Rafał
Ł.
Spec. ds. marketingu
internetowego /
Manager
Temat: Jak się dostać do tej branży?
Nie wiem do kogo ta mowa. Większość studentów dziennikarstwa pracuje w branży, i my tutaj się wypowiadający również pracujemy, lub w inny sposób realizujemy. Skąd ta nagonka na dziennikarstwo? Moim zdaniem to jest fabryka kreatywnych osób. Ogłoszeń o prace/staże/praktyki jest wiele. Więc o co Kamilo chodzi? Kto narzeka?Jeżeli na coś narzekają, to raczej na poziom studiów. A moim zdaniem poziom jest po części winą samych studentów. Innymi słowy mówiąc, dla jednych poziom jest wysoki, dla innych niski. Po prostu jedni chcą coś z tego wynieść, a inni tylko szukają dziury w całym.
Moim zdaniem studia są ok. Patrząc po liczbie zatrudnionych w branży już na IV roku, to jest nawet bardzo ok.
Poza tym, uwaga. Studia nazywają się dziennikarstwo i komunikacja społeczna (mówie o tych na UW). Tak więc dziennikarstwo to raczej tylko nazwa. Osobiście tłumacze to sobie jako studia kształcące pracowników medialnych. Część studentów zostaje dziennikarzami, a część pracuje gdzie indziej. Bezrobotnych raczej nie ma. Nie widzę więc problemu.
Poza tym ten temat brzmiał jak się dostać do tej branży. NIe wiem czemu rozmowa schodzi na m.in. moje studia.
Odpowiadam więc na podstawie własnych doświadczeń:
"Jak dostać się do tej branży"
- wyspecjalizować się w czymś
- studiować - cokolwiek (z dziennikarstwa dużo osób jest w tej branży więc polecam. Można być magistrem i 5 lat pracować w mediach).
- właśnie dużo praktykować, stażować, rozmawiać z ludźmi z mediów itd.
- warsztatu najlepiej się uczyć w mediach codziennych. Wszelkiego rodzaju dzienniki itd. Zawsze potrzeba tam rąk do pracy i są okazje do debiutów.
- jeśli już tam trafimy, przychodzić pierwszym wychodzić ostatnim. (Zdanie wielu osób. Nawet w jednej książce tak to sformułowali. Pewnie znacie).
- pisać, pisać, pisać.
- nie męczyć się. Jeśli cie męczy pisanie, szukanie tematów, kontakt z ludźmi. Poszukaj innej działki.
Pozdrawiam