Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Kira F.:

Pomijając już moje kompletne niezrozumienie dla porównywania życia dziecka z rozmiarem biustu - to owszem, tutaj też to działa.

kwestia rozncy w emocjach. dziecko - pozytywne, sztuczne cycki - nieokreslone. sendo to samo.

A co, w takich programach też coś złego widzisz? ;)

tez?

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Marta Konek:
Niech to nawet nazywa protezą. Ale bez tego działania wiele dzieciaków zostałoby bez pomocy. Bo służba zdrowia niewydolna, bo brakuje pieniędzy w budżecie, bo szpitala nie stać...
Tymczasem można nie oglądając się na "onych" zrobić wiele dobrego.

Ale lepiej i WYGODNIEJ tylko krytykowac, potepiac, wyolbrzymiac bledy itd ;P

Nieprawdaz?

;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

I to ma byc rozmowa na TEMAT?

Owszem bo piszac ze doboru wykonuja lekarze wydajesz sie byc przekonany ze dokonuja wyborow najlepszych. a przyklad z Malediwami przypomina ze czasem zdarza im sie dzialac nie do konca etycznie.

Sorki, ale co ma przekupstwo lekarzy do idei WOSP a zdaje sie na
ten temat gadamy?

jak napisales doboru dokonuja lekarze.

Ale traktujesz to pytanie (bardzo dobre zreszta, ale zaloz oddzialny watek na ten temat) jako argument PRZECIW WOSP.

nieprawda. jak juz napisalem wczesniej sa pytania, watpliwosci i rozmowa na ich temat, stworzenie materialu, wyjasnienie moze: a. wyjasnic watpliwosci i przyniesc jeszcze wieksze poparcie WOSP. b. ujawnic nieprawidlowosci i zaszkodzic imprezie. z tego co widze to Ty masz wrazenie ze grzebanie przy O. moze okazac sie dla niego zguba, jednak prosze nie mapuj swoich watpliwosci na mnie.

Powiedz to rodzicom dzieci w szpitalach.
Powiedz to lepiej samym dzieciom, patrzac im w oczy albo - jesli
za zamkniete - chore konczyny, uszy, itd.

wybacz ale to sa argumenty emocjonalne a nie racjonalne.

Ok - lepiej nie robic NIC, prawda?
Najlepiej TYLKO KRYTYKOWAC, prawda?

krytykowac? czy jesli spytam pania w warzywniaku o to czy jej ziemniaki nie sa aby stare to a. oskarzam ja o wciskanie szitu b. chce uzyskac informacje na interesujacy mnie temat bo moze na przyklad mam pomysl na rzezbe ze starych pyrow. odkad to potrzeba informacji jest krytykanctwem?

Reaguje na bzdury.
Ale bede bronil Orkiestry przed DURNYMI pomowieniami.

hmm. czy juz ustaliles ze to sa bzdury czy tylko wydaje ci sie ze to sa bzdury?

Nie zarucaj mi, ze gloryfikuje Owsiaka.

Niczego Ci nie zarzucam.

wkurzaja mnie na maksa gromady dzieciakow zgrupowane glownie na Rynku Glownym i tlumaczenie sie 100 x na minute ze juz dalem (mimo ze mam kilka serduszek) itd.

to tylko dzieci.

Ale uwazam, ze to dobra impreza, dobra PROTEZA.
Uwazam, ze powinno jej nie byc - lepiej, zeby NFZ kupowal potrzebne rzeczy, a dzieciaki i ich zapal do pomagania skanalizowac w inny sposob, chocby wolontariat, pomoc potrzebujacym, hospicja itd.
TAK wlasnie powinno byc, masz racje, Orkiestra to proteza, erzatz.

S tego, co pamietam, sytuacja RAZ sie pojawila, chodzilo o sprzedawce okularow.

Owszem o goscia sprzedajacego okulary na wlasnym kawalku ziemi. mogl tam robic co mu sie podobalo. w USA moglby np zastrzelic O. za przekroczenie granicy jego terenu i kazdy sad by go wybronil. u nas dostal lomot i latke skunksa prunujacego zarobic na Woodstocku.

Ty juz za to piszesz, jakby to bylo notoryczne, coroczne, a dzieciaki i pismaki sa katowane pałami przez ochroniarzy Owsiaka.

nic takiego nie napisalem.

Zgadzam sie - to obled.
Ale ze pozytywny

skoro tak uwazasz.

Ale to nie powod, by upierd..ic WOSP
To czysto polska, bezinteresowna ZAWISC.

wybacz ale ponownie mapujesz i zarzucasz mi intencje ktorych nie mam.

Ty to nazywasz rozmowa/dyskujsa??????

hmm masz racje. trudno nazwac dyskusja sytuacje w ktorej jedna ze stron nazywa rozmowce durniem, zawistnikiem i przypisuje mu jak najgorsze cechy.

pozdrawiam

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Tak jest zawsze najłatwiej.
Bo w krytykę nie trzeba włożyć tyle wysiłku, co w budowanie.

Upss... chciałam się odnieść do wypowiedzi Jurka, tymczasem...Marta Konek edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 15:06

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Kira F.:

O. Wyjaśnij proszę koledze rafałowi, że w takich sytuacjach istnienie tej "protezy" w postaci WOŚP robi jednak kolosalną różnicę? Bo on coś chyba w to nie za bardzo wierzy ;)

dziekuje za troske i wyjasnienie mi ze dziennkarskie rzemioslo polega na wierze a nie na dociekaniu faktow.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

nie pisze o sprzecie i lekarzach. sam zobacz jak zareagowales na mysl ze ktos moglby zaczac grzebac wokol O. on sie zaczyna zywa relikwia robic. pobije goscia ktory sprzedaje okulary na wlasnym polu - jemu wolno, jego goryle poobijaja dzieciaki i dziennikarzy - chwilowe uniesienie i szybki powrot do uwielbiena a w finale transmisja na antenie, Rydzyk nakreci film pokazujacy ciemna strone Woodstocku - oburzenie bo przeciez na tej imprezie grama alkoholu i narkotykow nie ma. to jakis obled.

Jemu absolutnie wszystko wolno. Nawet o wiele więcej, niż Lepperowi, choć był okres, kiedy Leopper był bardziej nietykalany od niego. teraz Lepper popadł w niełaski więc został pan Jerzy ze swoimmi nietykalnymi i nieskazitelnymi bandziorami oraz z prawem decydowania, którego dziennikarza WYWALIĆ z pracy, bo jest mu nieprzychylny. Konkrety? Za pokazanie zapijaczonych gówniarzy demolujących pociąg w drodze do Żarów na Woodstock poleciała ekipa reporterów TVP Wrocław. To jeden ale nie odosobniony przypadek.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Marta Konek:
Tak jest zawsze najłatwiej.
Bo w krytykę nie trzeba włożyć tyle wysiłku, co w budowanie.

z mojej strony koncze temat bo widze ze za chwile pojawi sie steropian i relikwie z walki o lepsze jutro. wracam do pielegnacji moich marchewek i zycze udanego dnia.

pozdrawiam i dziekuje rozmowcom za poswiecony czas.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

Kira F.:
O. Wyjaśnij proszę koledze rafałowi, że w takich sytuacjach istnienie tej "protezy" w postaci WOŚP robi jednak kolosalną różnicę? Bo on coś chyba w to nie za bardzo wierzy ;)

dziekuje za troske i wyjasnienie mi ze dziennkarskie rzemioslo polega na wierze a nie na dociekaniu faktow.

W przypadku świętych krów JEDYNIE na wierze. Święta Krowa mówi, że dziś pada to dziennikarz nawet o upalnej słonecznej pogodzie napisze, że padał ulewny deszcz.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

dziekuje za troske i wyjasnienie mi ze dziennkarskie rzemioslo polega na wierze a nie na dociekaniu faktow.

Rozumienia tekstu czytanego uczyłeś się od Ryszarda widzę? ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

Ryszard Jakubowski:
Drogi przyjacielu. Nawet uwielbienie dla Owsiaka jakie tu prezentujesz, nie upoważnia aż do TAK GRUBYCH KŁAMSTW. A tu napisałeś najgubsze z możliwych. To jest twoje dziennikarstwo? Gratuluję.

Nie klamie.

No jasne! Napisałeś jedynie nieprawdę, a to kłamstwem przecież przez dziennikarzy nie jest nazywane! Co najwyżej nieumyslnym przekłamaniem.

Nie jestem Twoim przyjacielem.

A wiesz, to jeden z lepszych newsów jakie słyszałem. Zawsze z wrogiem łatwiej sobioe poradzić, jak z przyjacielem.

Nie uwielbiam Owsiaka, staram sie byc obiektywny.
Gdybym pisal tekst dziennikarski, na poparcie slow zamiescilbym wyliczenia - ramke z rocznymi dochodami.
Taki ze mnie dziennikarz ;P

Ale tu na forum sto razy zwracałeś mi uwagę, że NIE ZAMIESZCZAM RAMEK z wyliczankami, tylko posługuję się ogólnikami. Widać nauki Kalego dobrze ci służą.

Po pierwsze: PRAWDZIWE FUNDACJE nie zajmują się zbieraniem pieniędzy, ale ich ROZDAWANIEM. Te zbierające to typowy polski wynalazek. Pisał o tym WIELE RAZY Radosław Skiba, ale pozostało bez echa, że na zachodzie FUNDACJA MUSI MIEĆ OGROMNY FUNDUSZ ZAŁOŻYCIELSKI, żeby została za fundację uznana. Zakłada taką fundację milioner lub multimilioner. U nas fundację założy każdy, kto ma 250 złotych na zapłacenie za jej zarejestrowanie.

No i co z tego?

A to z tego, że gdy ktoś przeznaczy 100 milionów ze swojego CIĘŻKO ZAROBIONEGO MAJĄTKU na fundusz, z odsetek od którego JEGO fundacja dotuje potrzebujących, w Polsce uchodzi za frajera, zaś gołodupiec, co znalazł sposób na oskubywanie innych, nawet w imię słusznej sprawy, jest bohaterem. Dla mnie jest NIKIM, zaś ten co z własnego majątku dotuje innych jest człowiekiem godnym najwyższego szacunku.

Nie chodzilo mi o organizacje - molochy w stylu Caritas czy PCK, ale o fundacje w stylu "Pajacyk" (ok. 500 tys zł) "mimo wszystko" (ok. 4 mln zł), "Polska Akcja Humanitarna" (ok. 14 mln zł) itd.
Podalem szacunkowe dane za 2006 r. zebrane przez CALY rok.
Wosp zbiera powyzej 30 mln w jeden dzien.

Prawo nie rozróżnia moloch - niemoloch!!! NGO to NGO.

Tak, wiarygodny.
Bo nie ziejący nienawiscia i nie probujacy kreowac rzeczywistosc, zamiast ja opisywac ;)

TY NAWET NIE WIDZISZ, żE ZIEJESZ NIENAWIśCIą BARDZIEJ, NIż SMOK PODWAWELSKI OGNIEM. Ziejesz nienawiścią do tych, którzy mają do powiedzenia więcej niż ty na tematy, o których ty z góry wiesz, jak wyglądają, nawet nie próbując się im przyglądać z bliska. Niestety, takich dziennikarzy jest coraz więcej. Dlatego ludzie pzrestają czytać gazety.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:
Owszem bo piszac ze doboru wykonuja lekarze wydajesz sie byc przekonany ze dokonuja wyborow najlepszych. a przyklad z Malediwami przypomina ze czasem zdarza im sie dzialac nie do konca etycznie.

Znaczy czegos nie wiem ;)
Lekarze owsiakowi pojechali na Malediwy ustalac komu co potrzebne - jaki sprzet do jakiego szpitala?
Prosze - wyasnij mi - nie wiem o co chodzi :(

jak napisales doboru dokonuja lekarze.

J.W. - nie rozumiem/nie znam a nie lubie dyskutowac na temat, ktorego nie znam.

Ale traktujesz to pytanie (bardzo dobre zreszta, ale zaloz oddzialny watek na ten temat) jako argument PRZECIW WOSP.

nieprawda. jak juz napisalem wczesniej sa pytania, watpliwosci i rozmowa na ich temat, stworzenie materialu, wyjasnienie moze: a. wyjasnic watpliwosci i przyniesc jeszcze wieksze poparcie WOSP. b. ujawnic nieprawidlowosci i zaszkodzic imprezie. z tego co widze to Ty masz wrazenie ze grzebanie przy O. moze okazac sie dla niego zguba, jednak prosze nie mapuj swoich watpliwosci na mnie.

Zaczne od tylu ;)

- nie mam wrazenia, ze grzebanie zaszkodzi WOSP. Uwazam ze trzeba grzebac. Od tego sa dziennikarze. Ale reaguje na forum, gdzie pisze sie zeczy, ze Owsiak to TYLKO przekreciarz, ze jego imprezy sa siedliskiem szatana, ze cala orkiestra jest do bani itd. Gdyby ktos tylko gloryfikowal WOSP, pewnie to ja bym pokazywal dziury w calym. Ale prawdziwe. Nie zmyslone albo podkolyzowane i nadete jak balon.
I nie pisze, ze TY klamiesz, koloryzujesz, nadymasz. Nie o Ciebie chodzi ;)

- Poruszyles bardzo wazny problem. Ale w kontekscie calego watku (wpisy przeciwnikow, a wlasciwie przeciwnika WOSP) a takze przy pierwszych, tylko watpiaco-pytajacych Twoich wpisach (bez slowa o plusach, pozytywach) mozna odniesc wrazenie, ze uwazasz, ze skoro WOSP to proteza chorej sluzby zdrowia, to lepiej proteze uwalic ;)

wybacz ale to sa argumenty emocjonalne a nie racjonalne.

Nie - to ubrane w inne slowa Marty, ktora napisala co mysli o WOSP.
Ona SKORZYSTALA z tej protezy.

krytykowac? czy jesli spytam pania w warzywniaku o to czy jej ziemniaki nie sa aby stare to a. oskarzam ja o wciskanie szitu b. chce uzyskac informacje na interesujacy mnie temat bo moze na przyklad mam pomysl na rzezbe ze starych pyrow. odkad to potrzeba informacji jest krytykanctwem?

Sorki - Twoje wpisy nie sa tylko pytaniami.
Pozwol ze zacytuje:
"twierdze jednak ze w zbiorowej histeri na jej temat gore biora mity a nie racjonalne myslenie. jak slusznie zauwazyl RAZ otoczka imprezy pochlania wiecj niz ona sama przynosi. przyjelo sie sadzic ze cala ta imprea ma czysto charytatywny aspekt, a sam O. to nowy swiecki swiety. obalenie paru mitow dobrze zrobi zarowno WOSP jak i sluzbie zdrowia, bo ile mozne potrwac ta impreza? do konca swiata i jeden dzien dluzej?"
To raczej nie sa obiektywne stwierdzenia.
Nie wiem jak inni, ale ja tu wyczuwam raczej chec dokopania, nie sprawdzenia tylko ;)

Reaguje na bzdury.
Ale bede bronil Orkiestry przed DURNYMI pomowieniami.

hmm. czy juz ustaliles ze to sa bzdury czy tylko wydaje ci sie ze to sa bzdury?

Nie o Twoj wpis akurat chodzi, ale faktycznie, teraz Ty mogles odniesc wrazenie, ze to moj atak na Ciebie ;)
Sorry!
:)

Nie zarucaj mi, ze gloryfikuje Owsiaka.

Niczego Ci nie zarzucam.

Ale slowami, ze nerwowo reaguje jak sie w ogole wokol Owsiaka kreci i weszy, sugerujesz ;)

wkurzaja mnie na maksa gromady dzieciakow zgrupowane glownie na Rynku Glownym i tlumaczenie sie 100 x na minute ze juz dalem (mimo ze mam kilka serduszek) itd.

to tylko dzieci.

Napisalem Ci, ze jest wiele powodow, ktore w WOSP mnie drazni, ze nie uwazam imprezy za idealna - to TYLKO jeden z nich.

Ale uwazam, ze to dobra impreza, dobra PROTEZA.
Uwazam, ze powinno jej nie byc - lepiej, zeby NFZ kupowal potrzebne rzeczy, a dzieciaki i ich zapal do pomagania skanalizowac w inny sposob, chocby wolontariat, pomoc potrzebujacym, hospicja itd.
TAK wlasnie powinno byc, masz racje, Orkiestra to proteza, erzatz.
S tego, co pamietam, sytuacja RAZ sie pojawila, chodzilo o sprzedawce okularow.

Owszem o goscia sprzedajacego okulary na wlasnym kawalku ziemi. mogl tam robic co mu sie podobalo. w USA moglby np zastrzelic O. za przekroczenie granicy jego terenu i kazdy sad by go wybronil. u nas dostal lomot i latke skunksa prunujacego zarobic na Woodstocku.

Tez nie wiem, jak to naprawde bylo (choc wiem, ze Owsiak sie baaardzo tlumaczyl). Ale zaluzmy ze mu nerwy puscily. Ze dal ciala.
Policja go nie zamknela, do sadu pobity nie poszedl. Nie - nie bagatelizuje sprawy, chodzi mi o to, ze facetowi RAZ nerwy puscily, zawalil.
I co - z TEGO powodu trzeba zamknac WOSP?
;)

Ty juz za to piszesz, jakby to bylo notoryczne, coroczne, a dzieciaki i pismaki sa katowane pałami przez ochroniarzy Owsiaka.

nic takiego nie napisalem.

A to?
"- jemu wolno, jego goryle poobijaja dzieciaki i dziennikarzy"
;)

Zgadzam sie - to obled.
Ale ze pozytywny

skoro tak uwazasz.

Uhm :)

Ale to nie powod, by upierd..ic WOSP
To czysto polska, bezinteresowna ZAWISC.

wybacz ale ponownie mapujesz i zarzucasz mi intencje ktorych nie mam.

Ale MOZNA taka wyczuc :)

Ty to nazywasz rozmowa/dyskujsa??????

hmm masz racje. trudno nazwac dyskusja sytuacje w ktorej jedna ze stron nazywa rozmowce durniem, zawistnikiem i przypisuje mu jak najgorsze cechy.

pozdrawiam

A gdzie tak pisze? ;)

EDIT:
A gdzie tak piszĘ?

(nie chce mi sie wstawiac znaczkow w calym tekscie, na szczescie wiekszosc rozumie)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 15:39

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

Marta Konek:
Tak jest zawsze najłatwiej.
Bo w krytykę nie trzeba włożyć tyle wysiłku, co w budowanie.

z mojej strony koncze temat bo widze ze za chwile pojawi sie steropian i relikwie z walki o lepsze jutro. wracam do pielegnacji moich marchewek i zycze udanego dnia.

pozdrawiam i dziekuje rozmowcom za poswiecony czas.

No obrazil sie normalnie ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

hmm masz racje. trudno nazwac dyskusja sytuacje w ktorej jedna ze stron nazywa rozmowce durniem, zawistnikiem i przypisuje mu jak najgorsze cechy.

pozdrawiam

A gdzie tak pisze? ;)

To jest, jak rozumiem, w jakimś obcym języku? Bo w moim ojczystym zdanie to brzmi "Gdzie tak JEST NAPISANE?" Ale przecież twoim zdaniem nie ja jestem dziennikarzem, lecz ty, więc uszanuję to, pod warunkiem wszelako, że podasz język, w którym piszesz. Bo po polsku to raczej nie zawsze.

Ot, choćby tu:

Tez nie wiem, jak to naprawde bylo (choc wiem, ze Owsiak sie baaardzo tlumaczyl). Ale zaluzmy ze mu nerwy puscily. Ze dal ciala.
Policja go nie zamknela, do sadu pobity nie poszedl. Nie - nie bagatelizuje sprawy, chodzi mi o to, ze facetowi RAZ nerwy puscily, zawalil.
I co - z TEGO powodu trzeba zamknac WOSP?

"Załużmy" pochodzi od jakiego wyrazu? Od "załużenia" czy od "zadłużenia"? Bo z całą pewnością nie od ZAŁOŻENIA - jak sądzę.Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 15:44

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

No obrazil sie normalnie ;)

i tam obrazil :) temat poruszony, stanowiska obgadane, wiecej bez dociekan w terenie nie ustalimy, wiec nie ma co gadac po proznicy.

pozdrawiam.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

Ot, choćby tu:

Koniec merytoryki - początek wycieczek osobistych.
To ja spadam - nie chcę patrzeć jak ktoś wybucha ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

reaguje na forum, gdzie pisze sie zeczy, ze Owsiak to TYLKO przekreciarz, ze jego imprezy sa siedliskiem szatana, ze cala orkiestra jest do bani itd.

i masz racje

Gdyby ktos tylko gloryfikowal WOSP, pewnie to ja bym pokazywal dziury w calym.

wisz rozumisz zatem )

I nie pisze, ze TY klamiesz, koloryzujesz, nadymasz. Nie o Ciebie chodzi ;)

A gdzie tak pisze? ;)

Jelsi chodzi o tego o ktorego wydaje mi sie ze chodzi to wiem o co chodzi :) i to zgoda.

- Poruszyles bardzo wazny problem. Ale w kontekscie calego watku
(wpisy przeciwnikow, a wlasciwie przeciwnika WOSP) a takze przy
pierwszych, tylko watpiaco-pytajacych Twoich wpisach (bez slowa
plusach, pozytywach) mozna odniesc wrazenie, ze uwazasz, ze
skoro WOSP to proteza chorej sluzby zdrowia, to lepiej proteze uwalic ;)

nie mialem takich intencji. jesli to nawet proteza to dzialajaca, a pogrzebanie przy niej moze ujawnic niedoskonalosci ktore mozna usunac co by sztuczna noga, reka, cyc, czy co tam chcemy dzialy jeszcze lepiej.

Nie - to ubrane w inne slowa Marty, ktora napisala co mysli o
WOSP.
Ona SKORZYSTALA z tej protezy.

No i bomba, chwala Panu itp. ciesze sie ze jest z nami miast gryzc ziemie. od tej sotrny WOSP jest bezbledne i kazde uratowane życie i zdrowie ludzkie sa poza tematem do dyskusji.

Nie wiem jak inni, ale ja tu wyczuwam raczej chec dokopania, nie
sprawdzenia tylko ;)

tak? :)

Nie o Twoj wpis akurat chodzi, ale faktycznie, teraz Ty mogles
odniesc wrazenie, ze to moj atak na Ciebie ;)
Sorry!
:)

Nie zarucaj mi, ze gloryfikuje Owsiaka.

Niczego Ci nie zarzucam.

Ale slowami, ze nerwowo reaguje jak sie w ogole wokol Owsiaka
kreci i weszy, sugerujesz ;)

oj bo kazdy sie nerwowo kreci. masa emocji, potrzeba nieskalanych autorytetow itp powoduje ze to ktore zostaly chce sie za wszelka cene utrzymac. nie mialem nic zdroznego na mysli.

Tez nie wiem, jak to naprawde bylo (choc wiem, ze Owsiak sie baaardzo tlumaczyl). Ale zaluzmy ze mu nerwy puscily. Ze dal ciala.
Policja go nie zamknela, do sadu pobity nie poszedl. Nie - nie

wiesz to troche tak jak z Otylia, czy HGW. Jak zwykly czlowiek spowoduje wypadek, alebo nie dotrzyma terminu dostarczenia dokumentow to ma przejeb...ane. Jesli zas wykroczenia lub rpzestepstwa dokonuje ktos znany to nagle sie okazuje ze ne ma swiadkow, nic sie nie stalo, itp itd

Ale MOZNA taka wyczuc :)

Wyczuc a miec pewnosc to spora roznica :)

pozdrawiam

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

:)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

Po pierwsze: PRAWDZIWE FUNDACJE nie zajmują się zbieraniem pieniędzy, ale ich ROZDAWANIEM. Te zbierające to typowy polski wynalazek. Pisał o tym WIELE RAZY Radosław Skiba, ale pozostało bez echa, że na zachodzie FUNDACJA MUSI MIEĆ OGROMNY FUNDUSZ ZAŁOŻYCIELSKI, żeby została za fundację uznana. Zakłada taką fundację milioner lub multimilioner. U nas fundację założy każdy, kto ma 250 złotych na zapłacenie za jej zarejestrowanie.

Nie prawda. Są takie i takie.

Typowy sposób działania fundacji NA ŚWIECIE to zarówno pozyskiwanie środków, jak i wydawanie ich. Są wśród nich te z potężnym funduszem, finansujące swoją działalność z oprocentowania lokat czy z dywidend z inwestycji kapitałowych, a nawet część z nich zajmuje się zbieraniem funduszy.

-----------

Tzw. akcje charytatywne, również w Polsce, niekoniecznie wymagają występów artystów za darmo. Ba, często otrzymują oni bardzo sowite honoraria. Tak jest również na świecie.
Na Śląsku na przykład takie sowicie płacące akcje charytatywne firmy traktują jako pretekst dla mecenatu nad artystami.
I CO Z TEGO?
------------

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Andrzej Góralczyk:

Nie prawda. Są takie i takie.

NIGDY nie spotkałem się z fundacją, urządzającą uliczne zbiórki pieniędzy. Stowarzyszenia tak - one to robią bardzo często. Zaś fundacje albo OBRACAJĄ pieniędzmi fundatora, albo żyją z dotacji, subwencji, sponsoringów - ale NIGDY z ulicznej kwesty! Może za mało świata zwiedziłem?

Typowy sposób działania fundacji NA ŚWIECIE to zarówno pozyskiwanie środków, jak i wydawanie ich. Są wśród nich te z potężnym funduszem, finansujące swoją działalność z oprocentowania lokat czy z dywidend z inwestycji kapitałowych, a nawet część z nich zajmuje się zbieraniem funduszy.

Ale nie na ulicy!!!

-----------

Tzw. akcje charytatywne, również w Polsce, niekoniecznie wymagają występów artystów za darmo. Ba, często otrzymują oni bardzo sowite honoraria. Tak jest również na świecie.

POD WARUNKIEM, że oficjalnie mówi się, że gwiazda NIE WYSTĘPUJE za darmo! Niech robi, co chce, na tym polega demokracja. Gdy pio ataku na WTC Willie Nelson, Dixuie Chicks i parę inych gwiazd pierwszej wielkości zrobiły TELEDYSK dla upamiętnienia ofiar, zrobiły go ZA WŁASNE PIENIĄDZE i dawały do niego DARMO prawa stacjom telewizyjnym. Nasze "gwiazdy" za koncert pro memoriae WTC kazały sobie zapłacić, choć oficjalnie był to koncert charytatywny. To samo dotyczy DARMOWYCH występów artystów na WOŚP - darmowe są z nazwy, w rzeczywistości WIELU organizatorów buli bez mrugnięcia okiem, inni odwołują koncerty, bo ich na darmowe występy NIE STAĆ.

Na Śląsku na przykład takie sowicie płacące akcje charytatywne firmy traktują jako pretekst dla mecenatu nad artystami.
I CO Z TEGO?
------------

I to z tego, że "gwiazda" NIE WYKAZUJE TYCH PIENIĘDZY w zeznaniu podatkowym, bo OFICJALNIE był to występ ZA DARMO. Przecież pół Polski widziało, że występuje za darmo! Nawet Jerzy O. to poświadczył własnym autorytetem. Z pan Zwiefka wyleciał z pracy z TVP po tym, jak oficjalnie zakomunikował podczas swojej audycji, że w Zielonej Górze koncert z DARMOWYMI "gwiazdami" się nie odbył, bo zabrakło pieniędzy na honoraria za te darmowe występy. Oficjalnie pan Zwiefkla odszedł do polityki (i ślad po nim zaginął).

O to chodzi, że EMERYT musi płacić podatek od groszowej emerytury, a "gwiazda" oświadcza że występuje za darmo na WOŚP i żaden urząd skarbowy NAWET NIE PRÓBUJE sprawdzić, czy to prawda.

Konkrety? Honoraria, jeżeli już muszą być kwitowane, kwitują podstawione osoby. Np proszę sprawdzić, ile przez ostatnie 10 lat otrzymała za swoje występy w TVP, na wielkich i małych koncertach Karin Stanek. Oficjalnie - ani grosza!!! To z czego ona od 10 lat żyje? Z przyzwyczajenia? Bo w Niemczech, gdzie na stałe mieszka, nie występuje od co najmniej 15 lat.Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 17:02

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:
Nikt nie zaryzykuje kariery i posady, żeby w tym temacie dociekać prawdy!!! Bo pożegna się z zawodem. Taka jest rzeczywistość. A jak jakimś cudem przetrwa, to czeka go totalny ostracyzm, bo zbyt wielu ludziom jest dobrze z tym wszystkim.

Panie Ryszardzie, dlaczego Pan nieustannie pała jakąś chorą nienawiścią do każdego, komu coś się w życiu udało lepiej niż Panu? Jak ktoś zarobił pisując do portali to na pewno kłamie, bo to niemożliwe. Jak ktoś inny nawiązał kontakt z redakcją przez maila - niemożliwe na bank. Jak ktoś ma etat w gazecie - to na pewno jest w układzie, a w dodatku tylko czeka, żeby innym podkraść tematy. Jak ktoś ma inne zdanie - to jest głupkiem i całkowitym laikiem. No a jak komuś udaje się zebrać kupę kasy w jeden dzień - to na bank jest satanistą i przekręciarzem. A do tego ta nienawiść do wszystkich - do kierowców rajdowych, że jeżdżą jak wariaci, do młodzieży, że ćpa i jest brudna i słucha satanistycznych kapel. Ech no, nic tylko pogratulować otwartości umysłu. Prawdziwy MOHER z Pana, za takich "dziennikarzy" z takimi poglądami, to się można tylko wstydzić...Michał Piotrowski edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 20:54