konto usunięte
Temat: Pierwsze przykazanie polskiego dziennikarza.
Ryszard Jakubowski:
Taka prawde musi poznac kazdy, kto zaczyna prace w tym zawodzie. Prawde, ze jedynym kryterium jego fachowosci w pewnym momencie stanie sie jego data urodzenia.
To nie jest prawda dziennikarstwa. W sumie, to ogólnie nie jest żadna prawda. W IT jest dokładnie to samo: siedział sobie informatyk od 20 lat na posadce i wszystko działało, pracodawca był zadowolony, było ok. Aż któregoś pięknego dnia okazuje się, że nie idzie nadal pracować na starym oprogramowaniu i w starej sieci - czasy się przez te 20 lat zmieniły, wymagania zrobiły się takie a nie inne, czas zmodernizować wyposażenie. Informatyk nagle zamiast DOSów i programó księgowych pod tenże dostaje kompletnie sobie nieznane oprogramowanie pracujące w sieci, a ta sieć nagle zaczyna wymagać dobrej znajomości innego softu, innych ustawień, innego zarządzania.
A ponieważ informatyk do tej pory sobie takimi rzeczami tyłka nie zawracał - to jest piekielnie zaskoczony, że posadka mu uciekła i dostał ją studencik bez doświadczenia, ale taki, który potrafi to wszystko pokonfigurować i obsłużyć.
W każdym zawodzie jest to samo - dziennikarz, księgowy, jeden pies. Jak się nie nadąża za zmianami w branży to się z niej wypada. Dla naszego pokolenia jest to tak oczywiste jak codzienne wstawanie słoneczka - wasze nie jest do tego przyzwyczajone, bo jak wy byliście w wieku lat 25 to się całe życie siedziało w jednym miejscu i praca zawsze była. Stąd podejrzewam większość problemów z pracą.
Jest to moja prywatna opinia, zupełnie nie złośliwa i wyrobiona sobie na podstawie całej masy przypadków ludzi w analogicznym wieku, którzy reagowali dokładnie tak samo: ja jestem świetny, no przecież XX lat tak twierdzili, a teraz nikt mnie nie chce? Spisek!