Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Kandyduję do Senatu RP w W-wie (PSL) i szukam osób, które pomogą mi w ostatnim tygodniu kampanii w docieraniu do wyborców.

Jestem wieloletnim dziennikarzem, mam wiele do zaoferowania
(załozyłam Fundację Dobre Zycie, promuję zdrowie, czyste
środowisko naturalne, przyrodę, zabiegam o dobry chleb dla
wszystkich), ale jest mi trudno zaprezentować mój program i siebie mieszkańcom stolicy.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o mnie -zajrzyj na moją stronę:
http://rakiel-czarnecka.pl

Chętnie też podyskutuję o kampanii: co wiesz o kandydatach do
parlamentu? Jak myślą, kim są? Ilu znasz kandydatów? Czy już
wiesz, na kogo oddasz swój głos? Czy idziesz na wybory? W jaki
sposob zdobywasz o kandydatach wiedzę? Jakie widzisz możliwości kontaktowania się z wyborcami?

Czy zgadzasz sie z opinią, że ograniczenia w prowadzeniu kampanii
są tak duże, że odbierają kandydatom możliwość nawiązania
kontaktu z elektoratem? I sprawiają, że tylko ci, którzy mają
ogromne środki finansowe - są w stanie dotrzeć do elektoratu?
Czy to jest słuszne?

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Kandyduję do Senatu RP w W-wie (PSL) i szukam osób, które pomogą mi w ostatnim tygodniu kampanii w docieraniu do wyborców.

Wśród dziennikarzy, Pani Redaktor? :)
Nie wróżę wielkiego sukcesu :)

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

A o co chodzi z tym dobrym chlebem dla wszystkich? :) Bo na reklamówkach też mi to mignęło przed oczami.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Trochę za późno na walkę o głosy. Wątpię, żeby dziennikarze pomogli... Program wyborczy też tu nic nie zdziała. Sytuacja jest taka, że trzeba jasno opowiedzieć się po jednej z trzech stron, obiecać emerytom, lekarzom i pielęgniarkom po 1000 złotych miesięcznego dodatku, kierowcom - wybudowanie 100 metrów autostrady, naiwnym - 5 milionów darmowych mieszkań, kombatantom - wyłapanie wszystkich ubeków, ubekom i złodziejom - amnestię... To jest JEDYNA droga do parlamentu, oczywiście do POLSKIEGO parlamentu, bo w innych krajach to by nie przeszło.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Ryszard J.:
Trochę za późno na walkę o głosy. Wątpię, żeby dziennikarze pomogli... Program wyborczy też tu nic nie zdziała. Sytuacja jest taka, że trzeba jasno opowiedzieć się po jednej z trzech stron, obiecać emerytom, lekarzom i pielęgniarkom po 1000 złotych miesięcznego dodatku, kierowcom - wybudowanie 100 metrów autostrady, naiwnym - 5 milionów darmowych mieszkań, kombatantom - wyłapanie wszystkich ubeków, ubekom i złodziejom - amnestię... To jest JEDYNA droga do parlamentu, oczywiście do POLSKIEGO parlamentu, bo w innych krajach to by nie przeszło.

true, ale można też walczyć z wiatrakami - jednak za to nie płacą

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Zamiast kręcic nosem, można sie zastanowić. Choćby właśnie dlatego, że chodzi o dobre jedzonko, co jest dość realnym zamysłem, a nie te wszystki inne obiecanki, w które nawet niespecjalnie rozgarnięty małolat nie uwierzy:)

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Mateusz W.:

true, ale można też walczyć z wiatrakami - jednak za to nie płacą

... ale przechodzi się do literatury pięknej. W każdym razie jednemu się udało.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Witold F.:
Zamiast kręcic nosem, można sie zastanowić. Choćby właśnie dlatego, że chodzi o dobre jedzonko, co jest dość realnym zamysłem, a nie te wszystki inne obiecanki, w które nawet niespecjalnie rozgarnięty małolat nie uwierzy:)

Witold, z jednej strony tak - z drugiej nie przemawia do mnie przenoszenie problemów na poziom jeszcze niższy niż teraz (dobry chleb - to prawie jak obiecywanie chleba i igrzysk), dostaję delirium jak widzę poglądy pro-ekologiczne. Szanuję środowisko, jak nie jedna osoba, ale ekologia jak religia powinna się daleko trzymać od polityki. Wg mnie jest kwestią indywidualną każdego z nas.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Witold F.:
Zamiast kręcic nosem, można sie zastanowić. Choćby właśnie dlatego, że chodzi o dobre jedzonko, co jest dość realnym zamysłem, a nie te wszystki inne obiecanki, w które nawet niespecjalnie rozgarnięty małolat nie uwierzy:)

W pewnej gazecie ze słowem EKO w tytule wyczytałem nie tak dawno, że z całą ekologią to jeden wielki pic na wodę. Bo ekolodzy poprą wszystko to, za poparcie czego im się zapłaci, a jak się nie zapłaci, to nie poprą, że globalne ocieplenie to brednia, bo nadchodzi... epoka lodowcowa itd itp. bełkot. Na szczęście od 4 miesięcy NIE JESTEM redaktorem naczelnym tej kuriozalnej gazety.

Czy jeden senator może zmienić ogólne nastawienie ludzi do tego świata, a zwłaszcza do ekologii? Czy Kowalski kupi dobry chleb z dobrej mąki, wykonanej z dobrego żyta, które hodowano co najmniej pół kilometra od najbliższej szosy, a 100 km od najbliższej fabryki, ale za cenę o 40 groszy wyższą, niż chleb upieczony nie wiadomo z czego? Kowalski, w liczbie kilku milionów, powie: znów coś wymyślili, żeby podnieść cenę".

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Tu nie tyle chodzi o ekologie, co o zdrową żywność. Niby scisły związek, ale nie o ganianie żab w Dolinie Rospudy idzie.
Zresztą, każdy orze jak może. Jedni mają kupe szmalu by sobie obstalować telewizyjne spoty, inni musza sobie radzić w spsoby dla nich dostępne.

Jakby cuś, zawsze można nie czytać:P

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

z resztą z ekologami jak pisze Ryszard jest tak jak z każdym, a to już dawno myśląc o kościele powiedział Jerzy Urban "dajcie im władzę i pieniądze, a skurwią się jak my wszyscy"

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Coś mi się zdaje, że w naszej branży nie ma Pani co liczyć nawet na wsparcie duchowe :] (oczywiście jeżeli chodzi o wybory).

A tak bardziej serio, to oceniając Pani propozycję od strony PR-owej, to jakby to powiedzieć... chyba Pani zaspała, bo takie rzeczy planuje się z wyprzedzeniem minimum kilku tygodni przed początkiem kampanii.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Btw, kolejny raz ktoś zamierza zarobić pieniądze, na dobrej woli ludzi tego forum :/

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

A to o zarobieniu nie było przypadkiem od razu oczywiste? Parafrazując stare powiedzenie: Jeżeli coś się dzieje, dzieje się albo ZA pieniądze, albo - DLA pieniędzy. Innych możliwości nie przewidziano. W internecie są miliony próśb o pomoc lub wolontariat, a gdy się im dokładniej przyjrzeć, to we wszystkich chodzi o to, żeby inni coś zrobili, na czym proszący zarobi. Ja już tak się do tego przyzwyczaiłem, ze przestałem zwracać uwagę.

A bez szmalu to nawet sprzątaczką w parlamencie się nie zostanie, a co dopiero posłem lub senatorem... Ale to już zupełnie inna bajka.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

ja odpowiadam na oryginalne prośby, czasem po prostu z nudów daję komuś zarobić:>, ale szablony przyprawiają mnie o mdłości

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

No to jak Kobieta chce zarobić na innych, to na polskiego polityka się nadaje w 100%... hahahahaha

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Jak kobieta chce zarobic na innych to wcale nie musi sie "pakować " w politykę;)

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Dziekuje za wszystkie cenne mysli. Kampanie prowadze co najmniej od 2 lat - od pierwszego startu do Senatu (31 tys. glosow). Zdobylam je wtedy ciezka praca...
Jestem wytrwala, wiem do czego zmierzam: po aferze w Constarze zrobilam 3 konferencje w Sejmie, mam swoj udzial w utworzeniu Urzedu Bezpieczenstwa Zywnosci - powstanie w styczniu 2008 roku.
I z chlebem zrobie porzadek: Francuzi rozwiazali ten problem w 1994 roku - wydajac odpowiedni dekret. U nas chleb moze piec kazdy, nawet w garazu. Moje dezyderaty w sprawie chleba sa juz w Sejmie, wlasnie we wrzesniu mialy byc rozpatrywane przez podkomisje zdrowia... Mam za soba naukowcow, mowie tylko o tym, co juz zostalo udowodnione naukowo..
Pieniadze: od 1979 roku utrzymuje sie z dziennikarstwa, zajmuje sie tez PR (dzialalnosc gospodarcza).
Bardzo lubie obecna prace - promuje walory turystyczne regionu, tworze wizerunek Mazowsza, produkty tursytyczne, praxcuje nad siecia informacji turystycznej - slowem "robie w turystyce".
Tak wiec nie dla kasy kandyduje, tylko zeby miec wiecej skutecznych narzedzi.
Nie jestem "ekologicznym oszolomem" - ma duza wiedze na temat zagrozen i wiem, ze jesli nie zmienimy wzorca konsumpcji - z nasza Ziemia bedzie coraz gorzej.. Dostrzegaja to wszyscy, ktorzy widza jeszcze innych ludzi, a nie tylko siebie..
Dziekuje Wam wszystkim - taka wymiana mysli jest jak tlen psychiczny..
WRC
PS. Zamiast ulotki wydrukowalam gazetke "Dobre Zycie" (info o tym, co robic, aby zachowac zdrowie, i o chlebie, oczywiscie tez..), jezdze sobie, rozmawiam z ludzmi, rozdaje gazetke.. Mam nagranych kilka spotkan - to nie jest tak, ze nic nie robie.. Napisalam, zeby ulyszec, co inni sadza o kandydatach, moze ktos ma jakis pomysl...
Zastanawiam sie nad konferencja prasowa...

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

„Niech żywność będzie twoim lekiem, a lek żywnością”. Hipokrates - 2500 lat temu

Dwie Fundacje: Dobre Życie i Polski Chleb oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego
Adam Struzik - prowadzą KAMPANIĘ NA RZECZ DOBREGO CHLEBA

Chleb na zakwasie szansą na zdrowie

Badania, którym profesor biotechnologii – Magdalena Włodarczyk-Kierczyńska z Politechniki Łódzkiej poświęciła życie, są rewelacją w skali świata. Pani profesor od lat propaguje wartości zdrowotne chleba, przygotowanego z zakwasów fermentowanych w oparciu o naturalny zaczątek piekarski
Celem kampanii
na rzecz chleba na zakwasie, jaką od stycznia 2007 roku prowadzą dwie Fundacje: Dobre Życie i Polski Chleb, pod patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego – Adama Struzika – jest dotarcie z informacją o zdrowotnych właściwościach chleba na zakwasie do społeczeństwa, a także do decydentów. Chcemy, aby na naszych stołach znajdował się chleb wypiekany metodą tradycyjną, aby każdy Mazowszanin, a także mieszkańcy całego kraju – mieli możliwość kupowania takiego chleba.
Jak to zrobić?
Idziemy dwiema drogami: podnosimy świadomość zdrowotną społeczeństwa, wykorzystując do tego różne możliwości. Drugą drogą jest prawo: z pomocą posła Aleksandra Solińskiego dotarliśmy do sejmowej Podkomisji Zdrowia, która będzie rozpatrywała nasze dezyderaty w sprawie dobrego chleba. Dezyderaty zawierają postulaty, aby chleb na zakwasie został zdefiniowany, po drugie – aby został wprowadzony obowiązek naklejania etykietek informujących, kto upiekł chleb oraz zawierających listę składników. Konsument musi wiedzieć, jaki kupuje chleb – na zakwasie, na drożdżach, czy też z udziałem chemikaliów.
Musi też powstać norma sanitarno-produkcyjna chleba na zakwasie.
Dezyderaty mają być rozpatrywane w Sejmie RP jesienią 2007 roku.
Chleba z worka jest najwięcej
Według profesor Magdaleny Włodarczyk – Kierczyńskiej trudno jest kupić u nas dobry chleb, aż 80 proc. sprzedawanego pieczywa nie spełnia podstawowych norm. Znaczna część pieczywa jest nieznanego pochodzenia – bez etykietek, sprzedawany prosto z ciężarówek chleb nie wiadomo z czego się składa. Zwykle jest to tzw. „chleb z worka”, upieczony z takich składników jak: byle jaka biała mąka, woda, drożdże, ulepszacie, spulchniacze, konserwanty, sól. Wszystko to razem łączy się, miesza, formuje chlebki i… do pieca. W kilka godzin powstaje produkt chlebopodobny, sprzedawany jako chleb. Konsument nie zdaje sobie sprawy, jakie konsekwencje zdrowotne wynikną ze spożywanego tego nibychleba.
Cudowny błonnik
Jakość chleba jest niezwykle ważna, gdyż pieczywa zjadamy dużo: biedniejsi nawet 150 kg rocznie, bogatsi około 70 kg. Od jakości pieczywa zależy nasze zdrowie. Pogarszająca się jakość chleba jest jedną z przyczyn dużego wzrostu zachorowań na nowotwory grubego jelita, który związany jest ze sposobem odżywiania.
Profesor Iwona Wawer z Wydziału Farmacji Akademii Medycznej w Warszawie zwraca uwagę na błonnik, którego bogatym źródłem są ziarna zbóż: im mniej oczyszczone ziarno, tym więcej błonnika. Szukajmy zatem chleba bogatego w błonnik. Nasz organizm bardzo go potrzebuje, gdyż błonnik usuwa z przewodu pokarmowego zbędne produkty przemiany materii. Działa jak szczotka, bo wymiata z organizmu niestrawione resztki jedzenia, normalizuje florę bakteryjna jelit, wspomaga leczenie wielu chorób i dolegliwości.
Bakterie, które leczą
Według pani profesor Włodarczyk naszym największym sprzymierzeńcem, który pozwala zachować w zdrowiu układ pokarmowy, są bakterie, w tym Lactobacillus plantarum. Są to bakterie kwasu mlekowego, bardzo przyjazne dla człowieka, poprawiające florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym. Znajdujemy je w tradycyjnym zakwasie, na którym wypiekały chleb nasze prababki i który powinien codziennie znajdować się na naszych stołach.
Kwas mlekowy wpływa dobroczynnie na pracę całego przewodu pokarmowego: optymalizuje proces trawienia, hamuje rozwój niepożądanych bakterii, potencjalnie chorobotwórczych, a sprzyja rozwojowi bakterii probiotycznych. Ta grupa bakterii nie tylko zwiększa odporność organizmu, ale także neutralizuje związki rakotwórcze, przez co ogranicza rozwój komórek nowotworowych, skutecznie zapobiega zwłaszcza rakowi jelita grubego.
Bakterie kwasu mlekowego pomagają nam lepiej zagospodarować składniki odżywcze żywności. Atutem fermentacji na zakwasie jest także to, że bakterie kwasu mlekowego eliminują związki rakotwórcze z pieczywa - azotany, azotyny, a przede wszystkim toksyny pleśniowe, co odciąża nasz układ odpornościowy.
Zagrożeniem dla zdrowia są zakażenia pleśniowe, do których dochodzi podczas zbioru i niewłaściwego przechowywania zbóż. Stwierdzana w mące zawartość mikotoksyn nie przekracza zwykle tolerowanej dawki dziennej, ale regularne ich spożywanie prowadzi do nagromadzenia się ich w organizmie, co daje odległe w czasie skutki.
Jedynym znanym sposobem eliminacji tych związków z pieczywa jest wprowadzenie technologii produkcji pieczywa na zakwasach.
- Profilaktyka chorób nowotworowych powinna opierać się na podnoszeniu świadomości, jakie czynniki sprzyjają powstawaniu i rozwojowi choroby. Bez wątpienia do szczególnie ważnych należy sposób odżywiania, który w ciągu minionych kilkudziesięciu lat uległ bardzo niekorzystnym zmianom. W codziennej diecie często dominują produkty przetworzone, zawierające liczne substancje chemiczne, produkty wysokokaloryczne, sprzyjające otyłości, niedostatek błonnika, naturalnych makro- i mikroelementów, zbyt mały udział świeżych owoców i warzyw wnoszących te elementy oraz bogactwo związków witaminowych i antyoksydacyjnych – twierdzi prof. Magdalena Włodarczyk–Kierczyńska. Panią profesor niepokoją alarmujące statystyki: w Polsce notuje się coraz więcej zachorowań na raka jelita grubego. Coraz większy udział w nakręcaniu tej statystyki ma nasze pożywienie, bogate w chemię.
Jesteś tym, co jesz
Słowa praojca medycyny współcześnie można zapisać – tak się czujesz jak się odżywiasz. Zatem – patrz uważnie na to, co kładziesz na talerzu. Pamiętaj: Nie wychodź do szkoły lub do pracy bez śniadania z pieczywem. Czytaj etykietki na chlebie (i innych artykułach spożywczych). Bądź świadomym konsumentem – dbaj o swoje zdrowie i rodziny.

Więcej informacji znajdziesz w Fundacji Dobre Życie.
Kontakt: Walentyna Rakiel-Czarnecka - wiceprezes Fundacji, http://rakiel-czarnecka.pl, tel. 022/ 875 93 90, 0609687771, poczta@rakiel-czarnecka.pl

Fundacja Dobre Życie powstała w grudniu 2005 roku. Założyła ją Walentyna Rakiel-Czarnecka (redaktor naczelna kilu pism społeczno-ekologiczno-turystycznych, ekolog, promotorka Polskiej Niezapominajki i bezpiecznej żywności) oraz profesor Alicja Zobel – biochemik, członek Nowojorskiej Akademii Nauk. Hasłem organizacji jest podnoszenie jakości życia, a celem – zbudowanie pomostu między światem nauki a publicznością. Fundacja zorganizowała, pod patronatem Marszałka Adama Struzika 6 konferencji, wydała 5 książek, realizuje kilka projektów. 3 września uruchomiła Akademię Dobrego Życia. Jest to cykl spotkań z naukowcami na temat sposobów zachowania zdrowia i profilaktyki chorób, a także zagrożeń, jakie niesie cywilizacja.

Temat: Kandyduję do Senatu RP, szukam wsparcia

Skuteczne narzędzie na cokolwiek nie nazywa się w Polsce ani "Sejm" ani "Parlament". Jego nazwa ma cyferkę na początku i 5-8 zer za nią... Jedna osoba w sejmie ma taki wpływ na rzeczywistość jak kichnięcie kota na powstanie huraganu. Tak więc proszę użyć innych argumentów, a nie tych z przemówień do wyborców.