały mi się sytuacje taka jak Charków, jak incydent w Kaliszu, niejasności wokół wykształcenia prezydenta. Moi znajomi i bliscy wiedzą jak na niego złożyczyłem. Ale Kwaśniewski miał takie coś, że mimo iż kandydował z konkretnego obozu politycznego - potrafił po objęciu prezydentury się w jakiś sposób od niego zdystanasować. Pamiętasz pewnie słynną "szorstką przyjaźń" z Millerem? Pamiętasz ile to razy iskrzyło między Nim a SLD, bo nie chciał wspierać pewnych projektów, był dla partii zbyt prawicowy? I pamiętasz pewnie Jego naprawdę wzorową współpracę z Buzkiem, z którym politycznie różniło go totalnie wszystko?

W przypadku prezydenta Kaczyńskiego wyglądało to tak, iż był On de facto przedłużeniem ramienia Swojego ugrupowania. Już pierwsze słowa: "Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania" nadały tonu kolejnym pięciu latom. Gdy na linii koalicja opozycja były tarcia, prezydent nie próbował tego łagodzić - stawał po stronie PiSu. Gdy pojawiały sie rozbieżności w sposobie kreowania polityki zagranicznej, nie próbował jak mówi to kontsytucja współdziałać z MSZ ale szedł w zwarcie. Wszystkie te spieprzaj dziadu, śpiewanie hymnu, borubary i inne michałki to detale. Zabawne, łatwe do zapamiętania ale nie one były istotą problemu.

Problem był w tym, że Kaczyński nie potrafił nawet w promilu tak odciąć się od jak Wałęsa od Solidarności czy Kwaśniewski od SLD. A to błąd, bo prezydent ma być prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko obozu, z którego wyszedł.

Kwestie słownych lapsusów, obrażania się na świat czy ataków Jego bulterierów to sprawa wtórna. Podobne zachowania są nie raz i po drugiej stronie więc trudno o nie winić i czynić z nich jakiegokolwiek faktu niepowtarzalnego. To zarzut wobec wszystkich.
To wystarczy powiedzieć mniej wiecej tak: Zostaję prezydentem, byłem w SLD i na czas prezydentury jestem bezpartyjny, jestem prezydentem wszystkich Polaków? I kto w to uwierzył?
A może to że Komorowski zapowiada, ze będzie łaczył a nie dzielił. Kto w to ma uwierzyć? On będzie prezydentem wszystkich Polaków? W sumie kazdą bzdurę można puścić w obieg.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:
W przypadku prezydenta Kaczyńskiego wyglądało to tak, iż był On de facto przedłużeniem ramienia Swojego ugrupowania.
Co juz wcześniej opisałem ale jednak rozmowa zeszła na inny tor, być może ciekawszy a być może prostszy dla niektórych...
To wystarczy powiedzieć mniej wiecej tak: Zostaję prezydentem, byłem w SLD i na czas prezydentury jestem bezpartyjny, jestem prezydentem wszystkich Polaków?
Nie wystarczy powiedzieć, oni tak postępowali!!!
I kto w to uwierzył?
W słowa polityka mało kto chyba wierzy, ewentualnie można je pamiętac i rozliczać ale na koniec kadencji a nie, jak w wielu przypadkach, obarcza się rząd powstały np. 0,5 roku wczesniej, że w sferze gospodarki nie widac poprawy - znając podstawy ekonomii można wiedziec, że efekty wprowadzonych działań można zaobserwować po min. 3 latach.
A może to że Komorowski zapowiada, ze będzie łaczył a nie dzielił. Kto w to ma uwierzyć? On będzie prezydentem wszystkich Polaków? W sumie kazdą bzdurę można puścić w obieg.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

To wystarczy powiedzieć mniej wiecej tak: Zostaję prezydentem, byłem w SLD i na czas prezydentury jestem bezpartyjny,jestem prezydentem wszystkich Polaków? I kto w to uwierzył?
Przeczytałeś dokładnie to co napisałem w poprzednim poście?
Ten Kwaśniewski, którego nota bene też nie lubiłem, łączył i nie raz stawał w zwarcie z obozem, z którego wyszedł. Jego następcy to się już nie udało...
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
W przypadku prezydenta Kaczyńskiego wyglądało to tak, iż był On de facto przedłużeniem ramienia Swojego ugrupowania.
Co juz wcześniej opisałem ale jednak rozmowa zeszła na inny tor, być może ciekawszy a być może prostszy dla niektórych...
To wystarczy powiedzieć mniej wiecej tak: Zostaję prezydentem, byłem w SLD i na czas prezydentury jestem bezpartyjny, jestem prezydentem wszystkich Polaków?
Nie wystarczy powiedzieć, oni tak postępowali!!!
I kto w to uwierzył?
W słowa polityka mało kto chyba wierzy, ewentualnie można je pamiętac i rozliczać ale na koniec kadencji a nie, jak w wielu przypadkach, obarcza się rząd powstały np. 0,5 roku wczesniej, że w sferze gospodarki nie widac poprawy - znając podstawy ekonomii można wiedziec, że efekty wprowadzonych działań można zaobserwować po min. 3 latach.
A może to że Komorowski zapowiada, ze będzie łaczył a nie dzielił. Kto w to ma uwierzyć? On będzie prezydentem wszystkich Polaków? W sumie kazdą bzdurę można puścić w obieg.
A pisowców już rozliczano od pierwszego dnia.
Jasne że efekty przychodzić mogą później. Tylko nie wiadomo o co chodzi. Bo na razie żadnych reform nie ma. Więc co ma być za 3 lata?
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Paweł Kupper:
To wystarczy powiedzieć mniej wiecej tak: Zostaję prezydentem, byłem w SLD i na czas prezydentury jestem bezpartyjny,jestem prezydentem wszystkich Polaków? I kto w to uwierzył?
Przeczytałeś dokładnie to co napisałem w poprzednim poście?
Ten Kwaśniewski, którego nota bene też nie lubiłem, łączył i nie raz stawał w zwarcie z obozem, z którego wyszedł. Jego następcy to się już nie udało...
Hehe, łaczył? Kogo z kim? Zwarcia ze swoim obozem? Z lewicą? Może coś iskrzyło pomiedzy nim a niektórymi obozami, ale o jakim łaczeniu można mówić, to nie wiem. Chyba o przyciaganiu ziemskim po chorobach filipińskich. Ale czy to łaczenie?
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

ziemskim po chorobach filipińskich. Ale czy to łaczenie?
Filipinka zaatakowała go już po prezydenturze..
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Paweł Kupper:
ziemskim po chorobach filipińskich. Ale czy to łaczenie?
Filipinka zaatakowała go już po prezydenturze..
wcześniej pił mleko?
Naganne zachowywanie się w miejscach martyrologii Polaków to w ramach łączenia?
Zapytać byle Kowalskiego co reprezentował Kwaśniewski to prawie kazdy powie, ze to k....
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:
Zapytać byle Kowalskiego co reprezentował Kwaśniewski to prawie kazdy powie, ze to k....
Ale nie uznawał pomysłów swej dawnej partii za jedyne słuszne!!!
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
Zapytać byle Kowalskiego co reprezentował Kwaśniewski to prawie kazdy powie, ze to k....
Ale nie uznawał pomysłów swej dawnej partii za jedyne słuszne!!!
hehe. A co uznawał?
Kaczyński uznawał?
jakies przykłady.
łączenie min polega na tym, że sie szanuję wszystkich obywateli, a nie wysmiewa np ludzi wierzacych tak jak to Kwaśniewski np zrobili z Siwcem w Kaliszu. Poza tym dba się o interes kraju, ma sie jakąs wizję. A zadnych zasług byłego prezydenta nie znam. Oprócz totalnego lansu. Ale dla niektórych to wystarczy
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:
Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
Zapytać byle Kowalskiego co reprezentował Kwaśniewski to prawie kazdy powie, ze to k....
Ale nie uznawał pomysłów swej dawnej partii za jedyne słuszne!!!
hehe. A co uznawał?
Kaczyński uznawał?
jakies przykłady.
Przykłady podawał juz Paweł trochę wcześniej.
łączenie min polega na tym, że sie szanuję wszystkich obywateli,
Też o tym wcześniej wspominałem i podałem przykłady. Ciekawe tylko, że moje przykłady się zdewaluowały a Twoje nie...
a nie wysmiewa np ludzi wierzacych tak jak to Kwaśniewski np zrobili z Siwcem w Kaliszu. Poza tym dba się o interes kraju, ma sie jakąs wizję. A zadnych zasług byłego prezydenta nie znam. Oprócz totalnego lansu. Ale dla niektórych to wystarczy
To podaj przykład prezydentury ś.p. prezydenta oprócz czynienia z tego kraju podporządkowanym go jedynie słusznej religii katolickiej.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
Zapytać byle Kowalskiego co reprezentował Kwaśniewski to prawie kazdy powie, ze to k....
Ale nie uznawał pomysłów swej dawnej partii za jedyne słuszne!!!
hehe. A co uznawał?
Kaczyński uznawał?
jakies przykłady.
Przykłady podawał juz Paweł trochę wcześniej.
łączenie min polega na tym, że sie szanuję wszystkich obywateli,
Też o tym wcześniej wspominałem i podałem przykłady. Ciekawe tylko, że moje przykłady się zdewaluowały a Twoje nie...
a nie wysmiewa np ludzi wierzacych tak jak to Kwaśniewski np zrobili z Siwcem w Kaliszu. Poza tym dba się o interes kraju, ma sie jakąs wizję. A zadnych zasług byłego prezydenta nie znam. Oprócz totalnego lansu. Ale dla niektórych to wystarczy
To podaj przykład prezydentury ś.p. prezydenta oprócz czynienia z tego kraju podporządkowanym go jedynie słusznej religii katolickiej.
o rany. To prawie do tego dochodziło, że musiałem na kolanach do Częstochowy? No faktycznie. Tragedia.
Ale zaraz, a tak to o c o Ci chodzi z tą religią?
Bo czytając Twoje słowa ciagle mi sie przypomina PRLJacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 14:51
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:
o rany. To prawie do tego dochodziło, że musiałem na kolanach do Częstochowy? No faktycznie. Tragedia.
Ale zaraz, a tak to o c o Ci chodzi z tą religią?
Bo czytając Twoje słowa ciagle mi sie przypomina PRLJacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 14:51
Grzmienie z mównicy sejmowej o tym, że religia katolicka to i tamto, że jesteśmy krajem katolickim i w zgodzie z ta religia postepowac musimy i decyzje podejmować, że księża juz się czują jak święte krowy. Doszło do tego, że to głos z ambony rządzi polityką a w tym kraju żyją nie tylko katolicy. Tyle się mówi o tolerancji w religii katolickiej, którą (podobno) wyznaje znaczny procent społeczeństwa a jakoś na ulicy i w niektórych opcjach politycznych nie widać działań pro-tolerancyjnych a wręcz przeciwnie - już się jednak zdążyłem przyzwyczaić, że większość zagorzałych katolików to hipokryci, zarówno ten Kowalski, jak i ten u władzy, który najgłośniej trąbi jak WSZYSCY Polacy żyć powinni - w zgodzie z religią katolicką.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
o rany. To prawie do tego dochodziło, że musiałem na kolanach do Częstochowy? No faktycznie. Tragedia.
Ale zaraz, a tak to o c o Ci chodzi z tą religią?
Bo czytając Twoje słowa ciagle mi sie przypomina PRL
Grzmienie z mównicy sejmowej o tym, że religia katolicka to i tamto, że jesteśmy krajem katolickim i w zgodzie z ta religia postepowac musimy i decyzje podejmować, że księża juz się czują jak święte krowy. Doszło do tego, że to głos z ambony rządzi polityką a w tym kraju żyją nie tylko katolicy. Tyle się mówi o tolerancji w religii katolickiej, którą (podobno) wyznaje znaczny procent społeczeństwa a jakoś na ulicy i w niektórych opcjach politycznych nie widać działań pro-tolerancyjnych a wręcz przeciwnie - już się jednak zdążyłem przyzwyczaić, że większość zagorzałych katolików to hipokryci, zarówno ten Kowalski, jak i ten u władzy, który najgłośniej trąbi jak WSZYSCY Polacy żyć powinni - w zgodzie z religią katolicką.
tragedia. Musisz żyć zgodnie z religią katolicką. Współczuję ci. Głos z ambony rzadiz polityka? To dlaczego takich posłow wybierasz?
Wogóle czytam to co piszesz i nie wiem o co chodzi. To forum Antyklerykalni? Czy wzorowanie się na słownictwie rodem z PRL?
No i co z tą tolernacją? Jestes pomijany w awansach ze wzgldeu na ateizm? Rany nie wiem o co zapytaćJacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 15:05
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:

tragedia. Musisz żyć zgodnie z religią katolicką. Współczuję ci. Głos z ambony rzadiz polityka? To dlaczego takich posłow wybierasz?
Jakich by się nie wybrało to każdy z nich zbyt się boi postawić kościołowi. Jedyne SLD poszło na układ lata temu w związku z wstąpieniem do UE i sprawą aborcji.
Wogóle czytam to co piszesz i nie wiem o co chodzi. To forum Antyklerykalni? Czy wzorowanie się na słownictwie rodem z PRL?
A przepraszam, ale kto grzmiał u nas w kraju w sprawie krzyży w klasach szkolnych? Dlaczego nie ma innych symboli religijnych a jedynie słuszne? Mi to osobiście nie przeszkadza, bo nie zwracam uwagi, jak tylko jednak we Włoszech zapadła "antychrześcijańska" decyzja to u nas odrazu PiS larmo podniósł jakby nie było wazniejszych spraw do załatwienia.

Poza tym, o czym juz tez wcześniej wspominałem, to przez Pana Ziobro lekarze boja się przeprowadzać np. zgodnych z prawem aborcji, w obawie o nie wiadomo jakie konsekwencje - to nie jest zdrowe, to nie jest i nie było rządzenie całym narodem a narzucanie innym swojej ideologii.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Ale zaraz, a tak to o c o Ci chodzi z tą religią?
Bo czytając Twoje słowa ciagle mi sie przypomina PRL

To może ja. Premier, rząd mają zaplecze polityczne. W Polsce i wszędzie na świecie gdy dochodzą do władzy - zmieniają ludzi w całej administracji na "swoich".
W USA funkcję premiera pełni de facto Prezydent, w Niemczech Kanclerz ale jak zwał tak zwał - rząd, władza ustawodawcza była, jest i będzie polityczna.

Dlatego J.Kaczyński jako premier miał prawo gdzie się da powsadzać Swoich ludzi? Miał i zrobił to. I to samo zrobił Tusk, to samo robili poprzedni premierzy i zrobią kolejni.

Rząd, parlament, senat to z zasady ciała polityczne, subiektywne. Tam każde ugrupowanie ma własną wizję, własne interesy i interesiki.

Ale funkcja prezydenta, w Polsce czy Niemczech, czyli systemach parlamentarnych (nie prezydenckich jak Francja czy USA) jest z założenia czymś jakby ponad to co się dzieje w bieżącej polityce.

Jasne, prezydent ma zaplecze, które go wspierało i nie zmieni raptem poglądów i kursu o 180 stopni. Ale powinien przynajmniej tworzyć pewne pozory obiektywizmu, przynajmniej w kwestiach nie określonych ściśle kierunkiem partii umieć odejść o krok dalej, stanąć nad tym.

To nie jest kwestia czy ja lubię kogoś czy nie. Bo ani prezydenturą Wałęsy ani Kwaśniewskiego zachwycony nie byłem, ale fakt jest niepodważalny, że potrafili troszkę takiego dystansu złapać.
Wspomniałeś kilka postów temu, że Kaczyński zawetował najmniej ustaw. Zgoda tylko spójrz na to troszkę szerzej. Wałęsa działał w czasie gdy parlament uchwalał ustawę za ustawą, trzeba było zmieniać PRLowskie prawo z dnia na dzień. Kwaśniewski rządził dwie kadencje i musiał sygnować tysiące ustaw związanych z akcesją do UE. Więc zobacz pewną skalę... a nie podawaj liczbę względną.

To tak jakbym powiedział, że Kowalski mało pije bo był pijany tylko 3 razy, a Nowak dużo bo na kacu był 5 krotnie. Tylko zapomniał dodać, że Kowalski ma 15 a Nowak 50 lat. Łapiesz różnicę w wartościach względnych i bezwzględnych?

Poprzednie prezydentury nie były idealne. Ale nie można im zarzucić 100%-owej partyjności, nie można im zarzucić braku krytycyzmu dla obozu, z którego wyszli.

A pokaż mi dziś Jacek, w których miejscach Kaczyński był prezydentem wszystkich Polaków?
Kiedy konkretnie postawił się PiSowi?
W jakiej sprawie interweniował i jednał opozycję z koalicją?
W którym wystąpieniu potrafił ponad osobistymi podziałami przyznać, że np. decyzja Ewy Kopacz ws szczepionki była dobra?

Jeśli Komorowski zostanie prezydentem też nie jest powiedziane, że będzie umiał zdystansować się wobec Swojego matecznika. Ale wierzę w to, że nie będzie aż tak mocno manifestował tego z jakiej partii się wywodzi, że czasem i "swoim" utrze nosa, w przypadku konfliktów spróbuje pogodzić strony, a nie dolewać oliwy do ognia.

Jacku, darzyłeś sympatią minioną prezydenturę - OK. Ale proszę Cię, nie udawaj teraz, że była idealna, bo popadniesz wówczas w śmieszność.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Paweł Kupper:
Ale zaraz, a tak to o c o Ci chodzi z tą religią?
Bo czytając Twoje słowa ciagle mi sie przypomina PRL

To może ja. Premier, rząd mają zaplecze polityczne. W Polsce i wszędzie na świecie gdy dochodzą do władzy - zmieniają ludzi w całej administracji na "swoich".
W USA funkcję premiera pełni de facto Prezydent, w Niemczech Kanclerz ale jak zwał tak zwał - rząd, władza ustawodawcza była, jest i będzie polityczna.

Dlatego J.Kaczyński jako premier miał prawo gdzie się da powsadzać Swoich ludzi? Miał i zrobił to. I to samo zrobił Tusk, to samo robili poprzedni premierzy i zrobią kolejni.

Rząd, parlament, senat to z zasady ciała polityczne, subiektywne. Tam każde ugrupowanie ma własną wizję, własne interesy i interesiki.

Ale funkcja prezydenta, w Polsce czy Niemczech, czyli systemach parlamentarnych (nie prezydenckich jak Francja czy USA) jest z założenia czymś jakby ponad to co się dzieje w bieżącej polityce.

Jasne, prezydent ma zaplecze, które go wspierało i nie zmieni raptem poglądów i kursu o 180 stopni. Ale powinien przynajmniej tworzyć pewne pozory obiektywizmu, przynajmniej w kwestiach nie określonych ściśle kierunkiem partii umieć odejść o krok dalej, stanąć nad tym.

To nie jest kwestia czy ja lubię kogoś czy nie. Bo ani prezydenturą Wałęsy ani Kwaśniewskiego zachwycony nie byłem, ale fakt jest niepodważalny, że potrafili troszkę takiego dystansu złapać.
Wspomniałeś kilka postów temu, że Kaczyński zawetował najmniej ustaw. Zgoda tylko spójrz na to troszkę szerzej. Wałęsa działał w czasie gdy parlament uchwalał ustawę za ustawą, trzeba było zmieniać PRLowskie prawo z dnia na dzień. Kwaśniewski rządził dwie kadencje i musiał sygnować tysiące ustaw związanych z akcesją do UE. Więc zobacz pewną skalę... a nie podawaj liczbę względną.

To tak jakbym powiedział, że Kowalski mało pije bo był pijany tylko 3 razy, a Nowak dużo bo na kacu był 5 krotnie. Tylko zapomniał dodać, że Kowalski ma 15 a Nowak 50 lat. Łapiesz różnicę w wartościach względnych i bezwzględnych?

Poprzednie prezydentury nie były idealne. Ale nie można im zarzucić 100%-owej partyjności, nie można im zarzucić braku krytycyzmu dla obozu, z którego wyszli.

A pokaż mi dziś Jacek, w których miejscach Kaczyński był prezydentem wszystkich Polaków?
Kiedy konkretnie postawił się PiSowi?
W jakiej sprawie interweniował i jednał opozycję z koalicją?
W którym wystąpieniu potrafił ponad osobistymi podziałami przyznać, że np. decyzja Ewy Kopacz ws szczepionki była dobra?

Jeśli Komorowski zostanie prezydentem też nie jest powiedziane, że będzie umiał zdystansować się wobec Swojego matecznika. Ale wierzę w to, że nie będzie aż tak mocno manifestował tego z jakiej partii się wywodzi, że czasem i "swoim" utrze nosa, w przypadku konfliktów spróbuje pogodzić strony, a nie dolewać oliwy do ognia.

Jacku, darzyłeś sympatią minioną prezydenturę - OK. Ale proszę Cię, nie udawaj teraz, że była idealna, bo popadniesz wówczas w śmieszność.
wybacz, ale guzik mnie obchodzi czy będę dla Ciebie śmiesznym czy nie. Upartyjnieni do bólu byli i Wałęsa i Kwaśniewski, z tym że ten drugi upartyjniony do kwadartu. Bronil ludzi dawnej epoki do bólu. Kaczyński takze nie ukrywał się z tym z jakiego obozu się wywodzi bo niby dlaczego. W konflikt z własną partią chyba nie wszedl, zresztą to za krótko PIS rzadził.
Nie wiem co oznacza jednanie opozycji z kolalicją czy odwrotnie. Bo przez przeciwników politycznych był w niespotykany do tej pory sposób atakowany. Niewybrednie.
Czy ja darzyłem prezydenture Kaczyńskiego sympatią? Nawet nie wiem. Ale to nie ja obecnie powiedziałem, pisałem, ze przedstawiany był źle, w sposób naganny. Przynzało to nawet wielu jego przeciwników.
Co można jeszcze dodać?
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:

tragedia. Musisz żyć zgodnie z religią katolicką. Współczuję ci. Głos z ambony rzadiz polityka? To dlaczego takich posłow wybierasz?
Jakich by się nie wybrało to każdy z nich zbyt się boi postawić kościołowi. Jedyne SLD poszło na układ lata temu w związku z wstąpieniem do UE i sprawą aborcji.
Wogóle czytam to co piszesz i nie wiem o co chodzi. To forum Antyklerykalni? Czy wzorowanie się na słownictwie rodem z PRL?
A przepraszam, ale kto grzmiał u nas w kraju w sprawie krzyży w klasach szkolnych? Dlaczego nie ma innych symboli religijnych a jedynie słuszne? Mi to osobiście nie przeszkadza, bo nie zwracam uwagi, jak tylko jednak we Włoszech zapadła "antychrześcijańska" decyzja to u nas odrazu PiS larmo podniósł jakby nie było wazniejszych spraw do załatwienia.

Poza tym, o czym juz tez wcześniej wspominałem, to przez Pana Ziobro lekarze boja się przeprowadzać np. zgodnych z prawem aborcji, w obawie o nie wiadomo jakie konsekwencje - to nie jest zdrowe, to nie jest i nie było rządzenie całym narodem a narzucanie innym swojej ideologii.
cholera, co ja mogę powiedzieć na temat zgodnych z prawem aborcji? Temat mnie przerasta. Krzyże w klasie? Hm, znów padam na pysk. Jaki ten Kaczyński był nietolerancyjny. A strach.
Może nawet kury przestawały sie nieść przez niego ze strachu. A wydawał sie taki mały.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Co do wetowania ustaw. Ok. Kaczyński z góry wetował wszystkie. Teraz ok. Wałęsa kilka, bo taki był czas. Kwasniewski zero, bo wchodziliśmy do UE. OK? w sumie nie wiem już jakie kryterium porównawcze wybrać, aby Ciebie zadowolić.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Jacek Piotrowski:
cholera, co ja mogę powiedzieć na temat zgodnych z prawem aborcji? Temat mnie przerasta. Krzyże w klasie? Hm, znów padam na pysk. Jaki ten Kaczyński był nietolerancyjny. A strach.
Może nawet kury przestawały sie nieść przez niego ze strachu. A wydawał sie taki mały.
Szkoda, że jesteś taki cyniczny a nie umiesz przyjąć do wiadomości, że w tym kraju żyją różni ludzie wyznający różne religie bądź też różne zasady a wszystkim narzuca się jedyna słuszną. Indokrynacja zaczyna sie juz w przedszkolu a księża grzmią oddanemu ludowi z ambon co dobre a co złe w sprawach politycznych (!?) a lud w większości bezmyslnie wierzy we wszystko, no ale tak potęgę kościoła katolickiego zbudowano... tylko, że teraz jesteśmy trochę inteligentniejszymi stworzeniami niż 2000 lat temu i należałoby to wziąć pod uwagę.

Poza tym, skoro PiS taki wierny zasadom tejże religii to co z tolerancją?
Twoje cyniczne odpowiedzi zdają się mówić same za siebie:
cholera, co ja mogę powiedzieć na temat zgodnych z prawem aborcji? Temat mnie przerasta. Krzyże w klasie? Hm, znów padam na pysk.
Dlatego juz nawet nie podam zachowania tolerancyjnego wobec homoseksualistów...Bartosz Babiarz edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 15:38
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: TVn-owski książe, czy hiena cmentarna ?

Bartosz Babiarz:
Jacek Piotrowski:
cholera, co ja mogę powiedzieć na temat zgodnych z prawem aborcji? Temat mnie przerasta. Krzyże w klasie? Hm, znów padam na pysk. Jaki ten Kaczyński był nietolerancyjny. A strach.
Może nawet kury przestawały sie nieść przez niego ze strachu. A wydawał sie taki mały.
Szkoda, że jesteś taki cyniczny a nie umiesz przyjąć do wiadomości, że w tym kraju żyją różni ludzie wyznający różne religie bądź też różne zasady a wszystkim narzuca się jedyna słuszną. Indokrynacja zaczyna sie juz w przedszkolu a księża grzmią oddanemu ludowi z ambon co dobre a co złe w sprawach politycznych (!?) a lud w większości bezmyslnie wierzy we wszystko, no ale tak potęgę kościoła katolickiego zbudowano... tylko, że teraz jesteśmy trochę inteligentniejszymi stworzeniami niż 2000 lat temu i należałoby to wziąć pod uwagę.

Poza tym, skoro PiS taki wierny zasadom tejże religii to co z tolerancją?
Twoje cyniczne odpowiedzi zdają się mówić same za siebie:
cholera, co ja mogę powiedzieć na temat zgodnych z prawem aborcji? Temat mnie przerasta. Krzyże w klasie? Hm, znów padam na pysk.
Dlatego juz nawet nie podam zachowania [b]tolerancyjnego[/] wobec homoseksualistów...
W naszym kraju żyja ludzie wyznaący rózne religie? No paczpan a ja nic o tym nie wiem.
No własnie tak myślę ze z tą tolerancją jest do kitu. Bo szkoda Twoich spodni, na kolanach musisz od czasu do czasu iść do Częstochowy. Tragedia.
Wypada mi sie zgodzic z Tobą. Jest ciemność. Są prześladowania, indoktrynacja, palenie na stosach, łamanie kołem.
Zaraz zaraz, a jak Ty możesz w ten sposób pisAć tutaj, na GL?

Następna dyskusja:

Czy TVN przeprosi?




Wyślij zaproszenie do