Joanna Radziszewska

Joanna Radziszewska Student, Uniwersytet
Jagielloński w
Krakowie

Temat: piszę!

Lubię pisać i staram się. Wydaje mi się, że coś potrafię, a chciałabym i więcej. Nie chcę zaprzestawać i szukam możliwości, okazji by pokazać na co mnie stać, ale i po to, by się wciąż rozwijać. Jestem na początku mojej długiej drogi, z tym, że potrzebuję kierunkowskazu/przewodnika.
próbki drogą mejlową.
Magdalena Maria Matylda O.

Magdalena Maria Matylda O. Kreatorka
rzeczywistości -
marketing, media, PR

Temat: piszę!

Zaiste, urocze.
Piszę. Wydaje mi się... wiele – że potrafię, że się podoba, że się uda i że będzie fajnie. Tak, po prostu. Jednak wolałabym mieć pewność, a nie tylko złudzenie. Kiedy czytam wpisy forumowiczów GL, zdaję sobie sprawę, że mam przed sobą wiele zwątpień i rozczarowań oraz drobnych sukcesów, które będę uparcie hiperbolizować, a i tak mogę nie uzyskać upragnionej pewności. Mam tylko nadzieję nie zostać symbolem egoisty, który bał się uwierzyć, więc będzie żył w ciągłym zwątpieniu.
Umiesz liczyć, licz na siebie. Pisz więcej, nie przestawaj. Szukaj wskazówek między wierszami już wypowiedzianych słów, ALE tylko wskazówek – nie złotego środka, którego nikt Ci nie da. Nikt też nie powie Ci, jak masz pisać. Jeśli masz to robić, znajdziesz swój sposób.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki – za Ciebie i za siebie.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: piszę!

Pisanie bez publikacji jest jak picie bez zakąszania,nie wychodzi na zdrowie.

Po pierwsze pisanie jest dla ludzi. To oni sa odbiorcami - klientami. To co przeczytają w jakiś sposób wzbogaci ich, rozśmieszy, skłoni do myślenia albo zapcha czas (co tez jest jakąś wartością). Pomyśl co ich zainspiruje, zainteresuje, zaintryguje, wzbogaci, rozśmieszy, czegoś nauczy, pomoże, wyjaśni.

Po drugie jak dla mnie najlepszym sposobem kształcenia warsztatu jest czytanie (wersja light) albo przepisywanie (wersja hard). Gdy jeszcze cokolwiek czytałem - najlepsze były magazyny dla kobiet, te z górnej półki. Prosty język, łatwy w odbiorze. Przez przepisywanie szybciej wchodzi w krew. 30 dni po 1 artykule powinno wystarczyć dla przyswojenia warsztatu. Tak się uczy min copywriterów, przepisują najlepsze teksty.

Po trzecie nisza - najszybciej "wejdziesz" do redakcji specjalizując się w jakimś interesującym temacie. Musisz mieć coś do powiedzenia, wiedzieć więcej niż inni i ładnie to opisać. Tak aby spodobało się naczelnym. A im podoba się to co ... podoba się klientom czyli czytelnikom. Pomóż naczelnemu zaspokoić czytelników a będziesz daleko w przodzie przed piszącymi dla pisania, dla sztuki, dla podbudowania własnego ego itp. Po pierwszych chyba trzech tekstach, które odrzucono wchodziłem praktycznie zawsze gdzie chciałem. Pisałem w sumie dla kilku pism, teraz myślę, żeby wejść z tematem, który mnie aktualnie interesuje, a właściwie z dwoma tematami: jeden to rozwój osobisty, wolność finansowa, nowe metody zarabiania, geoarbitraż, pisanie ebooków. Napiszę jeden tekst i spis treści tego co może być w następnych, zadzwonię do kogo wysłać i wyślę emailem lub faxem.

Po czwarte, czwarte to źródło sukcesu życiowego w każdej dziedzinie która się zajmiesz. I jesli to zrozumiesz reszta będzie znacznie prostsza. I nie lekceważ tej mądrości, ona oddziela najlepszych od pozostałych: nigdy, przenigdy się nie poddawaj.Darek Świerk edytował(a) ten post dnia 24.02.11 o godzinie 08:52

konto usunięte

Temat: piszę!

E tam, najlepiej mieć znajomości jak twierdzą złośliwi
Magdalena Maria Matylda O.

Magdalena Maria Matylda O. Kreatorka
rzeczywistości -
marketing, media, PR

Temat: piszę!

Nawet najbardziej "wpływowe" znajomości nie zdziałają cudów, jeśli nie potrafi się sklecić jednego sensownego zdania.
Ci złośliwi to osoby, które zdążyły się poddać, nawiązując do słów p. Darka.

konto usunięte

Temat: piszę!

Otóż po lekturze niektórych programów telewizyjnych odnoszę wrażenie, że to jednak znajomości;]
Anna Mizikowska

Anna Mizikowska
dziennikarka/redakto
rka

Temat: piszę!

Magdalena Okraszewska:
Nawet najbardziej "wpływowe" znajomości nie zdziałają cudów, jeśli nie potrafi się sklecić jednego sensownego zdania.


Znam aż nazbyt wiele wyjątków od Twojej reguły..:)

konto usunięte

Temat: piszę!

jak przeczytałem "piszę!" to aż powiedziałem "dłubię w nosie!".

not too much of an impact.
Magdalena Maria Matylda O.

Magdalena Maria Matylda O. Kreatorka
rzeczywistości -
marketing, media, PR

Temat: piszę!

@Anna Mizikowska

Co tylko potwierdza jej zasadność ;)



Wyślij zaproszenie do