Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Robert S.:

czy IT. ponoc czesto zdarza sie ze sprzet ow pozniej stoi niewykorzystany bo szpitali nie stac na jego serwis itp.

dziwne, aby jeszcze WOŚP za serwis sprzętu płaciła...jak nie stać ich na serwis to niech go nie biorą - od czego jest NFZ, ministerstwo lub inne rządowe agendy, skoro nie mają kasy na inwestycje (vide sprzęt medyczny) to niech chociaż płacą za jego eksploatację

W magazynach CZD jest sporo sprzętu NIEUŻYWANEGO i nieprzydatnego, bo szpital nie ma pieniędzy na bardzo drogie szkolenie osób, które moggą go obsługiwać, albo - CWANY producent sprzedał urządzenie BEZ dodatkowych elementów, bez których użytkowanie go jest nienmożliwe, a te elementy kosztują nieraz więcej, niż samo urządzenie...

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

Nikt nie zaryzykuje kariery i posady, żeby w tym temacie dociekać prawdy!!! Bo pożegna się z zawodem. Taka jest rzeczywistość. A jak jakimś cudem przetrwa, to czeka go totalny ostracyzm, bo zbyt wielu ludziom jest dobrze z tym wszystkim.

Facet, czy tobie nie idzie przypadkiem o to, że ludzie ŚMIĄ o kimś innym niż ty dobrze mówić? :) Bo sorry, ale takie brednie już wypisujesz że poezja - w zależności od "skrzywienia" danego pisma, opinie o WOŚP czy Woodstock bywają tak skrajnie różne, że powyższe napisane przez ciebie zdania można sobie na papierze toaletowym zapisać. I go potem użyć.

Poza tym, wybacz - nawet, jeśli jakaś część tego sprzętu stoi gdzieś nieużywana, to jest masa szpitali korzystających z niego na co dzień. Dzieciaki znajomych korzystały, jak się po GL rozejrzysz to znajdziesz sporo wypowiedzi na temat chorób, które udało się dzięki sprzętowi z serduszkiem wykryć i wyleczyć. Pardon, ale co kogo obchodzi opinia sfrustrowanego dziennikarzyny w momencie, kiedy przywozi do domu zdrowe, radosne dziecko?

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

co do krecenia lodow mam dwie informacje, obie do potwierdzenia przez jakiegos dociekliwego, i odwaznego, dziennikarza.

Mysle ze takich nie brakuje :)

1. pare lat temu spotkalem muzyka ktory twierdzil ze przez caly rok czeka na WOSP bo na tym, nomen omen, najlepsze lody robi. jak twierdzil nikt nie placi tak dobrze jak O. a cala gadka o charytatywnych wystepach to pic na wode.

Tu sie nie wypowiem - nie znam branzy

2. co do kasy legalnej i rozdawanej zgodnie z prawem. zgoda. tyle ze nie od dzis uslyszec mozna historie o tym ze przetargi na sprzet dla dzieciakow wygrywaja firmy ktore nie maja najlepszych ofert. ba ponoc w przypadku implantow slimakowych wybrana zostala gorsza i drozsza tylko dlatego ze ktos dobrze posmarowal. dodatkowo interesujca informacja ktora uslyszalem od jednego z lekarzy jest to ze sprzet owszem dostaja za free, ale za jego, droga, obsluge, serwis itp, placa juz sami, a przeciez wiadomo ze na tym firmy robia najwieksza kase, vide rynek motoryzacyjny czy IT. ponoc czesto zdarza sie ze sprzet ow pozniej stoi niewykorzystany bo szpitali nie stac na jego serwis itp.

Gadalem w zeszlym tygodniu z szefel laryngologii w szpitalu dzieciecym w Prokocimiu - jednym z najlepszych w tym kraju.

Oni naprawde czekaja na ten sprzet.
Oni naprawde sa za biedni, zeby go kupic.
Fragment tekstu:

"Przykładowo - niedawno nasz szpital otrzymał ofertę sprzedaży lasera - za cenę 500 tys. zł. Oczywiście nie stać nas na takie wydatki. A przydałby się nowe endoskopy za 30-40 tys. za sztukę, mikroskop do badań za 100 tys. zł. A urządzenie do oglądania tchawicy? Kosztuje 20-30 tys. zł, ale zużywają się w 2-3 lata. Na dodatek to wszystko są urządzenia, które należy konserwować, przeglądać, naprawiać, a to wszystko przecież kosztuje. "

Facet nie mial powodow, zeby mnie bujac, wprost przeciwnie - mial odwage powiedziec wprost:

Fragment tekstu:
" Wszyscy wiemy, w jakiej kondycji znajduje się nasza służba zdrowia i jakimi funduszami, a więc i sprzętem dysponuje. Na dodatek laryngologia była ostatnio pod tym względem zaniedbana...
Można to tak nazwać. Kupowało się nowoczesną aparaturę dla innych oddziałów, a laryngologia była nieco na boku. Dyrektor naszego szpitala robił co mógł, żeby dostarczyć nam nowoczesny sprzęt, dużo otrzymywaliśmy też od sponsorów, ale to wciąż było za mało, wciąż były ważniejsze wydatki - chirurgia, intensywna terapia..."

Jak widzisz - facet wylozyl kawe na lawe :)
"ZANIEDBANA laryngologia", "wciąż były ważniejsze wydatki - chirurgia, intensywna terapia..." itd.

Oni czekaja na ten sprzet. Nie pytalem g dokladnie o serwisowanie i naprawy, ale stwierdzil, ze to sakramencko drogie, czyli raczej naprawiaja go. O stojacym, nieuzywanym nie wspomnial ani slowa.
Gadajac z nim wyczulem, ze jest wkurzony i ze mowi, co mysli.
Nie sadze, zeby zatajal jakies informacje... ;P

Natomiast bywajac w tym szpitalu (czy to jako dziennikarz piszacy, czy z kamera) bylem w roznych miejscach, jak np. OJOM. Wiesz, ze na wielu sprzetach byly wlasnie Owsiakowe serduszka?

obie informacje moga byc zarowno wyssane z palca jak i kryc w sobie prawde.
tak jak wspomnialem, temat jak znalazl dla dociekliwego dziennikarza. jesli uda mu sie obalic takie informacje, zyska poklask wielbicieli O. i zabic wredne plotki, jesli zas potwierdzi powyzsze...

pozdrawiam.

Mysle, ze chetnych do znalezienia prawdy nie brakuje.
Gdyby lekarz naprowadzil mnie choc troszke, poszedlbym tropem, majac w nosie autorytety, opinie itd.
Ale on powiedzial mi tak:

Fragment tekstu:
"każdy grosik ratuje konkretnego dzieciaka"

:)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

1. pare lat temu spotkalem muzyka ktory twierdzil ze przez caly rok czeka na WOSP bo na tym, nomen omen, najlepsze lody robi. jak twierdzil nikt nie placi tak dobrze jak O. a cala gadka o charytatywnych wystepach to pic na wode.

Tu sie nie wypowiem - nie znam branzy

Zrób wywiad z Lechem Makowieckim (ojcem słynnego "Makowca") to on ci opowie o swoich występach dla WOŚP i o tym, komu i ile płacono za darmowy występ.

Porozmawiaj z władzami tych miast, które nie zrobiły koncertów, bo nie miały dostatecznych funduszy na zapłacenie za darmo występującym artystom. I nie pisz, ze "za darmo" w jednym przypadku oznacza całkiem za darmo, a w innym - za nieco mniej, niż zwykle...Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 12:04

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

Wiesz, ze na wielu sprzetach byly wlasnie Owsiakowe serduszka?

Jaki to problem zdobyć takich serduszek 100 i nakleić na wszystkim, na czym da się przykleić? Wczoraj wieczorem kwestorzy w Warszawie rozdawali arkuszami samoprzylepne serduszka. Mogłem ich dostać nawet kilkaset i to nie wrzucając ani grosza do puszki! Na całe szczęście mam kilku świadków na to.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Kira F.:

rafał (minimal) hubert:

no wlasnie, miesiac, rok bedziemy korzystac z tego sprzetu. WOSP to taka proteza ktora oddala nieuniknione.

Podejrzewam, że rodzicom dzieciaków, którym ten sprzęt w ciągu "miesiąca, roku" pomoże - istnienie tej protezy jednak robi sporą różnicę.

Podejrzewam ze kobietom ktore poprawiaja sobie urode za kase TV ten miesiac, rok pomoze - istnienie tej protezy jednak robi sporą różnicę.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

Gadalem w zeszlym tygodniu z szefel laryngologii w szpitalu dzieciecym w Prokocimiu - jednym z najlepszych w tym kraju.
Oni naprawde czekaja na ten sprzet.
Oni naprawde sa za biedni, zeby go kupic.

Ja nie twierdze ze WOSP to jeden wielki przekret. twierdze jednak ze w zbiorowej histeri na jej temat gore biora mity a nie racjonalne myslenie. jak slusznie zauwazyl RAZ otoczka imprezy pochlania wiecj niz ona sama przynosi. przyjelo sie sadzic ze cala ta imprea ma czysto charytatywny aspekt, a sam O. to nowy swiecki swiety. obalenie paru mitow dobrze zrobi zarowno WOSP jak i sluzbie zdrowia, bo ile mozne potrwac ta impreza? do konca swiata i jeden dzien dluzej? kiedys nastapi zmeczenie i jesli nie zostana wypracowane sposoby na racjonalne wydatki w szpitalach, a WOSP zacznie kulec wrocimy do stanu sprzed jej powstania. zabraknie protezy i zacznie sie jatka.

Mysle, ze chetnych do znalezienia prawdy nie brakuje.
Gdyby lekarz naprowadzil mnie choc troszke, poszedlbym tropem,
majac w nosie autorytety, opinie itd.

Tu sie nie wypowiem - nie znam branzy

w obu przypadkach napotkasz na podobny problem. ci ktorzy grali, brali w udzial w przetargach a ich nie wygrali badz juz nie graja, wciaz maja nadzieje ze za rok uda im sie dostac do tortu z wiadomych wzgledow nie beda zbyt rozmowni. jak sami mowia: O. to potega, a malo kto jest chetny do dostania po pysku niczym ten sprzedawca okularow na Woodstocku. oczywiscie przy zachowaniu proporcji. tyle ze od paru lat atmosfera gestnieje i coraz latwiej przychodzi im mowienie. ponoc bardzo interesujacym, i to nie tylko pod katem WOSP, jest instytut w Kajetanach.

Ale on powiedzial mi tak:
Fragment tekstu:
"każdy grosik ratuje konkretnego dzieciaka"

:)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

Jerzy K.:
Wiesz, ze na wielu sprzetach byly wlasnie Owsiakowe serduszka?

Jaki to problem zdobyć takich serduszek 100 i nakleić na wszystkim, na czym da się przykleić? Wczoraj wieczorem kwestorzy w Warszawie rozdawali arkuszami samoprzylepne serduszka. Mogłem ich dostać nawet kilkaset i to nie wrzucając ani grosza do puszki! Na całe szczęście mam kilku świadków na to.

To, ze mozna dostawac calymi arkuszami serdusza - wiem, dobrze wiem.
A w poniedzialki w kazdym sztabie walaja sie SETKI takich arkuszy.
Chyba lepej, zeby zostalo, niz zebu zabraklo serduszek?

Nie wiem, ile wczoraj mieli swiatecznych lizakow. Ale ja zjadlem jednego a dwa przynioslem do domu.

Ani nadmiar serduszek ani lizakow nie uwazam za przestepstwo.

A co do oblepiania sprzetu na OJOMie - owszem, mozna. ALE PO CO?????

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:
Ja nie twierdze ze WOSP to jeden wielki przekret. twierdze jednak ze w zbiorowej histeri na jej temat gore biora mity a nie racjonalne myslenie.

Cos w tym jest - przez lata nie cierpialem Mlynarskiej, bo wpadala w histerie i co wchodzila na antene, byla jak na prochach. Mlodych dziennikarzy TEZ to dotyczy.

Ale nie ma histerii w kupownaiu sprzetu i jego rozdawnictwie.
O tym decyduje nie Owsiak, ale lekarze.

jak slusznie zauwazyl RAZ otoczka imprezy

pochlania wiecj niz ona sama przynosi.

W sensie kasy?
Ej, no chyba nie?
;)

przyjelo sie sadzic ze cala

ta imprea ma czysto charytatywny aspekt, a sam O. to nowy swiecki swiety. obalenie paru mitow dobrze zrobi zarowno WOSP jak i sluzbie zdrowia, bo ile mozne potrwac ta impreza? do konca swiata i jeden dzien dluzej? kiedys nastapi zmeczenie i jesli nie zostana wypracowane sposoby na racjonalne wydatki w szpitalach, a WOSP zacznie kulec wrocimy do stanu sprzed jej powstania. zabraknie protezy i zacznie sie jatka.

Poruszyles dobry temat - ze WOSP to proteza.
Ale upier...lic WOSP TYLKO DLATEGO?
Tylko dlatego, ze jednemu facetowi udaje sie co roku zebrac w jeden dzien kilka razy wiecej niz wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE fundacje w Polsce pprzez caly rok?

Jakie to polskie....

:(

Upier...ilc cos, bo sie komus cos udaje.
Dokopac, tak czysto, po polsku, bezinteresownie....
:((((
Uwielbiam ten kawalek:
jak Smith w USA zobaczy, ze jego sasiad ma nowszy samochod i wiekszy basen, bierze druga prace, zaciaga kredyt, wypruwa se zyly, zeby mu dorownac.
Jak w Polsce Kowalski zobaczy nowsze auto i wiekszy basen, donosi do skarbowki, a w nowym samochodzie sasiada przebija opony.

Ot, Polska....
Zaje..c cos, bo sie udaje.

Ale przy tym pluc, obrzucac blotem...
Tak za darmo, szczerze :(((

Jak w tym dowcipie:
- Wiesz co Antek, nie przychodz do mnie do domu. Jak byles ostatnio, zginelo nam 200 zl.
- No cos ty, nie sadzisz chyba ze to ja?
- Nie, forsa sie znalazla, ale niesmak pozostal

Dobr dowcip, nie?
Mnie sie podoba.
;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

A co do oblepiania sprzetu na OJOMie - owszem, mozna. ALE PO CO?????

Z prostej przyczyny. Już podobno Zagłoba mawiał, że miłosierdzie boskie i głupota ludzka są podobne jak bracia - bliźniaki: oba granic nie posiadają. W Ośrodku Doskonalenia Kadr Technicznych RS NOT, gdzie miałem okazję pracować w latach 1994-1996, po każdej "Orkiestrze" serduszka pojawiały się na wszystkim, do czego dały się przykleić. Pół biedy że na komputerach i biurkach, ale dlaczego NA DESKACH OD SZALETÓW? Fani przynieśli, fani nakleili, fani się ucieszyli że może jakiś idiota uwierzy, że to wszystko kupił Owsiak. I tak się robi "legendę", ile to dóbr Owsiak nakupił... W przypadku ODKT RS NOT akurat nie kupił niczego, nawet pudełka spinaczy, ale serduszka były wszędzie i DŁUGO ich nie odrywano.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

Poruszyles dobry temat - ze WOSP to proteza.
Ale upier...lic WOSP TYLKO DLATEGO?
Tylko dlatego, ze jednemu facetowi udaje sie co roku zebrac w jeden dzien kilka razy wiecej niz wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE fundacje w Polsce pprzez caly rok?

Drogi przyjacielu. Nawet uwielbienie dla Owsiaka jakie tu prezentujesz, nie upoważnia aż do TAK GRUBYCH KŁAMSTW. A tu napisałeś najgubsze z możliwych. To jest twoje dziennikarstwo? Gratuluję.

Po pierwsze: PRAWDZIWE FUNDACJE nie zajmują się zbieraniem pieniędzy, ale ich ROZDAWANIEM. Te zbierające to typowy polski wynalazek. Pisał o tym WIELE RAZY Radosław Skiba, ale pozostało bez echa, że na zachodzie FUNDACJA MUSI MIEĆ OGROMNY FUNDUSZ ZAŁOŻYCIELSKI, żeby została za fundację uznana. Zakłada taką fundację milioner lub multimilioner. U nas fundację założy każdy, kto ma 250 złotych na zapłacenie za jej zarejestrowanie.

Po drugie: może nie słyszałeś, jakimi funduszami ZE ZBIÓREK dysponuje "Caritas"? A może nie wiesz, ile zbiera rocznie PCK? Fakt - żadna z tych organizacji nie ma w nazwie słowa "Fundacja". Ale one też zbierają i pieniądze i dary, i na dodatek robią to ZNACZNIE CISZEJ, ale ze skutkiem o wiele większym, wymiernym w pieniądzu.

Inna sprawa, na co są te pieniądze trwonione... Ale wśród NGO, a zarówno Fundacja WOŚP, jak i PCK czy Caritas są NGO, zdecydowanie najwiecej zbiera CARITAS (prawie 2 x tyle, co WOŚP), potem PCK, a dopiero na 3 miejscu jest WOŚP. Z tym, że PCK zbiera głównie dary rzeczowe, więc nie operuje w swoich statystykach ślicznie wglądającymi cyferkami z siedmioma zerami z tyłu...

A potem takie wynurzenia Jerzego ktoś przeczyta i da sobie rękę obciąć, że Owsiak ma najlepsze rezultaty, no bo napisał o tym WIARYGODNY dziennikarz.Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 13:29

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Jerzy K.:

Cos w tym jest - przez lata nie cierpialem Mlynarskiej, bo
wpadala w histerie i co wchodzila na antene, byla jak na
prochach. Mlodych dziennikarzy TEZ to dotyczy.

bycie na prochach czy wpadanie w amok? ;)

O tym decyduje nie Owsiak, ale lekarze.

hmm ci sami ktorzy za kase firm wszelakich robia sobie szkolenia na Malediwach i podobnych? nie nio na bank nie bo przeciez w WOSP sa tylko ci dobrzy lekarze. :)

Upier...ilc cos, bo sie komus cos udaje.
Dokopac, tak czysto, po polsku, bezinteresownie....
:((((

a kto tu mowi o upierdalaniu imprezy? przynosi przeca wiele dobrego. ja zadaje pytanie co bedzie jak sie ludowi znudzi ten show i okaze sie ze przez te wszystkikie lata nic nie robiono od strony strukturalnej bo przeciez za rok i tak za free dostanie sie nowy sprzet.

nie ma histerii w kupownaiu sprzetu i jego rozdawnictwie.

nie pisze o sprzecie i lekarzach. sam zobacz jak zareagowales na mysl ze ktos moglby zaczac grzebac wokol O. on sie zaczyna zywa relikwia robic. pobije goscia ktory sprzedaje okulary na wlasnym polu - jemu wolno, jego goryle poobijaja dzieciaki i dziennikarzy - chwilowe uniesienie i szybki powrot do uwielbiena a w finale transmisja na antenie, Rydzyk nakreci film pokazujacy ciemna strone Woodstocku - oburzenie bo przeciez na tej imprezie grama alkoholu i narkotykow nie ma. to jakis obled.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:

Podejrzewam, że rodzicom dzieciaków, którym ten sprzęt w ciągu "miesiąca, roku" pomoże - istnienie tej protezy jednak robi sporą różnicę.

Podejrzewam ze kobietom ktore poprawiaja sobie urode za kase TV ten miesiac, rok pomoze - istnienie tej protezy jednak robi sporą różnicę.

Pomijając już moje kompletne niezrozumienie dla porównywania życia dziecka z rozmiarem biustu - to owszem, tutaj też to działa. Tym kobietom też robi to cholerną różnicę, nawet, jeśli mocno tymczasowe będzie. A co, w takich programach też coś złego widzisz? ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:
Drogi przyjacielu. Nawet uwielbienie dla Owsiaka jakie tu prezentujesz, nie upoważnia aż do TAK GRUBYCH KŁAMSTW. A tu napisałeś najgubsze z możliwych. To jest twoje dziennikarstwo? Gratuluję.

Nie klamie.
Nie jestem Twoim przyjacielem.
Nie uwielbiam Owsiaka, staram sie byc obiektywny.
Gdybym pisal tekst dziennikarski, na poparcie slow zamiescilbym wyliczenia - ramke z rocznymi dochodami.
Taki ze mnie dziennikarz ;P

Po pierwsze: PRAWDZIWE FUNDACJE nie zajmują się zbieraniem pieniędzy, ale ich ROZDAWANIEM. Te zbierające to typowy polski wynalazek. Pisał o tym WIELE RAZY Radosław Skiba, ale pozostało bez echa, że na zachodzie FUNDACJA MUSI MIEĆ OGROMNY FUNDUSZ ZAŁOŻYCIELSKI, żeby została za fundację uznana. Zakłada taką fundację milioner lub multimilioner. U nas fundację założy każdy, kto ma 250 złotych na zapłacenie za jej zarejestrowanie.

No i co z tego?

Po drugie: może nie słyszałeś, jakimi funduszami ZE ZBIÓREK dysponuje "Caritas"? A może nie wiesz, ile zbiera rocznie PCK? Fakt - żadna z tych organizacji nie ma w nazwie słowa "Fundacja". Ale one też zbierają i pieniądze i dary, i na dodatek robią to ZNACZNIE CISZEJ, ale ze skutkiem o wiele większym, wymiernym w pieniądzu.

Inna sprawa, na co są te pieniądze trwonione... Ale wśród NGO, a zarówno Fundacja WOŚP, jak i PCK czy Caritas są NGO, zdecydowanie najwiecej zbiera CARITAS (prawie 2 x tyle, co WOŚP), potem PCK, a dopiero na 3 miejscu jest WOŚP. Z tym, że PCK zbiera głównie dary rzeczowe, więc nie operuje w swoich statystykach ślicznie wglądającymi cyferkami z siedmioma zerami z tyłu...

Nie chodzilo mi o organizacje - molochy w stylu Caritas czy PCK, ale o fundacje w stylu "Pajacyk" (ok. 500 tys zł) "mimo wszystko" (ok. 4 mln zł), "Polska Akcja Humanitarna" (ok. 14 mln zł) itd.
Podalem szacunkowe dane za 2006 r. zebrane przez CALY rok.
Wosp zbiera powyzej 30 mln w jeden dzien.

A potem takie wynurzenia Jerzego ktoś przeczyta i da sobie rękę obciąć, że Owsiak ma najlepsze rezultaty, no bo napisał o tym WIARYGODNY dziennikarz.

Tak, wiarygodny.
Bo nie ziejący nienawiscia i nie probujacy kreowac rzeczywistosc, zamiast ja opisywac ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

idiota uwierzy, że to wszystko kupił Owsiak. I tak się robi "legendę", ile to dóbr Owsiak nakupił... W przypadku ODKT RS NOT akurat nie kupił niczego, nawet pudełka spinaczy, ale serduszka były wszędzie i DŁUGO ich nie odrywano.

Mam jedno na prywatnym kompie, jedno na kurtce i jedno na lampce nocnej. Do łba nie wpadłoby mi, że można być aż takim idiotą, żeby sobie wymyślić że Owsiak mi te rzeczy kupił.
Serio masz takich debili naokoło siebie...?

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Dziękuję wszystkim, którzy od lat włączają się w działania WOŚP. 1/Dziękuję dlatego, że kilka lat temu mój syn przeżył podróż z jednego szpitala do drugiego dzięki specjalnemu inkubatorowi do przewozu noworodków. Czy koniecznie muszę dodawać, że szpital dysponował takim sprzętem dzięki Fundacji?
2/ Dziękuję wszystkim, którzy co roku udowadniają, że coś od nas zależy, że coś możemy zmienić. Te dzieciaki, które "popełniają przestępstwo" (tak to chyba zostało określone?) za kilka lat nie będą czekać, aż ktoś coś za nich w Polsce zmieni. Sami zawalczą z marazmem i absurdami.
I obiecuję, że za lat kilka wyślę syna z puszką na Orkiestrę.

Hm, a na Przystanek pojadę ze wszystkimi.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Ryszard Jakubowski:

Po pierwsze: PRAWDZIWE FUNDACJE nie zajmują się zbieraniem pieniędzy, ale ich ROZDAWANIEM. Te zbierające to typowy polski wynalazek. Pisał o tym WIELE RAZY Radosław Skiba, ale pozostało bez echa, że na zachodzie FUNDACJA MUSI MIEĆ OGROMNY FUNDUSZ ZAŁOŻYCIELSKI, żeby została za fundację uznana. Zakłada taką fundację milioner lub multimilioner. U nas fundację założy każdy, kto ma 250 złotych na zapłacenie za jej zarejestrowanie.

Znaczy chcesz nam powiedzieć, że NA ZACHODZIE to fundacje działają li tylko do momentu, kiedy im się fundusz założycielski skończy? ;) A pieniądze dla fundacji to się tylko u nas zbiera? ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

rafał (minimal) hubert:
bycie na prochach czy wpadanie w amok? ;)

Wpadanie w uniesienie i nieudolne nasladowanie mowy Owsiaka.
To wybiitnie irytujace, ta maniera.

O tym decyduje nie Owsiak, ale lekarze.

hmm ci sami ktorzy za kase firm wszelakich robia sobie szkolenia na Malediwach i podobnych? nie nio na bank nie bo przeciez w WOSP sa tylko ci dobrzy lekarze. :)

I to ma byc rozmowa na TEMAT?
Czy polska tradyca przywalenia NA SILE?
:(
Sorki, ale co ma przekupstwo lekarzy do idei WOSP a zdaje sie na ten temat gadamy?

Upier...ilc cos, bo sie komus cos udaje.
Dokopac, tak czysto, po polsku, bezinteresownie....
:((((

a kto tu mowi o upierdalaniu imprezy? przynosi przeca wiele dobrego. ja zadaje pytanie co bedzie jak sie ludowi znudzi ten show i okaze sie ze przez te wszystkikie lata nic nie robiono od strony strukturalnej bo przeciez za rok i tak za free dostanie sie nowy sprzet.

Ale traktujesz to pytanie (bardzo dobre zreszta, ale zaloz oddzialny watek na ten temat) jako argument PRZECIW WOSP.
Ok - idac Twoim tokiem myslenia uwalmy orkiestre, bo jest proteza dla pasntwowej sluzby zdrowia.

Powiedz to rodzicom dzieci w szpitalach.
Powiedz to lepiej samym dzieciom, patrzac im w oczy albo - jesli za zamkniete - chore konczyny, uszy, itd.

Ok - lepiej nie robic NIC, prawda?
Najlepiej TYLKO KRYTYKOWAC, prawda?

nie ma histerii w kupownaiu sprzetu i jego rozdawnictwie.

nie pisze o sprzecie i lekarzach. sam zobacz jak zareagowales na mysl ze ktos moglby zaczac grzebac wokol O. on sie zaczyna zywa relikwia robic.

Reaguje na bzdury.
Nie zarucaj mi, ze gloryfikuje Owsiaka. Prywatnie robiac "orkiestre" zawodowo (opisujac, wczesniejpomagajac w sztanbie) mam jej dosc. Za stary jestem, by dac sie porwac histerii, wkurzaja mnie na maksa gromady dzieciakow zgrupowane glownie na Rynku Glownym i tlumaczenie sie 100 x na minute ze juz dalem (mimo ze mam kilka serduszek) itd.

Ale uwazam, ze to dobra impreza, dobra PROTEZA. Dobra dla tych, ktorzy pomagaja i dla tych, ktorym sie pomaga.

Nie gloryfikuje Owsiaka, Orkiestry itd.
Uwazam, ze powinno jej nie byc - lepiej, zeby NFZ kupowal potrzebne rzeczy, a dzieciaki i ich zapal do pomagania skanalizowac w inny sposob, chocby wolontariat, pomoc potrzebujacym, hospicja itd.
TAK wlasnie powinno byc, masz racje, Orkiestra to proteza, erzatz.

Ale bede bronil Orkiestry przed DURNYMI pomowieniami.


pobije goscia ktory sprzedaje okulary na wlasnym

polu - jemu wolno, jego goryle poobijaja dzieciaki i dziennikarzy

S tego, co pamietam, sytuacja RAZ sie pojawila, chodzilo o sprzedawce okularow.
Ty juz za to piszesz, jakby to bylo notoryczne, coroczne, a dzieciaki i pismaki sa katowane pałami przez ochroniarzy Owsiaka.
Ty to nazywasz rozmowa/dyskujsa??????

- chwilowe uniesienie i szybki powrot do uwielbiena a w finale transmisja na antenie, Rydzyk nakreci film pokazujacy ciemna strone Woodstocku - oburzenie bo przeciez na tej imprezie grama alkoholu i narkotykow nie ma. to jakis obled.

Zgadzam sie - to obled.
Ale ze pozytywny, to (choc mnie wkurza) chwale go.
I bronie przed idiotycznymi zarzutami.

Masz racje - WOSP to chwila uniesien.
WOSP powinien byc codziennie.
Po cichu, skuteczniej.

Ale to nie powod, by upierd..ic WOSP tylko dlatego, ze JEST, ze POMAGA, ze UCZY.

To czysto polska, bezinteresowna ZAWISC.

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Marta Konek:

1/Dziękuję dlatego, że kilka lat temu mój syn przeżył podróż z jednego szpitala do drugiego dzięki specjalnemu inkubatorowi do przewozu noworodków. Czy koniecznie muszę dodawać, że szpital dysponował takim sprzętem dzięki Fundacji?

O. Wyjaśnij proszę koledze rafałowi, że w takich sytuacjach istnienie tej "protezy" w postaci WOŚP robi jednak kolosalną różnicę? Bo on coś chyba w to nie za bardzo wierzy ;)

Temat: Zakaz pisania o Jerzym O.

Niech to nawet nazywa protezą. Ale bez tego działania wiele dzieciaków zostałoby bez pomocy. Bo służba zdrowia niewydolna, bo brakuje pieniędzy w budżecie, bo szpitala nie stać...
Tymczasem można nie oglądając się na "onych" zrobić wiele dobrego.