konto usunięte
Temat: Etyka dziennikarska
Jerzy K.:
Mam mniej lat, ale swoje W TYCH CZASACH przezylem.
I nie chodzi o nasze dokonania, tylko o PRZYCZYNY i SPOSOBY, dla ktorych ludzie kolaborowali
Już kiedyś pisałem, że w swojej firmie zatrudniałem od 77 do 89 roku głównie tych, wyrzuconych z pracy przez komunistów. Byli wśród nich także dziennikarze. Ale nie o to chodzi, lecz oto, ze te realia poznawałem tak samo od swoich pracowników, jak i osobiście, jako że Ubecy mścili się, jak mogli za to, że zatrudniałem tych których oni skazali na całkowity ostracyzm. I wiem dobrze, dlaczego i jak ludzie kolaborowali. Wielu ze strachu - o siebie, o swoich bliskich, o swój majątek... Ale to nie była większość. Większość kolaborowała ZA PRZYWILEJE: za pieniądze, za paszporty, a w rzemiośle - za gwarancje nietykalności (brak kontroli) ze strony Urzędów Skarbowych, za przydziały surowców, za zezwolenie na eksport... Obrzydliwe było zwłaszcza kolaborowanie przez "czarnych" w zamian za zezwolenia na wyjazdy do Watykanu...
Dlaczego pan K. kolaborował? Może dlatego, żeby móc wydawać książki? Wydać przyjaciół, żeby wydać książkę?
Nie formuluje zlotych mysli.
Ale nie tryskam zolcia na wszystko, nie uogolniam, nie zieje zawiscia, nie obrazam, nie przeinaczam, nie mieszam wszystkiego z blotem...
A kto to robi?