Piotr
Kaczmarczyk
There is no future,
the future is now
Temat: Narkotyki w prasie... Panie Ryszardzie podsunął mi Pan...
Czytając opracowania prasowe na temat szeroko rozumianych narkotyków wielokrotnie spotkałem się z olbrzymią nieodpowiedzialnością autorów, którzy prawdopodobnie nieświadomie bądź zachęcali do ich stosowania, bądź wskazywali jak można je bez wysiłku pozyskać (zioła, leki), lub też przytaczali jakieś archaiczne doniesienia naukowe, czy wręcz wyssane z palca bzdety.Jak sądzicie, gdzie i czy przebiega granica między rzetelnością, a podsuwaniem sposobu realizacji pomysłu?
Czy dziennikarz piszący w regionalnym dzienniku o bieluniu co rośnie za szkołą nr 12, tam koło boiska jest nierozważny, głupi czy morderczo rzetelny?
Czy powinna istnieć, a może istnieje jakaś selekcja (cenzura???) co można objawić "standardowemu czytelnikowi", a o czym lepiej żeby nie wiedział?
Zapraszam do dyskusji