Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?
marek j. K.:
Moim zdaniem, dziennikarzem nazywamy kogoś, kto ma ukończoną odpowiednią uczelnię, szkołę, kierunek. Jest to tzw. tytuł zawodowy. Inni mogą mówić o sobie co najwyżej: reporter, prezenter, korespondent, ... Do tego nie trzeba być dziennikarzem.
To pozwoli Pan, ze postaram się panu zmienić zdanie na temat dziennikarstwa ;)
Dziennikarz to ZAWOD.
Reporter, redaktor, fotograf, fotoedytor, korespondent, reportażysta, felietonista, researcher to FUNKCJA.
Natomiast mówienie do dziennikarza "panie redaktorze" "pani redaktor" to forma grzecznościowa.
Nie trzeba kończyć wyższych szkół kierunkowych, żeby być dobrym dziennikrzem. Zresztą są praktycznie tylko dwie takie szkoły: na UJ (od 1998 r) i od dawna na UW.
Poza tym dziennikarstwo niejedno ma imię: jeden uważa się za dziennikarza, bo napisał do jakiegoś portaliku cośtam, inny bo prowadzi bloga, jest dziennikarstwo branżowe, śledcze, miejskie, religijne, polityczne, motoryzacyjne, itd. W zeszłym roku na forach dziennikarsich buszował pan, który pisał felietony do Wprostu, ale głownie był autorem podręczników i przewodników i - uwaga - też się za DZIENNIKARZA uwazal. I mial racje, bo publikowal w gazetach...
Dlatego śmieszy mnie, gdy po wstukaniu choćby na GL słowa "dziennikarz" wychodzi 5087 osób.
Co ciekawsze, wiele osób ma w swoim profilu jednoczesnie "dziennikarz" i PR - to tak etyczne, jakby na swojej wizytowce ktoś umieścił jednocześnie "lekarz-onkolog" i "właściciel firmy pogrzebowej"
;)