konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

To tak samo jak dywagować, czy gdyby jechał 20km/h szybciej/wolniej to by to się stało. Btw reakcja na pedał przyspieszenia, normalnego człowieka nie żyłującego samochodu jest dość długa. biorąc pod uwagę, że kulturalny kierowca bez potrzeby nie jeździ w okolicach czerwonego pola obrotomierza

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Mateusz Witczyński:
To tak samo jak dywagować, czy gdyby jechał 20km/h szybciej/wolniej to by to się stało. Btw reakcja na pedał przyspieszenia, normalnego człowieka nie żyłującego samochodu jest dość długa. biorąc pod uwagę, że kulturalny kierowca bez potrzeby nie jeździ w okolicach czerwonego pola obrotomierza

To prawda, ale Jerzy jeździł rajdowo, stąd moja sugestia.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ja też mam pewne doświadczenia z tras, ale w mieście na piątce 50 jałowcem jeżdżę

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Witold F.:

A tak z czystej ciekawości, pochwal się Szanowna Koleżanko, jakie Ty masz doświadzczenia w tej dziedzinie, że się tak śmiało wypowiadasz o umiejętnościach lub ich braku, zwłaszcza przywołując przykładowe sytuacje?

Dwóch zawodowych kierowców w rodzinie, trzeci kręcił się koło mnie przez bite 10 lat, połowa życia na rajdach (częściowo w charakterze publiki, częściowo jako pilot), zlotach i innych tego typu imprezach - w tym także uczących jak się zachować na drodze w sytuacjach niekoniecznie komfortowych.

Jeśli ktoś mi wyskakuje z tekstem, że "jak X miał wypadek to znaczy że nie umie jeździć" to ja go, przepraszam bardzo, za idiotę mam.

Przykład z własnego podwórka - kumpel wypadek miał i prawie szlag go trafił mimo, ze "jechał" z prędkością circa 5km/h. Wyjeżdżał z takiej dróżki między kamienicami na główną drogę, przyhamował, bo akurat coś większego tą drogą jechało - i dostał w dupę od zasuwającego z prędkością światła małolata. Nie było opcji w ogóle żeby się natą drogę nie wpierdzielić, prosto pod tego busa. Nie umiał jeździć, tak? Litości...

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:
Pech. Widziałeś w lusterkach to zdarzenie? Nie dało się depnąć, żeby uciec spod cierpiarza? Wiem, że dobrze się radzi, siedząc przed kompem, ale tak z ciekawości pytam, czy nie dałoby się przez gwałtowne depnięcie przynajmniej zmniejszyć skutków uderzenia???

Nijak, za mna stawalo (bo zwalnialismy) BMW5, zaslaniajac auta z tylu. Predkosc - miedzy 10-20/h. Przed Toba 2 inne auta.
Jedyne, co moglem zrobic (i zrobilem) to PO strzale w odwlok wcsnalem hamulec, zeby nie przylozyc stojacemu przede mna, bo dostalem "przyspieszenia" .
A cala akcja bez pisku hamulcow, 20 m przd skrzyzowaniem, predkosc minimalna.
NIC I NIKT nie mogl zrobic.

Tak jak w przypadku wyprzedzanej przezemnie ciezarowki (TIR-a). Bez migacza, bez powodu facet NAGLE zaczyna zmieniac pas.
Hamowac AWARYJNIE sie nie da - zakret, sila odsrodkowa (110 km/h) wcisnela by mie pod naczepe, przejechalby po nas tylnymi kolami, rozsamarowujac na asfalcie 4 osoby.
Na pobocze nie uciekne - za wysoki kraweznik (dwupasmowka w jakims miasteczku) - z 20 cm (notabene KTO ZEZWLA NA TAKIE KRAWEZNIKI?). Przy tej predkosci to wybicie w powietrze i ladaowanie na przechodniach (okolice McDonaldsa). I najprawdopodobniej rolka zakonczona uderzeniem w drzewo lub latarnie.
Jedyne, co by pomoglo to klakson, ale akurat sie zepsul :( (trasa z wakacji, zepsul sie w Gdansku)
I to wszystko wiesz w ulamku sekundy!!!!
I te rozpedzone 25 ton zaczyna zgniatac Ci auto, w ktorym siedzisz Ty i Twoja rodzina.
Slychac pekajace po kolei reflektory, lamanie sie blach....

Umiejetnosci i doswidczenie pozwalaja TYLKO i AZ na hamowanie. Az, bo spanikowany kierowca wcisnalby hamulec w podloge i wgulal sie pod naczepe tira.
Dokladniej przedstawilem ta sytuacje wielu kierowcom, rajdowym tez.
Sytuacja BEZ WYJSCIA (majac zepsuty klakson).
Zdarzyc sie moze KAZDEMU (bo tirownikow - kretynow nie brakuje).

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Mateusz Witczyński:
Ja też mam pewne doświadczenia z tras, ale w mieście na piątce 50 jałowcem jeżdżę

Bo inaczej nie ma sensu. Co prawda były czasy, kiedy z domu do roboty, przez pół Warszawy (17,5 km) potrafiłem motocyklem przejechać w 15 minut, ale TYLKO dzięki temu, że tą samą trasą jeździł do roboty premier Jaroszewicz i dla niego zamykano ruch. Starałem się jechać tuż za jego kolumną (2 wozy go poprzedzały, jeden jechał z tyłu), dzięki czemu miałem wszystkie światła zielone aż do Alei Niepodległości. To było 3/4 trasy, a Jaroszewicz jeździł po Warszawie jak wariat - zwykle 120-130 km h, dlatego zamykano cały ruch, żeby miał wolną drogę.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Jerzy K.:

Jedyne, co moglem zrobic (i zrobilem) to PO strzale w odwlok wcsnalem hamulec, zeby nie przylozyc stojacemu przede mna, bo dostalem "przyspieszenia" .

Dobre i to, że nie straciłeś głowy...

>
Jedyne, co by pomoglo to klakson, ale akurat sie zepsul :( (trasa z wakacji, zepsul sie w Gdansku)
I to wszystko wiesz w ulamku sekundy!!!!

Widziałem paru takich sukinsynów, co po usłyszeniu klaksonu jeszcze bardziej by odbili kierownicą, żeby się zemścić.
Zdarzyc sie moze KAZDEMU (bo tirownikow - kretynow nie brakuje).

Ogólnie: kretynów nie brakuje. A trucker ma znacznie większe auto, niż ty, więc może kozakować... Najczęściej bezkarnie, bo co mu zrobisz? Rzucisz pineskę pod koło?

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:r jest to AB. W tym czasie miałem 7 własnych samochodów, a jeździłem także takimi dziwolągami jak Plymouth automatic z silnikiem 6400, Mercedes 300 (następny model po "beczce", przed "okularnikiem"[/edited]

Po pierwsze co to jest Mercedes 300 ? Takie nazewnictwo panuje wśród laików motoryzacji. Przypomne, był to model W124. "300" co? osiołków? Był model 3.0 benzyna, 3.0 Diesel oraz 3.0 TD. Może mało istotne? Dla dziennikarza wielce.

Dziwoląg typu "Plymouth automatic z silnikiem 6400" bo ani ten "automatic" nie jst dziwny ani ta pojemność niesamowita, zapewne jako dziennikarz motoryzacyjny wiesz, że w przypadku at z USA pojemnośc nie jest jednoznacznie oczywista z osiągami tego silnika. Przykład? Wywołany przez Ciebie Plymouth, model Voyager z benzynowym silnikiem 3.8 litra generuje zaledwie 178 KM co w połaczeniu z fatalna automatyczna skrzynią biegów nie powoduje astronimicznego przyspieszenia. Dla porówania tak samo bedzie jeździł Daewoo Lanos 1.5 8V 85KM, konsumując przy tym znacznie mniej benzyny.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Dankiewicz:

Po pierwsze co to jest Mercedes 300 ? Takie nazewnictwo panuje wśród laików motoryzacji. Przypomne, był to model W124. "300" co? osiołków? Był model 3.0 benzyna, 3.0 Diesel oraz 3.0 TD. Może mało istotne? Dla dziennikarza wielce.

Był to trzylitrowy diesel, ale dziś nie pamiętam czy z turbinką. To był samochód mojego wspólnika. Rozpędzał się do 220 km/h (nie próbowałem więcej...)

Dziwoląg typu "Plymouth automatic z silnikiem 6400" bo ani ten "automatic" nie jst dziwny ani ta pojemność niesamowita, zapewne jako dziennikarz motoryzacyjny wiesz, że w przypadku at z USA pojemnośc nie jest jednoznacznie oczywista z osiągami tego silnika. W 1976 roku to BYŁ DZIWOLĄG. Na dodatek miał... radzieckie numery dyplomatyczne (kupiony w Moskwie od amerykańskiego dyplomaty). Gdzie się nie zatrzymałem, miałem wokół gromadę ciekawskich.


A był to wół, jakich mało, przyspieszenie żadne, za to licznik w milach, co mnie o mało nie kosztowało zapłacenie mandatu. Bo w nim nie było czuć prędkości.

Przykład? Wywołany przez Ciebie Plymouth, model Voyager
z benzynowym silnikiem 3.8 litra generuje zaledwie 178 KM co w połaczeniu z fatalna automatyczna skrzynią biegów nie powoduje astronimicznego przyspieszenia. Dla porówania tak samo bedzie jeździł Daewoo Lanos 1.5 8V 85KM, konsumując przy tym znacznie mniej benzyny.

Tamten Plymouth palił na mieście 30 litrów na 100 mil. Przelicz sobie to na kilometry. Wychodzi około 20 l/100 km.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:
Witold F.:

A tak z czystej ciekawości, pochwal się Szanowna Koleżanko, jakie Ty masz doświadzczenia w tej dziedzinie, że się tak śmiało wypowiadasz o umiejętnościach lub ich braku, zwłaszcza przywołując przykładowe sytuacje?

Dwóch zawodowych kierowców w rodzinie, trzeci kręcił się koło mnie przez bite 10 lat, połowa życia na rajdach (częściowo w charakterze publiki, częściowo jako pilot), zlotach i innych tego typu imprezach - w tym także uczących jak się zachować na drodze w sytuacjach niekoniecznie komfortowych.

Jeśli ktoś mi wyskakuje z tekstem, że "jak X miał wypadek to znaczy że nie umie jeździć" to ja go, przepraszam bardzo, za idiotę mam.

Przykład z własnego podwórka - kumpel wypadek miał i prawie szlag go trafił mimo, ze "jechał" z prędkością circa 5km/h. Wyjeżdżał z takiej dróżki między kamienicami na główną drogę, przyhamował, bo akurat coś większego tą drogą jechało - i dostał w dupę od zasuwającego z prędkością światła małolata. Nie było opcji w ogóle żeby się natą drogę nie wpierdzielić, prosto pod tego busa. Nie umiał jeździć, tak? Litości...

Pytałem o Towje doświadczenie jako kierowca i Twoje kawlifikacje, a nie widza czy słuchacza.

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:
Piotr Dankiewicz:

Po pierwsze co to jest Mercedes 300 ? Takie nazewnictwo panuje wśród laików motoryzacji. Przypomne, był to model W124. "300" co? osiołków? Był model 3.0 benzyna, 3.0 Diesel oraz 3.0 TD. Może mało istotne? Dla dziennikarza wielce.

Był to trzylitrowy diesel, ale dziś nie pamiętam czy z turbinką. To był samochód mojego wspólnika. Rozpędzał się do 220 km/h (nie próbowałem więcej...)

Dziwoląg typu "Plymouth automatic z silnikiem 6400" bo ani ten "automatic" nie jst dziwny ani ta pojemność niesamowita, zapewne jako dziennikarz motoryzacyjny wiesz, że w przypadku at z USA pojemnośc nie jest jednoznacznie oczywista z osiągami tego silnika. W 1976 roku to BYŁ DZIWOLĄG. Na dodatek miał... radzieckie numery dyplomatyczne (kupiony w Moskwie od amerykańskiego dyplomaty). Gdzie się nie zatrzymałem, miałem wokół gromadę ciekawskich.


A był to wół, jakich mało, przyspieszenie żadne, za to licznik w milach, co mnie o mało nie kosztowało zapłacenie mandatu. Bo w nim nie było czuć prędkości.

Przykład? Wywołany przez Ciebie Plymouth, model Voyager
z benzynowym silnikiem 3.8 litra generuje zaledwie 178 KM co w połaczeniu z fatalna automatyczna skrzynią biegów nie powoduje astronimicznego przyspieszenia. Dla porówania tak samo bedzie jeździł Daewoo Lanos 1.5 8V 85KM, konsumując przy tym znacznie mniej benzyny.

Tamten Plymouth palił na mieście 30 litrów na 100 mil. Przelicz sobie to na kilometry. Wychodzi około 20 l/100 km.

Wreszcie normalna wymiana zdań i.. zgadzamy sie!

Mercedes W124 z Dieslem to wspaniały samochód, turbina mniej to jeden kłopot mniej. Tym autem robi się milion km bez remontu a po remoncie kolejny milion...

Co do samochodów amerykańskich równiez nie mogę sie nie zgodzić. Silniki o pojemnościac 3.0 mają moce jak europejskie 2.0 a osiągi niestety gorsze i to spalanie... Coś o tym wiem.Piotr Dankiewicz edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

i piękne ogranicznenie do 184 km/h w plymuthach

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Mateusz Witczyński:
i piękne ogranicznenie do 184 km/h w plymuthach

Szzerze? V-Max jest na naszych drogach mało istotny. Co naprawdę się lczy to przyśpieszenie! Swojego czasu jeździłem Seatem Ibiza Cupra zrobionym na 210 KM. Nigdy nie przekroczyłem 180 km/h a jeśli jechałem 180 km/h było to chwilowe podczas wyprzedzania - oczywiście na trasie. Liczy się przyspieszenie, które również częstwo wpływa na bezpieczeństwo!
Joanna Wojtko

Joanna Wojtko pedagog,
korespondent, bajarz

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

trzykrotnie sprawdziłam temat wątku... Płacą Wam samochodami czy jak?

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Joanna Wojtko:
trzykrotnie sprawdziłam temat wątku... Płacą Wam samochodami czy jak?

Mogliby... Poproszę jakieś ładne nowe Audi w Dieslu... Ryszard, Mercedes?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Dankiewicz:
Joanna Wojtko:
trzykrotnie sprawdziłam temat wątku... Płacą Wam samochodami czy jak?

Mogliby... Poproszę jakieś ładne nowe Audi w Dieslu... Ryszard, Mercedes?

Może być mercedes, ale wolę peugeota - delikatniejszy i mniej pali...
Nie musi być najnowszy model, przyjmę zeszłorocznego, nawet od dealera po jazdach próbnych.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

To ja zamawiam SAABARU!

:)


Obrazek
Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 17:40

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Dankiewicz:
Mateusz Witczyński:
i piękne ogranicznenie do 184 km/h w plymuthach

Szzerze? V-Max jest na naszych drogach mało istotny. Co naprawdę się lczy to przyśpieszenie! Swojego czasu jeździłem Seatem Ibiza Cupra zrobionym na 210 KM. Nigdy nie przekroczyłem 180 km/h a jeśli jechałem 180 km/h było to chwilowe podczas wyprzedzania - oczywiście na trasie. Liczy się przyspieszenie, które również częstwo wpływa na bezpieczeństwo!

A co byś powiedział, ciągnąć mercem 200 D (beczką) na haku tonę, a nawet trochę więcej, bo do tego dochodziło 240 kg wagi własnej przyczepy? Jak byś takim zespołem wyprzedał? Mnie CZASEM się udawało, ale wyprzedzenie motorowerzysty ciągnęło się przez 200 - 300 metrów. Jak się cały zestaw rozbujał do 80 km/h, to tak trzeba było cały czas trzymać, inaczej znów było rozpędzanie się. Taka jazda z ciężką przyczepą i gów...m silnikiem (o maleńkiej mocy) uczy POKORY NA SZOSIE. Nie przyspieszysz, hamować też nie masz za bardzo jak, bo "najazd" jest dla policjanta, a nie do hamowania Bo linki zardzeiwały).

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Jerzy K.:
To ja zamawiam SAABARU!

:)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 17:36

Jerzy, to auto dla madmaxów i na takie Ci nie pozwolimy! Kidding... :) OK wystarczy tego spamowania, ide na spacer. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Mateusz Witczyński:
i piękne ogranicznenie do 184 km/h w plymuthach

A to prawda. Nie wiedziałem, że t\przy tej prędkości miał ogranicznik. Przy jakiejś prędkości on przestawał przyspieszać, nawet gdy było sporo gazu pod pedałem, tak jakby go ktoś za kufer przytrzymywał...

No i ta ogromna chłodnica oleju... chyba 2 x większa niż chłodnica wody. Też kuriozum.

Następna dyskusja:

ile mozna wymóc na naczelnym?




Wyślij zaproszenie do