konto usunięte
konto usunięte
Temat: w zasadzie pytanie....
...a tak w temacie, który był poruszany… czyli do czego służy serwis… kiedy wolno i co wolno pisać, a niekoniecznie (niespecjalnie) o "Głupim Kliencie?"Michał M edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 15:29konto usunięte
Temat: w zasadzie pytanie....
Ironia,co mozna łatwo sprawdzić, jest przejawem agresji, mimo że czasem błyskotliwa niemniej to zachowanie agresywne. Stąd właśnie dośc powszechna niechęc wobec nazwy w tym wątku. Poza tym ironia trochę też wskazuje na niepowazne podejście do tematu przez twórców portalu. No bo jakie ma być, skoro ironizują?
Mam wrażenie, że sens całego tematu dawno gdzieś się rozpłynął i toczy się walka o błędy, których pełno również w innych wypowiedziach...
Są ludzie, dla których ironia w nazwie Głupi Klient jest jak najbardziej trafna i nie ma sensu dłużej się o to spierać.
Pozdrawiam,
A.
konto usunięte
Temat: w zasadzie pytanie....
Michał M:
...a tak w temacie, który był poruszany… czyli do czego służy serwis… kiedy wolno i co wolno pisać, a niekoniecznie (niespecjalnie) o "Głupim Kliencie?"Michał M edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 15:29
myslę że z jednej strony trzeba troche pohamowac msciwych furiatów, którzy złośliwie i zupelnie bez powodu, psują renomę firmy. Ja to znam z turystyki. Ludzie potrafią mieć gnijące owoce na stole i zasyfiony pokój w hotelu że rozpacz a potem się domagają odszkodowania, bo mieli inwazje much... Z drugiej strony, powinmno zaistnieć srodowisko konsumenckie, na pewno nie takie jak jest obecnie, że na maila odpowiada po pół roku. W poslce to sie kształtuje na razie, ale też nie moze wierzyc tylko klientom, ja sie z ludzmi juz napracowalem w życiu
Kacper
Głowacz
infobroker,
researcher
Temat: w zasadzie pytanie....
Karolina B.:
Swoją drogą...Ktoś kto skończył Marketing, tak jak Ty powinien być ostatnią osobą pytającą o takie rzeczy.
Jak to się mówi..szewc bez butów chodzi ;)
Ja myślę, że żeby zainteresować media trzeba znaleźć "przyczynek". np. Jakiegoś "głupiego klienta", który pójdzie z Tobą do kilku redakcji do dziennikarzy dyżurnych, opowie swoją historię jak to go oszukali czy coś tam, a przy okazji może ktoś w materiale wspomni o portalu; musisz jakoś udowodnić (tu dar przekonywania) dlaczego akurat informacja o Twoim serwisie musi znaleźć się w gazecie.
I na koniec sentencja mojego kolegi: "Nie ważne kto co skończył tylko ile kto zarabia" :>
Podobne tematy
-
Dziennikarstwo » Pytanie o dziennikarstwo motoryzacyjne w Polsce -
-
Dziennikarstwo » Pytanie do kobiet: Jakie bezpłatne warsztaty? -
-
Dziennikarstwo » pytanie: odpowiednik/i "watchdog " w Polsce? -
-
Dziennikarstwo » Konkurs na najgłupsze pytanie na konferencji prasowej... ?? -
-
Dziennikarstwo » Krótkie pytanie techniczne -
-
Dziennikarstwo » przewrotne pytanie - czy internet to samo zło, skąd ono... -
-
Dziennikarstwo » pytanie- rozliczenie z brytyjskim pismem -
-
Dziennikarstwo » Ważne pytanie -
-
Dziennikarstwo » Ile za tekst? pytanie do Freelancerów -
Następna dyskusja: