Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:
Nie, no wybacz, ale nie mozemy sie pochylac nad kazda witryna czy firemka. Rozmawiamy ogolnie o pewnym zjawisku.

Ja mogę wymienić kilkadziesiąt serwisów, które działają na tej samej zasadzie jak mój. Właściwie to, poza Onetem, WP, Interią, CGM.PL i ogólnie mówiąc innymi serwisami tematycznimi związanymi z dużymi portalami (lub będącymi emanacjami spółek kapitałowych), nie znam żadnych serwisów, które działałyby na innej zasadzie, niż mój serwis.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:

Ja mogę wymienić kilkadziesiąt serwisów, które działają na tej samej zasadzie jak mój. Właściwie to, poza Onetem, WP, Interią, CGM.PL i ogólnie mówiąc innymi serwisami tematycznimi związanymi z dużymi portalami (lub będącymi emanacjami spółek kapitałowych), nie znam żadnych serwisów, które działałyby na innej zasadzie, niż mój serwis.

Internet to ogólnie nieco inne środowisko niż RL jest, i nieco innymi prawami się rządzi. Bardzo często jedne do drugich zwyczajnie nie przystają i tyle, stąd wynika masa nieporozumień.

Portale są tego najlepszym przykładem.

Jeśli chce się otworzyć tradycyjne wydawnictwo, trzeba mieć potężne zaplecze - maszyny, pieniądze, grupa pracowników, etc.

Serwis internetowy spokojnie może stworzyć bez żadnych nakładów finansowych grupa zapaleńców, i dopiero po jakimś czasie zacząć myśleć o tym, w jaki sposób ten serwis będzie generować przychody.

I o ile owszem, głupio wyglądałoby namawianie dziennikarzy do przychodzenia codziennie do pracy, pisania na określone tematy, i jednocześnie nie pobierania wynagrodzenia - o tyle układ polegający na dorzuceniu przez kogoś jednego newsa dziennie, w wolnej chwili, na temat, który go interesuje i o którym ma ochotę coś napisać... Diametralnie inna sytuacja po prostu. Porównanie się nie sprawdzi.
Wojciech Pudło

Wojciech Pudło nowe technologie,
gry i symulacje w
edukacji

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

A ja chciałbym zacytować inne forum
Albo nie - po prostu odeślę:
http://www.goldenline.pl/forum/dziennikarstwo/85592
polecam szczególnie wypowiedź pana A Błaszczyka z interii.pl
;)
PS
A dla tych, którym się nie chce przytoczę jednak (w całości):
"Pocieszam, stawki dla dziennikarzy piszących są marne. Nawet w największych dziennikach w Polsce oscylują wokół 10-15 zł za tekst informacyjny (ok. 1,5 tys. znaków). Z tzw. wierszówki, dobrze jeśli się wyciągnie 1,5 tys. Oczywiście jeśli się zdrowo zapieprza. Do tego dochodzi etat, albo ryczałt. Ale po co się wykosztowywać. Wystarczy wziąć studenta na praktykę i doić go za marne grosze, aż się zorientuje, że jest wykorzystywany. A wtedy bierze się kolejnego..."

ja mam nadzieję, że ostatnie zdania były pisane ironicznie... ale nie wydaje mi się, prawdę mówiącWojciech Pudło edytował(a) ten post dnia 10.11.07 o godzinie 15:10
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:
Internet to ogólnie nieco inne środowisko niż RL jest, i nieco
innymi prawami się rządzi. Bardzo często jedne do drugich zwyczajnie nie przystają i tyle, stąd wynika masa nieporozumień.

Portale są tego najlepszym przykładem.
[...]
Diametralnie inna sytuacja po prostu. Porównanie się nie sprawdzi.

Właśnie, właśnie... Cały czas próbuje to naszym starszym kolegom wyklarować, ale chyba robię to trochę nieudolnie :). Warto też dodać, że Internet cały czas się rozwija i kształtuje. Nie wiadomo jak za kilka lat to wszystko będzie wyglądać. Na pewno wiele z portali "hobbystycznych" sprofesjonalizuje się, inne przestaną się ukazywać. Może za kilka lat ukształtuje się jakis porządek jeśli chodzi o dziennikarstwo internetowe (tak jak dzisiaj jest z dziennikarstwem gazetowym). Na razie jednak cały czas jesteśmy, moim zdaniem, w fazie kształtowania się zjawiska o nazwie "dziennikarstwo internetowe".

Szkoda, że niektórym "dziennikarzom tradycyjnym" wydaje się, że portale internetowe działają tak samo jak prasa papierowa i zupełnie nie próbują zrozumieć zjawiska o nazwie Internet.

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:
Kira F.:
Internet to ogólnie nieco inne środowisko niż RL jest, i nieco
innymi prawami się rządzi. Bardzo często jedne do drugich zwyczajnie nie przystają i tyle, stąd wynika masa nieporozumień.

Portale są tego najlepszym przykładem.
[...]
Diametralnie inna sytuacja po prostu. Porównanie się nie sprawdzi.

Właśnie, właśnie... Cały czas próbuje to naszym starszym kolegom wyklarować, ale chyba robię to trochę nieudolnie :).

spokojnie :)
ja jestem, co prawda, "młodszy kolega", ale wszystko rozumiem.

I to nie jest kwestia tego, że nie umiesz tłumaczyć, tylko przeświadczenia co po niektórych, że są rangi "master of distaster". A tak naprawdę powinni spuścić z tonu, a nie autorytatywnie wypowiadać się na każdy temat.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Masa nieporozumień bierze się IMO li tylko z niezrozumienia prostego faktu: rzeczywistość Internetu nie jest tą samą rzeczywistością, którą mamy za oknem.

W RL cokolwiek się robi, ponosi się spore wydatki. Tu ich może praktycznie nie być, jeśli zorganizuje się kilka osób o odpowiednich umiejętnościach. Nie istnieją koszta materialne - bo środowisko nie jest materialne: nie ma pomieszczeń, nie ma mebli, nie ma transportu, nie ma nawet drukowanych materiałów. W RL żeby się reklamować trzeba zapłacić choćby za zamieszczenie ogłoszenia czy druk ulotek - tu można to rozwiązać projektując baner samodzielnie i wymieniając się nim za darmo z innymi serwisami.

W RL jesteśmy ograniczeni czasem - określone instytucje i firmy działają w konkretnych godzinach, my również sprzedajemy określoną ilość własnego czasu na daną pracę. W Internecie te ograniczenia się zacierają, bo ci, którzy z Netu czynnie korzystają, są w razie potrzeby dostępni choćby pod mailem czy GG. Nie trzeba sobie dopasowywać godzin pracy do czynników zewnętrznych, grupa ludzi coś razem wykonujących może to równie dobrze robić 8-16 jak i 23-6.

Inne jest też podejście ludzi: internauci chcą mieć wszystko łatwo i szybko podane, z konkretnymi informacjami jakich szukają. Widać to ładnie choćby w przypadku ważniejszych wydarzeń krajowych: co prawda większość ludzi czeka na codzienną gazetę do rana, ale na serwisy internetowe wchodzi od razu i co chwilę odświeża sprawdzając, czy jest coś nowego. Tutaj nikt nie poczeka do jutra, informacja jest wymagana teraz, od razu, jak najszybciej. Z towarami podobnie: zamawiając coś w sklepie przeważnie czeka się ten tydzień na dostarczenie towaru i jest ok. Ale już sklep internetowy, który nie może wysłać towaru w ciągu 3 dni, zostanie pominięty a internauta zakupu dokona w innym. Takim, który wyśle szybciej.

Nie da się tu też narzucić punktu widzenia czy sposobu działania. W TV można wrzucić reklamę w połowie filmu. Tu się nie da - reklama zostanie zablokowana i już. A jak się nie da, to serwis, który przesadza z ilością reklam, straci sporą część czytelników. Nie ma też najmniejszego znaczenia że serwis opublikuje stronniczy i tendencyjny tekst - czytelnicy o tej samej sprawie przeczytają minutę później w innym miejscu i sprawdzą inny punkt widzenia.

Takich różnic jest całe multum, i dlatego właśnie spora część rzeczy prawdziwych w RL - jest kompletną bzdurą w Internecie. Boleśnie przekonali się o tym parę lat temu specjaliści od marketingu; dlatego w tej chwili istnieje jego odrębna "specjalizacja" - marketing internetowy.

I niestety, ale to samo w tej chwili widać w dziennikarstwie - dziennikarstwo internetowe też sie powoli klaruje. I też jest całkiem inne niż tradycyjne.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:
(...)
Właśnie, właśnie... Cały czas próbuje to naszym starszym kolegom wyklarować, ale chyba robię to trochę nieudolnie :).
(..)

Szkoda, że niektórym "dziennikarzom tradycyjnym" wydaje się, że portale internetowe działają tak samo jak prasa papierowa i zupełnie nie próbują zrozumieć zjawiska o nazwie Internet.

Nizej podpisany "starszy kolega" rozumie zjawisko o nazwie "Internet", prowadzac dosc popularnego wsrod irlandzkiej Polonii bloga, a wczesniej, jeszcze w Polsce, wydajac przez co najmniej pare miesiecy wlasny bezplatny e-tygodnik rozsylany e-mailem.

Ale dla nizej podpisanego "starszego kolegi" zwykle, z przeproszeniem, sk***stwo, jakim jest budowanie swojego biznesu przy bezwstydnym wykorzystaniu innych ludzi, jest tak samo obmierzle, bez wzgledu na to czy robi sie to w przestrzeni realnej - czy wirtualnej...

Co to jest "Internet" rozumie chyba takze doskonale Pan A Błaszczyk z interii.pl w wypowiedzi przytoczonej przez Pana Wojciecha Pudło, gdy pisze to, co juz zostalo przytoczone: "(...) Wystarczy wziąć studenta na praktykę i doić go za marne grosze, aż się zorientuje, że jest wykorzystywany. A wtedy bierze się kolejnego..."Piotr Słotwiński edytował(a) ten post dnia 10.11.07 o godzinie 19:04

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Andrzej Korasiewicz:
Piotr Słotwiński:
Nie, no wybacz, ale nie mozemy sie pochylac nad kazda witryna czy firemka. Rozmawiamy ogolnie o pewnym zjawisku.

Ja mogę wymienić kilkadziesiąt serwisów, które działają na tej samej zasadzie jak mój. Właściwie to, poza Onetem, WP, Interią, CGM.PL i ogólnie mówiąc innymi serwisami tematycznimi związanymi z dużymi portalami (lub będącymi emanacjami spółek kapitałowych), nie znam żadnych serwisów, które działałyby na innej zasadzie, niż mój serwis.

Rozmawiamy o tych portalach czy stronach, ktore aktywnie "werbuja" dziennikarzy do "pracy" poprzez np. stosowne ogloszenia, za to bez najmniejszego zamiaru zaplacenia im za ich prace, o czym zainteresowani dowiaduja sie na koncu...

Ani Pan, ani Kira F. nie spelniacie powyszych kryteriow, ponadto: Pan nie prowadzi nawet wlasnej D.G., a Kira F. stworzyla po prostu sobie miejsce pracy. W zadnym z tych 2 przypadkow nie ma mowy tak naprawde o "robieniu biznesu"...

Wiec o co chodzi?

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:

Rozmawiamy o tych portalach czy stronach, ktore aktywnie "werbuja"
dziennikarzy do "pracy" poprzez np. stosowne ogloszenia, za to bez
najmniejszego zamiaru zaplacenia im za ich prace, o czym zainteresowani dowiaduja sie na koncu...

A nie, tu nie ma co rozmawiać chyba, bo zdaje się, że wszyscy się zgodziliśmy na określenie tego mianem świństwa i oszustwa.
Po prostu wątek trochę sobie zboczył z głównego toru ;)

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Katarzyna Kapłan:
(...)
I to nie jest kwestia tego, że nie umiesz tłumaczyć, tylko przeświadczenia co po niektórych, że są rangi "master of distaster". A tak naprawdę powinni spuścić z tonu, a nie autorytatywnie wypowiadać się na każdy temat.

"Zjawisko o nazwie Internet" - jak to okreslili "mlodsi koledzy" ma to do siebie, ze jest w miare wolnym medium gwarantujacym wolnosc wypowiedzi (do pewnego stopnia, rzecz jasna). Jest to tez medium na tyle demokratyczne, ze kazdy, kto ma dostep do komputera podpietego do sieci, moze z tej wolnosci wypowiedzi korzystac.

Tym bardziej, jezeli ma swoje wlasne zdanie na ten czy inny temat - i podpisuje sie wlasnym imieniem i nazwiskiem pod tymze swoim zdaniem...

I nie probujmy tego ograniczac poprzez decydowanie, komu wolno sie wypowiadac, chocby i autorytatywnie na dany temat, a komu nie...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

no jasne.
Ale powiem szczerze...jeśli mi, naście osób, napisałoby że plotę bzdury, to zastanowiłabym się, czy może nie mają racji :)

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:

I nie probujmy tego ograniczac poprzez decydowanie, komu wolno sie
wypowiadac, chocby i autorytatywnie na dany temat, a komu nie...

Przecież nie decyduję i nie ograniczam. Prostuję tylko to, co wg. mojej wiedzy i doświadczenia jest totalną bzdurą.
Żeby było śmieszniej - korzystam przy tym z tego samego prawa do wypowiedzi ;)
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:
Ale dla nizej podpisanego "starszego kolegi" zwykle, z przeproszeniem, sk***stwo, jakim jest budowanie swojego biznesu
przy bezwstydnym wykorzystaniu innych ludzi, jest tak samo obmierzle, bez wzgledu na to czy robi sie to w przestrzeni realnej - czy wirtualnej...

Jasne, że tak! Pełna zgoda.
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:
Wiec o co chodzi?

Chodzi o to, że Pan zaczął stawać w obronie tez p. Jakubowskiego. Niestety, jego niektóre wypowiedzi (których, jak mi się wydaje, starał się Pan bronić) wcale nie są zgodne z Pana poglądami, z którymi, jak mi się wydaje, w pełni się zgadzam.

:)
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Piotr Słotwiński:
Ani Pan, ani Kira F. nie spelniacie powyszych kryteriow, ponadto: Pan nie prowadzi nawet wlasnej D.G., a Kira F. stworzyla po prostu sobie miejsce pracy. W zadnym z tych 2 przypadkow nie ma mowy tak naprawde o "robieniu biznesu"...

Wiec o co chodzi?

Nadmienię jeszcze, że serwis AP, który prowadzę jest z punktu widzenia prawa tytułem prasowym. Został zarejestrowany w Sądzie Okręgowym w Łodzi, a Biblioteka Narodowa (Narodowy Ośrodek ISSN) zarejestrował tytuł Alternativepop.pl w międzynarodowym systemie informacji o wydawnictwach ciągłych i oznaczył symbolem ISSN.

Działalności gospodarczej więc nie prowadzę, ale w myśl prawa serwis, który prowadzę jest legalnym wydawnictwem.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

A mógłby pan nadmieniać i wyjaśniać w jednym poście?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Katarzyna Kapłan:
no jasne.
Ale powiem szczerze...jeśli mi, naście osób, napisałoby że plotę bzdury, to zastanowiłabym się, czy może nie mają racji :)

Tyle, że gra do jednej bramki jest bardzo kusząca, łatwa i bezpieczna, ale i zwodnicza. Zaciera obraz tzw. obiektywizmu i przerodzić się może - często tak właśnie bywa - w stadne pląsy na jednej fali.
Gdzieś tam kiedyś wspomniałem, nic nie jest tylko czarne, nic nie jest tylko białe. Tak, jak nie ma jednej strony i tej jednej, przysłowiowej bramki. Warto o tym pamiętać, by się nie zapamiętać.

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Kira F.:
Piotr Słotwiński:

I nie probujmy tego ograniczac poprzez decydowanie, komu wolno sie
wypowiadac, chocby i autorytatywnie na dany temat, a komu nie...

Przecież nie decyduję i nie ograniczam. Prostuję tylko to, co wg. mojej wiedzy i doświadczenia jest totalną bzdurą.
Żeby było śmieszniej - korzystam przy tym z tego samego prawa do wypowiedzi ;)

Moja odpowiedz byla bezposrednio skierowana do Katarzyny Kapłan, a nie do Ciebie. Nigdzie przeciez nie napisalem, ze to Ty "decydujesz i ograniczasz" ;-)
Katarzyna Kapłan:
>no jasne. Ale powiem szczerze...jeśli mi, naście osób, napisałoby
> że plotę bzdury, to zastanowiłabym się, czy może nie mają racji
>:)

Jak mi tyle osob napisze, to wtedy sie zastanowie.Piotr Słotwiński edytował(a) ten post dnia 11.11.07 o godzinie 09:48

konto usunięte

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Ryszard Jakubowski:
Po kilkuset nieudanych próbach każda Polyanna zamieni się w Filifionkę. Takie są prawa natury.

a tu się pan myli.
ja wysłałam półtorej tysiąca mejli w sprawie pracy!!!!!!!!!!
pracy, jaką ciężko znaleźć.
moje wymagania były wysokie: praca w domu, zero wyjazdów do redakcji i zero wychodzenia z domu 2 tys. na rękę.

nie jestem księżniczką,ale sama wychowuję dziecko i nie stać mnie na luksus latania z dyktafonem po mieście.

nie jestem już też studentką, która chce sobie zarobić na dobre fajki, tipsy i inne bzdury.

udało się.
pracę znalazłam i to w ciągu dwóch tygodni.
znalazłam tylko dzięki temu, że dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych:)Sybilla Malina Wąsowska edytował(a) ten post dnia 24.11.07 o godzinie 02:00
Piotr Kaczmarczyk

Piotr Kaczmarczyk There is no future,
the future is now

Temat: ile zarabiacie na portalach?:/

Sybilla Malina Wąsowska:
Ryszard Jakubowski:
Po kilkuset nieudanych próbach każda Polyanna zamieni się w Filifionkę. Takie są prawa natury.

a tu się pan myli.
ja wysłałam półtorej tysiąca mejli w sprawie pracy!!!!!!!!!!
pracy, jaką ciężko znaleźć.
moje wymagania były wysokie: praca w domu, zero wyjazdów do redakcji i zero wychodzenia z domu 2 tys. na rękę.

nie jestem księżniczką,ale sama wychowuję dziecko i nie stać mnie na luksus latania z dyktafonem po mieście.

nie jestem już też studentką, która chce sobie zarobić na dobre fajki, tipsy i inne bzdury.

udało się.
pracę znalazłam i to w ciągu dwóch tygodni.
znalazłam tylko dzięki temu, że dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych:)Sybilla Malina Wąsowska edytował(a) ten post dnia 24.11.07 o godzinie 02:00

GRATULACJE

Mam nadzieję, ze z tego powodu nie będziesz nas na forum zaniedbywać
=]

Następna dyskusja:

ile mozna wymóc na naczelnym?




Wyślij zaproszenie do