Temat: Lepsza praca po UW?
Remigiusz Mielczarek:
joanna nowakowska:
Odnosnie tej kiepskiej opinii o jakosci studiow i kompetencjach ich absolwentow - mam wrazenie, ze w duzej mierze podsycaja ja ci, ktorzy sie nie dostali:)
Mam bardzo podobne zdanie...
Również kończyłem ID UW (podyplomowo i zaocznie), pracując jednocześnie jako reporter. Jak tu już gdzieś pisałem, szlify dziennikarskie najlepiej zdobywa się łącząc praktykę z teorią.
Jak w chirurgii. ;)
Nic nie nauczy Cię tego zawodu lepiej, niż włąsne doświadczenie - ale dobrze jest eliminować wpadki, opierając się na wiedzy, zdobytej w czasie studiów kierunkowych. Przydają się kursy prawa, etyki, warsztatu, kultury słowa...
Rzeczywiście studia są nudne jak cholera i rzeczywiście czasem żałuję tej decyzji. Bardziej jednak dlatego, że specjalizację PR/reklama diabli wzięli (nie dostali akredytacji - nie wiem dokładnie do tej pory nie miałam okazji odebrać dyplomu).
Nie pracuję jako dziennikarz, czasem tylko coś gdzieś skrobnę i prowadzę dział w jednym magazynie. Wszystko co robię ma więcej z promocją/reklamą/animacją wspólnego niż z samym czystym dziennikarstwem.
Nie zmienia to faktu, że wszyscy moi znajomi, z ID UJ pracę w zawodzie znaleźli. Ci co woleli PR/reklamę również.
Widzisz Kasiu studia są nudne ale również dlatego, że jest mało zajęc. Umożliwiło to jednak tym co chcieli równocześnie pracować i poszerzać portfolio.
Orientacja zmieniła mi się w czasie studiów, na szczęście bezboleśnie to przeszłam. Teraz mogę z czystym sumieniem oceniać te studia. Dostałam się, przeżyłam i Nowosada, i Bartoszcze; obroniłam na bdb, a jak napiszę tekst to zwykle publikują:)