Temat: Jak się dostać do tej branży?
prawda (dla mnie też smutna, bo na dziennikarstwo - czasem - uczęszczam), że te studia są nic nie warte, absolutnie nie przygotowują do zawodu i wszyscy o tym wiedzą. dlatego jeżeli ktoś przez 5 lat studiował dziennikarstwo i nie ma żadnego doświadczenia zawodowego ma ciężko...
a co do niechęci czytania nadesłanych do redakcji tekstów - nikomu się ich po prostu czytać nie chce. nie ma na to czasu, a nawet jak się znajdzie, to lepiej iść na kawę albo poplotkować.
kto dziennikarzem ma być i się do tego zawodu nadaje, ten się sam wciśnie i dobije do kogo trzeba. tacy dostaną szansę i będą mieli okazję się wykazać. to jest swego rodzaju pierwszy etap rekrutacji. a kto nie umie dotrzeć do odpowiedniej osoby i sprawić, by się nim ktoś zainteresował - ten sobie w dziennikarstwie nie poradzi... :/
dlatego najłatwiej jest zacząć w czasie studiów i jako stażysta/praktykant podpatrywać i parzyć kawę, później dadzą ci możliwość do kogoś zadzwonić, jak będzie ok to pozwolą coś napisać/nagrać i tak małymi kroczkami staje się dziennikarzem - choć prawda też jest taka, że trzeba mieć trochę szczęścia i umiejętności dobrej prezentacji, by odbić się od tego dna bycia pomagierem. często trzeba po prostu zmienić redakcję i tam zacząć już robić coś poważniejszego. w ten sposób powoli, powoli (a czasem trochę szybciej) wspinasz się po tej zawodowej drabinie ;)
powo :)