Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Maciej Lewandowski:
Witold F.:
(...)
Dziennikarstwo to przede wszystkim misja - odsyłam do powoływanego prawa prasowego - i stąd wniosek wypływa jeden: każdy dziennikarz jest w gruncie rzeczy dziennikarzem społecznym, inaczej obywatelskim w rozumieniu definicji prawa prasowego i w rozumieniu funkcji, jaką ma spełniać.

(...)

Było o tym w moim pytaniu, cytuję:
"A może zmuszą Was - zawodowców - do podniesiena poprzeczki? Do innego spojrzenia na misję (hehe)?"
To pytanie (podobnie jak reszta) było skierowane do dziennikarzy zawodowych - moje (hehe) świadczy o lekkim powątpiewaniu w ową misję.

Z dotychczasowej dyskusji można wywnioskować, że tak naprawdę nie istnieje podział na linii: obywatelscy/zawodowi, tylko raczej na linii: dobrzy/źli.
Coś mi się nie chce wierzyć...Maciej Lewandowski edytował(a) ten post dnia 25.11.07 o godzinie 20:09

Chyba mam kłopot z ustaleniem, do czego właściwie ta wypowiedź zmierza? Można jaśniej?

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Jaśniej?

1. Jaki procent dziennikarzy realizuje misję, ilu wierzy, że jest coś takiego jak owa misja, ilu w ogóle słyszało o czymś takim?
2. W wypowiedziach dziennikarzy zawodowych (w polskich mediach różnego typu) pojawiają się zarówno głosy krytyki pod adresem tzw. DO, jak również głosy żartobliwe - tymczasem w naszej tu dyskusji, Pańśtwo - dziennikarze zawodowi - w większości mówicie coś takiego, że nie ma znaczenia czy ktoś zawodowy, czy obywatelski - liczy się fachowość. Według mnie ma znaczenie i nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak pięknie i miło... wszyscy się kochamy...

Wypowiedź zmierza do tego, że chciałbym się dowiedzieć jaki stosunek mają dziennikarze zawodowi do dziennikarzy obywatelskich.
W momencie, kiedy słyszę, że "wszyscy jesteśmy równi - mamy jeden cel - misję...." to jest to dla mnie niewiarygodne.

Mam nadzieję, że jasno teraz. Tak, czy nie?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Tak, teraz jasno. Rzecz w tym, że tu - jak sądzę - każdy wypowiada sie na własny rachunek i nie usiłuje przybierać postawy reprezentanta środowiska. Podobnie jak nie powinno się - bez jakichś podstaw solidniejszych, niż własne doznania czy wrażenia - generalizować żadnej opinii. Zwłaszcza na podstawie kilku-kilkunastu wypowiedzi w stosunku do tysięcy, którzy milczą, choc zapewne zdanie swoje mają.
Oliwia P.

Oliwia P. Kierownik projektu
online, Polska Press
Grupa

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Ważny i ciekawy temat. Nie zgodzę się, że miano dziennikarza jest zaszczytne lub że przysługuje tylko ludziom, którzy dostają wierszówkę. Choć wiem, że wielu "zawodowych" dziennikarzy chciałoby takie nobilitujące ich zdaniem miano zachować na wyłączność.

Ale dużo się w mediach pozmieniało. Do lamusa odchodzi model, w którym pan dziennikarz oznajmia w gazecie czytelnikowi prawdy objawione. Pojawia się za to mnóstwo fantastycznych materiałów tworzonych przez zwykłych ludzi, na naprawdę ważne dla nich i ich społeczności tematy. Wiele mediów na świecie stara się ten trend wykorzystać, dając odpowiednie narzędzia zwykłym ludziom. Czytelnik staje się autorem newsa, dziennikarz już nie oznajmia, a rozmawia, news stał się dialogiem. Ludzie na całym świecie piszą, tworzą materiały wideo, nagrywają podcasty, robią fotoreportaże i mają ogromne odwiedziny na swoich stronach - a przez fakt, że są niezależni od wydawców, cieszą się dużo większym zaufaniem czytelników. Tymczasem wiele tradycyjnych redakcji myśli o wszystkim, tylko nie o swoich czytelnikach; są i piszą jakby sami dla siebie, a nie dla nich.

Nie zapominajmy też, że to zwykli ludzie są tam, gdzie się dzieje życie. To dotyczy wszystkich poziomów ogólności i wszystkich tematów. I zawsze znajdą się ludzie, którzy wiedzą o danym temacie dużo więcej, niż dziennikarz z gazety.

I sądzę, że akurat "tradycyjni" dziennikarze najpóźniej się zorientują, co i jak się pozmieniało.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Oliwia P.:
Ważny i ciekawy temat. Nie zgodzę się, że miano dziennikarza jest zaszczytne lub że przysługuje tylko ludziom, którzy dostają wierszówkę. Choć wiem, że wielu "zawodowych" dziennikarzy chciałoby takie nobilitujące ich zdaniem miano zachować na wyłączność.

Ale dużo się w mediach pozmieniało. Do lamusa odchodzi model, w którym pan dziennikarz oznajmia w gazecie czytelnikowi prawdy objawione. Pojawia się za to mnóstwo fantastycznych materiałów tworzonych przez zwykłych ludzi, na naprawdę ważne dla nich i ich społeczności tematy. Wiele mediów na świecie stara się ten trend wykorzystać, dając odpowiednie narzędzia zwykłym ludziom. Czytelnik staje się autorem newsa, dziennikarz już nie oznajmia, a rozmawia, news stał się dialogiem. Ludzie na całym świecie piszą, tworzą materiały wideo, nagrywają podcasty, robią fotoreportaże i mają ogromne odwiedziny na swoich stronach - a przez fakt, że są niezależni od wydawców, cieszą się dużo większym zaufaniem czytelników. Tymczasem wiele tradycyjnych redakcji myśli o wszystkim, tylko nie o swoich czytelnikach; są i piszą jakby sami dla siebie, a nie dla nich.

Nie zapominajmy też, że to zwykli ludzie są tam, gdzie się dzieje życie. To dotyczy wszystkich poziomów ogólności i wszystkich tematów. I zawsze znajdą się ludzie, którzy wiedzą o danym temacie dużo więcej, niż dziennikarz z gazety.

I sądzę, że akurat "tradycyjni" dziennikarze najpóźniej się zorientują, co i jak się pozmieniało.


:)))

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Oliwio - tak - opisany przez Ciebie stan rzeczy jest punktem wyjścia do postawionych przeze mnie pytań.

Witoldzie - ja nie chcę uzyskać tutaj wypowiedzi reprezentantów środowiska, chciałbym aby każdy z Was, tych którzy zechcą - podzielił się ze mną, z nami, SWOIMI PRZEMYŚLENIAMI I ODCZUCIAMI odnośnie tego nowego zjawiska w rzeczywistości medialnej. Ja nie generalizuję, ja dociekam.

Jednyna konkretna odpowiedź (jak dotychczas), to:
[DO] "Ucza pracodawców, jak nie płacić za pracę, ot co."

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

E tam - czyli nie pytać, bo i tak nie rozumieją o czym się mówi...?

:)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Maciej Lewandowski:
Oliwio - tak - opisany przez Ciebie stan rzeczy jest punktem wyjścia do postawionych przeze mnie pytań.

Witoldzie - ja nie chcę uzyskać tutaj wypowiedzi reprezentantów środowiska, chciałbym aby każdy z Was, tych którzy zechcą - podzielił się ze mną, z nami, SWOIMI PRZEMYŚLENIAMI I ODCZUCIAMI odnośnie tego nowego zjawiska w rzeczywistości medialnej. Ja nie generalizuję, ja dociekam.

Jednyna konkretna odpowiedź (jak dotychczas), to:
[DO] "Ucza pracodawców, jak nie płacić za pracę, ot co."

Przecież odpowiedziałem, zarówno wyżej, jak i pod wpisem Oliwii.

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Karolina Przesmycka:
No właśnie. Jeśli chodzi o charakter to nie spotkałam różnicy między dziennikarzem "tradycyjnym" a obywatelskim.
Ryszard Jakubowski:
Nie znam redakcji, w której "listy od czytelników" nie byłyby pisane przez zatrudnionych w niej dziennikarzy. Nie wszystkie, ale

A ja znam, np. "Wyborcza" albo "Rzepa" opublikowały moje i znajomych teksty, chociaż nigdy nie byliśmy w nich zatrudnieni.
Czy w końcu ma prawo do noszenia legitymacji dziennikarskiej? Kto
ma mu ją wydać? Nieformalna redakcja nieformalnej gazety internetowej?

A co stoi na przeszkodzie? (pytam z ciekawości, bo nie wiem jak to jest).

W Rzepie publikowałem nawet bezpośrednie relacje z festiwalu muzycznego, choć byłem tam delegowany przez pewną znaną stację radiową. Moja odpowiedź tego nie dotyczy,.

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Ryszardowi - jak mniemam - chodziło o to, że "listy od czytelników" były pisane na zamówienie redakcji przez zatrudnionych przez te redakcje dziennikarzy.

To apropos misji...

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Maciej Lewandowski:
Ryszardowi - jak mniemam - chodziło o to, że "listy od czytelników" były pisane na zamówienie redakcji przez zatrudnionych przez te redakcje dziennikarzy.

To apropos misji...

Sam pisałem, np. reakcje czytelników na moje artykuły o górskich ratownikach... Taka jest codzienna praktyka w chyba wszystkich redakcjach: gdy brak głosu ludu, ten głos się sztucznie wytwarza.

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

To porozmawiajmy - w świetle takich praktyk - o misji... porozmawiajcie - znaczy, ja tylko słucham...

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Ryszard Jakubowski:
Maciej Lewandowski:
Ryszardowi - jak mniemam - chodziło o to, że "listy od czytelników" były pisane na zamówienie redakcji przez zatrudnionych przez te redakcje dziennikarzy.

To apropos misji...

Sam pisałem, np. reakcje czytelników na moje artykuły o górskich ratownikach... Taka jest codzienna praktyka w chyba wszystkich redakcjach: gdy brak głosu ludu, ten głos się sztucznie wytwarza.

nie we wszystkich

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Aneta Zadroga:
Ryszard Jakubowski:

nie we wszystkich

To prawda. Spotkałem się z tym w tych największych, o nakładach ponad pół miliona egz, i w tych trochę mniejszych, z nakładami po kilkaset tys. I nie było wśród nich GW, więc nie miałem jej na myśli.

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

ja nie tylko o GW, choć tu najdłużej jestem i o z ręką na sercu ani razu się nie zdarzyło, żeby komentarze dopisywali dziennikarze:)
wiem natomiast, że tak sie robi/robiło kiedyś w SE (od znajomego)

konto usunięte

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Aneta Zadroga:
wiem natomiast, że tak sie robi/robiło kiedyś w SE (od znajomego)

też wiem, z autopsji, w czasach gdy SE siedział obok Empiku. Nazw tych, o których wspomniałem, nie wymienię, bo nadal z nimi od czasu do czasu współpracuję. Kto kąsa rękę która go karmi?

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

A misja?
Joanna Wojtko

Joanna Wojtko pedagog,
korespondent, bajarz

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

subiektywnie

Maciej Lewandowski:
Jaśniej?

1. Jaki procent dziennikarzy realizuje misję, ilu wierzy, że jest coś takiego jak owa misja, ilu w ogóle słyszało o czymś takim?

realizuję, wierzę, słyszałam- a nie mianuję się dziennikarzem. Co do innych- badań nie prowadziłam, ale znam dziennikarzy wierzących i praktykujących, a także tych (...) pozostałych
2. W wypowiedziach dziennikarzy zawodowych (w polskich mediach różnego typu) pojawiają się zarówno głosy krytyki pod adresem tzw. DO, jak również głosy żartobliwe - tymczasem w naszej tu dyskusji, Pańśtwo - dziennikarze zawodowi - w większości mówicie coś takiego, że nie ma znaczenia czy ktoś zawodowy, czy obywatelski - liczy się fachowość. Według mnie ma znaczenie i nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak pięknie i miło... wszyscy się kochamy...

Taka miłość nie istnieje. Bardzo często tzw fach jest nieistotny. Częściej decyduje foch Naczelnego lub układy. Najgorsze, gdy "dziennikarz"-porażka kradnie (i realizuje jako swoje) pomysły innym, i ta cholera się pnie. Nie spada, niestety... Ale, ale. Bywa inaczej. bywa
Wypowiedź zmierza do tego, że chciałbym się dowiedzieć jaki stosunek mają dziennikarze zawodowi do dziennikarzy obywatelskich.
W momencie, kiedy słyszę, że "wszyscy jesteśmy równi - mamy jeden cel - misję...." to jest to dla mnie niewiarygodne.

niewiarygodne, ale i możliwe. Niestety raczej studium przypadku niż masówka. Nie bierzesz pieniędzy- jesteś amatorem (nie miłośnikiem), naiwniakiem, ofiarą, czasem wrogiem lepszego
Mam nadzieję, że jasno teraz. Tak, czy nie?

Nie. Jest różnie- jak w wielu środowiskach zawodowych.

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Hmm.. to co to jest za magia w tym słowie "dziennikarz"?

Dlaczego - Joanno - realizujesz misję, a nie mianujesz się dziennikarzem?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Zawodowcy a dziennikarstwo (tzw.) obywatelskie

Maciej Lewandowski:
Hmm.. to co to jest za magia w tym słowie "dziennikarz"?

Dlaczego - Joanno - realizujesz misję, a nie mianujesz się dziennikarzem?

A dlaczego Ty mianujesz się "dziennikarzem obywatelskim"? Cóz to za stworzenie? I czym się różni od dziennikarza tak w ogóle, bez dodatków?



Wyślij zaproszenie do