Temat: w zasadzie pytanie....
Włodzimierz Włoch:
ale sie temat rozwinal... jak dla mnie po kilku pierwszych odpowiedziach moznaby sobie dac spokoj, bo do zalozyciela watku nie tylko nie docieraja argumenty, ale takze nie odpowiada na zadane pytania, tylko upiera sie, ze wie lepiej. a skoro wie wszystko lepiej, to po co pyta?
...poczym wnosisz że nie docieraja do mnie argumenty? Uważam że na pewno mają rację - a to że mam jakieś kontrargumenty to chyba normalne.
Jakie/które pytania masz na myśli na które nie udzielam odpowiedzi? bo jeśli chodzi o to, o co pyta Mariola B. no to sorry, nie zamierzam opowiadać na forum jakie metody stosuję i jak je wykorzystuję do weryfikacji wpisow i tak dalej... a to chyba jedyne pytania na tym forum...
odniose sie tylko do kwestii nazewnictwa firmy - strata bank, osram czy sram, to nie nazwy polskich firm, wiec porownanie jest nie na miejscu, bo tylko w polsce wywoluja/wywolywaly zdziwnienie.
....im wieksze zdziwienie tym lepiej... a osoby piszące na forum odwołują sie konkretnie do faktu że jak nazwa głupi-klient to pewnie tam sa sami głupi klienci..... i o takie porównanie chodzi i nie ma tu znaczenia czy to jest firma polska czy zagraniczna - bo chodzi oto czy taki sam mechanizm ma zadziałać u klientów którzy widzą nazwy osram, sram, strata bank - nie kazdy wie że są to firmy zagraniczne...
sam piszesz że tylko w polsce wywołuja zdziwienie... a przecież tu o polski rynek chodzi...
Nikt za krytyke nie powinien sie obrażać - tym bardziej tu, jeśli ktoś ma argumenty no to mi wolno mieć kontrargumenty i to nie znaczy że zachowuje sie jak bym wiedział lepiej. Jak bym tego nie przewidział rozpoczynając dyskusję to pewnie juz dawno bym sie stąd "zwinął"... nikt z Was nie musiał podejmowac tematu, ale podjął dla tego przyjmuje wszystkie Wasze argumenty jako konstruktywną krytyke i nie ma zadnej złośliwości w tym co piszę.
Pozdrawiam Wszystkich
JK