Rafał
O.
dziennikarz,
promotor, redaktor
Temat: Redakcje oszukuja?
Jak najbardziej rozumiem nie ukazał się materiał mimo zapewnień "pakuje zabawki i idę do innej piaskownicy" jednak obecne wydawnictwo a raczej redaktor mimo zapewnień że tekst się ukaże zwodził mnie tylko "Pustymi słowami". Ja teksty już kilkakrotnie chciałem przekazać dalej i pisałem do redaktora, a tu natychmiastowa odpowiedź "Teksty się ukażą na 100%" w miarę tygodni tekstów przybywało bo każda moja oferta była natychmiast akceptowana przez zespól redakcyjny i często podawany nawet był termin publikacji. Jednak te słowa po siedmiu miesiącach nabrały innego znaczenia w stylu "można je komu innemu zaoferować, nasz tytuł przechodzi poważne zmiany".Zero słowa "przepraszam" czy "moja wina, jak rozwiążemy problem" raczej odpowiedź w stylu "Pan jest tylko współpracownikiem" i nie ma Pan umowy z redakcją na stałe.