Temat: Konferencje Prasowe Online
szymon chodkowski:
Potwierdzam, jest to nowum i być może dlatego nabiera takiego tempa. Atrakcyjność rozumiem w kontekście wyboru: jechać na sztampową konferencję prasową czy kliknąć w link i uczestniczyć w czymś zorganizowanym w niecodzienny sposób?
Mnie by sie HOLERNIEpodobalo:
a) oszczednosc czasu
b) mozliwosc przesylania on-line materialow
ale sa niebezpieczenstwa:
a) brak mozliwosci zrobienia zdjecia/ujecia (czasami trzeba w gazecie, a TV bez tego zupelnie odpada)
ą) Konfpress on line jest totalnie nieprzydatny dla tak waznego medium, jakim jest RADIO, ktorego sluchaja wszyscy: od taksowkarza po mocherowy beret.
b) gdy ma sie WLASNE pytanie, ktorym nie chce sie dzielic z konkurencja, to jest to NIEMOZLIWE, jesli - jak na chacie) nie bedzie mozliwosci stawiania pytan na PRIV. Generalnie chodzi o to, ze np.znam sie na czyms i od razu wyczuwam i znajduje problem w konferowanym temacie. Gdy go wpisze na chacie/zadam na normalnej konferencji prasowej GLOSNO, jednoczesnie dziele sie posiadanymi przez siebie wiadomosciami z innymi dziennikarzami i "moj" news czy sensacja nie jest juz ekskluziwem, tylko maja to wszyscy, czyli nudna informacja
c) mozliwosc uczestniczenia na konferencji prasowej w REALU daje mozliwosc NACISKU na pytanego i obeswowania reakcji, co moze byc potrzebne przy stawianiu nastepnych pytan DRĄŻĄCYCH i NIEWYGODNYCH
d) mozliwosc uczestniczenia na konferencji prasowej w REALU daje mozliwosc "pzypadkowego" zlapania innego tematu
e) mozliwosc uczestniczenia na konferencji prasowej w REALU daje mozliwosc zlapania interesujacych osob i wypytania na INNY TEMAT
f) konfpress online moze byc SZTUCZNIE skrocony/zakonczony itd, co w przypadku drazenia na NIEWYGODNE tematy daje mozliwosc pytanemu ucieczki przed odpowiedzia albo dac czas na WYKRETNE wypowiedzi pytanego.
g) mozliwosc uczestniczenia na konferencji prasowej w REALU daje mozliwosc rozmowy/pytania/dyskusji miedzy dziennikarzami, np. ustalenia polityki stawiania pytan itd.
h) mozliwosc uczestniczenia na konferencji prasowej w REALU daje mozliwosc spotakania sie z interlokutorem/przeciwnikiem/konkurentem osoby odpytywanej i "przecieku" informacji niewygodnej dla odpytywanego, a interesujacego dla dziennikarza a przez to telewidza, czytelnika sluchacza.
Ergo:
Konfpress online nt np. koncertu w filharmonii czy wprowadzeniu nowego modelu samochodu - ok, fajny pomysl i oszczednosc czasu i pieniedzy.
Wazniejsze tematy: od akcji "zima" przez afery czy podpisanie kontraktu o wartosci setek milionow az po polityke, gospodarke i inne wydarzeniowki - z punkty widzenia dziennikarza - do dupeczki, bo daje potężną mozliwosc odpytywanemu mozliwosc MATACZENIA, unikania, skracania itd.
Sam konfpress jest zreszta totalna NUDĄ i dmuchaniem w banie, oficjalka, na ktorej sie byc musi, zeby dostac materiały i usłyszeć pare wczeniej przygotowanych zdań do cytatu/wypowiedzi/setki. - PRAWDZIWE i WAZNE informacje zdobywa sie w kuluarach przed i po konferencji prasowej.
Zgadzam się w kwestii materiałów, że mogą wyręczyć dziennikarza w jego pracy. Wchodzimy tu chyba jednak na pytanie czy praca dziennikarza sprowadza się do copy+paste? Moim zdaniem materiały, nawet najlepsze nie zastąpią raczej możliwości zadania (choćby niewygodnego) pytania na żywo?
Idąc tokiem rozumowania w kwestii odłączania można równie dobrze przyjąć, że skoro organizator ma niecne zamiary to na miejsce zaprosi również tylko wybrane (czytaj przyjazne) osoby.
Ale nawet bedac niby "przypadkowo" niezaproszonym, mozna sie wepchnac na chama w realu. W sieci to raczej niemozliwe.
A czy ktoś jeszcze uczestniczył w konferencji prasowej online a jeżeli nie, to czy chciałby to zrobić?
Nie uczesniczylem, na jakies lajtowe tematy MOGLBYM a nawet chcialbym - to ciekawe, ale nie sadze, zeby to sie rozpowszechniło w WAZNYCH tematach.
Online to sie mozna najwyzej na randke umowic albo zabijac czas w pracy plotkami, a zawodowo najwyzej pogadac z pragnacym zachowac anonimowosc "glebokim gardlem" albo z lamaczem czy korekta przedyskutowac skrocenie/wydluzenie tytulu lub leadu.
:)