Temat: Dzienniki informacyjne tracą?
Telewizyjne serwisy informacyjne nie są ŻRÓDŁEM informacji.
To przeżuwanie papki, to przeróbka informacji już podanej najczęściej przez:
- PAP
- dzienniki papierowe
- radia (rzadko)
Stąd też dla ludzi, którzy chcą tylko WIEDZIEC, a nie potrzebują ANALIZ, wypowiedzi itd, dzienniki TV będą jak najbardziej zbędne, albo staną się jedynie uzupełnieniem zdobytych wcześniej informacji.
Wcześniej fleszową informację dostaje się bowiem w internecie, radiu, albo na pasku w TVN 24 czy III programie TV.
1.
Załóżmy taką sytuację (news):
Wybucha wielki pożar wieżowca, giną ludzie, akcja ratownicza trwa
- pierwsze INFORMACJE podają serwisy, PAP i radia (pojawia się pasek w tv)
- po godzinie mamy już pierwsze RELACJE w:
Internecie
Radiu
TV
(i z każdą godziną informacje są coraz pełniejsze, pojawiją się opinie itd)
- w wieczornych informacjach TV są już gotowe materiały, wypowiedzi uczestników i fachowców
- w porannych dziennkach papierowych na dzień następnych mamy już pełny opis akcji, analizy, dyskusje fachowców, strażaków, itd - materiał najpełniejszy.
- prasowe info są zamieszczane na stronach internetowych w postaci cytatów (z podpisem żródła) albo po przeróbce przez własnych serwisantów (oni tylko OBRABIAJĄ gotowce), pojawiają się też wypowiedzi innych - od internautów (którzy nawet mogą być świadkami pożaru i wiedzieć więcej) aż po tzw. autorytety
Jak więc widać, w przypadku TAKIEGO newsa kto inny jest pierwsze, a kto inny podaje najpełniejszy przekaz
2.
Załóżmy teraz taką sytuację:
Dziennikarz odkrywa aferę.
Oczywiście jest to dziennikarz mający największe możliwości, bo najwięcej czasu, czyli w 95 proc. dziennikarz PRASOWY.
Artykuł ukazuje się w kioskach
- natychmiast trafia do internetu (w całości lub po przeróbkach)
- trafia na paski tv informacyjnych
- zabieraja się zaniego dziennikarze z innych gazet, radiowcy, telewizje
- Trafia do serwisów radiowych i telewizyjnych.
W tym przypadku jest zupełnie inny obieg informacji i inna kolejność.
Teraz wrócmy do podstawowego wątku:
I w jednym i w drugim przypadku wieczorne wiadomości TV są najciekawszym uzupełnieniem informacji.
A ponieważ do komputera ma dostęp tylko 40 proc. ludzi, więksość Polaków NIE CZYTA gazet, jeszcze większa "większość" jeśli słucha radia, to sieczki made in RMF czy Zetka.
Za to niemal wszyscy oglądają TV.
I dzienniki TV są lekką, łatwą i przyjemnie podaną papką informacyjną dla przeciętnego Kowalskiego.
W dziennikach TV jeszcze długo, długo będze ogromna sila :))))