konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Daniel Siwak:

Tak w kwestii wyjaśnienia... Widełki, o których pisałem, a które budzą małe kontrowersje u pana Ryszarda (aby więcej nie razić, już ich nie ma) wziąłem nie z powietrza, lecz z przeczytanego kiedyś tekstu typu: "Ile zarabia się w mediach" z Pressa bądź GW (nie pamiętam już dokładnie). Oczywiście to wszystko i tak zależy od firmy, miasta, rodzaju tekstów itd...Daniel Siwak edytował(a) ten post dnia 08.11.07 o godzinie 07:05

Dziennikarz, który wierzy w to, co piszą gazety? To zaprawdę interesująca przypadłość.

Inna sprawa, że w przypadku "załapania" się w jakiejś dobrej gazecie PAPIEROWEJ, nawet jako freelancer można zarobić sporo. O ile nie traci się czasu na samodzielne zbieranie materiałów, albo nie trafi na kretyna - redaktora, ale pisze się wyłącznie na te tematy, które ma się "obcykane". Zbieranie materiałów NIE JEST nigdy wliczane w honoraria za tekst. Możesz szukać miesiąc, z tego napiszesz 3 strony i zarobisz... 300 złotych. Niech mi ktoś powie, że to nieprawda.

Co mam na myśli, pisząc o kretynie - redaktorze? Ot choćby przypadek z pewnej gazety z kropką w tytule, gdzie redaktor kazał mi pojechać na własny koszt do Niemiec, tylko po to, żeby autoryzować wywiad z artystką, nagrany na dyktafonie, przy czym artystka nie prosiła o autoryzację. Nadgorliwość czy kretyństwo? Dlaczego pojechać? Ponieważ artystka nie odpowiadała na listy (widać jej agentka nie miała czasu).

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:

Znaczy jak Ci taki portal oświadcza, to wtedy nie masz wyboru i musisz pół roku za darmo...?

Ja WIEM że mam wybór. Mogę nie pisać. Ale ilu młodych ludzi myśli, że to jedyna droga do przyszłych zarobków?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Michał Piotrowski:

Z tym proponuję do Naszego Dziennika. Z pocałowaniem w rękę kupią.

Proszę takie propozycje zachować dla siebie. Mnie ona obraża.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:

Ja WIEM że mam wybór. Mogę nie pisać. Ale ilu młodych ludzi myśli, że to jedyna droga do przyszłych zarobków?

Nie wiem, ale zasadniczo jeśli są dorośli, to może powinni samodzielnie myśleć? Czemu upierasz się robić to za nich?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:
Dziennikarz, który wierzy w to, co piszą gazety? To zaprawdę interesująca przypadłość.


ręce opadają ile można mieć w sobie goryczy...
Inna sprawa, że w przypadku "załapania" się w jakiejś dobrej gazecie PAPIEROWEJ, nawet jako freelancer można zarobić sporo. O ile nie traci się czasu na samodzielne zbieranie materiałów,

jak Pan wyobraża sobie pracę w gazecie BEZ zbierania materiałów?
Zbieranie materiałów NIE JEST nigdy wliczane w honoraria za
tekst. Możesz szukać miesiąc, z tego napiszesz 3 strony i zarobisz... 300 złotych. Niech mi ktoś powie, że to nieprawda.

ja mówię powołując się na to, ile zarabiają etatowi reporterzy GW, którzy za jeden reportaż do magazynu dostają tyle, że im się rekompensuje czas poświęcony na zbieranie materiałów

Panie Ryszardzie - taki z Pana doświadczony gracz na rynku dziennikarskim, a tak mało Pan wie. A tak dużo Pan wymyśla i konfabuluje na zasadzie "ja nie, to inni tez nie".

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:

Proszę takie propozycje zachować dla siebie. Mnie ona obraża.


Ależ dlaczego? W końcu i Panu i ND zależy na tym, żeby ujawnić przekręty WOŚP. Przy tym - Panu jest w zasadzie obojętne kto kupi, byleby zapłacił za tekst, a oni chętnie zapłacą.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:

Prosze sie zastanowic skad wydawca ma brac pieniadze na honoraria dla wspolpracownikow, skoro wydawca nie jest zadna firma tylko osobą fizyczną, dla ktorej jest to dzialalnosc "hobbystyczna"?

Proszę się zastanowić, skąd ci ludzie mają brać pieniądze na podatek od darowizn. Od kilku takich autorów dostałem sygnały, że urzędy skarbowe zaczynają ścigać tych, którzy ZA DARMO przekazują PRYWATNYM OSOBOM I FIRMOM prawa autorskie. To jest darowizna - tak twierdzą urzędnicy. A od darowizn jest podatek. Absurd? Proszę zajrzeć do ordynacji podatkowej. Gdybym dziś dał Panu w prezencie (bo mam taki humor) zegarek "Rolex", i od tego nie uiścił podatku od darowizn, jutro byłbym uznany za przestępcę podatkowego.

Zaznaczam - nie spotkałem się osobiście z przypadkiem opodatkowania darowizn w postaci tekstów, ale pisali do mnie o tym niektórzy dziennikarze, których kiedyś werbowałem do gazety - która, jak się okazało - nie miała zamiaru im płacić. Nie mam powodów, żeby im nie wierzyć, ale nie mam też dowodów na prawdziwość ich słów.

A może Pan uważa, że w takim razie (skoro nie ma pieniędzy na honoraria dla współpracowników) to nie należy w ogole zakładać żadnych serwisów?

Tak uważam. Gdy zakładałem fundację, było nie było charytatywną, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby zatrudnić kierowcę - wolontariusza, czy kierownika biura - wolontariusza. Ci ludzie pracowali po 10 - 12 godzin i gdyby nie dostali pensji, nie mieliby za co żyć. Czym różnią się podstawowe potrzeby życiowe (jedzenie, ogrzewanie mieszkania, ubieranie się) szofera zatrudnionego w fundacji od potrzeb dziennikarza, zatrudnionego w redakcji, nawet gdy ta redakcja formalnie nie istnieje.Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 08.11.07 o godzinie 11:09
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:
A może Pan uważa, że w takim razie (skoro nie ma pieniędzy na honoraria dla współpracowników) to nie należy w ogole zakładać żadnych serwisów?

Tak uważam.

To jeśli to nie jest prowokacja proponuję kontakt z psychologiem. Prawdopodobnie jest Pan w stanie depresji.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Michał Piotrowski:

jak Pan wyobraża sobie pracę w gazecie BEZ zbierania materiałów?

Widzi pan, tym się różnimy, że pan musi zbierać materiały (tak sądzę) a ja do bardzo wielu tematów te materiały mam. Zwyczajnie, po prostu - mam. Choćby z poprzednich moich publikacji, czy z racji zainteresowań. Np. w tej chwili, bez zbierania materiałów, mogę napisać tekst na 20 tysięcy znaków o historii gitary elektrycznej i jej odmian. A może o topografii Tatar? Proszę bardzo - 20 arkuszy wydawniczych BEZ sięgania do obcych źródeł... Niektórzy mają jakąś wiedzę, inni jej nie mają.

ja mówię powołując się na to, ile zarabiają etatowi reporterzy GW, którzy za jeden reportaż do magazynu dostają tyle, że im się rekompensuje czas poświęcony na zbieranie materiałów

To jest chyba ewenement. GW za pisanie do dodatku turystycznego zaproponowała mi trzy czy cztery lata temu tak śmieszną stawkę, że uznałem to za marny dowcip. Śmieszną, to jest chyba 40 złotych za 3 strony (mogę się mylić o 10 - 20 złotych).

Panie Ryszardzie - taki z Pana doświadczony gracz na rynku dziennikarskim, a tak mało Pan wie. A tak dużo Pan wymyśla i konfabuluje na zasadzie "ja nie, to inni tez nie".

Powiedzmy, że dziś konfabulacją nazywa się wszystko, nawet materiały, poparte dowodami i dokumentami. Partia braci nauczyła niektórych z nas uznawania za konfabulację nawet wypowiedzi speakera, podającego w radio aktualną datę i godzinę. Pan tę umiejętność opanował, jak widzę, celująco.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:

Proszę się zastanowić, skąd ci ludzie mają brać pieniądze na podatek od darowizn. Od kilku takich autorów dostałem sygnały, że urzędy skarbowe zaczynają ścigać tych, którzy ZA DARMO przekazują PRYWATNYM OSOBOM I FIRMOM prawa autorskie. To jest darowizna - tak twierdzą urzędnicy.

Jest. Ale kto Ci każe przekazywać autorskie prawa majątkowe? Jak dla mnie logiczne jest, że jeśli piszę coś komuś za darmo, to prawa majątkowe zostają przy mnie. Równie oczywiste jak to, że później z nich nie korzystam.
Tak uważam.

Well, gdybym z takim podejściem cokolwiek zaczynała robić, to z dużą dozą prawdopodobieństwa też nie miałabym teraz na opłacenie Netu ;) Przy pierwszych projektach kolektywnie zasuwaliśmy za friko po kilkanaście h/dobę i nikomu do łba nie wpadło nawet dopominać się za to szmalu - bo zasuwaliśmy na swoje późniejsze porządne przychody.

A tak swoją drogą, to możesz mi wyjaśnić pewną rozbieżność pomiędzy "sprzedałem pomysł za dużo pieniędzy" a "nie mam na rachunek za Net"? ;) Bo coś się Pan mieszać zaczynasz... ;)

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

To jest chyba ewenement. GW za pisanie do dodatku turystycznego zaproponowała mi trzy czy cztery lata temu tak śmieszną stawkę, że uznałem to za marny dowcip. Śmieszną, to jest chyba 40 złotych za 3 strony (mogę się mylić o 10 - 20 złotych).

To ciekawe, że tylko Tobie proponują tak niskie stawki. Moja koleżanka w zeszłym roku właśnie w GW za króciutki tekścik do turystyki na ok. 600 znaków dostała ok. 40 zł.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:

Jest. Ale kto Ci każe przekazywać autorskie prawa majątkowe? Jak dla mnie logiczne jest, że jeśli piszę coś komuś za darmo, to prawa majątkowe zostają przy mnie. Równie oczywiste jak to, że później z nich nie korzystam.

Znów odsyłam do ordynacji podatkowej. Urzędnik, gdy uzna, że oświadczenie podatnika jest nierzetelne, może je zakwestionować. Nierzetelność może polegać jego zdaniem np. na UKRYCIU wartości darowizny. To już jest powód do wszczęcia postępowania z ustawy karno-skarbowej. I nigdy nie wiadomo, czym ono się zakończy.

Well, gdybym z takim podejściem cokolwiek zaczynała robić, to z dużą dozą prawdopodobieństwa też nie miałabym teraz na opłacenie Netu ;) Przy pierwszych projektach kolektywnie zasuwaliśmy za friko po kilkanaście h/dobę i nikomu do łba nie wpadło nawet dopominać się za to szmalu - bo zasuwaliśmy na swoje późniejsze porządne przychody.

Gdy budowałem swoją pierwszą firmę, a było to w 1977 roku, przez rok nie zarobiłem ani grosza. Ale - budowałem swoje, dla siebie. Gdybym za darmo miał budować firmę swojemu przyjacielowi, nie mając gwarancji, że on mnie w niej zatrudni (komu dziś można wierzyć, nawet gdy podpisze umowę?) pewno przestałbym go uważać za przyjaciela i palcem bym nie kiwnął.

A tak swoją drogą, to możesz mi wyjaśnić pewną rozbieżność pomiędzy "sprzedałem pomysł za dużo pieniędzy" a "nie mam na rachunek za Net"? ;) Bo coś się Pan mieszać zaczynasz... ;)

Czekam na przelew. Proste? Na razie mam umowę, czyli - kawałek papieru, a tym rachunku za net nie zapłacę.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:

Znów odsyłam do ordynacji podatkowej. Urzędnik, gdy uzna, że oświadczenie podatnika jest nierzetelne, może je zakwestionować. Nierzetelność może polegać jego zdaniem np. na UKRYCIU wartości darowizny. To już jest powód do wszczęcia postępowania z ustawy karno-skarbowej. I nigdy nie wiadomo, czym ono się zakończy.

Ordynację podatkową znam, dziękuję. W momencie kiedy nie ma przekazania praw majątkowych, nie ma też darowizny - nie ma więc również podstaw do zakwestionowania zeznania podatkowego.

Kraj mamy pochrzaniony, ale publikowanie własnych artykułów bez pobierania za to opłaty jak na razie nielegalne nie jest.
Gdy budowałem swoją pierwszą firmę, a było to w 1977 roku, przez rok nie zarobiłem ani grosza. Ale - budowałem swoje, dla siebie. Gdybym za darmo miał budować firmę swojemu przyjacielowi, nie mając gwarancji, że on mnie w niej zatrudni (komu dziś można wierzyć, nawet gdy podpisze umowę?) pewno przestałbym go uważać za przyjaciela i palcem bym nie kiwnął.

No to padały propozycje, żebyś zamiast marudzić - zaczął budować to swoje. To też cała masa problemów była.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:

Kraj mamy pochrzaniony, ale publikowanie własnych artykułów bez pobierania za to opłaty jak na razie nielegalne nie jest.

Nielegalne nie jest, ale od legalnych czynności TEŻ się w tym kraju pobiera podatki. Chyba, że się mylę i wszystko, co legalne, jest nieopodatkowane.

No to padały propozycje, żebyś zamiast marudzić - zaczął budować to swoje. To też cała masa problemów była.

Ależ ja prowadziłem firmę przez 17 lat i doskonale wiem, na czym to polega. I między innymi dlatego mam ZAKAZ od współwłaścicieli budynku zakładania w mieszkaniu kolejnej firmy. może to i bzdura, ale czy ja odpowiadam za nieprzemyślane decyzje dwóch z trzech właścicieli budynku?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:

Widzi pan, tym się różnimy, że pan musi zbierać materiały (tak sądzę) a ja do bardzo wielu tematów te materiały mam. Zwyczajnie, po prostu - mam. Choćby z poprzednich moich publikacji, czy z racji zainteresowań. Np. w tej chwili, bez zbierania materiałów, mogę napisać tekst na 20 tysięcy znaków o historii gitary elektrycznej i jej odmian. A może o topografii Tatar? Proszę bardzo - 20 arkuszy wydawniczych BEZ sięgania do obcych źródeł... Niektórzy mają jakąś wiedzę, inni jej nie mają.

Rozumiem że ma Pan wystarczającą wiedzę o WSZYSTKIM. I w związku z tym nie musi się Pan ruszać z cieplutkiej redakcji? Choćby po to, żeby swoją wiedzę uzupełnić, czy uaktualnić? Wie Pan - w większości redakcji pisze się jednak o sprawach bieżących, a teksty uzupełnia aktualnymi wypowiedziami konkretnych osób. Ale mówimy tu o dziennikarzach śledczych, o reporterach, o ludziach RZETELNIE podchodzących do wykonywanej pracy. Żaden z nich nigdy nie stwierdzi że wie już WSZYSTKO na dany temat i zawsze będzie poszukiwał, uzupełniał, drążył.
Wojciech Pudło

Wojciech Pudło nowe technologie,
gry i symulacje w
edukacji

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

no to żeby dolać oliwy do ognia - polecam:
http://www.bezrobocie.net/wolontariat.php

od razu zaznaczam, że nie robię tego by krytykować sposób napisania (prawdziwe prawa i obowiązki na końcu długiego artykułu - sami oceńcie co czytający weźmie za swoje - to co na początku wypunktowane, czy to co na końcu: streszczenie ustawy)

szczególnie punkty czym może zajmować się wolontariusz ;)
(oczywiście kilkoma punktami z listy NIE MOŻE - jeśli nie ma kwalifikacji oraz organizacja dla której to robi nie jest organizacją pożytu publicznego) - ale chodzi o pewne przesłanie i rozpuszczanie błędnej propagandy do osób nieznających tematu:
wystarczy trochę dobrych chęci by:
- pracować w infoliniach -udzielać porad psychologicznych i prawnych (aż ciary przeszły po plecach)
- prowadzić ćwiczenia ruchowe i zabawy z dziećmi upośledzonymi
- pracować w świetlicach środowiskowych (no to życzę wszystkim nieprzygotowanym powodzenia)
- no i najfajniejsze: współtworzyć serwisy internetowe - zbierając informacje, pisząc artykuły, tłumacząc zawartość strony na inne języki

"Wolontariat jest szczególnie dobrą formą zdobycia doświadczenia zawodowego przez studentów i absolwentów" (WOLONTARIAT TO NIE PRAKTYKI ZAWODOWE !!!!!!)
"Jeśli organizacja lub instytucja w której odbywasz praktyki będzie zadowolona z wypełniania przez Ciebie obowiązków, być może zaproponuje Ci podjęcie stałej pracy, albo weźmie pod uwagę twoje doświadczenie w przyszłości, w trakcie rekrutacji."
jaka organizacja? ;) - PAH czy onet?

no cóż - ale to nie krytyka artykułu - po prostu ktoś musi na siebie wziąć odpowiedzialność za propagowanie praw ludzi zarabiających na życie (czyli stowarzyszenia zawodowe)

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:
Ryszard Jakubowski:
A może Pan uważa, że w takim razie (skoro nie ma pieniędzy na honoraria dla współpracowników) to nie należy w ogole zakładać żadnych serwisów?

Tak uważam.

To jeśli to nie jest prowokacja proponuję kontakt z psychologiem. Prawdopodobnie jest Pan w stanie depresji.

pozdrawiam
Nic dodać, nic ująć :-)
Agnieszka L.

Agnieszka L. Startup School

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Dyskusja tak ożywiona, że dopiero tutaj odpowiadam na pytanie Andrzeja, które zadał na poprzedniej stronie.

Wydaje mi się Andrzeju, że jeśli wydawnictwo nie ma podpisanej umowy z nawet tym najmniejszym i najbardziej specjalistycznym portalem, a tekst został opublikowany bez wyd. to jest to nielegalne. Ale może są jakieś kruczki prawne, których nie znam?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:
Realia sa takie, ze dopoki niszowe portale nie beda solidnie zarabiac na reklamach to nie ma szans, zeby ktokolwiek z piszacych dostawal jakies wynagrodzenia (...)

Nie bardzo rozumiem, jak mozna brac sie za jakikolwiek biznes (w tym i internetowy), nie majac zgromadzonych srodkow ku temu?

Skad wydawca ma brac pieniadze na honoraria? To jest problem wydawcy, a nie dziennikarza. Niech zaciagnie kredyt lub sprzeda mieszkanie.

Albo, niech sobie pisze, dajmy na to - bloga, ale nie bawi sie w portale, skoro go nie stac.
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:
Albo, niech sobie pisze, dajmy na to - bloga, ale nie bawi sie w
portale, skoro go nie stac.

Niektore portale zaczynaly wlasnie od bycia blogami albo stronami
domowymi ;). Ja np. zaczynałem w 2001 roku od założenia strony domowej. Pisałem recenzje i inne teksty według własnego uznania. Następnie ludzie SAMI DO MNIE ZACZĘLI PISAĆ z prośbą o publikację ich tekstów. No i strona się rozrosła w coś większego...Andrzej Korasiewicz edytował(a) ten post dnia 08.11.07 o godzinie 12:04

Następna dyskusja:

ile mozna wymóc na naczelnym?




Wyślij zaproszenie do