Temat: Gazeta wyborcza - wypuściła "cos".
Maria B.:
Ergo - na naszym rynku moze zabraknac tychze inzynierow, poniewaz wyjada do NIemiec dostajac tam lepiej platna prace.
Ich juz teraz brakuje w Polsce Marysiu... ;)
Maria B.:
Ergo - na naszym rynku moze zabraknac tychze inzynierow, poniewaz wyjada do NIemiec dostajac tam lepiej platna prace.
Szczepan J.
Mateusz W.:
Bzdury zaś opowiada ten, który mówi, że w Niemczech zatrudnienie znajdą Ci, dla których TEN kraj nie ma nic do zaoferowania. Dla takich mało kto ma coś do zaoferowania. Taka prawda, w dodatku przykra.
Szczepan Maślanka:
Andrzeju traktuję to jako zmyślną prowokację, bo jesli napisałes to poważnie prosże i konkretne INFO gdzie ich brakuje. ;))
Szczepan J.
Marcin
Lulek
Programista -
WebReactor
Szczepan Maślanka:
Andrzej Pieniazek:
Maria B.:
Ergo - na naszym rynku moze zabraknac tychze inzynierow, poniewaz wyjada do NIemiec dostajac tam lepiej platna prace.
Ich juz teraz brakuje w Polsce Marysiu... ;)
Andrzeju traktuję to jako zmyślną prowokację, bo jesli napisałes to poważnie prosże i konkretne INFO gdzie ich brakuje. ;))
konto usunięte
Szczepan Maślanka:
4. Taka fala emigracji moze odbic sie negatywnie na naszej gospodarce, emeryturach itd.
W jaki sposób negatywnie?? Dlaczego wyjazd osób, które tutaj nie mają pracy i/lub pracują na słabych stanowiskach ma oznaczaćnegatywne skutki?? chyba lepiej, aby żyli za granicą niż obciążali Polski budżet wegetacją na bezrobociu.
A ci którzy podobno sa poszukiwani, jak wyjadą spowoduje to kolejny pozytywny efekt, firmy będą musiały zacząć płacić wiecej. + dla wszystkich.
5. Nasze szkolnictwo produkuje masy niepotrzenych absolwentow (np. dziennikarstwa :P) i nie nadaza za rynkiem pracy. Absolwenci powaznych uczelni i kierunkow wola pracowac za granica bo beda lepiej tam zarabiac.
Lub po prostu w Polsce nie mają perspektyw wiec co w tym złego ze wyjadą?? skoro tutaj nie są nikoimu potrzebni??
No bo napisz komu?? i do czego i po co mieliby tu siedzieć ?? jaki byłby z tego pozytyw?
6. Moze sie u nas pojawic wielu Rosjan, Ukraincow, Chinczykow, Koreanczykow itd.
To akurat kłopot, ale nie wielki, przy płacach w Polsce to w kraju nad wisłą beda tylko przejazdem do starej UE - miejmy nadzieję
konto usunięte
Marcin Lulek:
Szczepan Maślanka:
Andrzej Pieniazek:
Maria B.:
Ergo - na naszym rynku moze zabraknac tychze inzynierow, poniewaz wyjada do NIemiec dostajac tam lepiej platna prace.
Ich juz teraz brakuje w Polsce Marysiu... ;)
Andrzeju traktuję to jako zmyślną prowokację, bo jesli napisałes to poważnie prosże i konkretne INFO gdzie ich brakuje. ;))
W lodzi chociazby, robiem rekrutacje w poprzedniej firmie i az mi sie plakac chcialo ze takie glaby przychodza na rozmowy.
Szczepan J.
Marcin Lulek:
W lodzi chociazby, robiem rekrutacje w poprzedniej firmie i az mi sie plakac chcialo ze takie glaby przychodza na rozmowy.
Szczepan J.
Szczepan J.
konto usunięte
Jerzy K.:
Jest kilka znanych szeroko i niepowtarzalnych faktów:
1. Otwarcie granic w Niemczech i Austrii 1 maja 2011
2. Niemcy się z tego cieszą, bo będa mieli tanią siłe roboczą i nawet szykuja szkoly dla tanich pracownikow
3. Częśc Polaków znajdzie lepsze zatrudnienie blisko granicy, za pieniadze duzo lepsze niz w PL
4. Taka fala emigracji moze odbic sie negatywnie na naszej gospodarce, emeryturach itd
5. Nasze szkolnictwo produkuje masy niepotrzenych absolwentow (np. dziennikarstwa :P) i nie nadaza za rynkiem pracy. Absolwenci powaznych uczelni i kierunkow wola pracowac za granica bo beda lepiej tam zarabiac.
6. Moze sie u nas pojawic wielu Rosjan, Ukraincow, Chinczykow, Koreanczykow itd
No i potwierdzenie tych ogolnie znanych faktow jest przecież w omawianym tekscie (a to, że po łebkach napisane, to inna rzecz :P jednak dorabianie ideologi do niego to chyba przesada ;)
Mam więc pytanie: jak ten tekst o tak ważnych dla
a) niemieckiego rynku pracy
b) samych Niemiec
c) polskiego rynku pracy
d) samej Polski
e) polskiego szkolnictwa
f) poziomu zycia teraz i za kilka lat w PL i Niemczech
g) migracji ludnosci nie tylko w Europie ale i Azji
byście SAMI napisali
a) w dzienniku (a więc piśmie niebranżowym)
b) dla zwykłego (czyli niebranżowego) czytelnika
????
Moge prosic o sugestie i podpowiedzi?
A moze probe napisania samego tekstu na podstawie faktów i wypowiedzi DOWOLNYCH osób?
Mam tylko prośbę dla tych, którzy zapominają, ze w dzienniku ma sie max 80-10 godzina na zebranie materialu i napisanie wszystkiego, niech beda realistami i niech nie pisza, ze przeprowadziliby badania, cytowali premierow, kanclerzy, ministrow itd, ok?
Tekst w dzienniku to nie praca naukowa, monografia ani nawet artykkul branzowy ;)
;)
PS: Dziekuje za zaprzestanie na forum atakow personalnych - od razu lzej sie zrobilo ;)
PS2: napisalem kiedys poldlugi (czyli maly) tekscik o tym, ze w Krakowie otworzy sie jakas firma (juz nie pamietam, chyba o Motorole, MANa lub cos takiego chodzilo) i ze beda potrzebowac kilkuset inzynierow czy informatyow (nie pamietam, ale na pewno fachowcow-branzystow).
To byla krotka notka, a nie tekst o rozwoju jakies branzy czy o rynku pracy.
Ale to byl WAZNY artykul.
Dla wielu osob.
Wiecie, ze dzwonili do mnie czytelnicy jeszcze trzy miesiace pozniej (do dziennika!!!) zeby dopytac o szczegoly???
Tak samo ten omawiany na forum artykul jest wazny dla wielu, wielu ludzi w naszym kraju.
- potencjalnych pracownikow
- pracodawcow (straca pracownikow)
- politykow (musza cos przedsiewziasc)
- szkolnictwa (musza cos przedsiewziasc)
- itd
;)
konto usunięte
Paweł S.:
ups kliknęło mi się, że to wartościowa wypowiedź... jak to skasować?
bo jest dokładnie odwrotnie tzn. takie spamowanie i wymądrzanie się że głowa mała, by komuś dokopać - nie szkoda czasu?
konto usunięte
Dawid B.:
Arcyszanowny Jerzy - czy wiesz, że piszesz tu więcej i szerzej niż było w omawianym tekście?
Więc chyba to wystarczy, że to jakaś wtopa GW, albo celowe działanie. Możemy zadzwonić, by rozstrzygnąć.
Sławek
Zasadzki
Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.
Dawid B.:
Arcyszanowny Jerzy - czy wiesz, że piszesz tu więcej i szerzej niż było w omawianym tekście?
Więc chyba to wystarczy, że to jakaś wtopa GW, albo celowe działanie. Możemy zadzwonić, by rozstrzygnąć.
Julia K. ed.
Sławek Zasadzki:
Jerzy:
394 słów
Dominika S. Turystyka
Jerzy K.:
2. Niemcy się z tego cieszą, bo będa mieli tanią siłe roboczą i nawet szykuja szkoly dla tanich pracownikow
3. Częśc Polaków znajdzie lepsze zatrudnienie blisko granicy, za pieniadze duzo lepsze niz w PL
4. Taka fala emigracji moze odbic sie negatywnie na naszej gospodarce, emeryturach itd
Mateusz
W.
Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...
dominika S.:
Jerzy K.:
2. Niemcy się z tego cieszą, bo będa mieli tanią siłe roboczą i nawet szykuja szkoly dla tanich pracownikow
3. Częśc Polaków znajdzie lepsze zatrudnienie blisko granicy, za pieniadze duzo lepsze niz w PL
Powiedz czym się tu rząd matrwi? Nie rozumiem, najpierw narzekania, że nia ma na płace dla nauczyciei, służby zdrowia, że są trudności ze znalezieniem pracy przez ludzi po studiach. W kraju się nie buduje, społeczeństwo nie chce zakłądac rodzin. Wyjedzie więcej to wreszcie będzie spokój. Coraz mniej pojmuję o co w tym myśleniu chodzi. Polacy wyjeżdżają źle, zostają niedobrze.
4. Taka fala emigracji moze odbic sie negatywnie na naszej gospodarce, emeryturach itd
Kiedy otwarły się granice m.in do Angli za jakiś czas powstała propaganda duzych miast w Polsce. "Wracajcie do nas, jest praca, mamy na was zapotrzebowanie". No i coż niektórzy skusili się ofertą (pomysł pana Tuska) m.in inżynierowie, którzy kleli na czym świat stoi po powrocie. Pracy nie było dużo, nie wspominając o warunkach. Emigracyjni nieinżynierowie również zostali zrobieni w bambuko. Praca miała być dla wszystkich, a okazało się że nie ma.
konto usunięte
Sławek Zasadzki:
Dawid B.:
Arcyszanowny Jerzy - czy wiesz, że piszesz tu więcej i szerzej niż było w omawianym tekście?
Jerzy:
394 słów
2159 znaków
GW:
536 słów
3767 znaków.
Więc chyba to wystarczy, że to jakaś wtopa GW, albo celowe działanie. Możemy zadzwonić, by rozstrzygnąć.
DZWOŃ...
:-)
Następna dyskusja: