konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Znacie to zjawisko? :) Czy jest możliwe zbudowanie nieco głębszej więzi w dziale?

O miłości nie mówię. ;)
Pozdr
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Barbara K.:
Znacie to zjawisko? :) Czy jest możliwe zbudowanie nieco głębszej więzi w dziale?

O miłości nie mówię. ;)
Pozdr
Jest. Wzzystko jest mozliwe.

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

A coś więcej? :) Jak zbudować taką więź?

Zastanawiam się, czy w ogóle można pracować w zespole, w którym ludzie się nie lubią. A przecież są takie redakcje i działy: tylko praca i efekty, wyścig szczurów... Jeden z moich kolegów był w takiej właśnie redakcji - i odszedł, bo nie wytrzymał presji.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Barbara K.:
A coś więcej? :) Jak zbudować taką więź?

Zastanawiam się, czy w ogóle można pracować w zespole, w którym ludzie się nie lubią. A przecież są takie redakcje i działy: tylko praca i efekty, wyścig szczurów... Jeden z moich kolegów był w takiej właśnie redakcji - i odszedł, bo nie wytrzymał presji.
Wydaje się, ze istniejące wiezi przyjaźni wpływają na zwiększenie efektów.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Barbara K.:
Znacie to zjawisko? :) Czy jest możliwe zbudowanie nieco głębszej więzi w dziale?

O miłości nie mówię. ;)
Pozdr


W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Maciek G.:
Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.


Mam na myśli właśnie te płynne granice, które łatwo przekroczyć i kiedy zaczynają mieć wpływ na zachowania, decyzje, postrzeganie i stosowanie kryteriów oceny.

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Witold F.:
Barbara K.:
Znacie to zjawisko? :) Czy jest możliwe zbudowanie nieco głębszej więzi w dziale?

O miłości nie mówię. ;)
Pozdr


W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.

Owszem.

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Maciek G.:
Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.

Tiaaa.

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Aneta Z.:
Maciek G.:
Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.

Tiaaa.

Hahha:D. "Miłość może być, ale niezbyt głęboka";).Karolina P. edytował(a) ten post dnia 20.05.07 o godzinie 17:53

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Karolina P.:
Aneta Z.:
Maciek G.:
Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.

Tiaaa.

Hahha:D. "Miłość może być, ale niezbyt głęboka";).Karolina P. edytował(a) ten post dnia 20.05.07 o godzinie 17:53

Hehe, niezbyt głęboka to nie miłość:)
A przyjaźń jak najbardziej, lepiej się pracuje z człowiekiem, którego się ceni, szanuje i lubi niż ze żmiją, na którą nie tylko nie można liczyc, ale trzeba uważać na podkładane przez nią świnie...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Przyjaźń w pracy? Hmm, Zbytkosztowna plus ja. Czyli można;).
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

miałam ludzi w pracy których mogę nazwać przyjaciółmi ale pecha mam - wszyscy odeszli z firmy. Przyjaciółmi pozostali oczywiście.

Jeżeli coś cie łączy ze współpracownikiem, rozumiecie się bez słów, wiecie czego od siebie nawzajem oczekujecie to pracuje się lepiej i szybciej. Bez względu na płeć i wiek.
Z miłością gorzej, bo mija i wtedy sa problemy bo czasem trudno się spotykac codziennie i wymieniać uwagi o pogodzie. Z drugiej strony znam kilka solidnych małżeństw medialnych pracujących w jednej firmie.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Mowa była o przyjaźni, nie o miłości. Nie bardzo tylko wiadomo, z powyższych wypowiedzi, co dla kogo oznacza to pojęcie.
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

więc ja tez o przyjaźni... chyba nie widzę offtopa. Miłość wspomniana została jako możliwy czynnik utrudniający.

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Maciek G.:
Witold F.:
W dłuższej perspektywie może być przyczyną destrukcji.
Tylko wtedy, gdy się nie pilnuje, by nie wnikała zbyt głęboko i nie obejmowała zbyt wielu obszarów.

Chyba mówicie bardziej o sympatii, niż przyjaźni.

PS. Nie mam nic przeciwko offtopom. :) Ale nie wiem, co jeszcze można powiedzieć o miłości, redakcyjnej, czy normalnej. ;)

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Nigdy przyjazn z przelożonym!

To prowadzi do katastrofy w 80%
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

ale za to w 20% do raju:))
Kate Z.

Kate Z. Don't try

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Mariusz K.:
Nigdy przyjazn z przelożonym!

To prowadzi do katastrofy w 80%
A masz coś więcej do powiedzenia na ten temat??
Osobiste doświadczenia?? :)

konto usunięte

Temat: Przyjaźń/sympatia w redakcji :)

Mariusz K.:
Nigdy przyjazn z przelożonym!

To prowadzi do katastrofy w 80%
Z przełożonym, czy przełożoną? I przełożoną przez co? ;D

Następna dyskusja:

Wariat w redakcji... Jeden ...




Wyślij zaproszenie do