konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Zakładam nowy wątek by nie było, że nie na temat, nie mniej jednak w wątku odniosę się do założonego przez Pana Kozłowskiego wątku o merytorycznej dyskusji „jest praca”.

Pan Kozłowski, zakłada Pan wątek wyłącznie merytoryczny, a pisze znowu niekoniecznie „merytorycznie”.
Mówi Pan Iwonie, że mało kto się będzie chciał wypowiedzieć na temat, czy nagina się kark czy nie i skąd Pan wie, że ludzie będą się bali? Otóż zapewniam Pana, że nie wszyscy dziennikarze nie są tchórzami. Jedyne czego mogą się bać, to samych siebie.

Nigdy nie pisałam tak, jak mi kazano. Najwyżej spotkałam się z polemiką, ale Redaktor Naczelny ZAWSZE mi to opublikował nie zmieniając nawet przecinka! To moje zdanie, takie mam poglądy i tak właśnie myślę. Jeśli kazałby mi napisać, że Platforma Obywatelska jest cudowna, to bym go wyśmiała i powiedziała, że mu przedstawię takie argumenty, że sam zobaczy jacy wspaniali ludzie tam zasiadają.

Napisał Pan:
uwazam, ze wsrod dziennikarzy (tak jak wsrod przedstawicieli innych profesji, ale piszemy o dziennikarzach) jest bardzo wielu takich, ktorych jedyna 'zaleta' jest bardzo wysokie i dobre mniemanie o sobie. wsrod obserwowanych przeze mnie przypadkow prym wioda ludzie mlodzi i bardzo mlodzi, ktorzy niewiele jeszcze wiedza o 'prawdziwym' zyciu, ale juz chca pouczac innych jak to zycie nalezy przezyc.

Nie należy generalizować, bo niekiedy Panu się wdaje, że o życiu 25 letni człowiek nic nie wie, a wie, zapewniam Pana, więcej niż Pan, bo akurat przeżył życie intensywnie i w wieku lat 9 był dojrzałym człowiekiem, spotkał się z sytuacjami, z którymi niejeden 60-latek się nie spotkał, przeżył to, czego niejedna 75 letnia kobieta nigdy nie przeżyła, a tylko widziała na filmie zwanym dramatem.

Tu chodzi o coś zupełnie innego, chodzi o tabloidyzację mediów. Coś co zwie się newsem, coś co jest podane szybko ,bez sprawdzenia. Tak działają dzienniki i strony internetowe wprowadzając w błąd czytelników, fałszując rzeczywistość. Społeczeństwo żyje newsem. Na gazety na tym zarabiają.
Zastanawiał się Pan dlaczego w Wiadomościach, Faktach, Wydarzeniach tak mało informacji z zagranicy? Bo w tym czasie oglądający przełączają na inny kanał, więc po co informować. To już wina decydentów. Wszędzie liczą się pieniądze. W mediach również, a stwierdzenie „IV władza” moim zdaniem nie istnieje.
MY nie kreujemy! MY opisujemy!

Napisał Pan również:
uwazam tez, ze o ile dawniej dziennikarz mial chocby pobiezna wiedze na rozne tematy i mozna z nim bylo rzeczowo porozmawiac o wszystkim, o tyle obecnie wielu 'dzienikarzy' (przepraszam za cudzyslow, pisze wylacznie o osobach majacych formalne podstawy do uzywania tego 'tytulu' zawodowego) nie ma podstawowej faktycznej wiedzy nawet w zakresie tematow, w ktorych sie specjalizuje (gospodarka, sport, sprawy spoleczne, ...)

Zgadza się, poziom dziennikarstwa się obniżył. Teraz nazywa się dziennikarzem ktoś, kto opisał że pewna piosenkarka była na imprezie w Krakowie i miała różowe majtki, albo napisał jeden materiał prasowy związany z występem kabaretu „Pod Kwiatuszkiem” z Koziej Wólki?

Są dziennikarze, którzy są „prostytutkami władzy”(cyt. Bertolda K.), są też tacy, którzy opisują rzeczywistość rzetelnie i zgodnie z prawdą. Ci mają niewielkie szanse na przebicie, bowiem „władza” takich nie lubi. Dlaczego dzieli się dziennikarzy na „lepszych i gorszych”?

Mnie denerwują dziennikarze, którzy wypowiadają się na każdy temat i uważają się za "wszechwiedzących",a tak na serio nie mają pojęcia o tym. Bo widzi Pan, u nas to jest tak, że wszyscy muszą wszystko wiedzieć. Nie usłyszy Pan od Moniki Olejnik, że nie zna się na Służbie Cywilnej – będzie gadała bzdury, ekspertom się scyzoryk w kieszeni będzie otwierał, a ciemny lud to kupi – wszak ona dla wielu autorytetem i MUSI się znać, czyż nie?

Często to co jest przekazywane w telewizji, to czego możemy posłuchać w radio, przeczytać w gazetach jest BZDURĄ!!! Dziennikarze w Polsce opowiadają o świecie nie mając o nim pojęcia – tak, nawet Ci weterani – są ograniczeni. Opowiadają o krajach, w których nie byli, opowiadają o miejscach znanych tylko z albumu. Sami siebie ośmieszają.

Jeszcze są dziennikarze – celebryci, którzy chcą zaistnieć, kochają siebie i tylko siebie, a niestety często zdarza się, że nie dość, że nie dysponują odpowiednią wiedzą, to i jeszcze grają błaznów po to, by tylko o nich mówiono i poprzez kolejne skandale, afery, wyczyny byli na pierwszych stronach gazet.
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Joanna K.:
Zgadza się, poziom dziennikarstwa się obniżył. Teraz nazywa się dziennikarzem ktoś, kto opisał że pewna piosenkarka była na imprezie w Krakowie i miała różowe majtki,
O święta naiwności:)))) Dziś mamy czasy, kiedy prawdziwa informacja o kolorze majtek powinna być już doceniania. Proszę mi wierzyć, że etap opisywania banalnej i głupiej rzeczywistości mamy za sobą. Dziś dla przeciętnego tabloidu nie ma znaczenia, jakie majtki naprawdę miała, bo czy miała, czy nie miała i tak lepiej brzmi, ze nie miała. A ze fakty mówią coś innego? Tym gorzej dla faktów.

Są dziennikarze, którzy są „prostytutkami władzy”(cyt. Bertolda K.), są też tacy, którzy opisują rzeczywistość rzetelnie i zgodnie z prawdą.
Problem w tym, że gwałtowanie maleje miejsce na opisywanie rzetelne i zgodne z prawdą:)))

Mnie denerwują dziennikarze, którzy wypowiadają się na każdy temat i uważają się za "wszechwiedzących",a tak na serio nie mają pojęcia o tym. Bo widzi Pan, u nas to jest tak, że wszyscy muszą wszystko wiedzieć. Nie usłyszy Pan od Moniki Olejnik, że nie zna się na Służbie Cywilnej – będzie gadała bzdury, ekspertom się scyzoryk w kieszeni będzie otwierał, a ciemny lud to kupi – wszak ona dla wielu autorytetem i MUSI się znać, czyż nie?
Pojęcie eksperta też podlega tabloizacji. W sobotę w moim ulubionym radiu TOK FM na tematy rowerzystów na drodze wypowiadał się ekspert Zbigniew Urbański. Szczęście przedstawili go jako byłego policjanta, ale zapomnieli dodać, że jak był aktualnym policjantem to zajmował się przestępstwami komputerowymi i podobnymi. Ja chyba przepisy drogowe odnoszące się rowerów znam lepiej, bo po prostu codziennie jeżdżę na rowerze, a co drugi dzień prowadzę z tego powodu spory prawne z kierowcami:)))

Często to co jest przekazywane w telewizji, to czego możemy posłuchać w radio, przeczytać w gazetach jest BZDURĄ!!! Dziennikarze w Polsce opowiadają o świecie nie mając o nim pojęcia – tak, nawet Ci weterani – są ograniczeni. Opowiadają o krajach, w których nie byli, opowiadają o miejscach znanych tylko z albumu. Sami siebie ośmieszają.
Bo to jak z tymi majtkami. Nieważna prawda, ważne żeby brzmiało sensacyjnie. No i żeby podała to gwiazda, a nie szaraczek dziennikarski.
>

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Tak sobie myślałem, że podpiszę się pod tym, co koleżanki napisały - i wystarczy.
Ale przeczytałem nowy wątek naszego dyżurnego specjalisty d/s związanych z naszą (bo nie jego) branżą...
Niestety, wychodzi na to, że tzw. ogół społeczeństwa (czyli nasi czytelnicy, widzowie i słuchacze) tak właśnie nas - ludzi tworzących media - postrzega. Dla tego ogółu, którego nasz "specjalista" i jego towarzyszka bojów są typowymi reprezentantami, nie ma znaczenia, czy ktoś jest redaktorem, publicystą, reporterem, dokumentalistą - czy też "pogodynką" lub "prezenterką". Nie odróżnia i tyle.
Za to jak większość Polaków zna się najlepiej już nie tylko na polityce i medycynie ale i na mediach.
Żal, proszę koleżeństwa... żal...
Dlatego z przykrością muszę zaapelować o to, by - dopóki osobniki pokroju "specjalisty" i szefowej jego fanclubu będą trollować w naszej specjalistycznej, jakby nie patrzeć, grupie - prawdziwi dziennikarze swój udział w niej zawiesili. Trolle mają to do siebie, że nie karmione zdychają. Poczekajmy, popiszą sami ze sobą, będą dumni z siebie że niby nas wkurzają, ale w końcu - nie karmieni naszymi wpisami - dadzą sobie spokój. A my wrócimy do rozmowy we własnym gronie.
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Bartoszu, 100 proc. racji. Ja, ze wstydem przyznaję, znów dałam się podpuścić i odpowiedziałam. Otrzeźwienie jednak przyszło szybko i dalszej dyskusji zaniechałam. I dołączam się do apelu. Jeśli chcemy, żeby na naszym forum była normalna dyskusja, na jako takim poziomie, to nie odpowiadajmy na podobne głupoty. Myślę, że jeżeli będziemy konsekwentni, to może uda nam wyeliminować płyciznę.
Michał Artur Zieliński

Michał Artur Zieliński Scenarzysta filmowy.
Czeladnik w GameDev
Narrative Design...

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Czas na kolejną grupę zamkniętą -> otwartą tylko dla dziennikarzy? :)

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Nie no bez przesady...Nie mamy nic do ukrycia przecież:))
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Michał A Zieliński:
Czas na kolejną grupę zamkniętą -> otwartą tylko dla dziennikarzy? :)

W ramach wolności słowa mielibyśmy zamknąć się na tych, którzy myślą inaczej? Karkołomny pomysł:))) Myślę, że tak jak każdy ma prawo pisać co mu serce podpowiada, tak reszta świata ma prawo tego nie komentować. Ja czasem komentuję i uważam, że to mój błąd. Mój. a nie osoby, która napisała coś, co mi się nie podoba.

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Bartosz Ł.:
Dlatego z przykrością muszę zaapelować o to, by - dopóki osobniki pokroju "specjalisty" i szefowej jego fanclubu będą trollować w naszej specjalistycznej, jakby nie patrzeć, grupie - prawdziwi dziennikarze swój udział w niej zawiesili. Trolle mają to do siebie, że nie karmione zdychają. Poczekajmy, popiszą sami ze sobą, będą dumni z siebie że niby nas wkurzają, ale w końcu - nie karmieni naszymi wpisami - dadzą sobie spokój. A my wrócimy do rozmowy we własnym gronie.

:)))))))))))))))))
Tym razem naprawdę się popłakałam:)))

Po godzinie ósmej wywala Pan post z apelem, a po szesnastej Pan nas zaczepia na innym wątku:))) Panie Dziennikarzu! Nie, przepraszam, Panie Prawdziwy Dziennikarzu/Reporterze/Pogodynko, bo nie rozróżniam:)))) Tak nie wypada!!! Tak nie można!!! Apeluję do Pańskiej przyzwoitości!!!:))))

Małgorzata Bazan
Edit: Wycięłam jedną informację:)Małgorzata Bazan edytował(a) ten post dnia 04.05.09 o godzinie 21:59

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

No ładnie...
otóż, droga Pani, nie mam zwyczaju zaczepiać obcych kobiet...
a Pani zdecydowanie nie jest w moim typie.
Dlatego nie karmię... psujcie nam wątki ile chcecie - w końcu ktoś wpadnie na pomysł i was zbanuje.
Tak, was... a tłumaczyć dlaczego nie będę...

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Bartosz Ł.:
No ładnie...
Nie jestem pewna...
otóż, droga Pani, nie mam zwyczaju zaczepiać obcych kobiet...
To chyba dobrze:)))
a Pani zdecydowanie nie jest w moim typie.
Zdarza się. Nie ubolewam nad tym:)))) Pan wybaczy, ale łez ronić nie będę:)))))
Dlatego nie karmię... psujcie nam wątki ile chcecie - w końcu ktoś wpadnie na pomysł i was zbanuje.
Kto Panu psuje wątki??? Pan wszedł na wątek Marka Kozłowskiego. Pan dopisał tam tekst. Nie odwrotnie. Nikt Pana nie zaczepiał, nikt Panu nie zepsuł wątku. Znów ma Pan tendencję o koloryzowania faktów.
Tak, was... a tłumaczyć dlaczego nie będę...
Hmmmm... Nigdy nie życzyłam nikomu, aby zdechł. W ogóle nie piszę w ten sposób. Gratuluję więc... Ale to podobno ja jestem chamem... Zdarza się i tak...

W każdym razie... Życzę Panu dużo zdrowia, sił, pieniędzy i wszystkiego dobrego. Bez cienia ironii i kpiny. Nikt nie zasługuje na przykre słowa. Mogę się z Panem nie zgadzać w wielu kwestiach, ale przykrych słów Pan ode mnie nie usłyszy.

Małgorzata Bazan

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Nadal twierdzę, że Kartagina powinna być zniszczona, a trolle pozbawione podkarmiania zdychają...

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Chciałam zauważyć, że wątek jest o tym, jakich mamy dziennikarzy w Polsce, a nie filologów.

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Zgadzam się, Pani Joanno. Nie miałam zamiaru psuć Pani wątku. Przepraszam.

Dlatego pasuję...

Małgorzata Bazan

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Małgorzata Bazan:
W każdym razie... Życzę Panu dużo zdrowia, sił, pieniędzy i wszystkiego dobrego. Bez cienia ironii i kpiny. Nikt nie zasługuje na przykre słowa. Mogę się z Panem nie zgadzać w wielu kwestiach, ale przykrych słów Pan ode mnie nie usłyszy.

Małgorzata Bazan

Pozwolę sobie wkleić parę najmilszych cytatów z naszej Pani Profesor.
Jeśli tak zwraca się do swoich uczniów, to mam nadzieję, ze moje dziecko nigdy nie trafi do szkoły, w której uczy Pani Bazan.

"Ależ oczywiście.... :)))
Ponieważ zniżył Pan ewidentnie znów loty, a poziom dalej jest kiepski, żegnam:)) Z tym poradnikiem, jak z majorem, bla, bla, bla:))))) Nudzi mnie to okrutnie:) Wolę Mendozę... Idę poczytać.

MB"

"Jasne, jak napisałam: Argumenty erystyczne na mnie nie działają.
I nie moja wina, że kogoś, kto ma ewidentnie większą wiedzę od Pana, nazywa Pan przemądrzałym:))))) Kozłowski miał rację: Kompleksy i dokładnie frustracja z Pana wychodzi:) Może niech Pan poszuka bardziej podniecającej pracy:))) Albo chociaż jakiejś kobiety:)))

MB"

"W którym momencie byłam chamska??? Jedyne, co zrobiłam, to na przykładzie fragmentu wypowiedzi o Hani pokazałam, że to Pan jest stroną atakującą, używającą argumentów ad personam. Pewnie z braku argumentów merytorycznych. Zresztą potwierdziłam to, pytając Pana, co Pan czytał ostatnio. Zrobiłam to celowo i świadomie:))) Na zadawane pytania Pan nie odpowiada. Trywializuje Pan, jak się da:))) Potem udowodniłam Panu, że jako dobry dziennikarz powinien Pan uważnie czytać to, co ludzie piszą. I nie robi Pan tego również. To Pan, nie Kozłowski, wymyślił tego funkcjonariusza ze stopniem majora:))))) Na te jasne dość przytaczanie Pańskich wypowiedzi Pan nie odpowiada, bo nie ma potrzeby, a mnie nazywa Pan chamem:))) Gratuluję:)
Na początku było może i trochę śmiesznie, potem nudno, a teraz to już Panu współczuję. Współczuję Panu rzeczywiście braku polotu, braku lekkości pióra, kompletnej nieumiejętności przyznawania się do błędów, braku dystansu do siebie i świata."

"Nie nazywam ich głupszymi:)))) Po prostu są bez polotu, z kompleksami, bez poczucia humoru. I nie czytają ze zrozumieniem tego, co się do nich pisze...
I z pewnością mam tyle dystansu do siebie, by zdawać sobie sprawę, że są ludzie posiadający olbrzymią wiedzę. Wiedzę, przed którą kolana się uginają. Miałam to szczęście, że poznałam w życiu takich ludzi. I mam całe pokłady pokory.
Pan jednak do tych ludzi nie należy..."

I na tym definitywnie kończę jakąkolwiek rozmowę z Panią Bazan.
Powyższa rekapitulacja miała zaś na celu jedynie uświadomienie czytelnikom, jak mógłby wyglądać wątek o tym, jakich mamy w Polsce filologów.
Na szczęście ten wątek jest - i pozostanie - o dziennikarzach...

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

:))))))

Wie Pan, tak się składa, że jest zasadnicza różnica między stwierdzeniem, że ma Pan kiepski dowcip, a życzeniem komuś, aby zdechł.

Nie odpowiada Pan na argumenty, ale mnie Pan bez przerwy obraża. Ale to Pana rzecz... Prawda jest bolesna:)))) Jeżeli chamstwem nazywa Pan to, że zauważyłam, iż nie czyta Pan ze zrozumieniem, to gratuluję:))) Dalej Pan się nie przyznał, że z wypowiedzi Marka wyciągał Pan dość pochopne wnioski.

I tak się również składa, że odebrałam dziś przemiły telefon od ucznia, który dzwonił w imieniu klasy, abym się nie stresowała, bo wszystkim poszło dobrze i strasznie mnie pozdrawiają, i zamierzają przyjść mnie odwiedzić w przyszłym tygodniu:)))) I mam na to świadka!!:))) Tak mnie te dzieci straszliwie nie lubią!:)) Nienawidzą mnie po prostu!!!:)

I to znów Pan robi z tego wątek o filologach:)))))
Z czystej zemsty, bo nie ma Pan nic innego do dodania:))))
Jak powiedziałam: Nie będę Pana zaczepiać, ale odpowiem na każdy post skierowany do mnie lub zawierający aluzję. Nie pozostawia mi Pan wyboru.

Małgorzata Bazan
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Z jednym na pewno się zgadzam. Mendoza jest lepszy od wielu naszych dyskusji. Dopiero co zaliczyłam "Sekret hiszpańskiej pensjonarki", a teraz ćwiczę "Oliwkowy labirynt". Polecam:)))

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Iwona Leończuk:
Z jednym na pewno się zgadzam. Mendoza jest lepszy od wielu naszych dyskusji. Dopiero co zaliczyłam "Sekret hiszpańskiej pensjonarki", a teraz ćwiczę "Oliwkowy labirynt". Polecam:)))

"Przygody damskiego fryzjera":)))
Śmieję się do łez:)))

Buziak
Gosiak:)
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

A kim jest dziennikarz?

Zatraciłam rozumienie tego pojęcia. Inne miałam wyobrażenie, czegoś innego uczono mnie na studiach. Informacja nie istnieje, istnieje natomiast oglądalność,słuchalność, klikalność (sic!).

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

A mnie się wydaje, że to trolli dotyczyło, że zdechną niekarmione. Jeśli Pani się do takowych zalicza, to przepraszam bardzo, ale tu się Pani nie powinna obrażać. Tak Pani wszystkich zapewnia, ze potrafi czytać ze zrozumieniem, a jednak coś nie bardzo.
Co do Mendozy, kwestia gustu.
Niektórzy, a nawet większość, uważają Kapuścińskiego za mistrza, mistrzem zwą Whartona, czy Chwina.

Wątek jest o dziennikarzach i owszem.

konto usunięte

Temat: Jakich mamy dziennikarzy w Polsce?

Joanna K.:
A mnie się wydaje, że to trolli dotyczyło, że zdechną niekarmione. Jeśli Pani się do takowych zalicza, to przepraszam bardzo, ale tu się Pani nie powinna obrażać. Tak Pani wszystkich zapewnia, ze potrafi czytać ze zrozumieniem, a jednak coś nie bardzo.

Bartosz Ławski:
Dlatego z przykrością muszę zaapelować o to, by - dopóki osobniki pokroju "specjalisty" i szefowej jego fanclubu będą trollować w naszej specjalistycznej, (...)

A potem o zdychaniu było. Też cytować??
Nie potrafię czytać????
Co do Mendozy, kwestia gustu.
Niektórzy, a nawet większość, uważają Kapuścińskiego za mistrza, mistrzem zwą Whartona, czy Chwina.

Wątek jest o dziennikarzach i owszem.
Naturalnie.

Małgorzata Bazan

Następna dyskusja:

Błędy dziennikarzy




Wyślij zaproszenie do