Temat: Zdrowe śniadanie w Krakowie
Oupsss… Czyżbym nieopatrznie załapał się na stołek Wujka Dobra Rada? :D
Dla jednego katorga to przetruchtać 200 metrów do najbliższej cukierni po pączka, albo wypić kawę bez śmietanki i cukru. Innego nie przeraża codzienne 10 km w 2. zakresie i rozpisywanie 1800 kalorii na 5-6 posiłków. Wszystko zależy od Ciebie, Twoich celów i Twojej motywacji.
Tak czy owak
http://biegajznami.pl zaprasza. ;)
Na preparatach uzupełniających dietę się nie znam – nie używam. Dla mnie jedzenie to nie tylko dostarczanie składników odżywczych, witamin, mikroelementów, itd… ale też wygląd, zapach, smak,... no i oczywiście – miłe towarzystwo przy stole! Zamiast łykać kapsułki kwasu alfa-liponowego wolę wcinać szpinak i wątróbkę. Potrzebujących wskazówek dot. suplementarnego bilansowania diety odsyłam zdecydowanie do specjalistów w zakresie dietetyki sportowej (niekoniecznie tych współpracujących z forumzdrowia.pl).
Długowieczności nie zapewni żaden szczep winnej latorośli, ani gatunek zboża czy rodzaj ziemniaków, z którego trunki się wytwarza. Hipokrates radził: po pierwsze - nie obżerać się; po drugie – ustawicznie ćwiczyć ciało i umysł; po trzecie – życie erotyczne prowadzić uregulowane, acz niezbyt intensywne. Od dwudziestu pięciu wieków nikt niczego lepszego nie wymyślił.
Citrosept sponsorował wyprawę na Antarktydę
http://koronaziemi.pl/ . Czyli w styczniu jeszcze działał.
I tyle w dzisiejszym wydaniu „Wiem prawie wszystko” – teleturnieju bez przegranych ;)
P.S. Wszystkim, którzy odpowiedzieli namejlowo i na priva serdecznie dziękuję - kontakty zachowuję w życzliwej pamięci. ;)
Tomasz Pojawa edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 10:58